StoryEditor
Producenci
24.03.2020 00:00

Nie pozwolę ci się zamknąć! - akcja wsparcia ulubionych sklepów i restauracji

Krajowa Izba Gospodarcza wystartowała z kampanią "Nie pozwolę ci się zamknąć". Zachęca do wspierania mikroprzedsiębiorców, w tym właścicieli sklepów i restauracji, borykający się z problemami w związku z ograniczeniem działalności gospodarczej w Polsce z powodu pandemii koronawirusa.

- Obecny kryzys wywołany przez koronawirusa uderzy w pierwszej kolejności w najmniejszych przedsiębiorców. Grozi im zamknięcie zakładów i redukcja etatów. Właśnie teraz kluczowe jest solidarnościowe działanie - przekonuje KIG. Izba zachęca do przekazania wybranym przedsiębiorstwom zaliczki na poczet przyszłej usługi (np. kupna vouchera do wykorzystania w przyszłości) oraz do rozpropagowywania pomysłu w mediach społecznościowych.

- W Krajowej Izbie Gospodarczej dostrzegamy wyzwanie, przed jakim te firmy obecnie stoją i mamy świadomość tego, że to one pierwsze bardzo mocno odczują kryzys. Już docierają do nas sygnały o zwolnieniach pracowników i planach zawieszania działalności. Wierzymy w siłę płynącą ze wsparcia społecznego i w efekcie powrót do normalnego funkcjonowania większości mikro- i małych przedsiębiorstw - podkreśla KIG.

Izba proponuje Polakom wsparcie ulubionego sklepu, salonu fryzjerskiego, kawiarni czy pizzerii. - Wpłacona dziś kwota pomoże mikroprzedsiębiorcy pokryć bieżące koszty działalności, natomiast realizacja usługi nastąpi, gdy stan epidemii zostanie oficjalnie zniesiony i przywrócone zostanie pełne funkcjonowanie punktów usługowo-handlowych. Cała akcja opiera się na wzajemnym zaufaniu i kontakcie klienta i mikroprzedsiębiorcy. KIG nie pośredniczy w tej relacji - czytamy w komunikacie.

- Kropla drąży skałę. Jeśli każdy z nas już dziś wesprze choćby jeden taki zakład czy punkt gastronomiczny, to mamy naprawdę szansę zrobić coś ważnego dla tych ludzi i uratować niejeden zakład przed zamknięciem. A i my sami skorzystamy, bo gdy kryzys wywołany wirusem się skończy, nadal będziemy mogli cieszyć się ich pracą i korzystać z ich usług - komentuje Ewa Janus-Khouri, p.o. Dyrektor Biura Komunikacji Krajowej Izby Gospodarczej.

Jak pomóc mikroprzedsiębiorcom? Oto kroki podpowiadane przez KIG (publikujemy je, by wspierać akcję):

1. Skontaktuj się z mikroprzedsiębiorcą, którego chcesz wesprzeć (mail/telefon/ media społecznościowe).
2. Określ, za jaką usługę/towar chcesz zapłacić.
3. Ustal, jak możesz przekazać zaliczkę (przelew, płatność kartą, gotówka).
4. Ustal indywidualnie z przedsiębiorcą, kiedy możesz otrzymać usługę/towar.
5. Wpłata zaliczki jest dokumentowana fakturą lub – gdy zaliczkę wpłaca osoba fizyczna nieprowadząca działalności gospodarczej – paragonem z kasy fiskalnej. Niektórzy podatnicy, w tym najmniejsi przedsiębiorcy nie muszą posiadać kasy. Ustal indywidualnie, w jaki sposób otrzymasz potwierdzenie zapłaty.

Krajowa Izba Gospodarcza podkreśla, iż warto pamiętać, że przyjęcie zaliczki to umowa o otrzymaniu usługi/towaru w przyszłości. Zarówno klient, jak i przedsiębiorca mogą się wycofać z umowy, a wówczas zaliczka powinna zostać zwrócona.

Ponadto, zgodnie z przepisami prawa cywilnego, roszczenie o rozliczenie zaliczki wygasa z upływem 6 lat od dnia wpłaty (konsumenci). W przypadku umowy zawartej z przedsiębiorcą, termin to 3 lata.

KIG zachęca również do wspierania mikroprzedsiębiorców w mediach społecznościowych. - Wystarczy na swoim profilu udostępnić grafiki akcji i rozpowszechnić je wśród swoich znajomych.  Warto też wrzucać własne zdjęcia, pochwalić się udzielonym wsparciem i zachęcać do tego znajomych - podpowiada izba.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
24.11.2025 14:39
Nivea zmaga się z kryzysem, Beiersdorf szuka rozwiązań

Przez lata marka Nivea funkcjonowała jak szwajcarski zegarek – sprawnie i bezbłędnie. W tym roku sprzedaż zauważalnie spada. Powód? Podwyżki cen produktów i walka ze szwajcarskim detalistą Migrosem, która jeszcze przed wakacjami oparła się o dochodzenie w COMCO – szwajcarskim urzędzie ds. konkurencji. Detalista zarzucił niemieckiemu producentowi, firmie Beiersdorf, narzucanie niewspółmiernie wysokich cen kosmetyków w porównaniu do innych rynków.

Niemiecko-szwajcarski spór o Niveę rozpoczął się wiosną, kiedy to menedżerowie szwajcarskiej sieci supermarketów Migros zaprotestowali przeciwko zbyt wysokim cenom, jakie Grupa Beiersdorf wyznaczyła dla rynku szwajcarskiego. Jak wskazywały media, klient sieci Migros musiał zapłacić za dezodorant w sztyfcie równowartość 2,62 euro za dezodorant w sztyfcie – czyli więcej niż konsumenci w Niemczech, gdzie analogiczny kosmetyk kosztował 2,25 euro. Wobec braku odzewu z centrali Beiersdorf, Migros pozwał niemieckiego producenta i wszczęto dochodzenie przed COMCO.

“Sprawa ta jest przykładem zarzutów, z jakim spotykają się producenci markowych produktów, w szczególności Beiersdorf: że wykorzystali inflację ostatnich lat do nadmiernych podwyżek cen i kontynuują tę strategię również teraz, gdy inflacja już dawno spadła do zwykłego poziomu” – komentuje dziennik biznesowy “Wirtschaftswoche”.

image

Szwajcarsko-niemiecka wojna cenowa, w centrum – marka Nivea

Przedstawiciele Beiersdorf, którzy do tej pory udawali, że nie widzą problemu, teraz zaczynają przyznawać, że powinni jednak uważać na to, by nie zepsuć swojej renomy marki, która gwarantuje dobry stosunek jakości do ceny. Bo to właśnie ta przystępność cenowa zawsze była jedną z mocnych stron marki, budując jej wizerunek.  

Powodem tej reakcji są prawdopodobnie najnowsze dane biznesowe Beiersdorf. Po latach szybkiego wzrostu, generowanego przez kluczową markę jaką jest dla koncernu Nivea, trend ten odwrócił się w tym roku. 

– W trzecim kwartale 2025 roku zaobserwowaliśmy dalsze osłabienie rynku pielęgnacji skóry, zwłaszcza na rynkach wschodzących – poinformował w październiku prezes Beiersdorfa, Vincent Warnery. – W związku z tym oczekujemy obecnie organicznego wzrostu sprzedaży o około 2,5 proc. w naszym segmencie konsumenckim w całym roku”.

image

Uważny konsument w erze promocji. Jak i gdzie Polacy kupują kosmetyki?

Już w sierpniu Beiersdorf obniżył swoją prognozę, wciąż prognozując wzrost o 3-4 proc. dla tego działu. Marka Nivea, która sama odpowiada za ponad połowę sprzedaży grupy, wynoszącej blisko 10 mld euro, osiągnęła wzrost na poziomie zaledwie 0,6 proc. w ciągu pierwszych trzech kwartałów 2025.

Dla porównania: jeszcze w 2024 roku Beiersdorf odnotował 8-procentowy wzrost sprzedaży, a w 2023 roku – 15-procentowy. Jednak obecnie tłuste lata zdają się dobiegać końca – i to w momencie, kiedy firma z wielką pompą świętowała setną rocznicę niebieskiej puszki z kremem Nivea. Beiersdorf spodziewa się poprawy sytuacji przez wprowadzenie na rynek kilku nowych produktów do pielęgnacji skóry pod marką Nivea, a także rozbudowanie kategorii poza pielęgnacją twarzy, jak np. dezodoranty.

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
24.11.2025 11:23
Aflofarm ponownie liderem Rankingu Firm Rodzinnych „Forbesa” w województwie łódzkim
Nagrodę podczas gali Forum Firm Rodzinnych „Forbesa” w Łodzi odebrał Kacper Furman, wnuk Andrzeja Furmana — twórcy firmy.Aflofarm

Aflofarm Farmacja Polska po raz kolejny zdobył pierwsze miejsce w Rankingu Firm Rodzinnych „Forbesa” w kategorii przedsiębiorstw z przychodami przekraczającymi 100 mln zł w województwie łódzkim. Wyróżnienie to stanowi podsumowanie ponad 35 lat działalności na rzecz farmacji, profilaktyki oraz ochrony zdrowia i życia Polaków.

Firma, założona w Pabianicach przez Andrzeja Furmana, po raz pierwszy zdobyła pierwsze miejsce w tym rankingu sześć lat temu. Obecnie Aflofarm jest prowadzony przez jego synów: Jacka, Wojciecha i Tomasza, kontynuując rozwój organizacji zarówno na rynku krajowym, jak i na ponad 30 zagranicznych rynkach. Przedsiębiorstwo zatrudnia około 1500 osób, co czyni je jednym z największych pracodawców w regionie łódzkim.

W imieniu zarządu nagrodę odebrał Kacper Furman, wnuk założyciela, podkreślając, że Aflofarm wkracza w etap aktywnego udziału trzeciego pokolenia w zarządzaniu firmą. Jak zaznaczył, dorastał wraz z firmą i obserwował jej rozwój, a dziś z entuzjazmem patrzy na możliwości dalszego wzmacniania pozycji przedsiębiorstwa w kolejnych dekadach. To symboliczny moment dla rodzinnego biznesu, który opiera się na ciągłości i międzypokoleniowej współpracy.

W swojej wypowiedzi prezes zarządu Jacek Furman zwrócił uwagę na znaczenie rodzinnego charakteru przedsiębiorstwa. Podkreślił, że Aflofarm to nie tylko biznes, ale środowisko pracy, w którym część zespołu jest związana z firmą od dekad. Zatrudnione są tu całe rodziny, a wielu pracowników zaczynało w Aflofarmie swoją karierę — co wzmacnia kulturę organizacyjną opartą na lojalności, stabilności i wzajemnym szacunku.

Aflofarm angażuje się również w działania społeczne realizowane poprzez Fundację Aflofarm oraz fundację My Kochamy Pabianice. Inicjatywy te obejmują promocję zdrowia, edukację prozdrowotną oraz projekty podnoszące jakość życia mieszkańców Pabianic i okolic. 

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
25. listopad 2025 22:10