StoryEditor
Producenci
18.02.2019 00:00

Magnez przez skórę? Dlaczego nie!

Naturalne metody uzupełniania istotnych dla człowieka pierwiastków wracają z nową mocą dzięki niekonwencjonalnym preparatom, takim jak kosmetyki magnezowe przeznaczone do kąpieli. Stworzone zostały dla osób aktywnych, ale może z nich korzystać każdy, kto chce przywrócić równowagę energetyczną organizmu.

Kąpiele solankowe to znakomity sposób na przyswajanie pożytecznych mikro i makroelementów. Stosowane od lat w balneoterapii, obecnie znajdują coraz więcej zwolenników. Z reguły korzystają z nich goście miejscowości uzdrowiskowych, w których swoje źródła mają wody bogate w cenne składniki odżywcze. Są jednak sposoby, by taki zdrowotny rytuał kąpielowy przenieść do domowego zacisza.

Dla regeneracji organizmu szczególnie cenne są gorące kąpiele magnezowe. Polecane są one ludziom aktywnym – biegaczom, maratończykom, ale także osobom korzystającym systematycznie z siłowni. Z myślą o nich powstała linia kosmetyków magnezowych Mg12 SPORT. W trakcie kąpielowego rytuału z ich użyciem, w procesie przezskórnego przyswajania pierwiastków, ciało pozbywa się toksyn, a przez rozszerzone pory wchłaniane są pożyteczne związki.

Z dobroczynnych właściwości kosmetyków Mg12 może jednak skorzystać każdy. Linia ODNOWA pomaga osobom zmagającym się z codzienną rutyną, by przywrócić równowagę energetyczną organizmu, relaksować i uzupełnić niezbędne mikro i makroelementy.

Warto w tym miejscu zaznaczyć, że do produkcji kosmetyków marki Mg12 wykorzystuje się naturalny magnez zawarty w minerałach – biszoficie i kizerycie – pozyskiwany ze złóż w niemieckiej Saksonii. Produkcja gotowych wyrobów odbywa się natomiast na terenie Polski.

Od kilku miesięcy sieć dystrybucji produktów Mg12 stale się rozrasta, ale producent wciąż poszukuje nowych kontrahentów. Wśród obecnych partnerów biznesowych wymienić można hurtownie oraz sklepy ekologiczne i zielarskie, gabinety kosmetyczne, placówki uzdrowiskowe, ale także sieci siłowni, hurtownie suplementów diety oraz apteki. Do współpracy z handlem firma oddelegowała przedstawicieli, którzy służą pomocą oraz fachową wiedzą. Dla chętnych oferowane są też szkolenia produktowe. – Proponujemy atrakcyjne warunki handlowe, wsparcie marketingowe w postaci materiałów sprzedażowych, także w internecie. Realizacja zamówień z naszego magazynu centralnego następuje bezpośrednio do naszych partnerów, z wykorzystaniem specjalistycznych firm przewozowych. Stosujemy również indywidualne warunki współpracy – mówi Przemek Bukato, prezes zarządu m12.partners, producenta kosmetyków Mg12. Zapewnia też, że jako podmiot odpowiedzialny firma dysponuje wszelkimi odpowiednimi certyfikatami pochodzenia surowca, wynikami badań potwierdzających bezpieczeństwo produktów oraz wynikami testów dermatologicznych i aplikacyjnych.

Wszystkich zainteresowanych podjęciem współpracy z producentem kosmetyków Mg12 zapraszamy do kontaktu mailowego pod adresem Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript. oraz na stronę www.mg12.pl.

materiał partnera
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
03.11.2025 10:20
Estée Lauder notuje wzrost sprzedaży w Q1 roku fiskalnego 2026
Globalny gracz świętuje dobre wyniki.Marzena Szulc

Estée Lauder Companies opublikowało wyniki finansowe za pierwszy kwartał roku fiskalnego 2026, wykazując wzrost sprzedaży netto do poziomu 3,481 mln dolarów. Oznacza to 4-procentowy wzrost w porównaniu z rokiem 2024, kiedy sprzedaż netto wyniosła 3,361 mln dolarów. Organiczna sprzedaż netto osiągnęła wartość 3,455 mln dolarów, co stanowi wzrost o 3 proc. rok do roku.

Segment pielęgnacji skóry, stanowiący kluczowy filar działalności koncernu, odnotował wzrost o 3 proc.. Na wyniki pozytywnie wpłynęła szczególnie dobra sprzedaż marek La Mer oraz Estée Lauder, które utrzymują wysoką pozycję w segmencie premium.

W kategorii makijażu sytuacja była mniej optymistyczna — sprzedaż spadła o 2 proc. w porównaniu z poprzednim rokiem. Spadek ten był głównie rezultatem słabszych wyników marki Bobbi Brown, mimo stabilnej sprzedaży innych marek w portfolio koncernu.

„Co napawa optymizmem, nabieramy rozpędu w całej organizacji dzięki znaczącym zmianom operacyjnym, które wprowadziliśmy do tej pory, aby działać szybciej i sprawniej” – powiedział Stéphane de La Faverie, prezes i dyrektor generalny. „Te wyniki wzmacniają naszą pewność co do perspektyw na rok fiskalny 2026 – rok przełomowy – ponieważ przywracamy organiczny wzrost sprzedaży i po raz pierwszy od czterech lat zwiększamy marżę operacyjną”.

Najsilniejszy wzrost Estée Lauder zanotowała w segmencie zapachów, gdzie sprzedaż zwiększyła się aż o 13 proc. we wszystkich regionach geograficznych. Wynik ten napędzały szczególnie marki Le Labo, Tom Ford Beauty oraz Jo Malone London, które konsekwentnie umacniają pozycję na rynku luksusowych perfum.

Z kolei kategoria pielęgnacji włosów odnotowała spadek o 7 proc., co wynikało przede wszystkim z niższej sprzedaży produktów marki Aveda. Mimo zróżnicowanych wyników w poszczególnych segmentach, Estée Lauder utrzymuje stabilny wzrost przychodów, koncentrując się na dalszym rozwoju marek premium i zróżnicowaniu oferty produktowej.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Rynek i trendy
31.10.2025 12:51
Cła Trumpa: francuski sektor kosmetyczny szykuje się na utratę 10 tys. miejsc pracy
NadianB/Getty Images

Bariery i stawki celne, wprowadzane przez prezydenta USA Donalda Trumpa, mogą w 2026 roku kosztować francuski sektor kosmetyczny 620 mln euro. Fédération des Entreprises de la Beauté prognozuje 21-procentowy spadek eksportu do Stanów Zjednoczonych. Sektor spodziewa się też utraty tysięcy miejsc pracy w branżach związanych z kosmetykami.

FEBEA zgłasza swoje obawy w tej sprawie już od lata. Teraz, z pomocą firmy konsultingowej Astérès, organ przedstawił swoje szacunki, odnoszące się do możliwego wpływu ceł Donalda Trumpa. Federacja szacuje, że ten szok handlowy może spowodować utratę 2,7 tys. miejsc pracy bezpośrednio w firmach, zajmujących się eksportem kosmetyków, i dodatkowo kolejnych 8,2 tys. miejsc pracy pośrednio – m.in. w sektorach opakowań, transportu, komunikacji.

Francuskie firmy kosmetyczne w 2024 roku były zwolnione z ceł, a obecnie obowiązują je cła w wysokości 15 proc. oraz dodatkowy podatek w wysokości 50 proc. na metalowe elementy opakowań. Spadek wartości dolara dodatkowo potęguje skutki ekonomiczne.

W obliczu tego szoku nie możemy pozostać biernymi obserwatorami – podkreśla Emmanuel Guichard, delegat generalny federacji. – FEBEA uruchomiła tego lata Pakiet dla Przemysłu Kosmetycznego, europejski plan działań ratunkowych mający na celu ochronę konkurencyjności i przyszłości naszej branży. Francuskie kosmetyki są motorem innowacji, eksportu i zatrudnienia. Zwracamy się do europejskich i francuskich decydentów o zapewnienie nam środków na utrzymanie pozycji globalnego lidera, bez zbędnego komplikowania naszych ram regulacyjnych – dodaje Guichard.

W 2024 roku francuski sektor kosmetyczny odnotował drugą co do wielkości nadwyżkę handlową ze Stanami Zjednoczonymi, wynoszącą 2,4 mld euro.

350 firm z francuskiego sektora kosmetycznego, generujących obroty w wysokości 35,6 mld euro i zapewniających 300 tys.  miejsc pracy, wyeksportowało w tym roku do USA produkty o wartości 2,9 mld euro.

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
04. listopad 2025 00:08