StoryEditor
Producenci
13.06.2020 00:00

L’Oréal Paris żałuje zwolnienia byłej ambasadorki Munroe Bergdorf i ponownie ją zatrudnia

L’Oréal wyraża ubolewanie z powodu zwolnienia brytyjskiej modelki transpłciowej w 2017 r. i poprosił ją o dołączenie do nowej UK Diversity & Inclusion Advisory Board. Była ambasadorka marki Munroe Bergdorf ponownie została zatrudniona przez L’Oréal Paris po tym, jak trzy lata temu doszło do jej sprzeczki z koncernem na tle rasowym.

Munroe Bergdorf została zwolniona przez francuską markę wkrótce po powołaniu, z powodu kontrowersyjnego postu na Facebooku, w którym odpowiedziała na skrajnie prawicowe protesty w USA.

Incydent ten został ostatnio przywołany, kiedy L’Oréal Paris poparł ruch Black Lives Matter. Brytyjska modelka odpowiedziała koncernowi kosmetycznemu, nazywając jego aktywność  w mediach społecznościowych zabiegiem PR-owym i „czerpaniem korzyści z marginalizowanego ruchu”. „Gdzie było moje wsparcie, kiedy przemawiałam?” - napisała modelka i aktywistka.

W nowym oświadczeniu na stronie marki na Instagramie, Delphine Viguier, prezes marki L’Oréal Paris, oznajmiła, że ​​zaoferowała Bergdorf stanowisko w ramach nowo utworzonej UK Diversity & Inclusion Advisory Board (Brytyjskiej Rady Doradczej ds. Różnorodności i Integracji). Rada będzie służyła do „wpływania i informowania” o planach działania przeciwko rasizmowi wewnątrz i na zewnątrz firmy, zgodnie z wartościami marki.

"Uhonorujemy poparcie Munroe dla społeczności trans i czarnoskórych. L’Oréal przekaże darowizny na rzecz stowarzyszeń wspierających sprawiedliwość społeczną i sprawy, które są bardzo osobiste dla doświadczenia Munroe” - czytamy w oświadczeniu. Viguier przyznała także, że żałuje zwolnienia Bergdorf w 2017 r. „Żałuję braku dialogu i wsparcia, którego firma nie okazała Munroe w czasie jej wypowiedzenia” - dodała.

Mówiąc o swojej nowej pozycji, Bergdorf powiedziała, że to „idealna okazja, by praktykować to, co głosi”. "Wierzę w postęp, a nie w anulowanie i pretensje. Chociaż to, co wydarzyło się trzy lata temu, było dla mnie niezwykle traumatyczne, osobiście i zawodowo, zasiadanie w Radzie, aby zapewnić głos dla czarnych, transowych i queerowych osób w branży kosmetycznej, jest dla mnie ważne. ”

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
10.09.2024 15:38
LaDiosa nawiązuje współpracę z Pauliną Pastuszak
Paulina Pastuszak to znana w świecie polskiego manicure influencerka branżowa, szkoleniowczyni i ekspertka.LaDiosa

Paulina Pastuszak, uznana ekspertka w dziedzinie stylizacji paznokci, nawiązała współpracę z marką LaDiosa, jednym ze znanych dostawców produktów do manicure i pedicure. W ramach tego partnerstwa Paulina poprowadzi cykl wideo zatytułowany "Testosteron by LaDiosa", gdzie będzie testować i oceniać produkty marki. Współpraca wpisuje się w dynamiczny rozwój rynku kosmetycznego w Polsce, który przewyższa unijną średnią pod względem popytu na produkty do stylizacji paznokci.

Dostawca produktów do stylizacji paznokci, LaDiosa, ogłosił rozpoczęcie współpracy z uznaną ekspertką Pauliną Pastuszak. W ramach tego partnerstwa, Paulina poprowadzi cykl materiałów wideo pod tytułem “Testosteron by LaDiosa”, w którym będzie testować i oceniać produkty tej marki. W każdym z odcinków specjalistka skupi się na jakości, trwałości i efektach oferowanych przez LaDiosę rozwiązań, co ma pomóc konsumentom w wyborze odpowiednich produktów do stylizacji paznokci.

Paulina Pastuszak to postać dobrze znana w branży beauty. Jest wykładowczynią akademicką, autorką bestsellerowych książek oraz trenerką biznesu, co czyni ją jednym z najważniejszych autorytetów w dziedzinie stylizacji paznokci. W trakcie swojej kariery zdobyła liczne nagrody, w tym Puchar Świata w Nail Art. Jej rola jako prelegentki na kongresach branżowych oraz biegłej sądowej podkreśla, jak duży wpływ wywiera na kształtowanie standardów w branży kosmetycznej. Współpraca z Pauliną to dla LaDiosy szansa na podniesienie prestiżu marki oraz dotarcie do szerszego grona odbiorców.

Partnerstwo z Pauliną Pastuszak wpisuje się w dynamiczny rozwój rynku usług manicure i pedicure w Polsce. Zgodnie z danymi z „Raportu o stanie branży kosmetycznej 2024”, produkty do stylizacji paznokci stanowią obecnie 5,4 proc. całkowitej sprzedaży kosmetyków w Polsce, co znacząco przewyższa unijną średnią wynoszącą 1,9 proc.

Czytaj także: Nowy trend podbija rynek: manicure citrus azul

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
10.09.2024 08:58
Avon idzie w stronę drogerii i wprowadza swoje kosmetyki do sieci Rossmann w Czechach
Zdjęcie archiwalne z otwarcia Avon Studio w warszawskich Złotych Tarasach w 2014 r. Sklep został zamknięty w 2020 r.fot. Avon

Avon wprowadził swoje najpopularniejsze produkty do blisko 200 drogerii Rossmann w Czechach. Firma sprzedaży bezpośredniej będzie współpracować z Rossmannem sprzedając kosmetyki Avon w sklepach stacjonarnych, jak i w e-commerce. Oferta dostępnych produktów będzie systematycznie rozszerzana. W Polsce Avon zaczyna otwierać swoje sklepy.

Avon połączył siły z siecią drogerii Rossmann i będzie swobodnie sprzedawał swoje najpopularniejsze produkty w 185 sklepach na terenie całych Czech – poinformowały czeskie media.

Avon jest obecny w Czechach od 1991 roku i działał dotąd tak jak w Polsce – przez sieć konsultantek. Włączenie asortymentu najpopularniejszych produktów do oferty drogerii Rossmann jest pierwszym wejściem firmy na rynek detaliczny.

Kosmetyki Avon sprzedawane są obecnie w 185 drogeriach Rossmann. Są to wybrane, najpopularniejsze produkty, szczególnie z kategorii zapachów.  

We wrześniu i październiku oferta Avon będzie sukcesywnie poszerzana do 90 najpopularniejszych produktów i linii produktowych, zarówno we wszystkich sklepach stacjonarnych, ale także w e-sklepie w aplikacji.

– Dzięki współpracy możemy udostępnić naszą markę i popularne produkty nowym klientom i klientom w całej Republice Czeskiej, docierając w ten sposób do jeszcze większej liczby osób, które oczekują wysokiej jakości, innowacyjnych, a przede wszystkim niedrogich produktów kosmetycznych – mówi Karina Takovenko, dyrektor generalny Avon na Europę Środkową, cytowana przez portal idnes.cz.

– Chcemy zaoferować naszym klientom jak najszerszy asortyment towarów we wszystkich kategoriach. Z tego powodu jesteśmy bardzo szczęśliwi, że jesteśmy jednym z wyłącznych sprzedawców produktów Avon w Czechach, a także jednymi z pierwszych sprzedawców tych produktów w sklepach stacjonarnych w całej UE – mówi Michal Široký, dyrektor ds. zakupów w Rossmann.

Według danych podawanych przez portal idnes.cz. sprzedaż bezpośrednia w  Czechach w 2022 roku przekroczyła dziewięć miliardów koron, ale odnotowała spadek rok do roku o dziewięć procent. Czeski rynek sprzedaży bezpośredniej  należy do największych w Europie. Był to szósty co do wielkości wynik w UE w 2022 r. 330 tys. Czechów zarabia dodatkowe pieniądze na sprzedaży bezpośredniej, z czego 80 procent to kobiety – podaje portal.

Rossmann w Czechach działa od 30 lat. W tym roku wywodząca się z niemieckiego rynku sieć planuje otworzyć w Czechach swój 200 sklep. W przyszłym roku chce uruchomić kolejnych 20 placówek. W ciągu ostatnich pięciu lat sieć zmodernizowała także 100 drogerii. Czeski Rossmann w 2023 r. zwiększył sprzedaż o 20 proc. rok do roku.

Avon od kilku lat zaczyna zmieniać swój model sprzedaży. Pod koniec 2023 r. dyrektor generalna firmy zapowiedziała otwieranie sklepów Avon. Ponad 60 sklepów działa już w Turcji (otwierane są w systemie franczyzowym), a w Wielkiej Brytanii Avon wprowadził swoje kosmetyki do sieci drogeryjnej Superdrug.

Czytaj więcej: Avon wychodzi z modelu MLM? Nowa faza rozwoju marki kieruje ją do lokalizacji stajonarnych

W Polsce Avon otworzył właśnie pierwszy sklep w Łodzi przy ul. Piotrkowskiej 166 i w planach jest uruchamianie kolejnych. Dotąd sprzedaż w sklepach lub na wyspach prowadziły współpracujące z firmą konsultantki, ale nie był to model działania wychodzący z Avonu. 

Jak mówił dla wiadomoscikosmetyczne.pl dyrektor marketingu Avon Polska Daniel Przemecki, teraz rozszerzenie modelu działania jest dla firmy ważne. Wprowadzanie kosmetyków Avon do szerokiej dystrybucji ma przybliżyć konsumentom produkty marki, a do tego potrzebna jest ich obecność na półkach sklepów i możliwość obejrzenia, przetestowania.  

– Bardzo nam zależy na tym, aby mieć bliski kontakt z klientami, dlatego cały czas przyglądamy się trendom i zmianom zachowań konsumentów, a te w szczególności nastąpiły po pandemii. Później wzmocniła je wojna w Ukrainie i wysoka inflacja. Te wszystkie wydarzenia, w mojej ocenie, spowodowały, że zmiany konsumenckie stały się szybsze i przybrały na sile – są gwałtowne i od razu widoczne. 

Zaobserwowaliśmy także, że w związku z dużą konkurencją na rynku, o której rozmawialiśmy, rośnie zapotrzebowanie na osobiste poznawanie i testowanie produktów. Tymczasem to, że Avon działa w modelu sprzedaży bezpośredniej i naszych produktów nie można zobaczyć i dotknąć na półkach sklepowych, powoduje, że wielu konsumentów albo nie rozważa ich zakupu, albo nie ma poczucia, że są to produkty, które mają taką jakość, że warto poszukać konsultantki i je zamówić. Natomiast wśród osób, które naszych produktów próbowały, percepcja jakości diametralnie się zmienia i stają się regularnymi ich użytkownikami. Stało się więc dla nas istotne, aby nasze produkty fizycznie znalazły się w zasięgu jak największej liczby osób, aby można je było obejrzeć, dotknąć, powąchać. Stąd decyzja firmy o tym, aby zwiększyć dostęp do naszych produktów i projekty, które już dzieją się na świecie – mówił Daniel Przemecki.

Zarazem zapewnił, że dla Avonu nadal sprzedaż bezpośrednia i wzmacnianie biznesu konsultantek są priorytetowe.

Czytaj więcej: Daniel Przemęcki, Avon: Analizujemy modele, w których moglibyśmy otworzyć sklepy w Polsce

Avon w Polsce miał już swój ogólnodostępny modelowy sklep Avon Studio. Działał on od 2014 do 2020 r. w warszawskim centrum handlowym Złote Tarasy.

Czytaj więcej: Avon zrezygnował ze stacjonarnego sklepu

Avon boryka się ostatnio z problemami. Firma ogłosiła upadłość, by chronić się przed skutkami procesów wytaczanych jej przez klientów w Stanach Zjednoczonych w związku z obecnością w jej produktach talku zawierającego azbest. Avon zapewnia, że sprawy sięgają lata wstecz i obecnie w jej produktach talk nie występuje, a proces upadłościowy ma nie mieć wpływu na jej działalność poza Stanami Zjednoczonymi.  

Czytaj więcej: Avon Products Inc. ogłasza bankructwo z powodu rosnącej liczby pozwów związanych z talkiem

 

 

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
10. wrzesień 2024 15:49