StoryEditor
Producenci
06.04.2020 00:00

Marek Bielenda, Bielenda Kosmetyki Naturalne: Apeluję do branży o solidarność  

– Stosujmy wprowadzone ograniczenia i słuchajmy zaleceń, ale nie poddawajmy się panice. Nie podejmujmy pochopnych decyzji, które mogą mieć długofalowe skutki oraz wpływać na całe otoczenie. Apeluję o solidarność, analizowanie faktów, a nie pogłosek oraz wspólne rozwiązywanie problemów – w sieci naszych biznesowych powiązań, czyli razem z dostawcami surowców i opakowań, firmami transportowymi i kupcami. Wszyscy jesteśmy odpowiedzialni za dostarczanie Polakom produktów, których obecności na półkach po prostu oczekują – mówi Marek Bielenda, prezes zarządu firmy Bielenda Kosmetyki Naturalne.

W tym trudnym dla wszystkich okresie – który jest niewątpliwie czasem wielu wyzwań dla całej gospodarki – wzajemnie się wspieramy oraz realizujemy cele i zadania ważne dla społeczeństwa. Oczywiście w pierwszej kolejności, wspólnie z zespołem firmy, przekazujemy podziękowania tym, którzy walczą z epidemią na pierwszym froncie. Nasze wsparcie wyrażamy w postaci przekazywanych kosmetyków do higieny i pielęgnacji – podobnie zresztą jak robi to cała branża. W obecnej sytuacji jest to po prostu naturalne.

Wspólnym wysiłkiem pracowników, realizujemy produkcję zgodnie z założeniami. Nie zaprzestajemy tworzenia kosmetyków, nie planujmy przerw. Wszystko odbywa się przy zachowaniu wszelkich procedur bezpieczeństwa – nie tylko tych koniecznych i rekomendowanych, ale też wykraczających poza zalecane instrukcje organizacji pracy. Robimy to wszystko, aby pracownicy firmy byli maksymalnie bezpieczni.

Działamy w obrębie technologii i metod, których jesteśmy pewni. Nie wprowadzamy preparatów, w których produkcji nie mamy doświadczenia – minimalizujemy ryzyko względem bezpieczeństwa naszej załogi. Równocześnie, w możliwie najlepszy sposób, wykorzystujemy potencjał naszego laboratorium oraz produkcji. Biorąc pod uwagę sytuację rynkową i potrzeby społeczne, zreorganizowaliśmy proces wytwarzania naszych produktów. Przede wszystkim zwiększyliśmy możliwości wytwórcze w segmencie kosmetyków do higieny. Wiemy bowiem jak istotne są to dziś preparaty – zarówno dla konsumentów, jak i dla placówek medycznych, które mocno wspieramy. Jest to również czas intensywnej pracy nad nowościami, które chcemy przedstawić latem i jesienią.

Ogromnie doceniam pracę, wysiłek i poczucie odpowiedzialności naszych pracowników – zarówno tych pracujących na miejscu, jak i zdalnie. Wyrazy szacunku kieruję jednocześnie do osób, które pracują teraz w sklepach, drogeriach i we wszystkich aktywnych kanałach dystrybucji – to dzięki nim nasi klienci mają dostęp do produktów, których potrzebują w tym trudnym czasie. Wiem też jaka odpowiedzialność spoczywa na osobach zarządzających, które muszą swoim zespołom zapewnić bezpieczeństwo. To dziś ogromne wyzwanie, za które jestem wdzięczny – nie tylko jako przedsiębiorca, ale przede wszystkim jako zwykły obywatel.

Stosujmy wprowadzone ograniczenia i słuchajmy zaleceń, ale nie poddawajmy się panice. Nie podejmujmy pochopnych decyzji, które mogą mieć długofalowe skutki oraz wpływać na całe otoczenie. Apeluję o solidarność, analizowanie faktów, a nie pogłosek oraz wspólne rozwiązywanie problemów – w sieci naszych biznesowych powiązań, czyli razem z dostawcami surowców i opakowań, firmami transportowymi i kupcami. Wszyscy jesteśmy odpowiedzialni za dostarczanie Polakom produktów, których obecności na półkach po prostu oczekują. Zadbajmy o ich dostępność, nie wprowadzajmy niepotrzebnej niepewności. Wzmacniajmy ich nawyki higieniczne i pielęgnacyjne, które są teraz kluczowe w zwalczaniu pandemii. To między innymi na nas ciąży odpowiedzialność za utrzymanie zachowań konsumenckich i optymizmu konsumpcyjnego. Utrzymanie handlu, poprzez możliwie najszerszy dostęp do produktów, to w tej chwili najbardziej rozsądna, kluczowa dla gospodarki, decyzja.

W tym momencie obok rozsądku, spokoju i wspólnego patrzenia w przyszłość potrzeba nam przede wszystkim zdrowia. I właśnie tego życzę nam wszystkim na nadchodzące dni.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
17.11.2025 11:22
Essity kupuje Playtex, Stayfree, Carefree oraz O.B. za 340 mln dolarów
Essity przejmie jedne z najbardziej znanych marek produktów higieny menstruacyjnej.Karolina Grabowska Kaboompics

Edgewell Personal Care poinformował o sprzedaży swojego biznesu higieny intymnej, obejmującego marki Playtex, Stayfree, Carefree oraz O.B., szwedzkiemu koncernowi Essity za 340 mln dolarów. Zamknięcie transakcji planowane jest w pierwszym kwartale 2026 roku, pod warunkiem uzyskania zgód regulacyjnych. Sprzedaż obejmuje całe portfolio produktów z segmentu higieny kobiecej, co oznacza istotne przekształcenie struktury firmy.

Zgodnie z komunikatem, od roku fiskalnego 2026 segment higieny intymnej zostanie sklasyfikowany przez Edgewell jako działalność zaniechana. Firma planuje przeznaczyć środki netto ze sprzedaży na wzmocnienie bilansu oraz inwestycje w kluczowe obszary działalności, które charakteryzują się wyższym potencjałem wzrostu. Transakcja wpisuje się w szerszą strategię restrukturyzacyjną przedsiębiorstwa, mającą na celu uproszczenie portfela marek.

Edgewell przewiduje, że po zakończeniu sprzedaży pojawią się koszty związane z tzw. stranded overhead, które jednak mają zostać w dużym stopniu zrównoważone przychodami z usług przejściowych świadczonych na rzecz Essity w roku fiskalnym 2026. Spółka szacuje, że w ujęciu rocznym wpływ transakcji obniży skorygowany zysk na akcję o 0,40–0,50 dolara oraz zmniejszy skorygowaną EBITDA o 35–45 mln dolarów, już po uwzględnieniu przychodów z usług przejściowych.

Dla Essity przejęcie oznacza wzmocnienie pozycji konkurencyjnej w Ameryce Północnej oraz rozbudowę portfolio w segmentach o najwyższej rentowności. Koncern od lat konsekwentnie rozwija działalność w kategoriach higieny osobistej, a zakup czterech rozpoznawalnych marek Edgewell stanowi istotny krok w tej strategii. Dzięki transakcji Essity zyskuje dostęp do znanych produktów i rozwiniętych kanałów dystrybucji na dużych rynkach.

Decyzja Edgewell o zbyciu części działalności jest motywowana chęcią skoncentrowania się na segmentach o większym potencjale wzrostu oraz lepszej marżowości. Sprzedaż za 340 mln dolarów pozwoli firmie nie tylko na poprawę wskaźników finansowych, lecz także na: szybkie dostosowanie portfela do zmieniających się warunków konkurencyjnych. Jednocześnie Essity, umacniając swoją obecność w kategorii higieny kobiecej, zyskuje przewagę w regionie będącym kluczowym obszarem jej ekspansji.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
15.11.2025 15:47
Miraculum podsumowało III kwartał: kolejny krok ku stabilności
Balans między dyscypliną a kreatywnością pozwala Miraculum patrzeć w przyszłość z rosnącą pewnością i determinacjąMiraculum

Trzy kwartały 2025 roku były dla Miraculum czasem konsekwentnego wzmacniania stabilności finansowej i budowania solidnych fundamentów pod dalszy rozwój. Spółka systematycznie porządkuje finanse, optymalizuje zapasy i usprawnia procesy operacyjne, aby każdy krok przybliżał ją do pełnej równowagi finansowej.

Dobre sygnały z finansów

Wynik netto spółki wzrósł o 74 proc. w porównaniu do analogicznego okresu ubiegłego roku, a EBITDA osiągnęła 1,1 mln zł, pięciokrotnie przewyższając wartość z ubiegłego roku. To wyraźny dowód, że działania w zakresie optymalizacji kosztów, usprawnienia procesów i wzmocnienia współpracy z dostawcami przynoszą realne efekty – podkreśla firma w komunikacie.

Sprzedaż w trzech pierwszych kwartałach utrzymała stabilny wzrost i zbliżyła się do poziomu 39 mln zł, tworząc solidną bazę do dalszego rozwoju i rozszerzania portfolio. Dodatnie przepływy pieniężne z działalności operacyjnej – 642 tys. zł – pokazują, że podejmowane działania przynoszą realne efekty i stopniowo poprawiają sytuację finansową spółki. Jednocześnie Miraculum konsekwentnie porządkuje finanse: zobowiązania i rezerwy zmniejszyły się o 1,8 mln zł względem końca 2024 roku, a zapasy spadły o ponad 2 mln zł., co potwierdza, że Miraculum idzie w dobrym kierunku.

Każda decyzja, którą dziś podejmujemy – od uporządkowania procesów produkcyjnych, przez bardziej świadome kształtowanie portfolio, po zacieśnianie współpracy z partnerami – realnie przybliża Miraculum do odzyskania równowagi finansowej i budowania solidnych podstaw pod dalszy rozwój. To proces, który nadal trwa, nie jest ani prosty, ani natychmiastowy, ale tempo wprowadzanych zmian i pozytywne sygnały z rynku pokazują, że idziemy we właściwym kierunku. Z ostrożnym, ale rzeczywistym optymizmem patrzymy na czwarty kwartał – zestawy świąteczne zostały bardzo dobrze przyjęte, a zaplanowane kolejne nowości w naszych kluczowych markach mogą dodatkowo wzmocnić ten trend. To dodaje nam energii do dalszej pracy – podkreśla Marek Kamola, Członek Zarządu Miraculum.

Miraculum kończy trzeci kwartał z poczuciem dobrze wykonanego zadania i jasno wytyczonym kierunkiem na kolejne miesiące. Spółka wchodzi w ostatnią część roku z energią organizacji, która odzyskała kontrolę nad kluczowymi procesami i potrafi skutecznie reagować na zmieniające się otoczenie rynkowe.

Zespół koncentruje się dziś nie tylko na dalszej poprawie wskaźników finansowych, lecz także na tworzeniu wartości dla klientów – poprzez dopracowane portfolio, świeże pomysły produktowe i solidne partnerstwa handlowe. To właśnie ten balans między dyscypliną a kreatywnością pozwala Miraculum patrzeć w przyszłość z rosnącą pewnością i determinacją.

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
17. listopad 2025 20:57