StoryEditor
Producenci
05.03.2024 13:42

Rusza nabór do 24. edycji programu stypendialnego L’Oréal-UNESCO Dla Kobiet i Nauki

Laureatki 23. edycji programu L‘Oréal-UNESCO Dla Kobiet i Nauki w Polsce / mat. prasowe
Organizatorzy konkursu stypendialnego L’Oréal-UNESCO Dla Kobiet i Nauki poinformowali, że 8 marca rusza nabór zgłoszeń do 24. edycji programu. Jego celem jest promowanie kobiet w nauce i wspieranie ich badań.

Nauka rozwija się dzięki różnorodności, dlatego każdą kobietę, która może wnieść w nią wkład, należy wspierać w realizacji jej aspiracji – to kluczowy wniosek, który wynika z dokumentu Closing the Gender Gap in Science, opracowanego przez UNESCO. Osiągnięcia polskich badaczek już od ponad 23 lat doceniają organizatorzy programu L’Oréal-UNESCO Dla Kobiet i Nauki. Właśnie ogłosili, że 8 marca rusza nabór zgłoszeń do 24. edycji programu. Badaczki mogą składać wnioski do 5 maja br.

Prof. dr hab. Ewa Łojkowska, przewodnicząca jury polskiej edycji programu L’Oréal-UNESCO Dla Kobiet i Nauki mówi:  

Nasza inicjatywa z roku na rok cieszy się coraz większą popularnością. Kobiety chcą być częścią świata nauki i chcą mówić o swoich sukcesach.

Przypomina, że w ciągu 23 lat trwania programu stypendialnego wyróżnionych zostało 123 badaczek.

Wiele z nich nadal rozwija swoje kariery naukowe – w Polsce i poza jej granicami. Dalsze wspieranie kobiet w rozwoju ich karier naukowych jest szczególnie ważne teraz, w dynamicznie zmieniającej się rzeczywistości. Nieustannie zależy nam na tym, aby promować pracę badaczek w różnorodnym środowisku naukowym, wykazano bowiem, że różnorodność w zespołach badawczych zawsze owocuje wysoką innowacyjnością i efektywnością prowadzonych badań. W imieniu całego Jury zachęcam naukowczynie do aplikowania w tegorocznej edycji Programu L’Oréal-UNESCO Dla Kobiet i Nauki

– dodaje prof. dr hab. Ewa Łojkowska.  

Kto może się zgłaszać do programu L’Oréal-UNESCO Dla Kobiet i Nauki?

Projekt adresowany jest do naukowczyń prowadzących przełomowe badania w zakresie nauk o życiu. O stypendium mogą ubiegać się badaczki na każdym etapie kariery naukowej, które w roku wypłacania nagrody (2025) nie osiągną: 26. roku życia – w przypadku magistrantek, 32. roku życia – w przypadku doktorantek, oraz 40. roku życia – w przypadku habilitantek.

Kandydatkom, które w trakcie swojej pracy naukowej przebywały na urlopie macierzyńskim przysługuje prawo wydłużenia wyznaczonej granicy wiekowej o dodatkowe dwa lata na każde dziecko.

W odróżnieniu do innych projektów grantowych, środki otrzymane w ramach programu L‘Oréal-UNESCO Dla Kobiet i Nauki stypendystki mogą wykorzystać na dowolny cel. Naukowczynie mogą dofinansować swój projekt badawczy, zadbać o wypoczynek, a badaczki-matki, mogą np. sfinansować koszty opieki nad dziećmi.

Jak aplikować do programu L’Oréal-UNESCO Dla Kobiet i Nauki?

Aplikacje do programu można składać przez stronę: www.forwomeninscience.com. Badaczki mogą zgłaszać swój dorobek naukowy w takich obszarach, jak nauki przyrodnicze, medyczne i nauki o zdrowiu, nauki rolnicze, ścisłe czy inżynieryjno-techniczne m.in.: medycyna, biologia, fizyka, chemia i biotechnologia.

Przy ocenianiu aplikacji kandydatek, Jury będzie brało pod uwagę przede wszystkim dotychczasowe osiągnięcia naukowe, uzyskane granty badawcze, publikowanie wyników badań w renomowanych czasopismach międzynarodowych, możliwość praktycznego wykorzystania wyników badań oraz opis planów naukowych.

Jury, złożone z wybitnych przedstawicieli polskiej nauki, pod przewodnictwem prof. dr hab. Ewy Łojkowskiej, spośród najlepszych kandydatek wyróżni 6 stypendystek, przyznając: 3 stypendia habilitacyjne po 40 tys. zł, 2 stypendia doktoranckie po 35 tys. zł i 1 stypendium magisterskie w wysokości 25 tys. zł. 

Oficjalne ogłoszenie nazwisk stypendystek 24. edycji programu nastąpi podczas uroczystej gali, która zaplanowana jest na listopad br. Organizatorami programu są L‘Oréal Polska (w ramach Fundacji L‘Oréal) i Polski Komitet ds. UNESCO, a Partnerami: Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego, Polska Akademia Nauk oraz UN Global Compact Network Poland. 

Polska jest jednym ze 118 krajów, w których co roku przyznawane są stypendia dla utalentowanych naukowczyń. Program Dla Kobiet i Nauki jest częścią globalnej inicjatywy For Women in Science, która powstała dzięki partnerstwu L’Oréal i UNESCO we Francji.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
17.10.2025 15:27
Azbestowa saga przenosi się na Wyspy Brytyjskie; 3000 osób pozywa Johnson & Johnson
Johnson & Johnson nie przestaje boksować się z pozwami ws. pudru niemowlęcego.Watstinwoods, CC BY-SA 3.0, via Wikimedia Commons

Johnson & Johnson oraz jej spółka zależna stanęły w obliczu jednego z największych pozwów zbiorowych w historii brytyjskiego rynku produktów konsumenckich. Ponad 3000 osób twierdzi, że koncern świadomie sprzedawał puder dla niemowląt zawierający talk zanieczyszczony azbestem, co miało przyczynić się do przypadków raka jajnika i międzybłoniaka opłucnej. Pozew został złożony w Wielkiej Brytanii przez kancelarię KP Law.

Według dokumentów przytoczonych przez prawników, wewnętrzne raporty firmy oraz publikacje naukowe z lat 60. XX wieku wskazywały, że produkty Johnson & Johnson mogły zawierać minerały włókniste, takie jak tremolit i aktynolit – substancje klasyfikowane jako formy azbestu. Pomimo tych informacji, koncern miał kontynuować sprzedaż pudru, reklamując go jako „czysty i bezpieczny” oraz minimalizując ryzyko zanieczyszczenia. W pozwie zarzucono również, że firma wpływała na amerykańskie normy regulacyjne, aby dopuszczały śladowe ilości azbestu w talku.

Puder dla niemowląt Johnson’s został wycofany z rynku amerykańskiego w 2020 roku, a trzy lata później – w 2023 roku – z rynku brytyjskiego. Obecne roszczenia odszkodowawcze mogą sięgnąć setek milionów funtów, co potencjalnie uczyniłoby tę sprawę największym procesem z zakresu odpowiedzialności za produkt w historii Wielkiej Brytanii. Dla porównania, w Stanach Zjednoczonych podobne pozwy zakończyły się wielomilionowymi odszkodowaniami dla poszkodowanych.

Johnson & Johnson stanowczo zaprzecza wszystkim zarzutom. Firma oraz wydzielona z niej spółka Kenvue utrzymują, że puder był zgodny z obowiązującymi regulacjami i nie zawierał azbestu. Wskazują przy tym na wieloletnie testy prowadzone przez niezależne laboratoria i instytucje zdrowia publicznego, które miały potwierdzać bezpieczeństwo produktu.

Sprawa w Wielkiej Brytanii uwydatnia rosnące ryzyko prawne i reputacyjne dla globalnych producentów kosmetyków i artykułów higienicznych w zakresie transparentności testów składników i bezpieczeństwa produktów. Równocześnie odzwierciedla zaostrzenie nadzoru regulacyjnego nad produktami zawierającymi talk, których bezpieczeństwo – mimo dziesięcioleci obecności na rynku – coraz częściej jest podważane przez konsumentów i sądy.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
17.10.2025 10:26
Coty rozprzedaje dział makijażu. Reuters: Wartość transakcji może być niższa od oczekiwań
Na „szafot” mogą iść między innymi Rimmel i CoverGirl.Coty

Coty ogłosiło rozpoczęcie strategicznego przeglądu swojej działalności w segmencie kosmetyków masowych Consumer Beauty, obejmującej marki CoverGirl i Rimmel. Firma rozważa sprzedaż lub wydzielenie części portfolio, by obniżyć zadłużenie, poprawić przepływy pieniężne i skoncentrować się na bardziej rentownym segmencie perfum. Dział Consumer Beauty generuje ok. 1,2 mld dolarów rocznych przychodów, lecz jego sprzedaż w roku finansowym zakończonym 30 czerwca spadła o 8 proc. Według analityków Morningstar spadki o wysokie jednocyfrowe wartości procentowe utrzymają się również w bieżącym roku.

Zdaniem ekspertów Barclays cytowanych przez agencję Reuters, dział Consumer Beauty jest „trudnym aktywem do sprzedaży”, a jego wartość rynkowa może mieścić się w przedziale od 690 mln do 950 mln dolarów. Głównym problemem pozostaje utrata udziałów w rynku na rzecz młodszych, dynamicznych marek, które szybciej reagują na trendy i oferują bardziej przystępne cenowo produkty. – Te marki nie wyglądają na nowe w oczach dzisiejszych konsumentów, a nowość jest kluczowa zwłaszcza w segmencie makijażu – komentuje analityk Morningstar Dan Su.

Sytuację Coty dodatkowo komplikuje fakt, że nabywcy na rynku kosmetycznym preferują obecnie mniejsze, szybciej rosnące marki. W 2025 roku amerykański detalista Elf Beauty przejął markę Rhode Hailey Bieber za 1 mld dolarów, a L’Oréal kupił markę Medik8, specjalizującą się w produktach z witaminą A, również za ok. 1 mld dolarów. Analitycy wskazują, że dział Coty może wzbudzić zainteresowanie funduszy private equity – podobnie jak w 2020 roku, gdy KKR nabyło większościowy pakiet w segmencie Wella. Według Michaela Ashleya Schulmana z Running Point Capital Advisors, bardziej prawdopodobne są jednak transakcje częściowe niż sprzedaż całego działu.

Z kolei główny obszar działalności Coty, czyli perfumy, odpowiada już za 69 proc. sprzedaży firmy i notuje wzrosty między 2 proc. a 9 proc. w poszczególnych kategoriach. Jednak analitycy Bank of America ostrzegają, że około 14 proc. licencji zapachowych Coty wygaśnie w ciągu najbliższych trzech i pół roku. Najważniejsza z nich – licencja na perfumy Gucci, obowiązująca do 2028 roku – przynosi ok. 500 mln dolarów rocznie, czyli niemal dwukrotnie więcej niż całkowity wolny przepływ gotówki Coty, który w ostatnim roku wyniósł 277,6 mln dolarów.

Eksperci zauważają, że Coty zbyt późno rozpoczęło strategiczną rewizję swojego portfela marek. – Taki przegląd należało przeprowadzić dekadę temu, gdy rynek perfum zaczął przesuwać się w stronę marek konceptualnych i doświadczeniowych – komentuje Alfonso Emanuele de Leon z FA Hong Kong Consultancy. W tym czasie konkurenci, tacy jak L’Oréal, Estée Lauder czy Puig, inwestowali w niszowe marki zapachowe z Chin i Europy, umacniając swoją pozycję w segmentach premium. Jak podkreśla de Leon, Coty nadal ma możliwość inwestycji w rozwój zapachów, ale będzie to znacznie droższe – i może okazać się, że „fala już dotarła do brzegu”.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
18. październik 2025 13:22