StoryEditor
Producenci
28.03.2019 00:00

Natura Siberica będzie wydobywać wodę na Wyspach Kurylskich. Cena butelki 30 zł

Producent kosmetyków naturalnych z Rosji uruchomi produkcję wody mineralnej pod marką Natura Siberica. Woda będzie wydobywana na Wyspach Kurylskich. Cena za dużą butelkę wyniesie około 30 zł.

Jak informuje dziennik „Wiedomosti”, spółka Natura Siberica rozpocznie produkcję mineralnej wody stołowej pod marką własną. Założyciel i właściciel firmy Andriej Trubnikow powiedział, że woda będzie sprzedawana w butelkach szklanych o pojemności 0,33 i 0,75 ml.

Woda będzie wydobywana i rozlewana na wyspie Kunaszyr (jedna z Wysp Kurylskich) niedaleko od fabryki Natura Siberica. To wulkaniczny archipelag na Oceanie Spokojnym, stanowiący część obwodu sachalińskiego Federacji Rosyjskiej, zlokalizowany pomiędzy japońską wyspą Hokkaido i półwyspem Kamczatka, składający się z 56 wysp.

Obecnie trwają prace projektowe dotyczące budowy nowej fabryki i opracuje się design butelek. Planuje się, że zakład produkcyjny rozpocznie działalność jesienią 2019 roku. Na pierwszym etapie będzie w nim produkowano do 30 tys. butelek wody miesięcznie. Cena jednej dużej butelki może wynieść 500 rubli, to około 30 zł.

Szacuje się, że inwestycja w ten projekt wyniesie ponad 200 mln rublu, to około 12 mln zł. Woda Natura Siberica będzie pozycjonowana jako produkt premium. 

Będzie sprzedawana w sklepach firmowych Natura Siberica oraz w restauracjach. Na pewno nie trafi do sprzedaży masowej do sieci handlowych. Na tym nie koniec planów rosyjskiego producenta kosmetyków naturalnych. Właściciel spółki planuje też rozpocząć produkcję perfum.

Spółka Natura Siberica jest obecna w wielu krajach, gdzie buduje własną sieć salonów sprzedaży, m.in. w Polsce, Danii, Japonii, Niemczech, Chinach, Francji i Wielkiej Brytanii.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
03.12.2024 14:29
Brytyjski biznesmen uniknie kary za nielegalny handel luksusowymi perfumami z Rosją
Boadicea the Victorious

David Crisp, brytyjski biznesmen, który przyznał się do łamania sankcji nałożonych na Rosję, nie stanie przed sądem. Mimo dowodów na ukrycie sprzedaży perfum o wartości ponad 1,7 miliona funtów, HMRC (ang. Her/His Majesty’s Revenue and Customs, brytyjski urząd skarbowy i celny) umorzyło postępowanie.

David Crisp, przedsiębiorca z Surrey, został uchwycony na nagraniu przez prywatnego detektywa, gdy przyznał się do ignorowania sankcji nałożonych przez rząd Wielkiej Brytanii. W rozmowie z agentem podszywającym się pod biznesmena, Crisp wyznał, że kontynuuje sprzedaż luksusowych perfum marki Boadicea w Rosji, mimo zakazu wprowadzonego po inwazji na Ukrainę w lutym 2022 roku. Perfumy, wyceniane na 1000 funtów za butelkę, były wysyłane do Moskwy, co potwierdzają zarówno dokumenty przewozowe, jak i produkty odkryte w sprzedaży w Rosji. Poprzednio o sprawie Wiadomości Kosmetyczne pisały w tekście Dostawca Harrodsa pod lupą śledczych w związku z naruszeniem zakazów eksportu perfum do Rosji.

Sprawa Crisa wyszła na jaw dzięki jego byłemu wspólnikowi, Davidowi Garofalo, który zlecił śledztwo po sygnałach od sygnalistów. Zgromadzone dowody, w tym palety towarów oznaczone jako przeznaczone dla Rosji oraz międzynarodowe dane wysyłkowe, wskazywały na świadome łamanie sankcji. Garofalo przekazał materiały do HMRC, które rozpoczęło dochodzenie w 2023 roku. Jednak w lipcu 2024 roku postępowanie karne zostało umorzone, a Crisp odzyskał paszport.

Decyzja o umorzeniu śledztwa wywołała falę krytyki. W ciągu prawie trzech lat od pełnoskalowej inwazji Rosji na Ukrainę, Wielka Brytania nie przeprowadziła ani jednego postępowania karnego dotyczącego naruszeń sankcji handlowych nałożonych na Rosję. Sir Iain Duncan Smith, konserwatywny poseł i przewodniczący komisji zajmującej się sankcjami wobec Rosji, nazwał ten stan rzeczy “przykrym sygnałem” i oskarżył Wielką Brytanię o bycie “miękkim celem” dla naruszeń sankcji.

Pomimo wprowadzenia wysokich kar finansowych – takich jak grzywna w wysokości 1 miliona funtów nałożona w sierpniu 2023 roku – brak skutecznych działań karnych budzi pytania o skuteczność brytyjskiego systemu egzekwowania sankcji. Eksperci, tacy jak Tim Ash z Chatham House, wskazują, że przypadek Crisa pokazuje, iż perspektywa dużych zysków przeważa nad ryzykiem konsekwencji. “Jeśli nie ma kar, sankcje tracą swoją siłę odstraszającą” – podsumowuje Ash.

Czytaj także:

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
03.12.2024 12:29
Clarins wesprze osoby w kryzysie bezdomności
fot. materiały prasowe

W ramach kampanii Share the Love marka Clarins przekaże 1 euro ze sprzedaży każdego olejku Lip Comfort Oil, ze specjalnej limitowanej edycji, na rzecz Stowarzyszenia Pomocy i Interwencji Społecznej.

Francuska marka Clarins przekaże 1 euro ze sprzedaży każdego olejku do ust z limitowanej edycji Lip Comfort Oil Share the Love na rzecz Stowarzyszenia Pomocy i Interwencji Społecznej.  

Na akcję Share the Love przeznaczonych zostało blisko 3 tys. olejków, które są do kupienia  stacjonarnie w perfumeriach Douglas oraz na douglas.pl i clarins.pl. Kampanię wspiera ambasadorka marki Clarins Małgorzata Rozenek-Majdan.

Stowarzyszenie Pomocy i Interwencji Społecznej od trzydziestu lat wspiera osoby w kryzysie bezdomności przebywające na terenie Warszawy, prowadząc m.in. Dom dla Matek z Małoletnimi Dziećmi i Kobiet W Ciąży „Etezja”. Dom „Etezja” powstał, aby holistycznie wspierać podopiecznych poprzez wdrożenie funkcjonalnych rozwiązań mających na celu położenie kresu bezdomności matek i ich dzieci.  Matkom i ojcom z dziećmi oraz kobietom w ciąży w kryzysie bezdomności placówka oferuje szeroki system wsparcia ze szczególnym uwzględnieniem edukacji rodzicielskiej, socjalno-bytowej, psychologicznej, pedagogicznej, prawnej oraz specjalistycznej.  

Czytaj także: Świąteczne misie w Rossmannie. Kiedy się pojawią i komu pomogą?

 

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
04. grudzień 2024 04:05