StoryEditor
Producenci
14.08.2024 09:49

Reuters: Yves Rocher mógł mieć związek z obchodzeniem sankcji dt. importu euro do Rosji

Sklep Yves Rocher w centrum handlowym Sołnecznyj w mieście Tjumeno. / RG72, CC BY-SA 4.0, via Wikimedia Commons

Od inwazji na Ukrainę w 2022 roku, Rosja musiała stawić czoła surowym sankcjom gospodarczym, w tym zakazowi importu banknotów dolarowych i euro. Pomimo tych ograniczeń, jak wynika z danych celnych, do Rosji wciąż napływają znaczne ilości twardej waluty, co wskazuje na zdolność kraju do omijania sankcji.

Po inwazji na Ukrainę w lutym 2022 roku, rosyjski bank centralny szybko ograniczył możliwość wypłaty gotówki w obcych walutach dla obywateli, próbując w ten sposób wesprzeć osłabiającego się rubla. Pomimo tych działań, jak pokazują dane, od lutego 2022 roku do końca 2023 roku z Rosji wycofano jedynie 98 milionów dolarów i euro w formie banknotów. W przeciwieństwie do tego, napływ walut obcych do kraju był znacznie wyższy.

Największym pojedynczym zadeklarowanym importerem gotówki była mało znana firma Aero-Trade, oferująca usługi bezcłowe na lotniskach i pokładach samolotów. W okresie od marca 2022 roku do grudnia 2023 roku firma zadeklarowała przywóz około 1,5 miliarda dolarów w banknotach. Aero-Trade zgłosiła 73 transporty po 20 milionów dolarów lub euro każdy, z których wszystkie zostały odprawione na lotnisku Domodiedowo w Moskwie.

Zgodnie z danymi celnymi przeanalizowanymi przez agencję Reuters, jeden z transportów obsługiwanych przez Aero-Trade, obejmujący 20 milionów euro, został zaimportowany w lutym 2022 roku przez Yves Rocher Vostok, rosyjską spółkę zależną francuskiej grupy kosmetycznej Yves Rocher. Jednak ani kraj pochodzenia, ani dostawca tej gotówki nie zostały podane w dokumentach. Grupa Rocher zaprzeczyła jakimkolwiek powiązaniom z Aero-Trade, twierdząc, że nie miała związku z tym transferem.

Od marca 2022 roku, czyli od momentu nałożenia przez Stany Zjednoczone i Unię Europejską zakazu eksportu banknotów dolarowych i euro do Rosji, do kraju dostarczono około 2,3 miliarda dolarów i euro w gotówce. Dane celne, które zdobyła agencja Reuters, sugerują, że Rosja skutecznie omija te sankcje, a dolary i euro wciąż odgrywają istotną rolę w handlu i podróżach, mimo że Moskwa stara się zmniejszyć swoją zależność od twardej waluty.

Czytaj także: Znamy datę wprowadzenia przez Rosję nowej taryfy celnej na polskie produkty kosmetyczne: zmiany już niebawem

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
15.09.2025 14:38
„Sukcesja” po włosku: Testament Armaniego otwiera drogę do sprzedaży udziałów lub giełdy
Giorgio Armani Beauty w Galerii Mokotów.Giorgio Armani Beauty

Śmierć Giorgio Armaniego, który zmarł 4 września w wieku 91 lat, uruchomiła proces sukcesji w jednej z najsłynniejszych włoskich marek luksusowych. Testament projektanta zakłada stopniową sprzedaż udziałów w założonym przez niego domu mody lub alternatywnie wprowadzenie spółki na giełdę. To znacząca zmiana w strategii przedsiębiorstwa, które przez dekady broniło swojej niezależności. Wartość firmy szacowana jest na od 5 do 12 miliardów euro.

Zgodnie z zapisami, spadkobiercy mają obowiązek sprzedać pierwsze 15 proc. udziałów w ciągu 18 miesięcy. Następnie, w okresie od trzech do pięciu lat, na rynek powinien trafić kolejny pakiet – od 30 proc. do 54,9 proc. Jeśli druga transakcja nie zostanie zrealizowana, spółka powinna przeprowadzić ofertę publiczną w Mediolanie lub innym porównywalnym rynku. Kontrolę nad co najmniej 30 proc. udziałów oraz 70 proc. praw głosu zachowa Fondazione Giorgio Armani, oraz wieloletni partner projektanta, Pantaleo Dell’Orco.

Potencjalnymi nabywcami są globalne koncerny z sektora dóbr luksusowych i kosmetycznych: LVMH, L’Oréal oraz EssilorLuxottica. Analitycy wskazują, że największe szanse ma LVMH, ze względu na zasoby finansowe i strategiczną synergię. Armani, mimo ikonicznego statusu, notuje ograniczoną rentowność – w 2024 roku grupa wygenerowała 2,3 mld euro przychodów (2,7 mld dolarów), a marża operacyjna spadła poniżej 3 proc., podał bank Berenberg.

Przyszłość domu mody będzie mieć znaczenie nie tylko dla Włoch, ale i dla całej branży luksusowej, która zmaga się z wolniejszym tempem wzrostu oraz rosnącą konkurencją. Testament Armaniego formalizuje proces przejęcia kontroli nad jedną z najbardziej rozpoznawalnych marek na świecie, otwierając pole do konsolidacji na rynku, w którym dominują globalne holdingi.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
12.09.2025 14:32
Goop zamyka markę Good Clean Goop po niespełna dwóch latach
Początki Goop sięgają roku 2006, kiedy to Paltrow zaczęła od wysyłania cotygodniowego newslettera.Gwyneth Paltrow

Goop, firma założona przez Gwyneth Paltrow, ogłosiła wycofanie z rynku swojej masowej linii kosmetycznej Good Clean Goop. Marka, wprowadzona w 2023 roku, miała stanowić tańszą alternatywę dla luksusowej oferty Goop Beauty, oferując produkty pielęgnacyjne w cenie poniżej 40 dolarów. Good Clean Goop była dostępna m.in. w sieci Target oraz na platformie Amazon, jednak nie udało jej się zbudować silnej pozycji rynkowej.

Według branżowych raportów, sprzedaż Good Clean Goop plasowała się w dolnych 15% marek kosmetycznych w ofercie Targeta. Słabe wyniki doprowadziły do zakończenia współpracy z siecią, która wcześniej miała na markę wyłączność. W konsekwencji Goop podjęło decyzję o całkowitym wycofaniu linii, wskazując na konieczność koncentracji na działalności podstawowej.

Decyzja ta wpisuje się w szersze zmiany w strategii spółki. W 2024 roku Goop przeprowadziło redukcje zatrudnienia, a równocześnie rozwijało segment premium. Flagowa linia Goop Beauty niedawno poszerzyła swoją obecność dzięki partnerstwu z Ulta Beauty, co wskazuje na priorytetowe znaczenie wyższej półki cenowej w strukturze przychodów firmy.

Zamknięcie Good Clean Goop pokazuje trudności, z jakimi mierzą się marki luksusowe przy próbach wejścia w segment masowy. Choć niższa cena miała poszerzyć grono odbiorców, to ograniczona rozpoznawalność oraz silna konkurencja wśród budżetowych marek drogeryjnych sprawiły, że projekt nie przyniósł oczekiwanych efektów. Goop zdecydowało się więc wzmocnić pozycję tam, gdzie generuje najwyższe zyski – w segmencie premium, stanowiącym kluczowy motor wzrostu.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
16. wrzesień 2025 08:44