StoryEditor
Producenci
17.09.2024 09:58

Nowa linia pielęgnacyjna Wellosophy od Oriflame zadebiutowała w Warszawie

Nowa linia kosmetyków Wellosophy marki Oriflame miała swoją premierę 11 września w warszawskim studio UKIYO. Wydarzenie zgromadziło licznych gości, w tym znane influencerki, a także przedstawicieli mediów. Produkty Wellosophy, oparte na adaptogenach i innowacyjnych technologiach, obiecują holistyczną pielęgnację skóry, która jednocześnie redukuje stres.

11 września w warszawskim studio UKIYO przy ul. Mokotowskiej 48 odbyła się oficjalna prezentacja nowej linii do pielęgnacji twarzy Wellosophy, marki Oriflame. Wydarzenie przyciągnęło uwagę zarówno przedstawicieli prasy, jak i licznych gości, w tym influencerki Martynę Kondratowicz, Monikę Lewczuk, Izabellę Budryn oraz Nadię Długosz. Nowa linia produktów to odpowiedź Oriflame na rosnące potrzeby konsumentów poszukujących holistycznego podejścia do pielęgnacji skóry, połączonego z zaawansowaną technologią.

Linia Wellosophy składa się z siedmiu produktów: serum, żelu oczyszczającego, kremu, mgiełki, balsamu pod oczy, maseczki oraz eliksiru na noc. Każdy z nich został wzbogacony o adaptogeny – składniki roślinne, które wspomagają regenerację skóry i chronią ją przed skutkami stresu. Nowością w ofercie Oriflame jest również zastosowanie technologii zapachów poprawiających nastrój, która ma wspierać wprowadzenie relaksu i harmonii w codziennych rytuałach pielęgnacyjnych. Wellosophy ma na celu nie tylko poprawę kondycji skóry, ale także redukcję stresu, co czyni ją unikalną propozycją na rynku kosmetycznym.

Podczas wydarzenia uczestnicy mieli okazję wziąć udział w warsztatach jogi twarzy, prowadzonych przez ekspertkę Noemi Groblewską, oraz w sesji jogi morning flow, która wprowadziła gości w filozofię marki Wellosophy. Wydarzenie zakończyło się możliwością bezpośredniego testowania produktów, co spotkało się z entuzjastycznym przyjęciem. Przez cały miesiąc od dnia prezentacji, studio UKIYO będzie oferować odwiedzającym możliwość samodzielnego testowania nowej linii Wellosophy, umożliwiając jeszcze szersze grono konsumentów doświadczenie jej unikalnych właściwości.       

Czytaj także: Oriflame przygotowuje się do restrukturyzacji zadłużenia: cztery spółki wyłączone spod kontroli obligatariuszy

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
27.11.2025 14:28
Colgate-Palmolive obniża prognozę wzrostu mimo wyższych cen i wzrostu sprzedaży w Europie
Colgate-Palmolive Company opublikowało swoje wyniki finansowe.fot. shutterstock

Colgate-Palmolive zakończył trzeci kwartał z 2 proc. wzrostu sprzedaży netto, która osiągnęła 5,1 mld dolarów. Wzrost ten został wypracowany wyłącznie dzięki wyższym cenom, ponieważ wolumen sprzedaży spadł o 1,5 proc. Jednocześnie firma skorygowała w dół swoją prognozę rocznego wzrostu organicznego, co jest sygnałem ostrożniejszego podejścia do niepewnych warunków rynkowych.

W ujęciu organicznym sprzedaż wzrosła zaledwie o 0,4 proc., przy czym ceny zwiększono przeciętnie o 2,3 proc. Negatywnie na wynik wpłynęło ograniczenie sprzedaży marek własnych w segmencie żywienia zwierząt, co obniżyło organiczny wzrost o 0,8 proc. po wyjściu firmy z tej nierentownej i niestrategicznej działalności. Wyniki były bardzo zróżnicowane geograficznie, pokazując zmieniające się układy sił na rynkach konsumenckich.

W Ameryce Północnej sprzedaż netto spadła o 0,4 proc., a w regionie Azji i Pacyfiku o 1,5 proc. Odwrotną tendencję odnotowano w Ameryce Łacińskiej, gdzie sprzedaż wzrosła o 2 proc., oraz w Europie, która wyróżniła się dynamiką na poziomie 7,6 proc. Solidny wzrost – 6,8 proc. – zanotowano również w regionie Afryka/Eurazja.

Zysk operacyjny Colgate-Palmolive spadł w trzecim kwartale o 1 proc., do 1,059 mld dolarów. Zysk netto utrzymał się praktycznie na niezmienionym poziomie – 735 mln dolarów wobec 737 mln dolarów rok wcześniej. Wyniki pokazują stabilność rentowności mimo nacisku inflacyjnego i spadku wolumenu.

Na cały rok obrotowy firma nadal przewiduje jedynie „umiarkowany” wzrost sprzedaży netto. Prognoza wzrostu organicznego została jednak obniżona do 1–2 proc., podczas gdy wcześniej zakładano 2–4 proc. Prezes Noel Wallace podkreślił, że strategia rozwoju Colgate-Palmolive do 2030 roku stanowi kluczowy plan działania pozwalający firmie mierzyć się z coraz bardziej złożonym otoczeniem gospodarczym i wykorzystywać pojawiające się szanse.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
26.11.2025 12:33
IFF wdraża inteligentnego robota dozującego, by skrócić czas tworzenia próbek
International Flavors & Fragrances inwestuje w nowego robota.Vladimir Razgulyaev

International Flavors & Fragrances (IFF) zainstalował w swoim zakładzie produkcyjnym Chin Bee w Singapurze inteligentnego robota dozującego Colibri, którego głównym celem jest przyspieszenie i zwiększenie precyzji w tworzeniu próbek zapachowych dla klientów w regionie Azji Większej. System umożliwia opracowanie partii próbek w ciągu kilku minut i – według deklaracji firmy – działa czterokrotnie szybciej niż poprzednia konfiguracja linii produkcyjnej.

Robot Colibri jest w stanie wyprodukować 200 partii próbek w osiem godzin, obsługując jednocześnie wiele składników i przeprowadzając testowe kompozycje w zaledwie kilka sekund. Takie tempo pracy znacząco skraca czas wejścia nowych kompozycji na rynek, co jest kluczowe w sektorze, w którym presja na szybkie wdrażanie innowacji systematycznie rośnie. IFF podkreśla, że automatyzacja pozwala szybciej przechodzić od wstępnych konceptów do gotowych próbek zapachów.

Instalacja systemu w Singapurze wpisuje się w szerszą strategię inwestycyjną IFF w regionie Azji, obejmującą m.in. otwarcie wartego 30 mln dolarów Singapore Innovation Center. Obiekt Chin Bee dołącza do zakładów IFF w Neuilly (Francja) i Hilversum (Holandia), gdzie technologia Colibri jest już stosowana. Firma wskazuje, że modernizacja procesów perfumeryjnych jest odpowiedzią na globalne trendy, w których tradycyjne, wielomiesięczne cykle rozwoju produktów przestają nadążać za rynkiem.

Znaczenie automatyzacji potwierdzają dane z raportu Atelier i Accenture, według których niechęć firm do modernizacji procesów operacyjnych powoduje utratę nawet 86 mld dolarów potencjalnych przychodów. Jednocześnie liczba „net-new” premier produktowych w segmencie beauty spadła z 63 proc. w 2015 r. do 46 proc. na początku 2024 r., co wskazuje na rosnącą presję na skracanie cykli projektowych. Aż 64 proc. konsumentów oczekuje od marek szybszego reagowania na ich potrzeby.

Eksperci zwracają uwagę, że wiele firm beauty wciąż funkcjonuje w oparciu o przestarzałe modele i relacje, które – choć skuteczne dwie dekady temu – obecnie spowalniają rozwój. Cykl tworzenia nowych produktów często przekracza rok, co rozmija się z dynamiką współczesnego rynku. Robot Colibri, jako przykład inteligentnej automatyzacji, ma pomóc IFF oraz jego klientom w skuteczniejszym odpowiadaniu na rosnące i coraz szybsze oczekiwania konsumentów.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
27. listopad 2025 22:48