StoryEditor
Producenci
13.03.2024 10:31

Olay wchodzi we współpracę z Courserą, aby uruchomić kurs nauk o kosmetykach

Nowa seria kursów na Courserze ma być furtką do pracy w koncernie Procter & Gamble. / Olay
Olay nawiązał współpracę z Coursera, aby uruchomić na platformie nowy kurs „Wprowadzenie do nauk o kosmetykach i składnikach”. Debiut na platformie Coursera należącej do Procter & Gamble marki produktów do pielęgnacji skóry ma na celu przyciągnięcie większej liczby osób uczących się, w szczególności kobiet i osób ras innych niż biała, do podjęcia pracy w dziedzinie nauk kosmetycznych.

Nowa specjalizacja w STEM jest pierwszą z serii i odzwierciedla zaangażowanie Olay w podwojenie liczby kobiet w STEM i potrojenie liczby kobiet ras innych niż biała w STEM do 2030 r. Partnerzy zapewnią stypendia w łącznej wysokości 2 milionów dolarów przez trzy lata, aby wzmocnić wysiłki w celu promowania obecności kobiet w STEM.

W latach 2024–2026 5000 odbiorców otrzyma roczną subskrypcję Coursera Plus, która obejmuje również ponad 6900 kursów, a także certyfikaty zawodowe na poziomie podstawowym i praktyczne projekty uczące biznesu, technologii i danych związanych z pracą umiejętności naukowe.

Wprowadzenie do nauk o kosmetykach i składnikach pozwoli uczniom i uczennicom zapoznać się z historią przemysłu kosmetycznego, pomagając im jednocześnie zrozumieć kluczowe składniki różnych produktów kosmetycznych i ich wpływ na biologiczną strukturę skóry. Pod koniec czteroczęściowego programu uczniowie i uczennice będą w stanie zrozumieć fizjologię skóry oraz sposób tworzenia modelu skóry, pielęgnacji skóry i problemów skórnych, a także identyfikować skuteczne składniki do pielęgnacji skóry, podstawowe podejścia i najlepsze praktyki w zakresie tworzenia innowacyjne i zrównoważone formuły kosmetyków oraz najlepsze praktyki i sposoby wdrażania metod kontroli jakości i bezpieczeństwa kosmetyków.

Coursera jest przedsiębiorstwem edukacyjnym z USA, które oferuje szeroki zakres masowych otwartych kursów online (MOOCs), prowadzonych przez globalne uniwersytety i instytucje akademickie. Została założona przez Andrew Nga i Daphne Koller, afiliowanych z Uniwersytetem Stanforda. Platforma ta gromadzi kursy oferowane przez takie uczelnie jak Uniwersytet Duke’a, Uniwersytet Kalifornijski, Uniwersytet Columbia, Kalifornijski Instytut Techniczny, Uniwersytet Princeton, Uniwersytet Stanforda, Uniwersytet Yale oraz inne. W 2023 roku Coursera przyciągnęła około 140 milionów użytkowników. Osoby, które ukończą program, będą mogły aplikować na stanowiska kosmetyczne w firmie Procter & Gamble.

Czytaj także: P&G jest największym na świecie pracodawcą dla perfumiarzy

 

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
11.09.2025 14:17
Serum do rzęs 4 Long Lashes wycofane z rynku przez zagrożenie zdrowotne
Serum zostało wycofane ze względu na zawartość bimatoprostu.4 Long Lashes

Niemcy zgłosiły do unijnego systemu Safety Gate produkt kosmetyczny – serum do rzęs Eyelash Serum Gold marki 4 Long Lashes – jako niezgodny z przepisami i stwarzający zagrożenie dla zdrowia. Produkt pakowany w plastikową tubę z aplikatorem, sprzedawany m.in. na platformie Amazon, pochodzi z Polski. Zgłoszenie dotyczyło partii o numerze 10.2026/1123101 z kodem kreskowym 5900116047355.

Powodem interwencji było stwierdzenie w składzie bimatoprostu w stężeniu do 0,055 proc. Substancja ta jest stosowana wyłącznie pod kontrolą okulisty i może wywoływać działania niepożądane, w tym uszkodzenia wzroku. Jej użycie jest szczególnie niebezpieczne dla kobiet w ciąży i karmiących piersią, ponieważ może wpływać na zdrowie dziecka. Zgodnie z unijnym rozporządzeniem kosmetycznym, bimatoprost nie jest dopuszczony do stosowania w produktach kosmetycznych.

image
RAPEX Safety Gate

W związku z tym w sierpniu 2025 roku niemieckie organy nadzoru nakazały natychmiastowe wycofanie produktu z rynku oraz wstrzymanie jego sprzedaży. Decyzja weszła w życie 28 sierpnia 2025 roku. Dodatkowo, operatorzy gospodarczy, w tym sprzedawcy internetowi, usunęli oferty serum z platform handlowych – pierwsze działania w tym zakresie odnotowano już 4 lipca 2025 roku.

Sprawa stanowi przykład skuteczności unijnego systemu Safety Gate, który monitoruje bezpieczeństwo produktów konsumenckich. W 2025 roku do bazy trafiały regularnie ostrzeżenia dotyczące wyrobów kosmetycznych, a Eyelash Serum Gold jest jednym z przypadków, w których wykryte naruszenia dotyczyły poważnego ryzyka zdrowotnego i doprowadziły do pełnego wycofania produktu z obrotu.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
10.09.2025 12:33
Der Spiegel: Historyczka odkryła powiązania Weledy z obozem w Dachau
Weleda ma, według Anne Sudrow, powiązania z obozem w Dachau.SchmiAlf, CC BY 4.0, via Wikimedia Commons

Naturalne kosmetyki Weleda, dostępne dziś powszechnie w niemieckich drogeriach, mają według „Der Spiegel” niechlubną historię związaną z okresem nazizmu. Z badań historyczki Anne Sudrow, przeprowadzonych na zlecenie Miejsca Pamięci Dachau, wynika, że firma miała bliskie powiązania z SS, w tym z obozem koncentracyjnym Dachau pod Monachium. Weleda dostarczała m.in. krem, który – jak twierdzi tygodnik – mógł być wykorzystywany w eksperymentach medycznych na więźniach obozu.

Według ustaleń Sudrow, Weleda w czasach III Rzeszy pozyskiwała zioła lecznicze z gospodarstwa prowadzonego przez SS w Dachau. Tamtejsza „plantacja”, prowadzona zgodnie z metodami rolnictwa biodynamicznego, opierała się na pracy przymusowej więźniów. Z kolei należąca do SS placówka badawcza ds. żywienia i wyżywienia (DVA) prowadziła doświadczenia rolnicze w oparciu o metody Demeter. Powiązania między środowiskiem antropozoficznym, rolnictwem biodynamicznym a strukturami SS były w tym czasie – jak podkreślają badania – bardzo ścisłe.

„Spiegel” podaje, że lekarz SS Sigmund Rascher, antropozof i absolwent szkoły Waldorf, prowadził w Dachau eksperymenty z hipotermią, w których testował m.in. środki przeciwmrozowe. W wyniku jego badań życie straciło wielu więźniów. Weleda miała wówczas dostarczać krem przeciw odmrożeniom, który mógł być używany w tych doświadczeniach. Sudrow wskazuje także na powiązania personalne – były kierownik ogrodu roślin leczniczych firmy, Frank Lippert, od 1941 r. pracował dla SS, wykorzystując pracę przymusową więźniów, a jednocześnie pozostawał w kontakcie z dawnym pracodawcą.

Firma Weleda w swojej historii wspomina o dostawach kremu dla SS, ale nie potwierdza, by został on użyty do eksperymentów na ludziach. „Spiegel” zwraca uwagę, że według oficjalnych stanowisk działalność Lipperta w Dachau nie miała związku z jego wcześniejszą pracą w spółce. Jednak nowe ustalenia Sudrow rzucają światło na skomplikowaną i niejednoznaczną rolę antropozofów i firm związanych z rolnictwem biodynamicznym w okresie nazizmu, podważając dotychczasowy obraz środowiska wyłącznie jako ofiar reżimu.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
12. wrzesień 2025 05:02