StoryEditor
Producenci
09.11.2022 00:00

Renata Ciszewska, Delia Cosmetics: Widzimy przyszłość w e-commerce, ale poszerzamy też naszą obecność w sieciach stacjonarnych

Jesteśmy tam gdzie nasi klienci – w drogeriach, sieciach handlowych, ale i w e-commerce – zarówno na największych platformach, jak i w małych e-sklepach. Bardzo zadowoleni jesteśmy ze sprzedaży poprzez własny e-sklep Delii, który dodatkowo fantastycznie buduje nam lojalność wśród konsumentów. Nie spoczywamy jednak na laurach i wciąż rozbudowujemy naszą sieć dystrybucji. Wciąż chcemy więcej – mówi Renata Ciszewska, dyrektor marketingu firmy Delia Cosmetics, podczas gali Perły Rynku Kosmetycznego 2022.

Firmy z wieloletnim stażem na rynku też muszą zabiegać o uwagę konsumentów i zainteresowanie sieci handlowych.

– Zawsze trzeba się starać. Nawet jak się jest na rynku 25 lat, tak jak Delia. Sieci za każdym razem dokładnie weryfikują nasze propozycje, a klienci oczekują nieustannych komunikatów, nowości przypominających o naszym istnieniu. To dlatego wciąż jesteśmy obecni z różnymi aktywnościami – mówiła Renata Ciszewska, dyrektor marketingu firmy Delia Cosmetics, podczas gali Perły Rynku Kosmetycznego 2022.

Dodała, że jedną z tych aktywności jest udział w projekcie Perły Rynku Kosmetycznego.

– Bo choć jesteśmy znani w wielu kategoriach produktowych, to wciąż warto podtrzymywać uwagę rynku. Wiemy jak szybko wszelkie informacje giną w gąszczu nowych komunikatów i produktów – dodała Renata Ciszewska.  

Czytaj też: Delia Cosmetics rusza z nową kampanią Cameleo #herchange

Wyjaśniła też, że Delia Cosmetics jest obecna na 60 rynkach eksportowych, ale też bardzo mocno działa na rynku polskim.

– Wciąż jednak chcemy więcej, bo choć jesteśmy obecni w większości sieci handlowych, to jednak nie we wszystkich i nie z pełną ofertą. Pracy w tym obszarze jest wciąż dużo. Ostatnim sukcesem było wejście na stałe do Lidla, w którym od tego roku do kupienia jest nasza henna – zdradziła przedstawicielka Delia Cosmetisc.

Czytaj też: Renata Ciszewska, Delia Cosmetics: Sieci handlowe w Polsce mają silną pozycję i trzeba się dostosować do ich zasad

Ważną częścią strategii dystrybucyjnej firmy jest też e-commerce. Jakiś czas temu Delia uruchomiła własny e-sklep.

– Po trzech latach mogę powiedzieć że jego wyniki są świetne – zapewnia dyrektor marketingu.

Delia Cosmetics pracuje też ze sklepami multibrandowymi, jak np. e-Zebra. Działa też na Amazonie, na którym ma sześć sklepów oraz na Allegro w Strefie Marek. Jest też obecna w e-sklepach sieci drogeryjnych takich jak Douglas, Rossmann i Natura. Współpracuje również z ok. sześćdziesięcioma mniejszymi e-drogeriami.  

– W e-commerce widzimy przyszłość. Jednak nie zamierzamy tam przenosić całego naszego biznesu. Konsumenci wciąż lubią bowiem chodzić do sklepów, rozmawiać z ekspedientkami. Dlatego jesteśmy tam gdzie są nasi klienci – podsumowała Renata Ciszewska.

Perły Rynku Kosmetycznego to projekt prowadzony przez redakcję Wiadomości Kosmetycznych od 16 lat. Wyłaniane są w nim najlepsze nowości w kategoriach beauty. Zwycięzców wskazuje profesjonalne jury, w którego składzie zasiadają menedżerowie z sieci drogeryjnych, aptecznych oraz platform e-commerce. Jurorzy osobiście testują produkty zgłoszone do badania i oceniają ich potencjał rynkowy.

Poznaj jurorów Perły Rynku Kosmetycznego 2022: lista ekspertów

W tegorocznej edycji badania jurorzy wskazali zwycięzców w 18 kategoriach kosmetycznych, w tym Innowacja kosmetyczna oraz Debiut kosmetyczny.

Czytaj więcej: Poznaliśmy zwycięzców rankingu Perły Rynku Kosmetycznego 2022! [FOTOGALERIA]

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
21.11.2025 13:02
Beauty Tech Group idzie jak burza: obroty znacznie przewyższają prognozy
currentbody IG

Beauty Tech Group, firma specjalizująca się w dziedzinie urządzeń kosmetycznych, która niedawno zadebiutowała na londyńskiej giełdzie, poinformowała, że tegoroczne obroty przekroczyły jej oczekiwania – na ponad miesiąc przed zakończeniem roku obrotowego.

Beauty Tech Group, producent urządzeń marki The Current Body, zakłada też, że pozostały do końca roku okres będzie również bardzo korzystny pod względem finansowym, bowiem produkty Beauty Tech (nie należące do najtańszych) trafiają coraz częściej na świąteczne listy życzeń.

Spółka potwierdza, że wyniki z października i listopada są dobre, stanowiąc efekt “stale rosnącej świadomości sektora urządzeń kosmetycznych do użytku domowego oraz wiodących na rynku produktów grupy, które napędzają silny wzrost sprzedaży w jej podstawowej działalności i na wszystkich kluczowych rynkach”.

W związku z tym Beauty Tech Group przewiduje, że przychody i skorygowany zysk EBITDA za rok obrotowy kończący się 31 grudnia 2025 roku przekroczą dotychczasowe prognozy, które zakładały 117 mln funtów przychodów i 29,7 mln funtów skorygowanego zysku EBITDA. W rzeczywistości pierwsza z kwot osiągnie co poziom co najmniej 128 mln funtów, a druga – co najmniej 32 mln.

Pełne, ostateczne dane zostaną opublikowane w drugiej połowie stycznia 2026.

Z przyjemnością informuję, że silna dynamika obrotów, jaką grupa odnotowała w trzecim kwartale, utrzymała się również w czwartym kwartale. Nie ma wątpliwości, że udana oferta publiczna przyczyniła się do wzrostu rozpoznawalności zarówno The Beauty Tech Group, jak i sektora urządzeń kosmetycznych do użytku domowego, w którym działamy. Z entuzjazmem wkraczamy w ważny okres handlu, jakim jest Black Friday oraz Boże Narodzenie, mając silną pozycję finansową i operacyjną – skomentował prezes firmy Laurence Newman.

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
20.11.2025 13:32
L’Oréal zwiększa zaangażowanie w chiński rynek beauty i inwestuje w markę Lan
L’Oréal zaznacza wyraźniej swoją obecność na chińskim rynku.StudioPhotoLoren

L’Oréal poinformował o objęciu mniejszościowego pakietu udziałów w chińskiej marce pielęgnacyjnej Lan, działającej w segmencie masowym. To już druga inwestycja koncernu w lokalną markę w ostatnich miesiącach, co podkreśla rosnące znaczenie Chin w globalnej strategii firmy. Szczegóły dotyczące wielkości i wartości udziałów nie zostały ujawnione, jednak – jak podkreślił Vincent Boinay, prezes L’Oréal North Asia i CEO L’Oréal China – inwestycje na tym rynku są kluczowe dla przyszłego wzrostu grupy.

Decyzja zapadła krótko po tym, jak L’Oréal nabył 6,67 proc. udziałów w marce Chando za 442 mln juanów (62 mln dolarów), co zostało ujawnione w prospekcie emisyjnym spółki przygotowywanym do IPO w Hongkongu. Inwestycje te wpisują się w strategię głębszego wejścia w segment C-Beauty – dynamicznie rosnącej kategorii marek krajowych, które zdobyły istotne udziały w wartym 75 mld dolarów chińskim rynku kosmetyków i produktów higieny osobistej.

Rynek ten jest obecnie wyzwaniem dla międzynarodowych koncernów: lokalne marki zyskują przewagę dzięki szybkim iteracjom produktów oraz agresywnej komunikacji nowych składników i koncepcji pielęgnacyjnych. Jak zauważa Ben Cavender z China Market Research Group, zakup udziałów w rozpoznawalnych chińskich markach może być dla L’Oréal sposobem na skorzystanie z tempa wzrostu C-Beauty bez bezpośredniej konkurencji na najbardziej dynamicznych segmentach rynku.

Mimo trudniejszego otoczenia makroekonomicznego – spowolnienia wzrostu, obniżonego nastroju konsumenckiego oraz kryzysu na rynku nieruchomości – wyniki L’Oréal w Chinach wykazują oznaki stabilizacji. W trzecim kwartale biznes firmy w tym kraju wzrósł o około 3 proc., co stanowi pierwszy wzrost od dwóch lat. Jednocześnie najwięksi gracze krajowi, tacy jak Proya i Chicmas, utrzymują szybkie tempo wzrostu, a Chando jest obecnie trzecim największym lokalnym producentem kosmetyków według danych Frost & Sullivan.

Dla L’Oréal strategiczna może być obecność Chando i Lan w segmencie masowym, gdzie ceny produktów mieszczą się głównie w przedziale 49–390 juanów. Jak podkreśla cytowany przez Reutersa Yang Hu z Euromonitor International, ich silna pozycja w mniejszych chińskich miastach daje koncernowi dostęp do nowych grup konsumentów, wspierając odbudowę sprzedaży bez kanibalizowania portfolio marek premium należących do grupy.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
22. listopad 2025 00:18