StoryEditor
Producenci
23.01.2023 00:00

L’Oréal aktualizuje swój slogan, by odzwierciedlić stan przemysłu kosmetycznego

Mężczyźni, osoby trans, niebinarne czy genderfluid coraz śmielej pojawiają się w drogeriach, perfumeriach i na beautube. / Andra C Taylor Jr via Unsplash
Nowy slogan „Ponieważ wszyscy jesteśmy tego warci” ma na celu uznanie rosnącego rynku męskich produktów kosmetycznych. Społeczność konsumencka dopatruje się w tej zmianie również pozytywnego kroku w stronę inkluzywności, ponieważ pod parasolem „wszyscy” mieszczą się wszystkie identyfikacje i tożsamości.

Ukuty w 1971 roku slogan L’Oréal „Ponieważ jesteś tego warta” został przetłumaczony na 40 języków i zachęcił kobiety na całym świecie do realizowania swoich ambicji i wiary we własną wartość każdego dnia. W 2023 roku L’Oréal postanowił zaktualizować swoje hasło, aby było bardziej otwarte i odzwierciedlało zmieniający się świat.

Ponieważ coraz więcej mężczyzn zaczęło używać makijażu, globalna firma kosmetyczna chciała uznać tę zmianę. W rezultacie koncern zaktualizował swoje hasło, które brzmi: „Ponieważ wszyscy jesteśmy tego warci”. Kilka lat temu L‘Oréal zaczął sprzedawać produkty kosmetyczne mężczyznom z linią Men Expert — i nie jest to jedyna marka, która to robi. Kao Corporation niedawno uruchomiła Unlics, markę kosmetyków dla mężczyzn z pokolenia Z, a Estée Lauder zainwestowała w Faculty, nową niezależną markę kosmetyków do makijażu dla mężczyzn.

Według danych Ipsos, 15 proc. heteroseksualnych mężczyzn w wieku 18-65 lat w USA używa obecnie męskich kosmetyków i makijażu; dodatkowe 17 proc. rozważyłoby wykorzystanie go w przyszłości, więc byłby to czynnik, który podwoiłaby wielkość rynku. Podczas gdy osoby transpłciowe i niebinarne zawsze miały wpływ na branżę kosmetyczną i były zakulisową siłą, dopiero w ostatnich latach zaczynamy dostrzegać reprezentację głównego nurtu. Jeśli chodzi o reprezentację niebinarną i transpłciową, internetowa społeczność piękności wygląda na bardziej zróżnicowaną, a Nikkie de Jager, Gigi Gorgeous, Jeffree Star, Nikita Dragun i John Maclean gromadzą miliony obserwujących na YouTube. Poruszanie się po świecie piękna jako osoby niebinarnej jest trudne ze względu na sztywne poglądy na temat płci i tego, kto może cieszyć się makijażem. Społeczność LGBT w związku z tym świętuje zmianę sloganu koncernu w mediach społecznościowych.

Czytaj także: NYX Professional Makeup wspiera społeczność LGBT

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
15.09.2025 14:38
„Sukcesja” po włosku: Testament Armaniego otwiera drogę do sprzedaży udziałów lub giełdy
Giorgio Armani Beauty w Galerii Mokotów.Giorgio Armani Beauty

Śmierć Giorgio Armaniego, który zmarł 4 września w wieku 91 lat, uruchomiła proces sukcesji w jednej z najsłynniejszych włoskich marek luksusowych. Testament projektanta zakłada stopniową sprzedaż udziałów w założonym przez niego domu mody lub alternatywnie wprowadzenie spółki na giełdę. To znacząca zmiana w strategii przedsiębiorstwa, które przez dekady broniło swojej niezależności. Wartość firmy szacowana jest na od 5 do 12 miliardów euro.

Zgodnie z zapisami, spadkobiercy mają obowiązek sprzedać pierwsze 15 proc. udziałów w ciągu 18 miesięcy. Następnie, w okresie od trzech do pięciu lat, na rynek powinien trafić kolejny pakiet – od 30 proc. do 54,9 proc. Jeśli druga transakcja nie zostanie zrealizowana, spółka powinna przeprowadzić ofertę publiczną w Mediolanie lub innym porównywalnym rynku. Kontrolę nad co najmniej 30 proc. udziałów oraz 70 proc. praw głosu zachowa Fondazione Giorgio Armani, oraz wieloletni partner projektanta, Pantaleo Dell’Orco.

Potencjalnymi nabywcami są globalne koncerny z sektora dóbr luksusowych i kosmetycznych: LVMH, L’Oréal oraz EssilorLuxottica. Analitycy wskazują, że największe szanse ma LVMH, ze względu na zasoby finansowe i strategiczną synergię. Armani, mimo ikonicznego statusu, notuje ograniczoną rentowność – w 2024 roku grupa wygenerowała 2,3 mld euro przychodów (2,7 mld dolarów), a marża operacyjna spadła poniżej 3 proc., podał bank Berenberg.

Przyszłość domu mody będzie mieć znaczenie nie tylko dla Włoch, ale i dla całej branży luksusowej, która zmaga się z wolniejszym tempem wzrostu oraz rosnącą konkurencją. Testament Armaniego formalizuje proces przejęcia kontroli nad jedną z najbardziej rozpoznawalnych marek na świecie, otwierając pole do konsolidacji na rynku, w którym dominują globalne holdingi.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
12.09.2025 14:32
Goop zamyka markę Good Clean Goop po niespełna dwóch latach
Początki Goop sięgają roku 2006, kiedy to Paltrow zaczęła od wysyłania cotygodniowego newslettera.Gwyneth Paltrow

Goop, firma założona przez Gwyneth Paltrow, ogłosiła wycofanie z rynku swojej masowej linii kosmetycznej Good Clean Goop. Marka, wprowadzona w 2023 roku, miała stanowić tańszą alternatywę dla luksusowej oferty Goop Beauty, oferując produkty pielęgnacyjne w cenie poniżej 40 dolarów. Good Clean Goop była dostępna m.in. w sieci Target oraz na platformie Amazon, jednak nie udało jej się zbudować silnej pozycji rynkowej.

Według branżowych raportów, sprzedaż Good Clean Goop plasowała się w dolnych 15% marek kosmetycznych w ofercie Targeta. Słabe wyniki doprowadziły do zakończenia współpracy z siecią, która wcześniej miała na markę wyłączność. W konsekwencji Goop podjęło decyzję o całkowitym wycofaniu linii, wskazując na konieczność koncentracji na działalności podstawowej.

Decyzja ta wpisuje się w szersze zmiany w strategii spółki. W 2024 roku Goop przeprowadziło redukcje zatrudnienia, a równocześnie rozwijało segment premium. Flagowa linia Goop Beauty niedawno poszerzyła swoją obecność dzięki partnerstwu z Ulta Beauty, co wskazuje na priorytetowe znaczenie wyższej półki cenowej w strukturze przychodów firmy.

Zamknięcie Good Clean Goop pokazuje trudności, z jakimi mierzą się marki luksusowe przy próbach wejścia w segment masowy. Choć niższa cena miała poszerzyć grono odbiorców, to ograniczona rozpoznawalność oraz silna konkurencja wśród budżetowych marek drogeryjnych sprawiły, że projekt nie przyniósł oczekiwanych efektów. Goop zdecydowało się więc wzmocnić pozycję tam, gdzie generuje najwyższe zyski – w segmencie premium, stanowiącym kluczowy motor wzrostu.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
15. wrzesień 2025 17:45