StoryEditor
Producenci
10.06.2020 00:00

Polacy są otwarci i bardzo lubią testować nowości [RAPORT INNOWACJE]

Niezależnie od sytuacji na rynku konsumenci i detaliści oczekują od producentów wprowadzania nowych produktów, które wzmacniają markę również w trudnych czasach - wynika z raportu Nielsena “Breakthrough Innovation Poland 2019”. Wśród najlepszych innowacji FMCG w tym roku znalazły się też produkty kosmetyczne.

Udane wprowadzenie innowacji na rynek jest procesem złożonym, a opracowanie i aktywacja nowych produktów jest jednym z trudniejszych zadań stojących przed producentami. Sukcesy najbardziej przełomowych innowacji FMCG, o których zadecydowały dane sprzedażowe i pozytywne opinie konsumentów, prezentuje coroczny raport Nielsena “Breakthrough Innovation Poland 2019”.

Laureatami tegorocznej edycji zostały: kosmetyki kolorowe Bourjois Always Fabulous, kapsułki do prania Persil Discs 4-in-1, pasta do zębów Colgate Advanced White Charcoal i Max White Charcoal, chusteczki nawilżane Pampers Aqua Pure chusteczki nawilżane, ​wódka Soplica na bazie cytryny (malina, mięta, pigwa), piwo Somersby mango i limonka, kawa Jacobs Barista Edition, napój Tymbark mango mięta, słodycze Choco Fresh, przekąski Lajkonik Wypiekarnia Bajgle i Paluchy, produkty kulinarne Łowicz Kaszotto i Risotto, nabiał Activia z nasionami Chia, produkty mrożone i chłodzone Dr. Oetker Feliciana Speciale i Pollo Ricotta, lody Kinder i Kinder Bueno, sałatki makaronowe Lisner Al Dente

Niezależnie od sytuacji na rynku konsumenci i detaliści oczekują od producentów wprowadzania nowych produktów, które wzmacniają markę również w trudnych czasach - uważają autorzy raportu.

- Dla zysku, wizerunku i ogólnego wzmocnienia marki niezależnie od sytuacji - to odpowiedź na pytanie, po co wprowadzać innowacje na rynek. W czasach kryzysu w poszukiwaniu oszczędności kusząca wydaje się perspektywa rezygnacji z inwestowania w innowacje lub odraczanie ich wprowadzania, aby skupić się na bieżącej działalności. Nic bardziej mylnego. Firmy, które zainwestowały w badania i rozwój w trudnych czasach, wychodziły z kryzysów wzmocnione. Konsumenci wciąż mają apetyt na kolejne nowości, oczekują ich także dystrybutorzy i detaliści. Innowacje są zatem walutą, która utrzymuje swą wartość bez względu na koniunkturę  - mówi Marek Rudek,  Innovation Business Partner w Nielsen BASES. 

Kochamy nowości

Z badania Nielsen BASES wynika, że widząc nowy produkt aż 75 proc. deklaruje, że rozważa jego zakup, jeśli produkt im opowiada, a 20 proc. zawsze kupuje, ponieważ lubi próbować nowości. Jednak wprowadzenie i utrzymanie na rynku nowych produktów nie jest wcale łatwym zadaniem. Patrząc na liczbę nowych unikalnych kodów EAN pojawiających się bazach Nielsena w poszczególnych latach, widać, że liczba nowych produktów wprowadzanych na polskim rynku sukcesywnie spada i wynosił odpowiednio 28 proc. w 2017 r., 22 proc. w 2018 r. oraz 18 proc. w 2019 r. Jednocześnie w tym samym czasie ich udział w ogólnej wartości sprzedaży kategorii FMCG pozostaje na stabilnym poziomie, albo wręcz wzrasta - 4,1 proc., 3,9 proc. oraz 4,8 proc. w analogicznych latach.

Trzeba też pamiętać, że większość nowych produktów nie wytrzymuje na półkach sklepowych nawet jednego roku. Wyjątkową specyfiką polskiego rynku jest jednak to, że spośród innowacji, którym się to udaje, ponad połowa utrzymuje bądź zwiększa wartość sprzedaży w długim okresie. 

Warto zatem przyjrzeć się, jak robią to laureaci “Breakthrough Innovation Poland 2019” i inspirować się ich przykładami. 

- Analizując listę tegorocznych zwycięzców raportu “Breakthrough Innovation Poland”, zauważyliśmy kilka interesujących prawidłowości dobrze korespondujących z doświadczeniem Nielsen BASES. Pomimo dominacji na liście zwycięzców dużych, międzynarodowych koncernów i globalnych marek, sukces Soplicy, Lajkonika, Tymbarku czy Łowicza pokazuje, że istnieje przestrzeń dla nowych, lecz typowo polskich produktów. W przypadku wprowadzania na rynek innowacji pod globalną marką, warto zadbać, aby dostosować ją do lokalnych warunków - podkreślają właściciele marek Persil oraz Bourjois. 

W tym roku największe innowacje zaliczają się do największych kategorii pod względem wartości sprzedaży, czyli m.in. alkohole mocne i piwo, które uplasowały się na czele raportu. Z kolei przykład marki Activia czy Colgate udowadniają, że dobre innowacje otwierają szerokie pole do budowy portfolio produktów. Kolejne wnioski to takie, że moda nie omija innowacji i rok 2019 r. pod względem smaków należał do mango, co wykorzystały marki Somersby i Tymbark. Warto też pamiętać o aktualnych trendach, np. convenience, które dostrzegły marki Łowicz, Dr. Oetker i Lisner.

- Nie do przecenienia jest również angażowanie konsumentów do współtworzenia nowych produktów, zarówno na etapie ich rozwoju, jak i wprowadzenia na rynek, jak miało to miejsce w przypadku marek Persil oraz Bourjois. A już absolutnie nie uda się skutecznie wprowadzić na rynek nowości bez zaangażowanego zespołu. Wiara i determinacja ekspertów marek Persil, czy Wawrzyniec są tego dowodem - ocenia Marek Rudek. 

Więcej informacji o “Breakthrough Innovation Poland 2019” 

17 czerwca odbędzie się także webinar pt. “Najbardziej Przełomowe Innowacje FMCG w Polsce. Jak z sukcesem wprowadzić i utrzymać produkt na rynku?”, na który można zarejestrować się poprzez link
 

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
24.11.2025 14:39
Nivea zmaga się z kryzysem, Beiersdorf szuka rozwiązań

Przez lata marka Nivea funkcjonowała jak szwajcarski zegarek – sprawnie i bezbłędnie. W tym roku sprzedaż zauważalnie spada. Powód? Podwyżki cen produktów i walka ze szwajcarskim detalistą Migrosem, która jeszcze przed wakacjami oparła się o dochodzenie w COMCO – szwajcarskim urzędzie ds. konkurencji. Detalista zarzucił niemieckiemu producentowi, firmie Beiersdorf, narzucanie niewspółmiernie wysokich cen kosmetyków w porównaniu do innych rynków.

Niemiecko-szwajcarski spór o Niveę rozpoczął się wiosną, kiedy to menedżerowie szwajcarskiej sieci supermarketów Migros zaprotestowali przeciwko zbyt wysokim cenom, jakie Grupa Beiersdorf wyznaczyła dla rynku szwajcarskiego. Jak wskazywały media, klient sieci Migros musiał zapłacić za dezodorant w sztyfcie równowartość 2,62 euro za dezodorant w sztyfcie – czyli więcej niż konsumenci w Niemczech, gdzie analogiczny kosmetyk kosztował 2,25 euro. Wobec braku odzewu z centrali Beiersdorf, Migros pozwał niemieckiego producenta i wszczęto dochodzenie przed COMCO.

“Sprawa ta jest przykładem zarzutów, z jakim spotykają się producenci markowych produktów, w szczególności Beiersdorf: że wykorzystali inflację ostatnich lat do nadmiernych podwyżek cen i kontynuują tę strategię również teraz, gdy inflacja już dawno spadła do zwykłego poziomu” – komentuje dziennik biznesowy “Wirtschaftswoche”.

image

Szwajcarsko-niemiecka wojna cenowa, w centrum – marka Nivea

Przedstawiciele Beiersdorf, którzy do tej pory udawali, że nie widzą problemu, teraz zaczynają przyznawać, że powinni jednak uważać na to, by nie zepsuć swojej renomy marki, która gwarantuje dobry stosunek jakości do ceny. Bo to właśnie ta przystępność cenowa zawsze była jedną z mocnych stron marki, budując jej wizerunek.  

Powodem tej reakcji są prawdopodobnie najnowsze dane biznesowe Beiersdorf. Po latach szybkiego wzrostu, generowanego przez kluczową markę jaką jest dla koncernu Nivea, trend ten odwrócił się w tym roku. 

– W trzecim kwartale 2025 roku zaobserwowaliśmy dalsze osłabienie rynku pielęgnacji skóry, zwłaszcza na rynkach wschodzących – poinformował w październiku prezes Beiersdorfa, Vincent Warnery. – W związku z tym oczekujemy obecnie organicznego wzrostu sprzedaży o około 2,5 proc. w naszym segmencie konsumenckim w całym roku”.

image

Uważny konsument w erze promocji. Jak i gdzie Polacy kupują kosmetyki?

Już w sierpniu Beiersdorf obniżył swoją prognozę, wciąż prognozując wzrost o 3-4 proc. dla tego działu. Marka Nivea, która sama odpowiada za ponad połowę sprzedaży grupy, wynoszącej blisko 10 mld euro, osiągnęła wzrost na poziomie zaledwie 0,6 proc. w ciągu pierwszych trzech kwartałów 2025.

Dla porównania: jeszcze w 2024 roku Beiersdorf odnotował 8-procentowy wzrost sprzedaży, a w 2023 roku – 15-procentowy. Jednak obecnie tłuste lata zdają się dobiegać końca – i to w momencie, kiedy firma z wielką pompą świętowała setną rocznicę niebieskiej puszki z kremem Nivea. Beiersdorf spodziewa się poprawy sytuacji przez wprowadzenie na rynek kilku nowych produktów do pielęgnacji skóry pod marką Nivea, a także rozbudowanie kategorii poza pielęgnacją twarzy, jak np. dezodoranty.

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
24.11.2025 11:23
Aflofarm ponownie liderem Rankingu Firm Rodzinnych „Forbesa” w województwie łódzkim
Nagrodę podczas gali Forum Firm Rodzinnych „Forbesa” w Łodzi odebrał Kacper Furman, wnuk Andrzeja Furmana — twórcy firmy.Aflofarm

Aflofarm Farmacja Polska po raz kolejny zdobył pierwsze miejsce w Rankingu Firm Rodzinnych „Forbesa” w kategorii przedsiębiorstw z przychodami przekraczającymi 100 mln zł w województwie łódzkim. Wyróżnienie to stanowi podsumowanie ponad 35 lat działalności na rzecz farmacji, profilaktyki oraz ochrony zdrowia i życia Polaków.

Firma, założona w Pabianicach przez Andrzeja Furmana, po raz pierwszy zdobyła pierwsze miejsce w tym rankingu sześć lat temu. Obecnie Aflofarm jest prowadzony przez jego synów: Jacka, Wojciecha i Tomasza, kontynuując rozwój organizacji zarówno na rynku krajowym, jak i na ponad 30 zagranicznych rynkach. Przedsiębiorstwo zatrudnia około 1500 osób, co czyni je jednym z największych pracodawców w regionie łódzkim.

W imieniu zarządu nagrodę odebrał Kacper Furman, wnuk założyciela, podkreślając, że Aflofarm wkracza w etap aktywnego udziału trzeciego pokolenia w zarządzaniu firmą. Jak zaznaczył, dorastał wraz z firmą i obserwował jej rozwój, a dziś z entuzjazmem patrzy na możliwości dalszego wzmacniania pozycji przedsiębiorstwa w kolejnych dekadach. To symboliczny moment dla rodzinnego biznesu, który opiera się na ciągłości i międzypokoleniowej współpracy.

W swojej wypowiedzi prezes zarządu Jacek Furman zwrócił uwagę na znaczenie rodzinnego charakteru przedsiębiorstwa. Podkreślił, że Aflofarm to nie tylko biznes, ale środowisko pracy, w którym część zespołu jest związana z firmą od dekad. Zatrudnione są tu całe rodziny, a wielu pracowników zaczynało w Aflofarmie swoją karierę — co wzmacnia kulturę organizacyjną opartą na lojalności, stabilności i wzajemnym szacunku.

Aflofarm angażuje się również w działania społeczne realizowane poprzez Fundację Aflofarm oraz fundację My Kochamy Pabianice. Inicjatywy te obejmują promocję zdrowia, edukację prozdrowotną oraz projekty podnoszące jakość życia mieszkańców Pabianic i okolic. 

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
25. listopad 2025 04:01