StoryEditor
Producenci
06.05.2022 00:00

Revlon odnotował wzrost sprzedaży za pierwszy kwartał 2022 roku

Revlon odnotował w pierwszym kwartale 2022 roku wzrost sprzedaży o 7,8 proc. do poziomu 479,6 mln USD (359,9 mln GBP) w porównaniu z 445 mln USD w zeszłym roku.

Amerykańska marka kosmetyczna, która odnotowała w tym samym kwartale 2021 straty operacyjne w wysokości 12,7 mln USD (10,2 mln GBP) r., tym razem osiągnęła łączny dochód z działalności operacyjnej wynoszący 23,7 mln USD. Jest to wzrost o 36,4 mln USD (29,4 mln GBP).

Firma stwierdziła, że wzrost był spowodowany głównie wyższą sprzedażą netto, a także spadkiem kosztów sprzedaży ogólnych i administracyjnych o 3,6 mln USD (2,9 mln GBP).

Zgłoszone straty netto były również niższe w I kwartale 2022 roku i wyniosły 67 mln USD (54,1 GBP), w porównaniu ze stratami 96 mln USD (77,5 mln GBP) w okresie poprzedniego roku.

Chociaż wyzwania związane z łańcuchem dostaw nadal wywierają wpływ na naszą działalność, to wyniki za pierwszy kwartał były dobre – podsumowała Debra Perelman, prezes i dyrektor generalny Revlon.

W przypadku flagowego segmentu Revlon czyli kosmetyków kolorowych, firma odnotowała wzrost sprzedaży netto w Ameryce Północnej o 18,4 mln USD za trzy miesiące zakończone 31 marca 2022 r.

Był to efekt wyższej sprzedaży netto kosmetyków kolorowych Revlon, a także wyższej sprzedaży netto produktów do koloryzacji włosów Revlon ColorSilk i produktów kosmetycznych marki Revlon.

Skorygowana EBITDA w pierwszym kwartale 2022 r. wyniosła 58,4 mln USD (47,2 mln GBP) w porównaniu z 38,2 mln USD (30,8 mln GBP) w 2021 r., co według Revlon było najlepszym wynikiem w tej kategorii od sześciu lat.

Revlon realizuje nasz ugruntowany plan strategiczny, koncentrując się na naszych, kultowych markach i na kluczowych rynkach – dodała prezes Perelman.

Przeczytaj również: Revlon osiągnął wzrost sprzedaży. Marka Elizabeth Arden rośnie dwucyfrowo

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
16.05.2025 14:59
Zmiany personalne na szczycie Novo Nordisk – producenta Ozempicu i Wegovy

Lars Jorgensen, dyrektor generalny koncernu Novo Nordisk, ustąpi ze stanowiska. Firma, produkująca m.in. Ozempic i Wegovy, znajduje się w trudnej sytuacji, wynikającej ze wzrostu konkurencji w USA.

Lars Jorgensen pracował w Novo Nordisk od 1991 roku, dyrektorem generalnym był roku 2017. W ostatnich latach kierowany przez niego koncern stał się globalnym liderem w leczeniu cukrzycy i otyłości dzięki wprowadzeniu na rynek takich preparatów jak Ozempic i Wegovy.

Ostatnie miesiące to dla duńskiego koncernu czas zmagań z konkurencją - głównie ze strony amerykańskiej firmy Eli Lilly, produkującej preparat Zepbound. Ten ostatni wyprzedził w marcu na amerykańskim rynku Wegovy pod względem ilości wystawianych recept.

O problemach firmy pisaliśmy w artykule Ozempic przestaje być lekiem-cudem? Nowe kłopoty w raju dla Novo Nordisk

Od początku 2025 roku wycena akcji Novo Nordisk spadła o 32 proc., dodatkowo po ogłoszeniu decyzji o rezygnacji Jorgensena spadek pogłębił się o kolejne 2,2 proc. Jak wyjaśniają Duńczycy, zmiany na szczycie firmy są odpowiedzią na wyzwania rynkowe, mają też spowodować wzmocnienie pozycji europejskiego producenta.

Jorgensen będzie pełnił swoje zadania do czasu wyznaczenia następcy. Jak podaje CNBC, jego poszukiwania już trwają.

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
14.05.2025 12:17
Nivea pozwana za mylące oznaczenia składników naturalnych
Siedziba Beiersdorf w Hamburgumat. prasowe

Beiersdorf Inc., właściciel marki Nivea, stanął w obliczu pozwu zbiorowego złożonego 25 kwietnia 2025 roku w sądzie federalnym w Kalifornii. Sprawa dotyczy rzekomo wprowadzających w błąd oznaczeń produktów do pielęgnacji skóry z linii Nourish by Nature oraz Naturally Good. Pięciu powodów twierdzi, że zakupiło kosmetyki z etykietami informującymi o „X proc. składników pochodzenia naturalnego”, mimo że produkty miały zawierać głównie substancje syntetyczne.

W pozwie podniesiono, że Beiersdorf oparł swoje deklaracje o normę ISO 16128 – wytyczną opracowaną przez branżę kosmetyczną, która nie ma mocy prawnej i nie została stworzona z myślą o marketingu konsumenckim. Norma ta pozwala klasyfikować niektóre składniki chemicznie przetworzone jako „pochodne naturalnie”, co – zdaniem powodów – wprowadza konsumentów w błąd, zwłaszcza tych kierujących się troską o środowisko i wrażliwą skórę.

Powodowie domagają się odszkodowania, przeprowadzenia procesu przed ławą przysięgłych oraz nadania sprawie statusu pozwu zbiorowego. Grupa miałaby objąć wszystkich konsumentów z Kalifornii, którzy kupili wskazane produkty Nivea od 25 kwietnia 2021 roku do dziś. Skala sprawy może być znaczna, biorąc pod uwagę wielkość rynku kosmetycznego w Kalifornii i rosnące zainteresowanie produktami „naturalnymi”.

Sprawa zwraca uwagę na szerszy problem braku jednoznacznych regulacji dotyczących stosowania pojęć takich jak „naturalny” czy „pochodzenia naturalnego” w przemyśle kosmetycznym. Wynik postępowania może mieć istotne konsekwencje dla całego sektora w USA – zarówno pod kątem ewentualnych rekompensat, jak i wprowadzenia bardziej restrykcyjnych przepisów dotyczących transparentności etykietowania produktów.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
18. maj 2025 02:28