StoryEditor
Producenci
21.10.2014 00:00

Makijaż nasz codzienny

Ponad połowa Polek maluje się codziennie. Kosmetykiem niemal niezbędnym w makijażu jest tusz do rzęs. Większość pań stosuje także podkład, puder i kredkę do oczu lub eyeliner. Wykonanie make-upu sprawia, że czują się pewniej. Jest to ich sposób na atrakcyjny wygląd – jedne dzięki makijażowi pragną dodać sobie powagi, inne – wprost przeciwnie – chcą ująć sobie lat lub ukryć urodowe niedoskonałości.

Dnia bez makijażu nie wyobraża sobie ponad połowa Polek (52 proc.) Z reguły są to panie w wieku od 25 do 34 lat, mieszkające w miastach i zajmujące się pracą umysłową. Większość z nich (56 proc.) poświęca na tę czynność ok. 10 minut, choć są też takie, którym zajmuje to więcej czasu – do 20 minut (34 proc.). Równocześnie 33 proc. nie maluje się w ogóle (15 proc.) lub tylko parę razy w miesiącu (18 proc.), a są to głównie niepracujące kobiety w wieku 35-50 lat – wynika z badania, które przeprowadził Interaktywny Instytut Badań Rynkowych (w ramach IQS 96 – Omnibus online). Najczęściej wykorzystywanym do wykonania makijażu kosmetykiem jest tusz do rzęs, po który sięga zdecydowana większość – aż 91 proc. – malujących się Polek. Respondentki badania często wskazywały również, że używają także podkładu (61 proc.), pudrów (sprasowanych i sypkich – łącznie 56 proc. wszystkich wskazań), kredek do oczu i eyelinera (52 proc.), cieni do powiek (47 proc.), pomadki (44 proc.) oraz błyszczyka do ust (43 proc.). 1/3 Polek, malując się, stosuje korektor i róż do policzków, a co czwarta krem typu BB lub CC oraz kredkę do brwi. Najrzadziej Polki wybierają bazy pod makijaż, rozświetlacze i bronzery (poniżej 20 proc. wskazań).
Znaczenie makijażu
Panie wykonują makijaż przede wszystkim po to, aby czuć się pewniej, wyglądać atrakcyjniej oraz żeby ukryć niedoskonałości urodowe (kolejno 56, 55 i 54 proc. wszystkich wskazań). 43 proc. badanych kobiet za jego pomocą chce podkreślić swój wygląd. Dla 8 proc. Polek wykonanie makijażu jest jednoznaczne z zapewnieniem sobie młodszego wyglądu. Jednak co dziesiąta chce dzięki niemu wyglądać poważniej. Kiedy więc zaczynają? Z reguły po raz pierwszy malują się między 14. a 17. rokiem życia (38 proc. wszystkich wskazań). 17 proc. badanych po raz pierwszy umalowało się przed ukończeniem 14 lat, a zaledwie 9 proc. czekało z tym do pełnoletniości i swój pierwszy make-up wykonało po ukończeniu 18 lat. Co trzecia badana Polka nie potrafiła sobie przypomnieć, w jakim wieku umalowała się po raz pierwszy.
Choćby w samochodzie
Blisko trzy czwarte malujących się Polek rezygnuje z wykonania makijażu w czasie choroby lub kiedy nie wychodzi z domu (71 proc. odpowiedzi). Co trzecia badana nie maluje się także, kiedy idzie na szybkie zakupy, wykonuje aktywności fizyczne oraz przebywa na urlopie, a 22 proc., kiedy jest spóźniona. Z taką sytuacją niektóre panie jednak umieją sobie poradzić – 22 proc. badanych maluje się w pracy lub szkole, a niektóre (6 proc.) robią make-up w trakcie dojazdu do szkoły i pracy, czyli w samochodzie lub komunikacji miejskiej. Z reguły jednak Polki malują się w domu (47 proc.), najczęściej w łazience (32 proc. wszystkich deklaracji).  (az)






ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
04.11.2025 10:21
Kimberly-Clark przejmuje Kenvue za 48,7 mld dolarów – powstaje globalny Lewiatan beauty
Ten mariaż stworzy jedną z największych biznesowych grup na świecie.Kimberly-Clark

Kimberly-Clark, producent m.in. marek Huggies i Kleenex, ogłosił przejęcie spółki Kenvue Inc., należącej do segmentu zdrowia konsumenckiego, w transakcji gotówkowo-akcyjnej o wartości około 48,7 mld dolarów. Fuzja połączy dwóch światowych liderów w dziedzinie higieny osobistej i produktów zdrowotnych, tworząc jedną z największych grup w branży, z portfelem obejmującym 10 marek o rocznych przychodach przekraczających miliard dolarów.

Zgodnie z warunkami porozumienia, jednogłośnie zatwierdzonego przez rady nadzorcze obu firm, akcjonariusze Kenvue otrzymają 3,50 dolara w gotówce oraz 0,14625 akcji Kimberly-Clark za każdą posiadaną akcję Kenvue, co odpowiada łącznej wycenie 21,01 dolara za akcję. Po połączeniu nowy podmiot ma generować 32 mld dolarów rocznych przychodów oraz 7 mld dolarów skorygowanego EBITDA. Transakcja ma zostać sfinalizowana w drugiej połowie 2026 roku, po uzyskaniu niezbędnych zgód regulacyjnych.

Kimberly-Clark szacuje, że fuzja przyniesie 2,1 mld dolarów rocznych synergii operacyjnych, z czego 1,9 mld dolarów pochodzić ma z oszczędności kosztowych, a 500 mln dolarów z dodatkowych przychodów. Po zakończeniu transakcji akcjonariusze Kimberly-Clark będą posiadać 54 proc. udziałów, a akcjonariusze Kenvue 46 proc. w nowym, zintegrowanym koncernie.

Nowa struktura połączy doświadczenie Kimberly-Clark w segmencie dóbr higieny osobistej z naukowo opracowanym portfolio Kenvue w zakresie zdrowia konsumenckiego, obejmującym takie marki jak Neutrogena, Tylenol i Aveeno. Siedziba główna pozostanie w Irving w Teksasie, natomiast Kenvue zachowa znaczącą obecność operacyjną, w tym zaplecze badawczo-rozwojowe i produkcyjne.

Przejęcie ma wzmocnić strategiczne przesunięcie Kimberly-Clark w kierunku kategorii o wyższej marży i szybszym wzroście, integrując kompetencje w zakresie innowacji, marketingu i R&D. Połączenie potencjału obu firm pozwoli stworzyć jednego z największych światowych graczy na rynku zdrowia i pielęgnacji osobistej, o silnej pozycji konkurencyjnej zarówno w Ameryce Północnej, jak i na kluczowych rynkach międzynarodowych.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
03.11.2025 10:20
Estée Lauder notuje wzrost sprzedaży w Q1 roku fiskalnego 2026
Globalny gracz świętuje dobre wyniki.Marzena Szulc

Estée Lauder Companies opublikowało wyniki finansowe za pierwszy kwartał roku fiskalnego 2026, wykazując wzrost sprzedaży netto do poziomu 3,481 mln dolarów. Oznacza to 4-procentowy wzrost w porównaniu z rokiem 2024, kiedy sprzedaż netto wyniosła 3,361 mln dolarów. Organiczna sprzedaż netto osiągnęła wartość 3,455 mln dolarów, co stanowi wzrost o 3 proc. rok do roku.

Segment pielęgnacji skóry, stanowiący kluczowy filar działalności koncernu, odnotował wzrost o 3 proc.. Na wyniki pozytywnie wpłynęła szczególnie dobra sprzedaż marek La Mer oraz Estée Lauder, które utrzymują wysoką pozycję w segmencie premium.

W kategorii makijażu sytuacja była mniej optymistyczna — sprzedaż spadła o 2 proc. w porównaniu z poprzednim rokiem. Spadek ten był głównie rezultatem słabszych wyników marki Bobbi Brown, mimo stabilnej sprzedaży innych marek w portfolio koncernu.

„Co napawa optymizmem, nabieramy rozpędu w całej organizacji dzięki znaczącym zmianom operacyjnym, które wprowadziliśmy do tej pory, aby działać szybciej i sprawniej” – powiedział Stéphane de La Faverie, prezes i dyrektor generalny. „Te wyniki wzmacniają naszą pewność co do perspektyw na rok fiskalny 2026 – rok przełomowy – ponieważ przywracamy organiczny wzrost sprzedaży i po raz pierwszy od czterech lat zwiększamy marżę operacyjną”.

Najsilniejszy wzrost Estée Lauder zanotowała w segmencie zapachów, gdzie sprzedaż zwiększyła się aż o 13 proc. we wszystkich regionach geograficznych. Wynik ten napędzały szczególnie marki Le Labo, Tom Ford Beauty oraz Jo Malone London, które konsekwentnie umacniają pozycję na rynku luksusowych perfum.

Z kolei kategoria pielęgnacji włosów odnotowała spadek o 7 proc., co wynikało przede wszystkim z niższej sprzedaży produktów marki Aveda. Mimo zróżnicowanych wyników w poszczególnych segmentach, Estée Lauder utrzymuje stabilny wzrost przychodów, koncentrując się na dalszym rozwoju marek premium i zróżnicowaniu oferty produktowej.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
05. listopad 2025 07:35