StoryEditor
Producenci
15.12.2022 00:00

Lush przymierza się do otwarcia pierwszego stacjonarnego sklepu w Polsce. Znamy jego lokalizację

Marka Lush, która od marca tego roku oferuje swoje poprzez sklep internetowy w polskiej wersji językowej, przymierza się do uruchomienia stacjonarnego salonu. Powstanie on w warszawskich Złotych Tarasach. W tej chwili firma szuka menadżera, który będzie odpowiedzialny za zbudowanie biznesu pierwszego polskiego sklepu marki oraz rozwój na rynkach w Polsce, Czechach i na Węgrzech.

Brytyjska marka Lush od marca tego roku oferuje swoje ręcznie robione kosmetyki poprzez sklep internetowy w polskiej wersji językowej. Dzięki temu polscy konsumenci mogą zamawiać produkty marki, wybierając spośród 300 kosmetyków do pielęgnacji skóry oraz włosów.

Czytaj też: Marka Lush uruchomiła e-sklep dla polskich klientów

Marka chce jednak wzmocnić swoją pozycję w Polsce oraz całym regionie CEE. Rozpoczyna otwieranie sklepów stacjonarnych. Wiadomo już, że pierwszy ruszy w warszawskich Złotych Tarasach. W tej chwili Lush poszukuje doświadczonego menadżera. Do jego zadań będzie należało stworzenie pierwszego sklepu w Polsce i zbudowania biznesu także w kilku innych krajach.

– Poszukujemy osoby, która jest zdolna i zdeterminowana, aby zbudować zupełnie nowy biznes, napędzać sprzedaż i wykazać się innowacyjnym podejściem do dbania o najlepsze doświadczenia klientów w Polsce i poza nią w miarę rozwoju naszego rynku CEE – czytamy w ogłoszeniu firmy na portalu startup.jobs.

Sieć Lush na rynkach Europy Środkowo-Wschodniej ma objąć Polskę, Czechy, Węgry, a w przyszłości także inne kraje .

Wybrany kandydat zajmie się rekrutacją, kierowaniem i rozwojem zespołu. Najpierw zakres odpowiedzialności obejmować będzie jeden sklep, a potem w miarę rozwoju sieci – pozostałe salony w regionie. Do zadań menadżera będzie też należała promocja marki zgodnie z globalnymi zasadami i standardami.

Czytaj też: Lush podtrzymuje decyzję sprzed roku o wycofaniu się z mediów społecznościowych

Poszukiwany menadżer musi mieć co najmniej 2-letnie doświadczenie w sprzedaży detalicznej na stanowisku kierownika. Niezbędne jest także płynne posługiwanie się językiem angielskim. Natomiast znajomość polskiego to atut dodatkowy.

Region CEE nie jest jedynym rynkiem, na którym Lush planuje intensywny rozwój. Niedawno firma postanowiła zainwestować 7,6 mln funtów w otwieranie nowych sklepów i aktualizowanie swojej oferty detalicznej w Wielkiej Brytanii i Irlandii.

Czytaj też: Lush inwestuje w nowe sklepy stacjonarne

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
07.07.2025 14:35
Kosmetyczne imperium Kate Moss upada po niespełna trzech latach działalności
Kosmetyki Cosmoss od Kate Moss zadebiutowały na rynku w 2022 r.Shutterstock

Marka Cosmoss, założona przez supermodelkę Kate Moss, wystartowała we wrześniu 2022 r. z bardzo kameralnym portfolio: łącznie sześć produktów – trzy preparaty do pielęgnacji skóry, dwie mieszanki ziołowych herbat oraz jedną mgiełkę zapachową Sacred Mist. Projekt powstał przy wsparciu przyjaciół Moss: dietetyczki Rose Ferguson i homeopatki Victorii Young, a od początku celował w segment premium.

Ceny należały do najwyższych w swojej kategorii: za pojedynczy kosmetyk do pielęgnacji trzeba było zapłacić do 105 funtów, a za 100-ml flakon Sacred Mist – 120 funtów. Dla porównania, średnia cena kremu do twarzy w brytyjskich drogeriach sieciowych wynosi dziś około 20 funtów, co oznaczało pięcio- lub sześciokrotną różnicę.

Choć początkowe zainteresowanie było spore, sygnały ostrzegawcze pojawiły się już w 2024 r. W ciągu ostatnich kilku tygodni oficjalna strona internetowa marki przestała działać, a użytkownicy zgłaszali trudności z zakupem. Ostatni wpis w mediach społecznościowych został opublikowany 18 tygodni temu, co ograniczyło kontakt z odbiorcami i podkopało wiarygodność brandu.

W czerwcu 2025 r. powołano oficjalnych likwidatorów, a Cosmoss weszła w stan dobrowolnej likwidacji – zaledwie 33 miesiące po premierze. Eksperci wskazują, że marka zderzyła się z wyjątkowo konkurencyjnym rynkiem wellness oraz presją kosztów życia, która ograniczyła popyt na drogie kosmetyki. Z wysoką ceną i wąską dystrybucją trudno było zbudować masową skalę; jedynie zapach Sacred Mist zdołał zgromadzić lojalną, lecz niewielką grupę fanów.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
07.07.2025 13:31
W ich butach walczył Bruce Lee, a teraz – zadebiutują z perfumami
Onitsuka Tiger mat.pras.

Kultowajapońska marka Onitsuka Tiger wprowadzi na rynek jesienią swoją pierwszą kolekcję czterech perfum. Ich twórcą będzie ceniony perfumarz Mark Buxton. Informację podano przy okazji otwarcia nowego, flagowego butiku na paryskich Polach Elizejskich.

Kultowa marka (najbardziej kojarzona z modelem obuwia sportowego, spopularyzowanym przez Bruce’a Lee w “Wejściu smoka”, a później – w wersji zółtej – przez Umę Thurman w “Kill Bill”), prezentuje swoje pierwsze perfumy. Zgodnie z zasadami japońskiego minimalizmu i prostoty, nazwy poszczególnych kompozycji to Onitsuka Tiger One, Two, Three i Four.

Kolekcja ma swoje hasło przewodnie „Wearing Quiet Radiance”. Twórcą kompozycji zapachowych jest ceniony perfumiarz Mark Buxton.

Kreacje Buxtona dla Onitsuka Tiger są opisywane jako „odważne i śmiałe”. Brytyjczyk ma w swoim portfolio blisko 180 kompozycji, wykreowanych dla takich marek jak Burberry, Comme des Garcons, House of Sillage, Le Labo, posiada też własną markę niszową (Mark Buxton).

Cały proces tworzenia zapachów dla Onitsuka Tiger – od doboru składników, ekstrakcję, po mieszanie i butelkowanie – odbywa się wyłącznie w Grasse w Prowansji, znanej w świecie stolicy perfum.

Cztery zapachy Onitsuka Tiger zostaną wprowadzone na rynek jesienią tego roku. Wiadomo, że będą zamknięte w żółtych flakonach, w charakterystycznym dla marki kolorze.

image
Onitsuka Tiger mat.pras.

Także wokół żółtego koloru zaaranżowany został 2-poziomowy butik marki, otwarty na prestiżowych Polach Elizejskich. W sklepie dostępna jest kolekcja fashion Onitsuka Tiger, w tym odzież jeansowa Denivita i obuwie.

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
08. lipiec 2025 08:56