StoryEditor
Producenci
27.07.2023 18:00

Marka LaQ mówi o seksie i biznesie, a rynki eksportowe to kupują

<p>Linia kosmetyków Shots produkowana przez LaQ spowodowała, że o firmie zrobiło się głośno. Różowy w ch... zrobił, co miał zrobić. Tu ekspozycja w Hebe.</p>

Linia kosmetyków Shots produkowana przez LaQ spowodowała, że o firmie zrobiło się głośno. Różowy w ch... zrobił, co miał zrobić. Tu ekspozycja w Hebe.

/ wiadomoscikosmetyczne.pl
<p>Linia kosmetyków Shots produkowana przez LaQ spowodowała, że o firmie zrobiło się głośno. Różowy w ch... zrobił, co miał zrobić. Tu ekspozycja w Hebe.</p>

Żele i mydła LaQ  na półce w Rossmannie

/ wiadomoscikosmetyczne.pl
<p>Linia kosmetyków Shots produkowana przez LaQ spowodowała, że o firmie zrobiło się głośno. Różowy w ch... zrobił, co miał zrobić. Tu ekspozycja w Hebe.</p>

Ekspozycja kosmetyków LaQ w Hebe na półce z produktami naturalnymi.

/ wiadomoscikosmetyczne.pl
<p>Linia kosmetyków Shots produkowana przez LaQ spowodowała, że o firmie zrobiło się głośno. Różowy w ch... zrobił, co miał zrobić. Tu ekspozycja w Hebe.</p>
<p>Linia kosmetyków Shots produkowana przez LaQ spowodowała, że o firmie zrobiło się głośno. Różowy w ch... zrobił, co miał zrobić. Tu ekspozycja w Hebe.</p>
<p>Linia kosmetyków Shots produkowana przez LaQ spowodowała, że o firmie zrobiło się głośno. Różowy w ch... zrobił, co miał zrobić. Tu ekspozycja w Hebe.</p>
Gallery
Polska marka LaQ specjalizująca się w wegańskich kosmetykach naturalnych i lubiąca szokować w swojej komunikacji marketingowej, wchodzi na kolejne rynki zagraniczne. W ciągu ostatnich czterech miesięcy marka pojawiła się w sprzedaży w Finlandii, Chorwacji i Rumunii. – Za moment będziemy w Holandii – mówi Łukasz Barbacki, dyrektor eksportu w LaQ.

LaQ to polska marka kosmetyków. Jej twórcami są Karolina i Bernard Latanowiczowie. Portfolio marki to naturalne, wegańskie kosmetyki pielęgnacyjne do twarzy, ciała i włosów. Firma, mająca własne laboratorium i fabrykę, zajmuje się także produkcją kontraktową.

Twórcy marki bazują na nietuzinkowym designie produktów i komunikacji marketingowej opartej na żarcie, ale także idącej w stronę szokowania odbiorców. Linią takich produktów były żele pod prysznic Shots stworzone we współpracy z alternatywną blogerką Niewyparzoną Pudernicą. Gdy „Siki Weroniki” i „Różowy w ch...” pojawiły się w Hebe, internet „wybuchł”.

Co było dalej? Na przykład zmyślony żel pod prysznic „Zapach seksu i biznesu”.

Łukasz Barbacki, dyrektor eksportu, który dołączył do firmy w marcu 2023 r., twierdzi, że nieszablonowość komunikacji marki nie jest żadną przeszkodą we wchodzeniu na zagraniczne rynki, a wręcz pomaga. Podkreśla, że firma nawiązała sporo ciekawych kontaktów na tegorocznych targach Cosmoprof w Bolonii, ale każdy, kto zajmuje się eksportem wie, że kontakty nie są równoznaczne z kontraktami. A jednak w krótkim czasie udało się wprowadzić kosmetyki LaQ na kilka rynków eksportowych.

image

Łukasz Barbacki, dyrektor eksportu LaQ

LaQ
 – Marka LaQ ze względu na specyficzną komunikację wydaje się trudna do implementacji na zagranicznych rynkach. Okazuje się, że ta właśnie unikalna cecha podoba się bardzo i jest czynnikiem pomagającym w ekspansji międzynarodowej. W czasie ostatnich czterech miesięcy udało nam się wejść na kilka rynków. Kosmetyki LaQ pojawiły się w Finlandii, Chorwacji, Rumunii. Za moment pojawią się w Holandii. Można nas kupić również na Litwie czy w Wielkiej Brytanii. Jesteśmy na ostatniej prostej w rozmowach z dużym dystrybutorem w Bułgarii. Rozpoczęliśmy rozmowy z dystrybutorem w Szwecji. Jeszcze w tym roku planujemy kilka potencjalnie ciekawych aktywności eksportowych – mówi Łukasz Barbacki.

Na tle morza podobnych i komunikujących praktycznie takie same przekazy marek jesteśmy kolorową, wesołą wyspą. Nadszedł czas pozytywnych wariatów, którzy potrafią spojrzeć na świat z przymrużeniem oka i bez niepotrzebnego nadęcia.

Własna produkcja, własne laboratorium tworzące świetne receptury, a co najważniejsze zespół z jednej strony mądrych i kompetentnych ludzi, a z drugiej pozytywnie szalonych i zakręconych osób są bazą dla marki. Jeśli ktoś chce zobaczyć jak wygląda naprawdę odmienna komunikacja to LaQ jest idealnym przykładem. Zresztą jesteśmy na kilku polskich uczelniach omawiani na wykładach jako przypadek szczególny – dodaje Barbacki.

Cała komunikacja, jaką firma prowadzi przez swoje media społecznościowe jest żartobliwa i totalnie otwarta. Sami właściciele marki, ale i pracownicy, pokazują się jako osoby mające ogromny dystans do siebie. W postach na Instagramie Karolina i Bernard o swoim biznesie potrafią mówić na przykład tak: 

Łukasz Barbacki, działający w branży od lat, również jako niezależny konsultant, wielokrotnie podkreślał, także w publikacjach dla Wiadomości Kosmetycznych, że wprowadzanie kosmetyków na rynek jest szalenie trudne. Nie ze względu na finanse – tu baza jest niewysoka, a firmy produkujące kosmetyki na zlecenie pozwalają szybko zaistnieć nowym markom. Trudność polega na znalezieniu przewagi konkurencyjnej. Tego czegoś, że konsument zainteresuje się produktem i marką, a szczytem marzeń jest, aby pozostał jej wierny.

W artykule, który ukazał się w Wiadomościach Kosmetycznych w 2020 r. tak Łukasz Barbacki mówił o wprowadzaniu nowych produktów i marek na rynek:

Pamiętajcie, że tworząc nową markę wnosicie do świata kolejny, nikomu niepotrzebny produkt. Nikt nie czeka na Wasz produkt i markę. Wszystko już jest i to w tysiącach odsłon. Nie dajcie się zwieść poczuciu, że rynek Was chce. Rynek zrobi wszystko, aby Wasza marka została pogrzebana. Rynek to dżungla i las deszczowy marek. Nowe organizmy rosną na tych, które zginęły.

Musicie przekonać konsumenta, że warto podjąć trud i ryzyko, by sprawdzić nową markę (pomimo, że potrzeby, które zaspokaja i korzyści, które przynosi, już dawno są zaspokojone przez sprawdzone i budzące zaufanie konkurencyjne byty). Dlatego nie powtarzajcie opowieści o jakości, składnikach, regeneracji i całej tej kopiowanej tysiące razy historii. To nie ma żadnego znaczenia. Zbudujcie ciekawą i spójną opowieść opartą na czymś więcej niż wyświechtane argumenty.

Czytaj więcej: Łukasz Barbacki: Spraw, żeby konsument zakochał się w Twojej marce. Inaczej nie masz szans

–  Płynięcie pod prąd wymaga siły i sprawności, ale to jedyna szansa na świeżą wodę i odróżnienie się od konkurencji – mówi także dziś.

 

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Zdrowie
24.04.2025 14:03
Technologia i piękny uśmiech idą w parze – przełom w codziennym dbaniu o wrażliwe zęby
O powodach nadwrażliwości zębów i innowacyjnych metodach na radzenie sobie z tym problemem opowiadali Aleksandra Dukanović, Senior Brand Manager Oral Health Care Poland w Haleon oraz lek. med. Robert Buda  Marzena Szulc

Nowoczesne technologie stały się nierozłącznym elementem naszego życia, spotykamy je nie tylko w smartfonach, ale także w przedmiotach codziennego użytku – nawet w paście do zębów. Przykładem jest technologia NovaMin, stworzona z myślą o osobach zmagających się z nadwrażliwością zębów, którą odczuwa 67 proc. dorosłych Polaków [1].

Dla wielu oznacza ona konieczność rezygnacji z ulubionych dań, zmianę nawyków, a nawet lęk przed wizytą u dentysty czy zabiegami, takimi jak wybielanie. Tymczasem NovaMin oferuje proste i skuteczne rozwiązanie – tworzy warstwę ochronną na wrażliwych obszarach zębów, zmniejszając nadwrażliwość. Jak dokładnie działa i w której paście do zębów jej szukać?

Nadwrażliwość – skąd się bierze i z czym się wiąże?

Jedzenie lodów, picie gorącej kawy czy zimnych napojów – te przyjemności dla wielu osób wiążą się z bólem i dyskomfortem. Przyczyna? Nadwrażliwość zębów. 

Istnieje kilka powodów, dla których nasze zęby mogą być wrażliwe – często wynika to ze ścierania się szkliwa zębów. Kiedy szkliwo ulega ścieraniu lub dochodzi do recesji dziąseł, może zostać odsłonięta warstwa zębiny – twardej, choć mniej niż szkliwo, struktury zbudowanej z kolagenu i sieci maleńkich kanalików. Kanaliki te prowadzą do nerwów w centrum zęba. Gdy spożywamy coś gorącego lub zimnego, bodźce te mogą przemieszczać się przez kanaliki i podrażniać nerw, powodując krótki, ostry ból.

Według badań aż 77 proc. osób z nadwrażliwością unika zimnych napojów czy jedzenia, 38 proc. stara się nie spożywać gorących potraw, a niemal 80 proc. z nich kontroluje sposób w jaki spożywają posiłki, by uniknąć bólu i upewniać się, że jedzenie nie dotyka niektórych zębów. Ograniczenia, którym się poddajemy, aby ulżyć nadwrażliwym zębom, mogą znacząco wpływać na komfort codziennego życia. Na szczęście istnieją nowoczesne technologie, które wspierają odbudowę ochrony zębiny oraz zwiększają komfort użytkowników.

NovaMin – technologia w tubce pasty do zębów

Technologia NovaMin powstała z myślą o regeneracji tkanek w medycynie. Po latach badań odkrycie, które pomogło w szybszym zrastaniu się kości, doprowadziło do powstania rozwiązania dla osób, które cierpią z powodu nadwrażliwości zębów. NovaMin to związek, który zawiera te same składniki, co hydroksyapatyt – minerał naturalnie występujący w zębach. NovaMin, wchodząc w kontakt ze śliną, regeneruje warstwę ochronną utraconą z wrażliwych zębów. Zaczyna naprawiać nadwrażliwe zęby już w 2 minuty, a ulgę w nadwrażliwości przynosi w 14 dni.

Gdzie szukać NovaMin?

NovaMin jest składnikiem nowej linii past Sensodyne Clinical Repair. Skuteczność zawartej w paście technologii została potwierdzona w wielu badaniach klinicznych.

Dwóch na trzech dorosłych zmaga się z nadwrażliwością, co znacząco wpływa na ich codzienne życie, w tym na wybory żywieniowe i podejmowane aktywności. Pacjenci rezygnują również z higienizacji stomatologicznej, czy zabiegów estetycznych, takich jak skaling czy wybielanie, właśnie z powodu obaw przed bólem. Dzięki licznym badaniom wiemy, że konsumenci oczekują od pasty do zębów czegoś więcej niż chwilowego efektu – szukają rozwiązań, które przyniosą długotrwałe korzyści. Jako producent terapeutycznych past do zębów Sensodyne, nieustannie inwestujemy w badania i dostarczamy produkty, które pomagają pacjentom dbać o zdrowie jamy ustnej i wrażliwe zęby. Nowe pasty Sensodyne Clinical Repair, mające status wyrobu medycznego, pozwalają konsumentom cieszyć się skuteczniejszym czyszczeniem i wybielaniem, jednocześnie zapewniając ochronę przed nadwrażliwością – komentuje Aleksandra Dukanović, Senior Brand Manager Oral Health Care Poland w Haleon.

Ochrona przy wybielaniu wrażliwych zębów

Wybielanie zębów cieszy się rosnącą popularnością, jednak nie każda metoda jest odpowiednia dla osób z nadwrażliwością. Preparaty, które zawierają silniejsze roztwory wybielające (przeważnie nadtlenki) lub pozostają na zębach dłużej (np. na noc) mogą prowadzić do nasilenia dolegliwości. Jednym z rozwiązań dla osób poszukujących bezpiecznych metod wybielania jest nowa pasta Sensodyne Clinical White, stworzona z myślą o ochronie szkliwa i codziennym stosowaniu. Regularne stosowanie pasty dwa razy dziennie przynosi widoczne efekty już po ośmiu tygodniach. Zęby stają się jaśniejsze nawet o dwa odcienie, a zawarty w paście składnik depolaryzujący zakończenia nerwowe w kanalikach zębinowych pomaga ograniczyć ryzyko dyskomfortu związanego z nadwrażliwością.

image
Dwóch na trzech dorosłych zmaga się z nadwrażliwością, co znacząco wpływa na ich codzienne życie, w tym na wybory żywieniowe i podejmowane aktywności.
Marzena Szulc

Nadwrażliwość zębów to problem, który dotyka znaczną część populacji, wpływając na jakość codziennego życia. Dzięki postępom w stomatologii, takim jak technologia NovaMin, pojawiają się nowe możliwości w zakresie łagodzenia tego dyskomfortu i skuteczniejszego postępowania z nadwrażliwością zębów. Dbanie o zdrowie jamy ustnej przy użyciu nowoczesnych produktów może przynieść ulgę i poprawić komfort życia wielu osób.

 

[1] IPSOS Dane Penetracyjne, Polska, fala listopad-grudzień 2024

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Innowacje
24.04.2025 12:09
Clarins zdobywa status B Corp za odpowiedzialność środowiskową i społeczną
Uzyskanie certyifkatu B Corp to źródło dumy dla wszystkich zespołów Clarins, które codziennie dążą do doskonałości w zakresie zrównoważonego rozwojuClarins

Grupa Clarins postawiła kolejny ważny krok w zaangażowaniu na rzecz bardziej odpowiedzialnego modelu biznesowego, uzyskując dla marek Clarins i myBlend certyfikat B Corp za wysiłki w obszarze aktywności społecznej i środowiskowej.

Oprócz uznania zobowiązań Grupy, certyfikat B Corp konsoliduje podejście zapoczątkowane przez Clarins od samego początku w 1954 roku: dążenie do doskonałości łączące innowacyjność, przejrzystość i wywieranie pozytywnego wpływu na społeczeństwo i planetę.

Uznany na całym świecie certyfikat B Corp potwierdza zaangażowanie firm w godzenie wyników ekonomicznych z odpowiedzialnością społeczną i środowiskową. Mniej niż 2 proc. certyfikowanych firm to duże przedsiębiorstwa*. Clarins dołącza do społeczności firm spełniających wysokie standardy zrównoważenia oraz dzielących wspólną wizję i ambicję: udowodnienie, że możliwe jest pogodzenie rozwoju biznesu z pozytywnym wpływem na społeczeństwo i środowisko.

Uzyskanie certyifkatu B Corp to źródło zbiorowej dumy dla wszystkich zespołów Clarins, które codziennie dążą do doskonałości w zakresie zrównoważonego rozwoju. Jest to wyróżnienie, które motywuje nas do robienia jeszcze więcej. Clarins jest firmą rodzinną od trzech pokoleń i doskonale zdaje sobie sprawę ze znaczenia dziedzictwa. B Corp jest całkowicie zgodny z przekonaniem, że jesteśmy odpowiedzialni za przyszłe pokolenia, a ten certyfikat pokazuje zaangażowanie głęboko zakorzenione w naszej historii. Zmotywowani bardziej niż kiedykolwiek, będziemy nadal wprowadzać innowacje i szukać coraz bardziej pozytywnych i regeneratywnych rozwiązań w kierunku coraz bardziej odpowiedzialnego modelu biznesowego, który spełnia oczekiwania naszych klientów, pracowników i planety – mówi Virginie Courtin, dyrektor zarządzająca Grupy Clarins.

Wieloletnie zaangażowanie na rzecz bardziej odpowiedzialnego piękna

Clarins już od 70 lat czerpie korzyści ze swojego niezależnego modelu rodzinnego, aby budować długoterminową wizję i podejmować prawdziwe zaangażowanie w zrównoważony rozwój:

  • Do końca 2025 r. 80 proc. roślin w Herbarium Clarins uzyska certyfikat ekologiczny.
  • Dwie Domaines Clarins promują rolnictwo ekologiczne i regeneratywne, aby zapewnić identyfikowalność i produkcję z poszanowaniem różnorodności biologicznej. Do 2030 r. jedna trzecia roślin wykorzystywanych w formułach produktów Clarins będzie pochodzić z tych zrównoważonych upraw.
  • Grupa zredukowała emisję dwutlenku węgla o 48 proc. w latach 2019-2024 (z wyłączeniem usług pieniężnych).
  • 98 proc. transportu towarów nie odbywa się drogą lotniczą.

Certyfikat B Corp to również docenienie zobowiązania Clarins w zakresie zarządzania, relacji z pracownikami i odpowiedzialności społecznej:

  • Równość płci: 62 proc. kobiet na stanowiskach kierowniczych, wskaźnik równości płci 94/100 (zakłady we Francji).
  • Odpowiedzialne relacje z partnerami: wspieranie 23 kanałów sprawiedliwego handlu, ocena CSR dostawców (cel 100 proc. do 2030 roku).
  • Zobowiązania społeczne: Prix Clarins pour l‘Enfance (od 1997), Fundacja Arthritis (od 1989), 45 mln posiłków szkolnych dostarczonych od 2011.
  • Przejrzystość i jakość dla klientów: platforma Clarins TRUST oparta na technologii blockchain do śledzenia składników, w 100 proc. francuska produkcja, ponad 250 testów jakości na 1 produkt.

Zobowiązanie na przyszłość

Certyfikat B Corp, przyznawany co trzy lata, pomoże skonsolidować dynamikę ciągłego doskonalenia. Firma uważa, że tworzenie wartości nie może być oderwane od pozytywnego wpływu na społeczeństwo i środowisko, co wyznacza jej raison d‘être: „Uczynić życie piękniejszym, pozostawiając planetę jeszcze piękniejszą"

*ponad 100 milionów dolarów obrotu i co najmniej 10 oddziałów na całym świecie

*Źródło: Circana LLC BeautyTrends®, dystrybucja selektywna, sprzedaż wartościowa (€), łącznie 5 krajów (#1 we Francji/Wielkiej Brytanii/Hiszpanii; #2 we Włoszech; #4 w Niemczech), w okresie od stycznia 2024 r. do grudnia 2024 r.

Clarins to rodzinna, globalna grupa kosmetyczna założona w 1954 roku w Paryżu przez Jacquesa Courtina, która od ponad 70 lat wprowadza innowacje w celu promowania odpowiedzialnego piękna.

Dzięki ciągłym badaniom produkty na bazie roślin, opracowane i wyprodukowane we Francji, są sprzedawane w ponad 150 krajach za pośrednictwem 20 tys. punktów sprzedaży. Z prawie 95 proc. sprzedaży przeznaczonej na eksport, Clarins jest marką nr 1* w dziedzinie pielęgnacji skóry w Europie i głównym graczem w branży kosmetycznej (pielęgnacja skóry i makijaż), spa i wellness na całym świecie.

Grupa opracowała również markę myBlend, opartą na synergii ukierunkowanej pielęgnacji skóry, nutrikosmetyków i technologii kosmetycznych.

Grupa Clarins zatrudnia ponad 8 tys. pracowników w siedzibie głównej w Paryżu, 28 oddziałach na całym świecie, 2 laboratoriach badawczo-rozwojowych i 3 zakładach przemysłowych we Francji. W 2025 roku Grupa Clarins uzyskała certyfikat B Corp, który potwierdza wysokie standardy w zakresie wyników społecznych i środowiskowych, przejrzystości i odpowiedzialności.

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
25. kwiecień 2025 09:37