StoryEditor
Producenci
25.02.2021 00:00

MPS International wsparło Towarzystwo Przyjaciół Dzieci

MPS International, koszaliński producent kosmetyków i opakowań z tworzyw sztucznych, ponownie wsparł lokalny oddział okręgowy Towarzystwa Przyjaciół Dzieci. Do prowadzonych przez organizację placówek trafiło ponad 600 litrów płynu do higienicznej dezynfekcji rąk.

Firma MPS International ponownie wsparła koszaliński oddział Towarzystwa Przyjaciół Dzieci przekazując do prowadzonych przez organizację placówek 600 litrów płynu do dezynfekcji rąk Antiseptus.

W listopadzie ubiegłego roku do placówek TPD MPS International przekazał 800 litrów płynu Antiseptus. Wcześniej, wraz z rozpoczęciem roku szkolnego, do koszalińskich jednostek oświatowych trafiło 6,5 tysiąca litrów tego samego produktu w opakowaniach różnej wielkości – od małych, przeznaczonych do indywidualnego stosowania, po większe, do korzystania we wspólnych przestrzeniach – np. przy wejściach czy na korytarzach.

Towarzystwo Przyjaciół Dzieci Oddział Okręgowy w Koszalinie na terenie byłego województwa koszalińskiego ma pod swoją opieką ponad 700 dzieci w prowadzonych przez siebie 33 placówkach. Są to żłobki, przedszkola, środowiskowe ogniska wychowawcze i Placówka Opiekuńczo-Wychowawcza w Starych Bielicach.

W okresie pandemii nasze placówki nie zaprzestały swojej działalności. Wspieraliśmy dzieci i ich rodziny, organizowaliśmy paczki żywnościowe dla najbardziej potrzebujących, pomagaliśmy dzieciom z materiałem zadawanym przez nauczycieli, organizowaliśmy dla nich zajęcia on-line, wsparcie psychologiczno-pedagogiczne, pozyskaliśmy i przekazaliśmy najbardziej potrzebującym ponad 60 komputerów do pracy zdalnej – wylicza Henryk Zabrocki, prezes Zarządu Oddziału Okręgowego TPD w Koszalinie. Placówki koszalińskiego oddziału organizacji funkcjonują w powiatach: świdwińskim, koszalińskim, kołobrzeskim i w mieście Koszalinie.

Wanda Stypułkowska, prezes MPS International, za pomoc skierowaną do TPS została uhonorowana statuetką „Przyjaciel Dziecka”.

To wyróżnienie, ale też zobowiązanie – mówi Wanda Stypułkowska. – Prowadzimy nasz biznes w sposób odpowiedzialny i zrównoważony. Jako że nasza fabryka zlokalizowana jest w Koszalinie, chcemy w pozytywny sposób zaznaczyć swoją obecność w naszym regionie. Nie tylko dbamy o środowisko naturalne, ale też staramy się wspierać lokalną społeczność.

MPS International od kiedy wybuchła pandemia aktywnie działa na rzecz mieszkańców. Kosmetyki, w tym żele do mycia i masła do ciała, a także płyny do dezynfekcji i środki czyszczące trafiły do Szpitala Wojewódzkiego, Specjalistycznego Zespołu Gruźlicy i Chorób Płuc, Hospicjum im. św. M. M. Kolbego, a także mniejszych organizacji, w których ze skutkami pandemii walczą wolontariusze, m.in. Wodnego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego i Polskiego Czerwonego Krzyża.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
19.11.2025 16:19
Interparfums prognozuje umiarkowany wzrost sprzedaży i spadek zysków w 2026 roku
W portfolio Interparfums znajdują się takie marki jak Mont Blanc, Jimmy Choo czy Ferragamo.yarayanastia/Shutterstock

Interparfums SA przedstawiło prognozy finansowe na rok obrotowy kończący się w 2026 r., zapowiadając jedynie symboliczny wzrost przychodów. Firma specjalizująca się w licencjonowanych perfumach oczekuje, że jej sprzedaż netto wzrośnie o 1 proc. – z 1,47 miliarda dolarów w 2025 r. do 1,48 miliarda dolarów w 2026 r. Jednocześnie kierownictwo podkreśla, że otoczenie rynkowe pozostanie trudne, a popyt nadal będzie obciążony przez globalne spowolnienie gospodarcze oraz proces redukcji zapasów w branży.

Prognozy wskazują również na spadek rentowności spółki. Rozwodniony zysk na akcję (diluted EPS) ma zmniejszyć się o 5 proc. – z 5,12 dolara w 2025 r. do 4,85 dolara w 2026 r. Według prezesa i dyrektora generalnego Jeana Madary, negatywny wpływ na wyniki będą miały „szersze wyzwania makroekonomiczne” oraz przedłużająca się korekta zapasów. Spółka liczy jednak, że wahania kursowe pomogą złagodzić skutki wygaśnięcia licencji na markę Boucheron, co nastąpi pod koniec 2025 r.

Pomimo presji rynkowej Interparfums inwestuje w rozwój własnego portfolio. W lipcu 2025 r. firma wprowadziła na rynek pierwszą prywatną markę perfum Solférino Paris, skierowaną do segmentu haute parfumerie. Kolekcja obejmuje dziesięć uniseksowych kompozycji inspirowanych ikonami paryskiego stylu. Spółka zapowiada, że w pierwszej połowie 2026 r. Solférino trafi do dodatkowych 50 punktów sprzedaży. W tym samym okresie ruszy także dystrybucja przeprojektowanej linii zapachowej Goutal.

W segmencie europejskim firma planuje szereg „strategicznych rozszerzeń” w ramach kluczowych licencji. W 2026 r. Coach ma zyskać dwie nowe propozycje – dla kobiet i mężczyzn – oparte na najbardziej rozpoznawalnych zapachach marki. Lacoste wzbogaci ofertę o nowe interpretacje w ramach głównej linii oraz serii L.12.12. Dodatkowo Interparfums zapowiada męską nowość dla Jimmy Choo oraz rozbudowę popularnej franczyzy Montblanc Legend.

Zarząd podkreśla, że nakłady zaplanowane na 2026 r. mają przynieść efekty w kolejnych latach. W 2027 r. firma planuje duże premiery dla marek Montblanc, Guess, Ferragamo i Cavalli, które – według Madary – mogą znacząco przyspieszyć wzrost przychodów i poprawić rentowność. Interparfums przewiduje, że niekorzystne tendencje makroekonomiczne zaczną słabnąć pod koniec 2026 r., tworząc korzystniejsze warunki do odbudowy i rozwoju w 2027 r. oraz w latach następnych.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
18.11.2025 11:39
Shiseido traci na giełdzie po chińskim ostrzeżeniu przed podróżami do Japonii
Japoński gigant kosmetyczny przechodzi giełdowy spadek.Shutterstock

Akcje Shiseido zanotowały w ostatnich dniach jeden z najgłębszych spadków w 2025 roku, reagując na decyzję władz Chin o wydaniu ostrzeżenia dla obywateli przed podróżami i podejmowaniem nauki w Japonii. Notowania spółki obniżyły się w ciągu dnia o 8,5 proc., spadając do poziomu 15,73 dolara z wcześniejszych 17,20 dolara. Był to najostrzejszy jednodniowy zjazd kursu od kwietnia, sygnalizujący rosnące napięcia między dwoma azjatyckimi potęgami.

Chińska decyzja była odpowiedzią na wypowiedź premier Japonii Sanae Takaichi, która zasugerowała, że ewentualne działania militarne w kontekście Tajwanu mogłyby stanowić dla Japonii „sytuację zagrażającą przetrwaniu”. Sformułowanie to wywołało gwałtowne reakcje dyplomatyczne i doprowadziło do zaostrzenia relacji, w tym do oficjalnego ostrzeżenia dla chińskich turystów i studentów.

Wpływ komunikatu Pekinu natychmiast odczuły również inne segmenty gospodarki, przede wszystkim spółki powiązane z turystyką i handlem detalicznym. Rynek zareagował obawami o dalsze zmniejszenie ruchu turystycznego z Chin, który wciąż stanowi kluczowy element dla wielu japońskich branż. Spadki objęły m.in. firmy z sektora hotelarskiego, lotniczego oraz retailu, dla których podróżni z Chin są jednym z najważniejszych źródeł przychodów.

Shiseido, jako marka silnie uzależniona od zakupów dokonywanych przez odwiedzających Japonię konsumentów, staje się jednym z głównych „poszkodowanych” w tej sytuacji. Geopolityczne napięcia mogą dodatkowo osłabić popyt na japońskie kosmetyki w Chinach — rynku o strategicznym znaczeniu dla firmy. Udział konsumentów z Chin w sprzedaży Shiseido w segmencie travel retail od lat pozostaje wysoki, co sprawia, że każda zmiana w ruchu turystycznym natychmiast przekłada się na wyniki finansowe.

Analitycy podkreślają, że obecna sytuacja zwiększa niepewność wokół perspektyw Shiseido w nadchodzących kwartałach. Sugerują zachowanie ostrożności, zwracając uwagę na kruchość modelu biznesowego silnie zależnego od mobilności międzynarodowej. Spadek kursu o 8,5 proc. uznają za sygnał rosnącej nerwowości inwestorów i dowód na to, że geopolityka pozostaje jednym z największych zagrożeń dla japońskich brandów kosmetycznych operujących w regionie Azji Wschodniej.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
19. listopad 2025 19:53