StoryEditor
Producenci
24.07.2025 14:35

Oriflame z 10 proc. spadkiem sprzedaży i rosnącym udziałem nowego modelu biznesowego — co dalej?

Popularny szwedzki MLM opublikował najnowsze dane finansowe. / Oriflame

W pierwszym półroczu 2025 roku szwedzka firma kosmetyczna Oriflame odnotowała 10-procentowy spadek sprzedaży w ujęciu euro w porównaniu rok do roku. W walutach lokalnych spadek ten wyniósł 7 proc. Jednocześnie skorygowany wynik EBITDA osiągnął poziom 1,9 miliona euro, głównie pod wpływem niższych przychodów oraz niekorzystnych różnic kursowych.

Spółka kontynuuje wdrażanie modelu Beauty Community Model (BCM), który pod koniec drugiego kwartału obowiązywał już w blisko 50 krajach odpowiadających za ponad 80 proc. globalnej sprzedaży. Udział segmentu Member w aktywnej społeczności BCM wzrósł o 1 punkt procentowy względem poprzedniego kwartału i wyniósł 34 proc., co oznacza, że około 350 000 aktywnych osób w Oriflame należy do tej grupy.

W Europie trwa proces relokacji produkcji z dotychczasowej fabryki w Polsce do sieci wyselekcjonowanych producentów zewnętrznych z regionu. Przeniesienie produkcji odbywa się zgodnie z planem, a zarząd podkreśla dobre tempo realizacji transferów produktowych.

image

Oriflame Poland zadebiutował na festiwalu w Cannes z własnym showroomem

W omawianym okresie Oriflame intensyfikowało działania marketingowe, m.in. poprzez kampanię „Make Oriflame part of your beauty routine”, wykorzystanie Beauty Buses oraz współprace z influencerami i celebrytami, takimi jak Putri Marino w Indonezji, Jessica Mercedes w Polsce i Truls Möregårdh w Chinach. Firma kontynuowała także inwestycje w cyfryzację – wdrożono program Beauty Rewards oparty na mechanizmach grywalizacji, unowocześniono aplikację mobilną oraz rozwijano działania CRM.

2 maja 2025 r. Oriflame oficjalnie rozpoczęło działalność w Republice Południowej Afryki, angażując w start kampanii znanego muzyka Khuli Chanę i trzech powiązanych influencerów jako członków założycieli. Region Afryki (wraz z Turcją) był jedynym, który wykazał wzrost sprzedaży – o 0,2 proc. w EUR i 12 proc. w walucie lokalnej, głównie dzięki silnej pozycji Oriflame w Nigerii.

Pomimo pozytywnych efektów restrukturyzacji kosztowej, skorygowana marża brutto spadła o 110 punktów bazowych rok do roku, z czego 100 punktów wynikało z niekorzystnych różnic kursowych. Skorygowany wynik EBITDA dla samego drugiego kwartału wyniósł -0,1 milionów euro, a przepływy pieniężne przed finansowaniem osiągnęły poziom -17,6 milionów euro, wobec -2,8 milionów euro rok wcześniej.

image

Oriflame uzyskuje poparcie ponad 91 proc. obligatariuszy dla proponowanej transakcji

Na koniec czerwca 2025 r. Oriflame dysponowało gotówką w wysokości 49,9 milionów euro (wobec 56,2 milionów na początku kwartału), przy jednoczesnym zwiększeniu zadłużenia w ramach odnawialnej linii kredytowej do 85 milionów euro (w tym 20 milionów euro nowego wykorzystania w tym kwartale). Proces dokapitalizowania firmy, ogłoszony w marcu, nadal postępuje i według najnowszych zapowiedzi ma zostać sfinalizowany w trzecim kwartale. Mimo niepewności co do możliwości kontynuowania działalności, zarząd podkreśla, że podjęte działania restrukturyzacyjne oraz planowana rekapitalizacja powinny ustabilizować sytuację finansową spółki.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
10.09.2025 12:33
Der Spiegel: Historyczka odkryła powiązania Weledy z obozem w Dachau
Weleda ma, według Anne Sudrow, powiązania z obozem w Dachau.SchmiAlf, CC BY 4.0, via Wikimedia Commons

Naturalne kosmetyki Weleda, dostępne dziś powszechnie w niemieckich drogeriach, mają według „Der Spiegel” niechlubną historię związaną z okresem nazizmu. Z badań historyczki Anne Sudrow, przeprowadzonych na zlecenie Miejsca Pamięci Dachau, wynika, że firma miała bliskie powiązania z SS, w tym z obozem koncentracyjnym Dachau pod Monachium. Weleda dostarczała m.in. krem, który – jak twierdzi tygodnik – mógł być wykorzystywany w eksperymentach medycznych na więźniach obozu.

Według ustaleń Sudrow, Weleda w czasach III Rzeszy pozyskiwała zioła lecznicze z gospodarstwa prowadzonego przez SS w Dachau. Tamtejsza „plantacja”, prowadzona zgodnie z metodami rolnictwa biodynamicznego, opierała się na pracy przymusowej więźniów. Z kolei należąca do SS placówka badawcza ds. żywienia i wyżywienia (DVA) prowadziła doświadczenia rolnicze w oparciu o metody Demeter. Powiązania między środowiskiem antropozoficznym, rolnictwem biodynamicznym a strukturami SS były w tym czasie – jak podkreślają badania – bardzo ścisłe.

„Spiegel” podaje, że lekarz SS Sigmund Rascher, antropozof i absolwent szkoły Waldorf, prowadził w Dachau eksperymenty z hipotermią, w których testował m.in. środki przeciwmrozowe. W wyniku jego badań życie straciło wielu więźniów. Weleda miała wówczas dostarczać krem przeciw odmrożeniom, który mógł być używany w tych doświadczeniach. Sudrow wskazuje także na powiązania personalne – były kierownik ogrodu roślin leczniczych firmy, Frank Lippert, od 1941 r. pracował dla SS, wykorzystując pracę przymusową więźniów, a jednocześnie pozostawał w kontakcie z dawnym pracodawcą.

Firma Weleda w swojej historii wspomina o dostawach kremu dla SS, ale nie potwierdza, by został on użyty do eksperymentów na ludziach. „Spiegel” zwraca uwagę, że według oficjalnych stanowisk działalność Lipperta w Dachau nie miała związku z jego wcześniejszą pracą w spółce. Jednak nowe ustalenia Sudrow rzucają światło na skomplikowaną i niejednoznaczną rolę antropozofów i firm związanych z rolnictwem biodynamicznym w okresie nazizmu, podważając dotychczasowy obraz środowiska wyłącznie jako ofiar reżimu.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
10.09.2025 09:31
IFF inwestuje 10 milionów euro w rozbudowę LMR Naturals w Grasse
IFF to globalny gracz w sektorze produkcji aromatów.IFF

Amerykańska firma IFF, specjalizująca się w produkcji aromatów i kompozycji zapachowych, ogłosiła zakończenie rozbudowy swojego zakładu LMR Naturals w Grasse we Francji. Inwestycja o wartości 10 milionów euro zwiększyła powierzchnię kompleksu o 75 proc., do 4 687 mkw. Rozszerzenie ma umożliwić opracowywanie nowej generacji naturalnych składników, które – jak podkreśla spółka – będą kształtować przyszłość segmentu luksusowych perfum.

Nowa infrastruktura obejmuje zaawansowaną halę pilotażową, której zadaniem jest przyspieszenie rozwoju składników naturalnych. Uzupełnieniem kompleksu jest pole eksperymentalne zlokalizowane w pobliżu zakładu, zapewniające bezpośredni dostęp do materiałów roślinnych. Pozwoli to nie tylko na głębsze badania nad potencjałem botanicznym, ale także na szybsze wdrażanie innowacyjnych rozwiązań w produkcji surowców dla branży perfumeryjnej i spożywczej.

W wyniku rozbudowy pod jednym dachem pracować będzie ponad 30 ekspertów z obszaru badań i rozwoju. Według zarządu IFF ma to istotnie zwiększyć zdolność spółki do odpowiadania na rosnący popyt na składniki naturalne o potwierdzonym pochodzeniu, wysokiej jakości i zgodne z zasadami zrównoważonego rozwoju. Firma planuje w nowej strukturze wprowadzać od czterech do sześciu nowych produktów rocznie.

LMR Naturals zostało założone w 1983 roku przez Monique Remy i od 2000 roku należy do IFF. Obecnie dostarcza składniki do perfum, kosmetyków, a także do produktów do pielęgnacji domu i tkanin oraz do aromatów spożywczych. Rozbudowa zakładu w Grasse – uznawanego za światową stolicę perfum – ma umocnić pozycję IFF jako jednego z liderów innowacji w dziedzinie składników naturalnych i wspierać globalny rozwój rynku perfumeryjnego.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
10. wrzesień 2025 22:57