StoryEditor
Producenci
08.02.2022 00:00

Procter & Gamble realizuje swoje postanowienia na rzecz klimatu i zachęca konsumentów do podobnych działań

W ciągu ostatnich kilkunastu miesięcy, koncern P&G zrealizował szereg istotnych celów ze swojej strategii zrównoważonego rozwoju, „Ambicja 2030”. Firma ogłosiła już nowe postanowienia oraz zachęca każdego konsumenta, by przyłączył się do działań na rzecz poprawy sytuacji planety.

Procter & Gamble do tej pory udało się m.in. wyeliminować odpady produkcyjne wysyłane na wysypiska we wszystkich swoich zakładach produkcyjnych na świecie. Większość fabryk koncernu, w tym wszystkie działające w Polsce, wykorzystują jedynie energię ze źródeł odnawialnych. Spółka poczyniła także znaczące postępy w przetwarzaniu opakowań, konsekwentnie dążąc do tego, aby do końca dekady wszystkie opakowania jej produktów nadawały się w 100 proc. do recyklingu.

W ostatnich miesiącach P&G ogłosiło kilka nowych postanowień: do 2040 roku firma chce osiągnąć zerową emisję netto gazów cieplarnianych w działalności operacyjnej i łańcuchu dostaw.

Aby zachęcić konsumentów do działania w zakresie dbania o środowisko P&G proponuje listę „20 całorocznych postanowień dla klimatu”, która skupia się w szczególności na trzech zagadnieniach, obecnych w naszych codziennym życiu: kwestii zużycia wody, ograniczeniu zużycia energii i zmniejszeniu ilości śmieci.

Każdy z nas na co dzień korzysta z wody, energii i „produkuje” odpady. Każdy może zatem, wprowadzając niewielkie zmiany w swoim sposobie działania, pomóc Ziemi. Takie zmiany są często zaskakująco łatwe, ponieważ w większości są to działania niewymagające od nas większego wysiłku. Jeśli uda nam się zmienić nasze przyzwyczajenie w tym zakresie, będziemy mieli swój własny wkład w tworzenie lepszego otoczenia dla nas i kolejnych pokoleń – komentuje Justyna Rymkiewicz, dyrektor ds. komunikacji korporacyjnej Procter & Gamble w Europie Centralnej.

P&G dostrzega ważną rolę dzieci i młodzieży w kształtowaniu ekologicznych nawyków i w wprowadzaniu dobrych praktyk w naszych domach. Tworzenie inicjatyw proekologicznych skierowanych do najmłodszych zajmuje istotne miejsce w działaniach firmy. 

Przeczytaj również: P&G dążąc do zerowej emisji gazów cieplarnianych do 2040 roku [RAPORT]

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
03.11.2025 10:20
Estée Lauder notuje wzrost sprzedaży w Q1 roku fiskalnego 2026
Globalny gracz świętuje dobre wyniki.Marzena Szulc

Estée Lauder Companies opublikowało wyniki finansowe za pierwszy kwartał roku fiskalnego 2026, wykazując wzrost sprzedaży netto do poziomu 3,481 mln dolarów. Oznacza to 4-procentowy wzrost w porównaniu z rokiem 2024, kiedy sprzedaż netto wyniosła 3,361 mln dolarów. Organiczna sprzedaż netto osiągnęła wartość 3,455 mln dolarów, co stanowi wzrost o 3 proc. rok do roku.

Segment pielęgnacji skóry, stanowiący kluczowy filar działalności koncernu, odnotował wzrost o 3 proc.. Na wyniki pozytywnie wpłynęła szczególnie dobra sprzedaż marek La Mer oraz Estée Lauder, które utrzymują wysoką pozycję w segmencie premium.

W kategorii makijażu sytuacja była mniej optymistyczna — sprzedaż spadła o 2 proc. w porównaniu z poprzednim rokiem. Spadek ten był głównie rezultatem słabszych wyników marki Bobbi Brown, mimo stabilnej sprzedaży innych marek w portfolio koncernu.

„Co napawa optymizmem, nabieramy rozpędu w całej organizacji dzięki znaczącym zmianom operacyjnym, które wprowadziliśmy do tej pory, aby działać szybciej i sprawniej” – powiedział Stéphane de La Faverie, prezes i dyrektor generalny. „Te wyniki wzmacniają naszą pewność co do perspektyw na rok fiskalny 2026 – rok przełomowy – ponieważ przywracamy organiczny wzrost sprzedaży i po raz pierwszy od czterech lat zwiększamy marżę operacyjną”.

Najsilniejszy wzrost Estée Lauder zanotowała w segmencie zapachów, gdzie sprzedaż zwiększyła się aż o 13 proc. we wszystkich regionach geograficznych. Wynik ten napędzały szczególnie marki Le Labo, Tom Ford Beauty oraz Jo Malone London, które konsekwentnie umacniają pozycję na rynku luksusowych perfum.

Z kolei kategoria pielęgnacji włosów odnotowała spadek o 7 proc., co wynikało przede wszystkim z niższej sprzedaży produktów marki Aveda. Mimo zróżnicowanych wyników w poszczególnych segmentach, Estée Lauder utrzymuje stabilny wzrost przychodów, koncentrując się na dalszym rozwoju marek premium i zróżnicowaniu oferty produktowej.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Rynek i trendy
31.10.2025 12:51
Cła Trumpa: francuski sektor kosmetyczny szykuje się na utratę 10 tys. miejsc pracy
NadianB/Getty Images

Bariery i stawki celne, wprowadzane przez prezydenta USA Donalda Trumpa, mogą w 2026 roku kosztować francuski sektor kosmetyczny 620 mln euro. Fédération des Entreprises de la Beauté prognozuje 21-procentowy spadek eksportu do Stanów Zjednoczonych. Sektor spodziewa się też utraty tysięcy miejsc pracy w branżach związanych z kosmetykami.

FEBEA zgłasza swoje obawy w tej sprawie już od lata. Teraz, z pomocą firmy konsultingowej Astérès, organ przedstawił swoje szacunki, odnoszące się do możliwego wpływu ceł Donalda Trumpa. Federacja szacuje, że ten szok handlowy może spowodować utratę 2,7 tys. miejsc pracy bezpośrednio w firmach, zajmujących się eksportem kosmetyków, i dodatkowo kolejnych 8,2 tys. miejsc pracy pośrednio – m.in. w sektorach opakowań, transportu, komunikacji.

Francuskie firmy kosmetyczne w 2024 roku były zwolnione z ceł, a obecnie obowiązują je cła w wysokości 15 proc. oraz dodatkowy podatek w wysokości 50 proc. na metalowe elementy opakowań. Spadek wartości dolara dodatkowo potęguje skutki ekonomiczne.

W obliczu tego szoku nie możemy pozostać biernymi obserwatorami – podkreśla Emmanuel Guichard, delegat generalny federacji. – FEBEA uruchomiła tego lata Pakiet dla Przemysłu Kosmetycznego, europejski plan działań ratunkowych mający na celu ochronę konkurencyjności i przyszłości naszej branży. Francuskie kosmetyki są motorem innowacji, eksportu i zatrudnienia. Zwracamy się do europejskich i francuskich decydentów o zapewnienie nam środków na utrzymanie pozycji globalnego lidera, bez zbędnego komplikowania naszych ram regulacyjnych – dodaje Guichard.

W 2024 roku francuski sektor kosmetyczny odnotował drugą co do wielkości nadwyżkę handlową ze Stanami Zjednoczonymi, wynoszącą 2,4 mld euro.

350 firm z francuskiego sektora kosmetycznego, generujących obroty w wysokości 35,6 mld euro i zapewniających 300 tys.  miejsc pracy, wyeksportowało w tym roku do USA produkty o wartości 2,9 mld euro.

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
04. listopad 2025 07:48