StoryEditor
Producenci
02.10.2018 00:00

Magdalena Piwkowska, Nielsen na FBK2018: Wpływ na branżę kosmetyczną mają radykalni konsumenci  

Wyniki branży kosmetycznej są pozytywne, ekonomiczne nastroje polskich konsumentów rosną, sytuacja gospodarcza sprzyja zakupom. Oprócz jednak twardych wskaźników branżą sterują także trendy i zjawiska społeczne. A w świecie szybkiej zmiany wygrywa ten, kto odpowie na nie najszybciej. Podczas VI Forum Branży Kosmetycznej Magdalena Piwkowska, senior client consultant, Nielsen Polska przyjrzała się radykalnym konsumentom, wizjonerskim markom i ekstremalnym zjawiskom które wyznaczają kierunki dla branży. Podpowiedziała też jak przetłumaczyć je na mainstreamowy rynek.

Konsumenci kupują więcej kosmetyków i płacą za nie więcej (wzrost koszyka zakupowego to 3,6 proc. rocznie). Podobnie jak w branży spożywczej obserwujemy trend zwany premiumizacją. Najbardziej rozwoje kategorie to obecnie żele pod prysznic oraz pielęgnacja twarzy. Wśród 8 top kategorii pod względem dynamiki rozwoju nie ma w tym roku makijażu. Kolorówka  jest w tej chwili kategorią stabilną, choć do niedawna mocno się rozwijała.

– Czy wpływ na to mogła mieć ewolucja trendów, których jesteśmy świadkami – pytała Magdalena Piwkowska, senior client consultant, Nielsen Polska. Według niej te najważniejsze to: naturalność, unikalność, idzie nowe i wygoda.

Za rozwój tych trendów odpowiadają sami konsumenci – idealiści połączeni w wirtualną sieć kontaktów. Stąd np. rozwój trendu wegańskiego, także w kosmetykach. To ci idealiści tworzą nowe brandy oparte na cennych dla siebie wartościach. Następnie pojawiają się wielcy gracze, którzy chcą na tym coraz bardziej wyraźnie rysującym się trendzie zarabiać. Ich oferta ze względu na nakłady marketingowe staje się coraz bardziej widoczna i tak powstaje silny trend.

Według ekspertki Nielsena trend naturalny ma obecnie 3 oblicza:  1) naturalny wygląd (podłapany przez Dove, który chce pokazywać zdjęcia bez obróbki), 2) kosmetyki naturalne, organiczne, bez niepotrzebnych składników, 3) zrównoważony rozwój, prawa zwierząt i zero waste (produkcja bez odpadów).

Szczególnie to ostatnie oblicze było atrakcyjne dla małych producentów. Jednym z nich jest firma 4 szpaki, która oferuje szampon w formie kostki mydła, po którym zostaje tylko sznurek czy Ministerstwo Dobrego Mydła, które oferuje produkty bez opakowań i nie drukuje katalogów. Trend podłapali już więksi gracze. L’Oreal rozlewa szampony w butelki wielorazowe, których zawartość można uzupełnić w salonie fryzjerskim czy P&G, który robi butelki do szamponów z plastiku wyłowionego w oceanach.

Kolejny trend to unikalność. Każdy konsument chce być zaopiekowany przez markę. Zatem firmy wysyłają sygnał marketingowy i produkują już kosmetyki dla obu płci (makijażowe produkty  Channel), dla różnych odcieni skóry (podkłady o 40 odcieniach), dopasowane dla każdego (kosmetyki dla wegan bez produktów odzwierzęcych czy dla sportowców – trwałe niespływające pod wpływem potu formuły). Z tym trendem związana jest też personalizacja, zgodnie z którą firmy najpierw oferują diagnozę, a potem dobór produktu.

Trzeci trend wg Nielsena to „Idzie nowe”. Związany jest z tym, że współcześni konsumenci nieustannie obecni są w internecie. Firmy oferują im nowe technologie, które mają im ułatwić wybór produktów bez wychodzenia z sieci. Przykładem może tu być aplikacja Modiface, którą L’Oreal wykorzystał, by umożliwić konsumentom dopasowanie koloru włosów, a Sephora – dobór kosmetyków kolorowych. Po wykonaniu wirtualnej koloryzacji czy makijażu, potrzebne produkty można zamówić jednym kliknięciem.

Z tym związana jest kolejny trend, czyli wygoda. Poszukujący wygody konsumenci coraz mocniej przenoszą się do internetu, ale nie chcą zrezygnować z bezpośrednich doświadczeń z produktami. Stąd  rozwój rozwiązań omnichanel. Warto w tym zakresie poszukiwać coraz ciekawszych ofert.

–  Obecnie 34 proc. konsumentów kupujących przez internet kupuje właśnie kosmetyki – zwróciła uwagę Magdalena Piwkowska. Momo to e-commerce ma wciąż niewielki udział w całości sprzedaży kosmetyków. Jednak jako podsumowanie swojego wystąpienia ekspertka Nielsena zadała pytanie o to, co stanie się z rynkiem, gdy e-commerce stanie się głównym kanałem sprzedaży kosmetyków (co niej jest takie nieprawdopodobne, biorąc pod uwagę np. rynek chiński). Według niej taka przyszłość to wyzwanie dla największych marek, bowiem nowe, małe firmy są do niej świetnie przygotowane.  

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
10.12.2025 12:08
L‘Oreal zwiększa swoje udziały w Galdermie
Cetaphil mat.pras.

Francuski koncern L‘Oreal zwiększa swoje udziały w szwajcarskiej marce dermatologicznej Galderma z około 10 proc. do 20 proc. – potwierdziła szwajcarska firma. Kwota transakcji nie została ujawniona.

L‘Oreal zakupił udziały od szwedzkiego konsorcjum private equity EQT, w skład której wchodzą m.in. Abu Dhabi Investment Authority. Transakcja ma zostać sfinalizowana w pierwszym kwartale 2026 roku. 

W wyniku tych zmian Galderma rozważa zastąpienie członków zarządu reprezentujących konsorcjum dwoma niezależnymi kandydatami z L‘Oreal już na najbliższym walnym zgromadzeniu spółki w 2026 roku.

Galderma nadal zapewnia imponujący wzrost, silną innowacyjność i pozycję lidera w swojej szerokiej, opartej na badaniach naukowych ofercie dermatologicznej – oświadczył w komunikacie prasowym Flemming Ørnskov, prezes Galdermy. – Dzięki wzmocnionej strategii komercyjnej, ciągłej ekspansji platformy i portfolio oraz coraz mocniej zorientowanemu na konsumenta podejściu do innowacji, szybko stajemy się potęgą w dziedzinie dermatologii. Cieszymy się ze zwiększonych inwestycji L‘Oréal, które potwierdzają kierunek naszych działań. Wkraczając w rok 2026, nadal w pełni koncentrujemy się na naszej zintegrowanej strategii dermatologicznej i obsłudze naszych klientów, konsumentów i pacjentów – dodał prezes szwajcarskiej firmy.

Rozważane są dodatkowe projekty badań naukowych będące przedmiotem wspólnego zainteresowania, koncentrujące się na pielęgnacji i zdrowiu skóry, innowacjach i długoterminowym rozwoju. Galderma pierwotnie powstała jako spółka joint venture między Nestle i L‘Oréal.

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
09.12.2025 09:32
Chappell Roan nową globalną ambasadorką MAC Cosmetics
Piosenkarka dołączyła do zacnego grona ambasadorek MAC.MAC Cosmetics

MAC Cosmetics ogłosił, że od 2026 roku nową globalną ambasadorką marki zostanie Chappell Roan, laureatka nagrody Grammy i jedna z najgłośniejszych artystek młodego pokolenia. Piosenkarka będzie twarzą kampanii prowadzonych na wszystkich kluczowych rynkach, co oznacza znaczące wzmocnienie globalnego wizerunku marki i dalsze inwestycje w segment celebryckich partnerstw, które w ostatnich latach generują rosnący udział w sprzedaży wielu koncernów kosmetycznych.

Artystka podkreśliła, że współpraca z MAC ma dla niej wymiar symboliczny. Jak powiedziała, marka „od zawsze robiła miejsce dla takich osób jak ona”, wspierając sztukę, queerowość, drag i ekspresję własną. Wypowiedź Roan wpisuje się w strategię firmy, która od początku lat 90. buduje swoją tożsamość wokół inkluzywności i społeczności LGBTQIA+, m.in. poprzez programy charytatywne i aktywacje w przestrzeni kultury popularnej.

Nicola Formichetti, globalny dyrektor kreatywny MAC, zwrócił uwagę na skalę wpływu artystki na młode pokolenie. Jak podkreślił, Roan reprezentuje generację ceniącą autentyczność i „queer joy”, co idealnie współgra z misją marki „All Ages, All Races, All Genders”. Podkreślenie tych wartości wskazuje, że partnerstwo będzie miało nie tylko wymiar komercyjny, lecz także wizerunkowy, wzmacniający długoletnie zaangażowanie MAC w tematy równościowe.

Według Aïdy Moudachirou-Rebois, wiceprezeski i globalnej dyrektor zarządzającej MAC, współpraca z artystką zaczęła się jeszcze przed jej międzynarodowym sukcesem. Marka wspierała makijaż i koncepcje wizualne wokół kilku kluczowych momentów jej kariery, co przełożyło się na decyzję o długoterminowym partnerstwie. Moudachirou-Rebois oceniła, że historia Roan – oparta na determinacji i konsekwencji – wzmacnia autentyczność komunikacji marki.

Debiut artystki w kampaniach zaplanowany na 2026 rok sugeruje, że projekty są już w przygotowaniu, a MAC zamierza wykorzystać rosnący zasięg piosenkarki. W 2024 i 2025 roku jej obecność w mediach społecznościowych i na listach przebojów rosła w tempie dwucyfrowym, a koncerty regularnie przyciągały dziesiątki tysięcy fanów. Dla marki oznacza to potencjalnie znaczące wzmocnienie przekazu i dotarcie do nowych grup odbiorców.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
11. grudzień 2025 22:20