StoryEditor
Producenci
12.09.2022 00:00

L‘Oréal Paris jednym z inicjatorów projektu Stand Up

7 września odbyła się inauguracja projektu Stand Up Sprzeciw się molestowaniu w miejscach publicznych. Kampania zainicjowana przez L‘Oréal Paris, Centrum Praw Kobiet i organizacja Right To Be zainicjowały kampanię Stand Up – sprzeciw się molestowaniu w miejscach publicznych.

Celem kampanii Stand Up – sprzeciw się molestowaniu w miejscach publicznych zainicjowanej przez L'Oréal Paris, Centrum Praw Kobiet i organizacja Right To Be jest edukacja społeczeństwa na temat molestowania, uświadomienie czym dokładnie jest oraz pokazanie sposobów radzenia sobie w przypadku, gdy ofiary, jak i  świadka.

Projekt wystartował 7 września. Podczas konferencji inauguracyjnej zaprezentowano najważniejsze jego założenia. Dyskusję prowadziła Grażyna Torbicka, a wśród panelistów znaleźli się: Magda Mołek, Mateusz Banasiuk, Urszula Nowakowska (prezeska Centrum Praw Kobiet), Anna Karczmarczuk (prezeska Ipsos) oraz Dominika Nockoska (L'Oréal Paris).

Tylko w tym roku planowane są szkolenia, w wyniku których ponad 50 tysięcy kobiet i mężczyzn pozna skuteczne metody reakcji w momencie zagrożenia. Warsztaty z metody 5D (dekoncentrowanie, dołączanie innych, dokumentowanie, dojście do głosu, dawanie wsparcia) prowadzone będą przez wykwalifikowane edukatorki z Centrum Praw Kobiet, a spotkania odbywać się będą zarówno online jak i na żywo w kameralnych grupach.

Akcja objęta jest Patronatem Honorowym Rzecznika Praw Obywatelskich, Prezydenta Miasta Stołecznego Warszawy oraz Prezydentów Poznania, Wrocławia, Krakowa, Łodzi i Gdańska.

Zjawisko molestowania w miejscach publicznych okazuje się być ogromne, ale jego świadomość ciągle jeszcze znikoma. Gdy w 2019 roku firma Ipsos na zlecenie marki L’Oréal Paris zaczęła badać skalę zjawiska w ośmiu krajach, okazało się, że aż 78 proc. kobiet z liczącej 15, 5 tys. osób grupy badawczej doświadczyło molestowania seksualnego w przestrzeni publicznej.

Jeszcze bardziej zaskakujące okazały się wyniki badań z Polski – u nas skala tego problemu jest nawet wyższa, 84 proc., a szacuje się, że statystyki te są zaniżone. W powszechnym odbiorze wiele zachowań noszących znamiona molestowania jest bowiem kulturowo dopuszczalnych lub lekceważonych („ciesz się, przecież to był komplement”).

W dodatku, według badań 3 na 4 pytanych Polaków (78 proc.) uważa, że to kobiety są obwiniane za akty molestowania seksualnego, które je spotykają. Panuje myślenie: „czemu się tak ubrała”, „po co tam szła po zmierzchu”, „to czemu piła alkohol”, „pewnie chciała, skoro nie reagowała”. Także wiele kobiet myśli: „moja wina, widać prowokowałam”, przez są ranione podwójnie: poczuciem krzywdy i poczuciem winy. Dlatego tak ważne jest zwiększanie świadomości społecznej, czym dokładnie jest molestowanie w przestrzeni publicznej, jakie są konsekwencje podmiotowego traktowania kobiet.

Centrum Praw Kobiet będzie prowadzić szkolenia z Metody 5D w szkołach, na uczelniach, w biurach, instytucjach publicznych, jak również w kawiarniach i barach w całej Polsce. W planach jest przeszkolenie kilkudziesięciu tysięcy osób.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
18.11.2025 11:39
Shiseido traci na giełdzie po chińskim ostrzeżeniu przed podróżami do Japonii
Japoński gigant kosmetyczny przechodzi giełdowy spadek.Shutterstock

Akcje Shiseido zanotowały w ostatnich dniach jeden z najgłębszych spadków w 2025 roku, reagując na decyzję władz Chin o wydaniu ostrzeżenia dla obywateli przed podróżami i podejmowaniem nauki w Japonii. Notowania spółki obniżyły się w ciągu dnia o 8,5 proc., spadając do poziomu 15,73 dolara z wcześniejszych 17,20 dolara. Był to najostrzejszy jednodniowy zjazd kursu od kwietnia, sygnalizujący rosnące napięcia między dwoma azjatyckimi potęgami.

Chińska decyzja była odpowiedzią na wypowiedź premier Japonii Sanae Takaichi, która zasugerowała, że ewentualne działania militarne w kontekście Tajwanu mogłyby stanowić dla Japonii „sytuację zagrażającą przetrwaniu”. Sformułowanie to wywołało gwałtowne reakcje dyplomatyczne i doprowadziło do zaostrzenia relacji, w tym do oficjalnego ostrzeżenia dla chińskich turystów i studentów.

Wpływ komunikatu Pekinu natychmiast odczuły również inne segmenty gospodarki, przede wszystkim spółki powiązane z turystyką i handlem detalicznym. Rynek zareagował obawami o dalsze zmniejszenie ruchu turystycznego z Chin, który wciąż stanowi kluczowy element dla wielu japońskich branż. Spadki objęły m.in. firmy z sektora hotelarskiego, lotniczego oraz retailu, dla których podróżni z Chin są jednym z najważniejszych źródeł przychodów.

Shiseido, jako marka silnie uzależniona od zakupów dokonywanych przez odwiedzających Japonię konsumentów, staje się jednym z głównych „poszkodowanych” w tej sytuacji. Geopolityczne napięcia mogą dodatkowo osłabić popyt na japońskie kosmetyki w Chinach — rynku o strategicznym znaczeniu dla firmy. Udział konsumentów z Chin w sprzedaży Shiseido w segmencie travel retail od lat pozostaje wysoki, co sprawia, że każda zmiana w ruchu turystycznym natychmiast przekłada się na wyniki finansowe.

Analitycy podkreślają, że obecna sytuacja zwiększa niepewność wokół perspektyw Shiseido w nadchodzących kwartałach. Sugerują zachowanie ostrożności, zwracając uwagę na kruchość modelu biznesowego silnie zależnego od mobilności międzynarodowej. Spadek kursu o 8,5 proc. uznają za sygnał rosnącej nerwowości inwestorów i dowód na to, że geopolityka pozostaje jednym z największych zagrożeń dla japońskich brandów kosmetycznych operujących w regionie Azji Wschodniej.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
17.11.2025 11:22
Essity kupuje Playtex, Stayfree, Carefree oraz O.B. za 340 mln dolarów
Essity przejmie jedne z najbardziej znanych marek produktów higieny menstruacyjnej.Karolina Grabowska Kaboompics

Edgewell Personal Care poinformował o sprzedaży swojego biznesu higieny intymnej, obejmującego marki Playtex, Stayfree, Carefree oraz O.B., szwedzkiemu koncernowi Essity za 340 mln dolarów. Zamknięcie transakcji planowane jest w pierwszym kwartale 2026 roku, pod warunkiem uzyskania zgód regulacyjnych. Sprzedaż obejmuje całe portfolio produktów z segmentu higieny kobiecej, co oznacza istotne przekształcenie struktury firmy.

Zgodnie z komunikatem, od roku fiskalnego 2026 segment higieny intymnej zostanie sklasyfikowany przez Edgewell jako działalność zaniechana. Firma planuje przeznaczyć środki netto ze sprzedaży na wzmocnienie bilansu oraz inwestycje w kluczowe obszary działalności, które charakteryzują się wyższym potencjałem wzrostu. Transakcja wpisuje się w szerszą strategię restrukturyzacyjną przedsiębiorstwa, mającą na celu uproszczenie portfela marek.

Edgewell przewiduje, że po zakończeniu sprzedaży pojawią się koszty związane z tzw. stranded overhead, które jednak mają zostać w dużym stopniu zrównoważone przychodami z usług przejściowych świadczonych na rzecz Essity w roku fiskalnym 2026. Spółka szacuje, że w ujęciu rocznym wpływ transakcji obniży skorygowany zysk na akcję o 0,40–0,50 dolara oraz zmniejszy skorygowaną EBITDA o 35–45 mln dolarów, już po uwzględnieniu przychodów z usług przejściowych.

Dla Essity przejęcie oznacza wzmocnienie pozycji konkurencyjnej w Ameryce Północnej oraz rozbudowę portfolio w segmentach o najwyższej rentowności. Koncern od lat konsekwentnie rozwija działalność w kategoriach higieny osobistej, a zakup czterech rozpoznawalnych marek Edgewell stanowi istotny krok w tej strategii. Dzięki transakcji Essity zyskuje dostęp do znanych produktów i rozwiniętych kanałów dystrybucji na dużych rynkach.

Decyzja Edgewell o zbyciu części działalności jest motywowana chęcią skoncentrowania się na segmentach o większym potencjale wzrostu oraz lepszej marżowości. Sprzedaż za 340 mln dolarów pozwoli firmie nie tylko na poprawę wskaźników finansowych, lecz także na: szybkie dostosowanie portfela do zmieniających się warunków konkurencyjnych. Jednocześnie Essity, umacniając swoją obecność w kategorii higieny kobiecej, zyskuje przewagę w regionie będącym kluczowym obszarem jej ekspansji.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
19. listopad 2025 04:02