StoryEditor
Producenci
08.08.2024 09:39

Łatwogang i Schwarzkopf będą bić fryzjerski rekord Guinnessa. Jaki?

Influencer Łatwogang będzie próbował pobić fryzjerski rekord Guinnessa. / Łatwogang

221 osób – tyle wynosi obecnie rekord Guinnessa w liczbie pofarbowanych włosów w ciągu 8 godzin. Nowy rekord został pobity 21 lipca 2024 roku w Chinach. Poprzedni rekord, ustanowiony latem 2023 roku przez fanów drużyny bejsbolowej w Portoryko, wynosił 192 pofarbowane osoby. Teraz marka Schwarzkopf LIVE planuje zawiesić poprzeczkę jeszcze wyżej, angażując do tego wyzwania popularnego influencera, Łatwoganga.

21 lipca 2024 roku w Chinach pobito rekord Guinnessa w liczbie pofarbowanych włosów w ciągu 8 godzin, osiągając wynik 221 osób. Wcześniejszy rekord, ustanowiony przez fanów bejsbolu w Portoryko, wynosił 192 osoby. Marka Schwarzkopf LIVE chce teraz podjąć kolejne wyzwanie i pobić ten rekord, angażując do tego Łatwoganga – influencera znanego z realizacji niezwykłych, szalonych zadań. W ramach kampanii „Szalej jak nikt inny”, Schwarzkopf LIVE pragnie zachęcić młodych ludzi do odważnego wyrażania siebie poprzez farbowanie włosów na jaskrawe kolory.

Łatwogang, znany ze swoich wyjątkowych wyzwań i bliskiej relacji z fanami, ma za zadanie pomóc w pobiciu rekordu. Współpraca z marką Schwarzkopf LIVE pozwoli mu na nowo zintegrować się z widzami, którzy często podsuwają mu pomysły na kolejne wyzwania. Wyzwanie polega na pofarbowaniu włosów uczestnikom na szalone kolory, takie jak czerwony, niebieski, różowy czy fioletowy. Wydarzenie to odbędzie się 10 sierpnia w Warszawie w przestrzeni Loft44. Aby wziąć w nim udział, należy zarejestrować się na stronie www.jakniktinny.pl, spełniając określone kryteria, takie jak jasny odcień włosów o długości do ramion.

Akcja ta nie tylko ma na celu pobicie rekordu, ale także zapewnienie uczestnikom dobrej zabawy i okazji do spotkania z ulubionym influencerem. Na miejscu czekać będą dodatkowe atrakcje, takie jak symulatory jazdy, gry VR czy stół z piłkarzykami, w które będzie można pograć z Łatwogangiem. Schwarzkopf LIVE chce przez to wydarzenie promować odwagę w wyrażaniu siebie i pozytywne nastawienie do życia, zachęcając młodych ludzi do wakacyjnego szaleństwa (choć lato zmierzan ku końcowi) z kolorami włosów.

To marka o dobrych emocjach i dużej dynamice. Poprzez współpracę z młodym, znanym influencerem marka Schwarzkopf LIVE chce poszerzać grupę odbiorców i zachęcać do wakacyjnego szaleństwa z kolorami włosów. Kiedy, jak nie w wakacje?

powiedział Gracjan Duda, brand manager marki Schwarzkopf LIVE.

Czytaj także: Eveline zorganizowało pierwszy event influencerski w Niemczech

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
14.10.2024 12:55
Chiński kryzys konsumencki odbija się na luksusowych markach – prognozy LVMH na trzeci kwartał potencjalnie słabe
LVMH (Moët Hennessy Louis Vuitton) posiada szerokie portfolio luksusowych marek, które obejmuje różne sektory, takie jak moda, biżuteria, alkohol, kosmetyki oraz inne produkty luksusowe.Shutterstock

Grupa LVMH, francuski gigant w branży dóbr luksusowych, oczekuje na wyniki sprzedaży za trzeci kwartał z niepokojem, w obliczu spowolnienia popytu na rynku chińskim. Chińscy konsumenci, niegdyś kluczowi klienci luksusowych marek, ograniczają wydatki, co może wpłynąć na globalne wyniki LVMH i innych marek, takich jak Kering czy Hermes.

Louis Vuitton Moët Hennessy (LVMH), właściciel takich marek jak Louis Vuitton, Dior czy Tiffany & Co., wkracza w trudny okres, oczekując raportu za trzeci kwartał. Globalna sprzedaż dóbr luksusowych, według prognoz firmy Bain, wzrośnie w tym roku maksymalnie o 4 proc. w porównaniu z rokiem ubiegłym. Jednak największe problemy dotykają chińskiego rynku, gdzie niepewność ekonomiczna osłabia zainteresowanie luksusowymi produktami, szczególnie wśród konsumentów z klasy średniej. Według analityków z Bank of America, “konsument luksusu jest już nasycony zakupowo”, co znajduje swoje odzwierciedlenie w słabszej sprzedaży na chińskim rynku, kluczowym dla wzrostu w pierwszej połowie roku.

Prognozy dla trzeciego kwartału są mało optymistyczne – analitycy przewidują, że może to być najgorszy wynik dla sektora luksusowego od czterech lat, z oczekiwanym spadkiem organicznej sprzedaży o 1 proc. w porównaniu z rokiem ubiegłym. Dodatkowo, prognozy zysków na przyszły rok zostały obniżone o 17 proc. Spadek zaufania wśród chińskich konsumentów, wynikający z problemów na tamtejszym rynku nieruchomości, tylko pogłębia kryzys w sektorze dóbr luksusowych. Mimo to, eksperci uważają, że w 2025 roku może nastąpić ożywienie popytu w Chinach, co może ponownie pobudzić sprzedaż luksusowych marek.

LVMH podejmuje jednak kroki, by nie tracić rynku chińskiego z oczu. Firma zacieśniła współpracę z chińskim gigantem e-commerce, Alibaba, wykorzystując jego możliwości w zakresie chmury obliczeniowej oraz sztucznej inteligencji. Ponadto, DFS Group, jednostka LVMH zajmująca się handlem detalicznym, buduje duży kompleks zakupowo-rozrywkowy na wyspie Hainan, będącej strefą bezcłową w Chinach. Mimo że rynek luksusowych towarów w Chinach może spaść nawet o 10 proc., LVMH nadal inwestuje, licząc na przyszłe ożywienie.

Czytaj także: Reuters: Bernard Arnault i LVMH mogą zostać uwikłani w wojnę handlową między Unią Europejską a Chinami

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
14.10.2024 09:52
Neil Parry, Unilever: Dzięki biotechnologii procesy, które zajmowały kilka lat, teraz mogą być realizowane w zaledwie pięć miesięcy
W ciągu ostatnich pięciu lat rozwój technologii biotechnologicznych przyspieszył w sposób niespotykany.Unilever

Dzięki biotechnologii napędzanej przez sztuczną inteligencję, rynek konsumencki wchodzi w nową fazę dynamicznego rozwoju. Firmy, takie jak Unilever, wykorzystują zaawansowane technologie, aby przyspieszać innowacje i tworzyć produkty przyjazne środowisku, co otwiera nowe możliwości biznesowe i wzmacnia globalne łańcuchy dostaw.

Rozwój biotechnologii, wspierany przez sztuczną inteligencję i big data, znacząco przyspiesza tempo innowacji, co ma bezpośrednie przełożenie na korzyści dla rynku. Procesy badawczo-rozwojowe, które kiedyś trwały pięć lat, teraz można zrealizować w pięć miesięcy. Dzięki temu firmy mogą szybciej wprowadzać na rynek nowe produkty, odpowiadając na zmieniające się potrzeby konsumentów. Szybsze tempo odkrywania i optymalizacji nowych materiałów oznacza również większą elastyczność i konkurencyjność dla firm, które stawiają na innowacje biotechnologiczne.

Jak twierdzi Neil Parry, szef departamentu biotechnologii w Unilever, jednym z najbardziej obiecujących kierunków rozwoju biotechnologii jest tworzenie zamienników tradycyjnych, często trudno dostępnych surowców. To nie tylko obniża koszty produkcji, ale również zmniejsza zależność rynku od niestabilnych dostaw surowców. Przykłady takich innowacji można znaleźć w produktach marek takich jak Dove, które wykorzystują wegańskie białka pochodzenia biotechnologicznego, a także w branży spożywczej, gdzie Unilever, we współpracy z The EVERY Company, rozwija technologie produkcji substytutów jaj bez udziału kur. Tego typu rozwiązania otwierają nowe możliwości na rynkach, które dążą do zrównoważonego rozwoju i innowacyjnych, ekologicznych produktów.

Korzyści dla rynku wynikają także z opracowywania nowych technologii produkcyjnych, które zwiększają efektywność przy jednoczesnym zmniejszeniu wpływu na środowisko. Na przykład, technologia rhamnolipidów opracowana przez Unilever nie tylko poprawia wg. producenta jakość i skuteczność produktów, takich jak płyny do naczyń Sunlight, ale także zmniejsza emisję gazów cieplarnianych nawet o 50 proc. Inwestycje w takie technologie przyczyniają się do budowania bardziej odpornych łańcuchów dostaw, co wzmacnia konkurencyjność firm i pozwala im lepiej reagować na zmieniające się warunki rynkowe oraz rosnące oczekiwania konsumentów dotyczące zrównoważonych rozwiązań.

Czytaj także: Unilever sprzedaje swoje aktywa w Rosji firmie Arnest Group: to oznacza całkowite opuszczenie rynku

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
14. październik 2024 13:16