StoryEditor
Producenci
11.09.2019 00:00

Moda na pielęgnację po australijsku

Rosnąca świadomość w zakresie zdrowia i środowiska sprawia, że konsumenci wymagają produktów i usług wolnych od chemikaliów, pochodzących z lokalnych źródeł i wytwarzanych etycznie. Australijskie marki kosmetyczne są pionierami tego trendu i stają się światowym wzorcem.

Nie jest tajemnicą, że przemysł naturalnych i organicznych produktów kosmetycznych kwitnie na całym świecie. Targi Beauty Expo Australia, które niedawno odbyły się w International Convention Centre w Sydney, oferowały przegląd najnowszych innowacji australijskiego rynku kosmetycznego i udowodniły, że po K-Beauty przyszła moda na A-Beauty.

Rosnąca świadomość konsumentów na temat negatywnych skutków działania składników chemicznych w tradycyjnych kosmetykach oraz zwiększona świadomość ekologiczna w obecnym globalnym krajobrazie napędzają rozwój naturalnego i organicznego przemysłu kosmetycznego. Stwarza to idealną okazję zarówno dla firm kosmetycznych, jak i właścicieli salonów, do skorzystania z rosnącego rynku i dostarczenia produktów i usług, których żądają ich klienci.

Program Beauty Expo Australia wspierał przemysł kosmetyczny przyszłości poprzez dostarczanie australijskich kosmetyków, produkowanych bez okrucieństwa  zwierząt i naturalnych. Ponad 70 z 350 marek prezentujących się na targach prezentowało z dumą australijskie naturalne produkty kosmetyczne.

W Australii bardzo ceni się składniki pochodzące z natury jak np. różową glinkę, australijski wyciąg z limonki występujący w lasach tropikalnych Nowej Południowej Walii, bogaty w kwasy AHA, który rozjaśnia skórę. czy zioła Staruszka (Old Man Weed). To składnik pochodzący z rzeki Murray w stanie Wiktoria, który stymuluje i regeneruje skórę, używany od tysięcy lat przez australijskie ludy Aborygenów do pielęgnacji skóry, ran, infekcji, stanów zapalnych i bólu gardła.

- Mamy wysokie standardy etyczne i bogactwo wspaniałych zasobów naturalnych na wyciągnięcie ręki oraz wiele marek tworzących oryginalne produkty, wykorzystujące wysokiej jakości naturalne składniki i najnowocześniejszą produkcję - mówi David Oosterloo, współzałożyciel Bali Body.

Szczególną uwagę zwraca się na obecność w kosmetykach filtrów przeciwsłonecznych, bo w tym kraju edukacja na temat czerniaka, raka skóry i uszkodzeń słonecznych jest obowiązkowa od najmłodszych lat.

Przykładowe naturalne australijskie marki:

Amazing Oils są pasjonatami tworzenia australijskiej, naturalnej i organicznej pielęgnacji skóry
ClinicalPRO zaprezentowało swoje naturalne produkty do pielęgnacji skóry 
Eco Tan wprowadził na rynek swoje, nagradzane na całym świecie, australijskie certyfikowane linie produktów organicznych do opalania i pielęgnacji ciała 
Herbs + Heart zaprezentował łatwe w użyciu, wszechstronne, uniseksowe, naturalne i organiczne produkty
HydroSkin Care to australijska pielęgnacja skóry o jakości medycznej, zawierająca wyłącznie organiczne, naturalne i zaawansowane naukowo składniki.
 

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
04.12.2025 09:33
L’Oréal rozważa inwestycję w Giorgio Armani. Ruszają przygotowania do sprzedaży 15-proc. pakietu
Globalna marka zmieni potencjalnie właściciela.BadPixma/shutterstock

L’Oréal potwierdził, że „bardzo szybko” rozpocznie analizę potencjalnej inwestycji w Giorgio Armani, po tym jak w testamencie zmarłego projektanta znalazły się szczegółowe wytyczne dotyczące stopniowej sprzedaży lub wejścia marki na giełdę. To pierwsza oficjalna deklaracja koncernu w sprawie udziału w przyszłej restrukturyzacji własnościowej włoskiego domu mody.

Podczas spotkania z analitykami dyrektor finansowy L’Oréal, Christophe Babule, poinformował, że grupa „zdecydowanie” oceni możliwość nabycia udziałów w Armani. Zgodnie z ujawnionymi planami w ciągu najbliższych 18 miesięcy ma zostać uruchomiony proces sprzedaży lub upublicznienia pierwszego pakietu obejmującego 15 proc. akcji. Priorytet dostępu do transakcji otrzymają cztery podmioty: L’Oréal, LVMH, EssilorLuxottica oraz inna firma o porównywalnej skali.

Decyzja wynika z wieloletnich spekulacji dotyczących sukcesji u Armaniego oraz przyszłości jego biznesu beauty, który od lat funkcjonuje na licencji L’Oréal. Przyszły nabywca pakietu mniejszościowego może istotnie wpłynąć na układ sił w segmencie marek luksusowych, zarówno w branży modowej, jak i perfumeryjno-makijażowej.

Ewentualne wejście kapitałowe L’Oréal do Giorgio Armani mogłoby wzmocnić pozycję francuskiej grupy na globalnym rynku luksusowych kosmetyków. Marka Armani Beauty należy do najbardziej rozpoznawalnych w portfolio perfum i makijażu L’Oréal, a zabezpieczenie jej długoterminowej obsługi w ramach koncernu ma strategiczne znaczenie przy rosnącej konkurencji o prestiżowe licencje.

Z kolei dla samego Armaniego sprzedaż 15-proc. pakietu ma być pierwszym etapem uporządkowanej zmiany właścicielskiej, zapisanej w testamencie projektanta. Wynik procesu – zależny od struktury oferty i wyboru inwestora – zadecyduje o przyszłym kierunku rozwoju jednego z najbardziej wpływowych domów mody w Europie.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Unilever: nasz nowy magazyn w Poznaniu wytrzyma sztorm
Unilever mat.pras.

Unilever wprowadza zaawansowaną automatyzację i optymalizację procesów logistycznych w swojej fabryce w Poznaniu. W ramach inwestycji o wartości blisko 100 mln złotych powstanie w pełni zautomatyzowany magazyn wysokiego składowania oraz nowoczesna hala wysyłek. Zakończenie inwestycji planowane jest na 2027 rok.

Unilever realizuje kompleksową transformację logistyczną w fabryce w Poznaniu – jednym z kluczowych zakładów produkcyjnych firmy w Europie. Inwestycja o wartości blisko 100 mln złotych obejmuje budowę w pełni zautomatyzowanego magazynu wysokiego składowania o pojemności 9,6 tys. palet oraz nowej hali wysyłek, która stanie się punktem załadunkowo-rozładunkowym.

Magazyn jak wieżowiec

Prace przygotowawcze są już zakończone, główna faza budowy rusza z początkiem grudnia, a zakończenie robót budowlanych przewidziane jest na koniec 2026 roku – z pełnym uruchomieniem i integracją systemów w połowie 2027 roku. W ramach projektu przebudowie ulegnie ponad 25 proc terenu fabryki, co umożliwi stworzenie nowego układu logistycznego i infrastrukturalnego dopasowanego do przyszłych potrzeb operacyjnych.

Magazyn wysokiego składowania o wysokości 36 metrów – tyle, co dziesięciopiętrowy wieżowiec – zostanie wyposażony w zaawansowane systemy automatycznego przechowywania i pobierania towarów. W magazynie zostaną zainstalowane trzy samojezdne w pełni autonomiczne windy o wysokości 34 metrów, obsługujące regały magazynowe. Cała konstrukcja została zaprojektowana tak, aby wytrzymać prędkość wiatru ponad 140 km/h, więcej niż 12-stopniowy huragan w skali Beauforta.

Ta inwestycja to dla naszej fabryki znaczące i angażujące przedsięwzięcie, które stanowi ważny krok w dalszym rozwoju zakładu. Tworzymy inteligentny, zintegrowany ekosystem logistyczny dla całej fabryki. Dzięki połączeniu automatyzacji i harmonizacji procesów podniesiemy naszą efektywność i elastyczność operacyjną. To krok, który zwiększy stabilność naszego łańcucha dostaw i pozwoli nam jeszcze lepiej odpowiadać na potrzeby partnerów biznesowych – komentuje Przemysław Fejfer, dyrektor fabryki w Poznaniu, Unilever.

Nowa hala wysyłek – centrum transportowe fabryki

Nowa hala wysyłek, wyposażona w dziewięć wielofunkcyjnych doków, zwiększy efektywność obsługi transportów oraz umożliwi sprawną organizację i koordynację ruchu ciężarówek w jednym miejscu. Inwestycja przyczyni się do optymalizacji procesów logistycznych i stworzy możliwości dalszej automatyzacji operacji.

image

Joanna Orzechowska, Unilever: Dobra rolka na TikToku potrafi wyczyścić półki z towaru [FBK 2025]

Unilever jest jednym z wiodących, światowych dostawców produktów Beauty & Wellbeing, Personal Care, Home Care, Foods i Ice Cream, który prowadzi sprzedaż na terenie 190 krajów, docierając do 3,4 mld konsumentów dziennie. Zatrudnia 128 tys. pracowników. Przychody ze sprzedaży w 2024 r. wyniosły 60,8 mld euro. 

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
04. grudzień 2025 18:02