StoryEditor
Producenci
24.05.2023 00:00

Pracownicy Beiersdorf zamiast do pracy w firmie ruszyli wspierać organizacje charytatywne

Care Beyond Skin Day w Chile. Pracownicy Beiersdorf we współpracy z organizacją pomagającą potrzebującym dzieciom odnawiali place zabaw i obiekty sportowe / fot. materiały prasowe
Dzień wolontariatu – Care Beyond Skin Day – to globalna inicjatywa Beiersdorf, która ma za zadanie zaangażowanie wszystkich pracowników z ponad 50 krajów w pracę na rzecz wspierania organizacji charytatywnych. Firma zachęca ich do poświęcenia jednego dnia roboczego na udział w różnorodnych lokalnych inicjatywach. Pierwsze prace już ruszyły. 

W tym roku po raz pierwszy pracownicy Beiersdorf z ponad 50 krajów zaplanowali lub nawet wdrożyli swoje działania w ramach Care Beyond Skin Day. W Chile we współpracy z organizacją pomagającą potrzebującym dzieciom odnowili place zabaw i obiekty sportowe, pomalowali ściany i naprawili obiekty organizacji. Zespoły w Wielkiej Brytanii pomagały oczyścić plażę Brighton wraz z obszarem należącym do Marine Conservation Society.

Pracownicy z krajów bałtyckich współpracowali z różnymi lokalnymi partnerami w celu oczyszczenia lasów ze śmieci. Natomiast w Hamburgu zasadzili drzewa, oczyścili poszczególne dzielnice miasta ze śmieci i ocenili różne miejsca pod kątem dostępności wózków inwalidzkich podczas akcji „mapowania kół”. Różnorodne inicjatywy prowadzone w pozostałych krajach będą podejmowane aż do końca lipca 2023 r. Swoje działania zgłosiło już ponad 700 pracowników Beiersdorf w 12 krajach.

– W Beiersdorf uznajemy naszą odpowiedzialność za wspieranie pozytywnych zmian i jesteśmy w pełni zaangażowani w dążenie do urzeczywistnienia naszych ambicji w zakresie zrównoważonego rozwoju. Dlatego z radością ogłosiliśmy naszą pierwszą globalną inicjatywę wolontariacką, dzień Care Beyond Skin  – mówi Vincent Warnery, dyrektor generalny Beiersdorf.

Wyjaśnia, że od maja do lipca 2023 r. ponad 20 tys. pracowników ma szansę poświęcić jeden dzień roboczy na udział we wspólnej inicjatywie i dokonanie zmian w swoich społecznościach, jednocześnie przyczyniając się do globalnych wysiłków firmy.

– Te różnorodne akty troski ożywią naszą agendę zrównoważonego rozwoju na rzecz bardziej integracyjnego społeczeństwa i trwałego pozytywnego wpływu na środowisko – dodaje dyrektor generalny Beiersdorf.

Kierownictwo firmy podczas wewnętrznej globalnej konferencji liderów, która odbyła się w Travemuende w Niemczech, na początku maja także wzięło udział w pracach wolontaryjnych. Ponad 100 menedżerów Beiersdorf z całego świata wraz z lokalną organizacją ochrony przyrody Landschaftspflegeverein Dummersdorfer Ufer e.V. przeniosło rokitnika zwyczajnego z chronionego obszaru wydm uznanego za zagrożone siedlisko, usunęło śmieci z lokalnego rezerwatu przyrody i przygotowało sadzonki dębu do sadzenia.

– Ważne jest, aby cały zespół kierowniczy Beiersdorf dawał dobry przykład pracownikom. Dlatego wykorzystaliśmy kilka godzin naszej konferencji liderów, aby pokazać nasze zaangażowanie w program zrównoważonego rozwoju Care Beyond Skin – podsumował Vincent Warnery.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
12.11.2025 15:41
Shiseido z dużymi stratami po trzech kwartałach 2025 roku
Największe spadki sprzedaży Shiseido odnotowało w obydwu AmerykachShutterstock

Japoński koncern Shiseido odnotował stratę netto w wysokości blisko 250 mln euro w okresie od stycznia do września 2025. Rok temu w analogicznym okresie firmie udało się wygenerować zysk na poziomie 4,2 mln euro.

Przychody Shiseido do września wyniosły łącznie 693 817 mln jenów (3 893 mln euro), co oznacza spadek o 4 proc. Przychody koncernu w Japonii wzrosły zaledwie o 0,1 proc. do 1 229 mln euro, podczas gdy w Chinach i w kanałach sprzedaży detalicznej w sektorze travel retail spadły o 7,6 proc. do 1 347 mln euro.

Sprzedaż spółki w regionie EMEA wyniosła 539 mln euro, co stanowi wzrost o 5 proc., podczas gdy w obu Amerykach odnotowano spadek aż o 10,3 proc. do 439 mln euro. W pozostałych regionach Azji i Pacyfiku spadek wyniósł 1,4 proc. do 295 mln euro.

image

Dziś oficjalnie startują targi Cosmoprof Asia 2025 – z udziałem polskich firm

Koszty sprzedaży (koszt sprzedanych towarów) wyniósł łącznie 908 mln euro, co oznacza spadek o 4 proc., a koszty sprzedaży ogólne i administracyjne spadły o 6,2 proc. do 2921 mln euro. W bieżącym kwartale spółka utworzyła nadzwyczajne obciążenie księgowe w wysokości 263 mln euro z powodu słabszych wyników w obu Amerykach.

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Rynek i trendy
12.11.2025 10:08
Pokolenie Z kocha perfumy – a koncerny kosmetyczne idą za tym trendem
Perfumy są segmentem produktów, który daje konsumentom poczucie prestiżu, jakości i statusumedia

Zapachy stały się ulubioną kategorią zakupów beauty dla Pokolenia Z – globalnie to ta grupa nabywców rośnie najdynamiczniej. Na tym trendzie chcą skorzystać koncerny Estee Lauder, L‘Oréal i Coty – właściciele takich marek perfum jak Le Labo, Tom Ford, Valentino, Yves Saint Laurent, Emporio Armani. Firmy te zgodnie deklarują, że planują większe inwestycje w kategorię perfum, które stały się głównym motorem napędowym ich sprzedaży.

Perfumy, mgiełki zapachowe, perfumy do włosów – kiedyś kategoria zapachów była traktowana jako luksusowa przyjemność, jednak obecnie zapachy stały się priorytetem dla młodych konsumentów, którzy chcą w ten sposób wyrazić swój styl oraz poprawić sobie nastrój w obliczu niepewności ekonomicznej. Analitycy twierdzą, że perfumy to „efekt czerwonej szminki” w nowym wydaniu – odnosząc się do teorii ekonomicznej, sugerującej, że konsumenci kupują drobne luksusowe przedmioty zamiast drogich w sytuacji, gdy gospodarka nie ma się najlepiej.

Na sytuacji tej korzystają Estee Lauder, L‘Oréal i Coty, które w ostatnim czasie zadeklarowały, że chcą dokonać większych inwestycji w sprzedawane przez siebie perfumy, które są obecnie największym motorem ich sprzedaży. 

Coty przedstawiło w ubiegłym tygodniu optymistyczne prognozy, licząc na dalszy wzrost popytu na perfumy marek ze swojego portfolio (m.in. Calvin Klein i Hugo Boss).

Z danych Circana wynika, że około 38 proc. całkowitych wydatków na perfumy w ciągu pierwszego półrocza 2025 pochodziło z gospodarstw domowych, w których jest przedstawiciel Pokolenia Z.

Estee Lauder, właściciel marki Jo Malone, również potwierdziło wzrost w swoim segmencie perfum, co pomogło zrównoważyć koncernowi słabszy popyt na kosmetyki do makijażu. W kwartale zakończonym we wrześniu segment perfum zwiększył się o 14 proc. Analitycy wskazują, że duże firmy kosmetyczne zwiększają swoje portfolio zapachów – najczęściej poprzez przejęcia lub likwidację słabszych jednostek biznesowych, aby zwolnić przepływy pieniężne na inwestycje w perfumy.

Zapachy przeżywają swój kulturowy moment – powiedziała w rozmowie z Reutersem Kendal Ascher z zarządu Estee Lauder. – Rosnący dochód rozporządzalny i ekspansja klasy średniej w Chinach, Indiach i na Bliskim Wschodzie napędzają stały wzrost w tej kategorii – potwierdziła.

W tym roku Estee Lauder otworzyło około 40 nowych, niezależnych butików z perfumami na całym świecie, w tym nowe flagowe sklepy w Nowym Jorku i Paryżu. Ascher podkreśliła, że firma zainwestowała w narzędzia oparte na AI, które tłumaczą, jak konsumenci mówią o zapachach. Na podstawie tych danych tworzony jest content na TikToku, który przyciąga klientów z pokolenia Z.

W ubiegłym roku globalny wzrost sprzedaży perfum przewyższył wzrost sprzedaży kosmetyków do makijażu i pielęgnacji skóry – wynika z danych Circana. Sprzedaż perfum premium wzrosła o 6 proc. do 3,9 mld dolarów w pierwszej połowie 2025 roku, podczas gdy sprzedaż kosmetyków premium wzrosła o 1 proc., a sprzedaż produktów premium do pielęgnacji skóry spadła o 1 proc. w tym samym okresie.

W opinii ekspertów perfumy są segmentem produktów, który daje konsumentom poczucie prestiżu, jakości i statusu – bez konieczności wydawania dużych pieniędzy na “pełnoprawne” dobra premium i luksusowe.

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
13. listopad 2025 02:32