StoryEditor
Producenci
31.05.2024 16:55

Pierre Emmanuel Angeloglou został nowym CEO Fendi

Pierre Emmanuel Angeloglou w przeszłości pracował dla L‘Oréal i Louisa Vuittona. / LVMH
Pierre Emmanuel Angeloglou, dyrektor zarządzający grupy modowej LVMH (Louis Vuitton Moët Hennessy), obejmie dodatkowo funkcję prezesa marki Fendi. Dotychczasowy szef, Serge Brunschwig, przygotowuje się do objęcia nowej roli w koncernie.

LVMH, francuski gigant branży luksusowej, ogłosił kluczową zmianę w swojej strukturze kierowniczej. Pierre Emmanuel Angeloglou, który dołączył do koncernu w 2019 roku po dwudziestoletniej karierze w L’Oréal, teraz będzie kierował jedną z najbardziej prestiżowych marek w portfolio grupy – Fendi. Zmiana ta następuje w momencie, kiedy Fendi szykuje się do rozszerzenia swojej działalności o kolekcję luksusowych perfum.

Angeloglou przynosi ze sobą bogate doświadczenie z L’Oréal, gdzie zajmował kluczowe pozycje zarządzające i miał znaczący wpływ na strategie marketingowe i rozwojowe. Jego doświadczenie w branży kosmetycznej może okazać się kluczowe, ponieważ Fendi planuje powrót na rynek produktów urodowych pod swoją marką. Wybór Angeloglou na stanowisko CEO nie wydaje się być przypadkowy, zwłaszcza że Fendi ma ambicje odzyskać silną pozycję w kategorii beauty.

Działanie to jest częścią szerszej restrukturyzacji zarządu LVMH, co sygnalizuje dążenie koncernu do dalszego umacniania swojej pozycji na rynku luksusowych towarów. Serge Brunschwig, który do tej pory kierował Fendi, niebawem ma objąć nową, jeszcze nieogłoszoną rolę w ramach grupy. Ta zmiana kadrowa jest odzwierciedleniem strategii LVMH, która ma na celu maksymalizację potencjału zarządzania swoimi markami w kontekście dynamicznie zmieniającego się globalnego rynku.

Czytaj także: Francuscy prokuratorzy badają transakcję pomiędzy Bernardem Arnaultem, dyrektorem generalnym LVMH, a rosyjskim oligarchą

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
10.02.2025 16:13
Zyski Shiseido spadły o 73 proc. - winny wpływ Chin?
Japoński gigant kosmetyczny inwestuje intensywnie w nowe technologie - tym razem wchodząc we współpracę z Norweskim Uniwersytetem Nauki i Technologii

Japoński gigant kosmetyczny Shiseido zanotował znaczący spadek rocznego zysku operacyjnego o 73 proc., co jest wynikiem osłabienia wydatków konsumenckich na kluczowym rynku zagranicznym – w Chinach. Firma prognozuje, że negatywny trend utrzyma się także w 2025 roku.

W 2023 roku zysk operacyjny Shiseido wyniósł 7,58 miliarda jenów (49,9 miliona dolarów), co stanowi znaczący spadek w porównaniu do 28,13 miliarda jenów rok wcześniej. Spowolnienie na chińskim rynku kosmetycznym, spowodowane rosnącymi oszczędnościami gospodarstw domowych i niepewnością ekonomiczną, odbiło się na wynikach finansowych firmy. Sprzedaż Shiseido w Chinach spadła o 4,6 proc. rok do roku na porównywalnej bazie, co skłoniło firmę do zapowiedzi dalszych spadków w 2025 roku. Prezes Shiseido, Kentaro Fujiwara, wyraził jednak nadzieję, że rynek osiągnie dno w bieżącym roku, po czym wejdzie w fazę stabilnego wzrostu.

Pomimo trudności w Chinach, Shiseido odnotowało pozytywne wyniki w Japonii, gdzie sprzedaż netto wzrosła o 10 proc., wspierana przez rosnące zakupy turystów. Na wyniki finansowe firmy negatywnie wpłynęły także globalne zmiany w branży kosmetycznej – podobne trudności w Chinach zgłosiły również L’Oréal i Estée Lauder. Sytuację pogarsza zmiana preferencji chińskich konsumentów, którzy coraz częściej wybierają krajowe marki, takie jak Mao Geping, której akcje wzrosły o 85 proc. od debiutu na giełdzie w Hongkongu w grudniu.

W odpowiedzi na trudną sytuację rynkową Shiseido rozpoczęło dwuletni plan naprawczy, koncentrując się na zwiększeniu rentowności i wzmocnieniu kluczowych marek. Tymczasem akcje Shiseido w ciągu ostatnich 12 miesięcy spadły o 42 proc., podczas gdy główny indeks giełdowy Nikkei wzrósł o 5,1 proc.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Biznes
10.02.2025 14:24
Tate McRae – nową ambasadorką Neutrogeny
Tate McRae jako nowa ambasadorka marki kosmetycznej Neutrogena mat.prasowe

Amerykańska firma Neutrogena mianowała kanadyjską piosenkarkę i tancerkę Tate McRae ambasadorką swoich kosmetyków pielęgnacyjnych. Należąca do Kenvue marka zaprezentowała swoją najnowszą kampanię reklamową z udziałem 21-letniej gwiazdy pop.

Jako globalna ambasadorka Neutrogeny, Tate McRae będzie brać udział w inicjatywach marki na wielu platformach, w tym w telewizji, mediach społecznościowych, mediach cyfrowych oraz punktach sprzedaży. Jak podkreśliła w swoim komunikacie Neutrogena, Tate McRae “zintegruje markę” ze swoimi własnymi projektami w przyszłości. 

Piosenkarka zadebiutuje w roli ambasadorki jako twarz najnowszej kampanii Neutrogeny „Beauty to a Science”, która promuje produkty z serii Hydro Boost, w tym Water Gel.

Urodzona w Calgary w Albercie, 21-letnia McRae zyskała sławę w ostatnich latach jako artystka i tancerka, która znalazła się na szczycie list przebojów dzięki takim hitom jak „Greedy” i „You Broke Me First”. W lutym piosenkarka wyda swój trzeci album „So Close to What”, z którym wyruszy w trasę koncertową.

Dzięki takim ludziom jak Tate z jej zaraźliwą energią, a także dr Shah, którego specjalistyczna wiedza pomogła mu stać się najpopularniejszym dermatologiem w mediach społecznościowych, łączymy piękno z nauką, tworząc potężny przekaz dla następnego pokolenia – skomentował Andrew Stanleick, prezes Kenvue ds. zdrowia skóry i urody w Ameryce Północnej, Europie, na Bliskim Wschodzie i w Afryce.

W listopadzie 2024 (z wtedy pochodzą najnowsze raporty) spółka Kenvue Inc. podała, że ​​sprzedaż netto w trzecim kwartale spadła o 0,4 pro. do 3,89 mld dolarów, co jest wynikiem spadku sprzedaży w segmencie zdrowia urody.

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
11. luty 2025 02:42