StoryEditor
Producenci
02.10.2017 00:00

Rafał Szczepkowski, prezes Harper Hygenics: mamy ochotę na coraz większe porcje rynkowego tortu

Harper Hygienics, producent wyrobów higieniczno-kosmetycznych pod marką Cleanic, Kindii i Presto Clean oraz pod markami własnymi sieci handlowych, odnotował wzrost sprzedaży we wszystkich segmentach produkcji. Firma zanotowała w pierwszej połowie 2017 roku 106,6 mln zł skonsolidowanych przychodów i 1,2 mln zł zysku EBITDA.

Grupa zakończyła półrocze stratą netto w wysokości 3,8 mln zł. Wzrost cen surowców oraz zmiany struktury sprzedaży w segmentach i pomiędzy kanałem B2B i B2C w segmencie włóknin przełożyły się natomiast na spadek zysku brutto na sprzedaży o 20 proc. r/r.

Po bardzo trudnym pierwszym kwartale, w drugim kwartale 2017 r. spółka zanotowała znaczący wzrost sprzedaży (+35 proc. k/k). W rezultacie Harper Hygienics odzyskał rentowność EBITDA, uzyskując 3,6 mln zł zysku wobec straty 2,4 mln zł w pierwszym kwartale b.r. W drugim kwartale 2017 r. sprzedaż we wszystkich segmentach wzrosła o 9,4 proc. r/r, natomiast sprzedaż na rynku polskim  o 20 proc. r/r.

­– Pierwsze półrocze 2017 roku było dla nas przełomowe. W tym czasie łotewska spółka iCotton, należąca do Grupy Cotton Club, osiągnęła 66 proc. w kapitale zakładowym Harper Hygienics. Dzięki pozyskaniu inwestora branżowego, udało nam się odzyskać ekspozycję na rynki Wschodniej Europy i uzyskać solidne wsparcie finansowe i strategiczne dla naszych planów rozwojowych. Efektem współpracy z Grupą Cotton Club jest również dziesięciokrotny wzrost sprzedaży włókniny z linii Arvell w kanale B2B – skomentował Rafał Szczepkowski, prezes Harper Hygenics. Przypomniał też, że firma jest liderem we wszystkich swoich kluczowych kategoriach produktowych (płatki kosmetyczne, patyczki, chustki dziecięce, ściereczki gospodarcze) jako producent brandów i marek własnych.

Rafał Szczepkowski zapowiedział także, że strategicznym celem spółki będzie osiągnięcie pozycji eksperta w trzech kategoriach: produktów do higieny dzieci, higieny osobistej oraz utrzymania czystości w domu oraz dalszy rozwój brandów w oparciu o ofertę innowacyjnych produktów z wartością dodaną. Zarząd planuje do 2019 r. przeznaczyć na rozwój 5,5 mln euro.

Pierwsze nowe produkty w portfolio Harpera już trafiły lub niebawem trafią na sklepowe półki. Będą to m.in. nowe warianty chusteczek gospodarczych, chusteczek dla dzieci, płatków i patyczków odpowiadające aktualnym trendom konsumenckim. – Chcemy wykorzystać silną pozycję rynkową oraz wysoką rozpoznawalność marki w dotychczasowych kategoriach do pozyskiwania coraz większych „porcji rynkowego tortu” – podsumował prezes Harper Hygenics.

 

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
21.11.2025 13:02
Beauty Tech Group idzie jak burza: obroty znacznie przewyższają prognozy
currentbody IG

Beauty Tech Group, firma specjalizująca się w dziedzinie urządzeń kosmetycznych, która niedawno zadebiutowała na londyńskiej giełdzie, poinformowała, że tegoroczne obroty przekroczyły jej oczekiwania – na ponad miesiąc przed zakończeniem roku obrotowego.

Beauty Tech Group, producent urządzeń marki The Current Body, zakłada też, że pozostały do końca roku okres będzie również bardzo korzystny pod względem finansowym, bowiem produkty Beauty Tech (nie należące do najtańszych) trafiają coraz częściej na świąteczne listy życzeń.

Spółka potwierdza, że wyniki z października i listopada są dobre, stanowiąc efekt “stale rosnącej świadomości sektora urządzeń kosmetycznych do użytku domowego oraz wiodących na rynku produktów grupy, które napędzają silny wzrost sprzedaży w jej podstawowej działalności i na wszystkich kluczowych rynkach”.

W związku z tym Beauty Tech Group przewiduje, że przychody i skorygowany zysk EBITDA za rok obrotowy kończący się 31 grudnia 2025 roku przekroczą dotychczasowe prognozy, które zakładały 117 mln funtów przychodów i 29,7 mln funtów skorygowanego zysku EBITDA. W rzeczywistości pierwsza z kwot osiągnie co poziom co najmniej 128 mln funtów, a druga – co najmniej 32 mln.

Pełne, ostateczne dane zostaną opublikowane w drugiej połowie stycznia 2026.

Z przyjemnością informuję, że silna dynamika obrotów, jaką grupa odnotowała w trzecim kwartale, utrzymała się również w czwartym kwartale. Nie ma wątpliwości, że udana oferta publiczna przyczyniła się do wzrostu rozpoznawalności zarówno The Beauty Tech Group, jak i sektora urządzeń kosmetycznych do użytku domowego, w którym działamy. Z entuzjazmem wkraczamy w ważny okres handlu, jakim jest Black Friday oraz Boże Narodzenie, mając silną pozycję finansową i operacyjną – skomentował prezes firmy Laurence Newman.

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
20.11.2025 13:32
L’Oréal zwiększa zaangażowanie w chiński rynek beauty i inwestuje w markę Lan
L’Oréal zaznacza wyraźniej swoją obecność na chińskim rynku.StudioPhotoLoren

L’Oréal poinformował o objęciu mniejszościowego pakietu udziałów w chińskiej marce pielęgnacyjnej Lan, działającej w segmencie masowym. To już druga inwestycja koncernu w lokalną markę w ostatnich miesiącach, co podkreśla rosnące znaczenie Chin w globalnej strategii firmy. Szczegóły dotyczące wielkości i wartości udziałów nie zostały ujawnione, jednak – jak podkreślił Vincent Boinay, prezes L’Oréal North Asia i CEO L’Oréal China – inwestycje na tym rynku są kluczowe dla przyszłego wzrostu grupy.

Decyzja zapadła krótko po tym, jak L’Oréal nabył 6,67 proc. udziałów w marce Chando za 442 mln juanów (62 mln dolarów), co zostało ujawnione w prospekcie emisyjnym spółki przygotowywanym do IPO w Hongkongu. Inwestycje te wpisują się w strategię głębszego wejścia w segment C-Beauty – dynamicznie rosnącej kategorii marek krajowych, które zdobyły istotne udziały w wartym 75 mld dolarów chińskim rynku kosmetyków i produktów higieny osobistej.

Rynek ten jest obecnie wyzwaniem dla międzynarodowych koncernów: lokalne marki zyskują przewagę dzięki szybkim iteracjom produktów oraz agresywnej komunikacji nowych składników i koncepcji pielęgnacyjnych. Jak zauważa Ben Cavender z China Market Research Group, zakup udziałów w rozpoznawalnych chińskich markach może być dla L’Oréal sposobem na skorzystanie z tempa wzrostu C-Beauty bez bezpośredniej konkurencji na najbardziej dynamicznych segmentach rynku.

Mimo trudniejszego otoczenia makroekonomicznego – spowolnienia wzrostu, obniżonego nastroju konsumenckiego oraz kryzysu na rynku nieruchomości – wyniki L’Oréal w Chinach wykazują oznaki stabilizacji. W trzecim kwartale biznes firmy w tym kraju wzrósł o około 3 proc., co stanowi pierwszy wzrost od dwóch lat. Jednocześnie najwięksi gracze krajowi, tacy jak Proya i Chicmas, utrzymują szybkie tempo wzrostu, a Chando jest obecnie trzecim największym lokalnym producentem kosmetyków według danych Frost & Sullivan.

Dla L’Oréal strategiczna może być obecność Chando i Lan w segmencie masowym, gdzie ceny produktów mieszczą się głównie w przedziale 49–390 juanów. Jak podkreśla cytowany przez Reutersa Yang Hu z Euromonitor International, ich silna pozycja w mniejszych chińskich miastach daje koncernowi dostęp do nowych grup konsumentów, wspierając odbudowę sprzedaży bez kanibalizowania portfolio marek premium należących do grupy.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
22. listopad 2025 01:32