StoryEditor
Producenci
20.09.2023 13:20

Procter & Gamble z nowym CEO w Europie Centralnej. Został nim Uluc Ayik

Uluc Ayik, CEO Procter & Gamble w Europie Centralnej / P&G
Stanowisko CEO w Procter & Gamble w Europie Centralnej objął Uluc Ayik. Będzie odpowiadał ze działania komercyjne i operacyjne firmy w 10 krajach, tj. w Polsce, Czechach, Słowacji, Chorwacji, Słowenii, Ukrainie, na Węgrzech oraz w krajach bałtyckich.

Procter & Gamble w Europie Centralnej ma nowego CEO. Uluc Ayik, który objął to stanowisko z dniem 1 września mówi:

Objęcie kierownictwa i odpowiedzialności za działalność P&G w Europie Środkowej to ogromny zaszczyt. Z wielką radością rozpoczynam współpracę z utalentowanymi i zaangażowanymi pracownikami P&G. Cieszę się, że wspólnie będziemy oferować 120 milionom konsumentów regionu nasze niedoścignione innowacje produktowe, współpracować z partnerami biznesowymi nad działaniami wspierającymi rozwój rynku i wywierać pozytywny wpływ na nasze lokalne społeczności.  Europa Środkowa to region o ogromnym potencjale rozwoju, a skala naszej obecności sprawia, że odgrywa on kluczową rolę w działalności P&G w Europie i na świecie.

Uluc Ayik jest związany z P&G od 1996 roku.  Po uzyskaniu dyplomu na kierunku Zarządzanie w biznesie na Uniwersytecie Bosforskim w Stambule dołączył do tureckiego oddziału firmy.  Jego ścieżka kariery obejmuje zarządzanie sprzedażą, marketing, a także stanowiska w kierowniczych strukturach P&G na poziomie lokalnym i regionalnym. Odpowiadał m.in. za obszary biznesowe związane z kluczowymi kategoriami produktów na rynku tureckim i poza nim. Przed przejęciem odpowiedzialności w Europie Centralnej pełnił funkcję senior vice presidenta sektora produktów do prania i pielęgnacji tkanin w Indiach, na Bliskim Wschodzie i w Afryce.

Uluc Ayik jest żonaty, ma dwóch synów.

P&G prowadzi działalność w około 70 krajach. Wśród oferowanych produktów ma wiele marek kosmetycznych, higienicznych i chemicznych: Always, AmbiPur, Ariel, Fairy, Gillette, Head & Shoulders, Lenor, Olay, Oral-B, Pampers i Pantene.W Polsce koncern i jego marki są obecne od 1991 roku. Zlokalizowane u nas fabryki – pieluszek Pampers w Warszawie, kosmetyków w Aleksandrowie Łódzkim oraz największa na świecie fabryka maszynek i ostrzy Gillette – mają kluczowe znaczenie dla firmy. Warszawskie Biuro Główne P&G jest częścią regionalnej struktury Central Europe, która obsługuje 120 milionów konsumentów w 10 krajach regionu.

 
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
27.11.2025 14:28
Colgate-Palmolive obniża prognozę wzrostu mimo wyższych cen i wzrostu sprzedaży w Europie
Colgate-Palmolive Company opublikowało swoje wyniki finansowe.fot. shutterstock

Colgate-Palmolive zakończył trzeci kwartał z 2 proc. wzrostu sprzedaży netto, która osiągnęła 5,1 mld dolarów. Wzrost ten został wypracowany wyłącznie dzięki wyższym cenom, ponieważ wolumen sprzedaży spadł o 1,5 proc. Jednocześnie firma skorygowała w dół swoją prognozę rocznego wzrostu organicznego, co jest sygnałem ostrożniejszego podejścia do niepewnych warunków rynkowych.

W ujęciu organicznym sprzedaż wzrosła zaledwie o 0,4 proc., przy czym ceny zwiększono przeciętnie o 2,3 proc. Negatywnie na wynik wpłynęło ograniczenie sprzedaży marek własnych w segmencie żywienia zwierząt, co obniżyło organiczny wzrost o 0,8 proc. po wyjściu firmy z tej nierentownej i niestrategicznej działalności. Wyniki były bardzo zróżnicowane geograficznie, pokazując zmieniające się układy sił na rynkach konsumenckich.

W Ameryce Północnej sprzedaż netto spadła o 0,4 proc., a w regionie Azji i Pacyfiku o 1,5 proc. Odwrotną tendencję odnotowano w Ameryce Łacińskiej, gdzie sprzedaż wzrosła o 2 proc., oraz w Europie, która wyróżniła się dynamiką na poziomie 7,6 proc. Solidny wzrost – 6,8 proc. – zanotowano również w regionie Afryka/Eurazja.

Zysk operacyjny Colgate-Palmolive spadł w trzecim kwartale o 1 proc., do 1,059 mld dolarów. Zysk netto utrzymał się praktycznie na niezmienionym poziomie – 735 mln dolarów wobec 737 mln dolarów rok wcześniej. Wyniki pokazują stabilność rentowności mimo nacisku inflacyjnego i spadku wolumenu.

Na cały rok obrotowy firma nadal przewiduje jedynie „umiarkowany” wzrost sprzedaży netto. Prognoza wzrostu organicznego została jednak obniżona do 1–2 proc., podczas gdy wcześniej zakładano 2–4 proc. Prezes Noel Wallace podkreślił, że strategia rozwoju Colgate-Palmolive do 2030 roku stanowi kluczowy plan działania pozwalający firmie mierzyć się z coraz bardziej złożonym otoczeniem gospodarczym i wykorzystywać pojawiające się szanse.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
26.11.2025 12:33
IFF wdraża inteligentnego robota dozującego, by skrócić czas tworzenia próbek
International Flavors & Fragrances inwestuje w nowego robota.Vladimir Razgulyaev

International Flavors & Fragrances (IFF) zainstalował w swoim zakładzie produkcyjnym Chin Bee w Singapurze inteligentnego robota dozującego Colibri, którego głównym celem jest przyspieszenie i zwiększenie precyzji w tworzeniu próbek zapachowych dla klientów w regionie Azji Większej. System umożliwia opracowanie partii próbek w ciągu kilku minut i – według deklaracji firmy – działa czterokrotnie szybciej niż poprzednia konfiguracja linii produkcyjnej.

Robot Colibri jest w stanie wyprodukować 200 partii próbek w osiem godzin, obsługując jednocześnie wiele składników i przeprowadzając testowe kompozycje w zaledwie kilka sekund. Takie tempo pracy znacząco skraca czas wejścia nowych kompozycji na rynek, co jest kluczowe w sektorze, w którym presja na szybkie wdrażanie innowacji systematycznie rośnie. IFF podkreśla, że automatyzacja pozwala szybciej przechodzić od wstępnych konceptów do gotowych próbek zapachów.

Instalacja systemu w Singapurze wpisuje się w szerszą strategię inwestycyjną IFF w regionie Azji, obejmującą m.in. otwarcie wartego 30 mln dolarów Singapore Innovation Center. Obiekt Chin Bee dołącza do zakładów IFF w Neuilly (Francja) i Hilversum (Holandia), gdzie technologia Colibri jest już stosowana. Firma wskazuje, że modernizacja procesów perfumeryjnych jest odpowiedzią na globalne trendy, w których tradycyjne, wielomiesięczne cykle rozwoju produktów przestają nadążać za rynkiem.

Znaczenie automatyzacji potwierdzają dane z raportu Atelier i Accenture, według których niechęć firm do modernizacji procesów operacyjnych powoduje utratę nawet 86 mld dolarów potencjalnych przychodów. Jednocześnie liczba „net-new” premier produktowych w segmencie beauty spadła z 63 proc. w 2015 r. do 46 proc. na początku 2024 r., co wskazuje na rosnącą presję na skracanie cykli projektowych. Aż 64 proc. konsumentów oczekuje od marek szybszego reagowania na ich potrzeby.

Eksperci zwracają uwagę, że wiele firm beauty wciąż funkcjonuje w oparciu o przestarzałe modele i relacje, które – choć skuteczne dwie dekady temu – obecnie spowalniają rozwój. Cykl tworzenia nowych produktów często przekracza rok, co rozmija się z dynamiką współczesnego rynku. Robot Colibri, jako przykład inteligentnej automatyzacji, ma pomóc IFF oraz jego klientom w skuteczniejszym odpowiadaniu na rosnące i coraz szybsze oczekiwania konsumentów.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
27. listopad 2025 19:54