StoryEditor
Producenci
17.09.2018 00:00

Semilac wspiera kobiety w biznesie

Firma Nesperta – polski producent lakierów hybrydowych – aktywizował studentki kierunków kosmetycznych, organizując dla nich warsztaty prowadzone na uczelniach w całej Polsce, w ramach CSR-owej kampanii All In My Hands. Szkolenia odbyły się w Warszawie, Krakowie, Wrocławiu, Białymstoku i Poznaniu. Dodatkowo marka Semilac przeprowadziła konkurs grantowy skierowany do przyszłych stylistek paznokci – autorki najbardziej innowacyjnych biznesplanów, dzięki otrzymanym środkom o łącznej wartości 10 tys. zł, będą mogły dalej rozwijać swoje biznesy.

Kampania All In My Hands wystartowała w marcu br., a punktem wyjścia do jej realizacji były badania opublikowane przez spółkę Nesperta w raportach dotyczących sytuacji Polek na rynku pracy: ubiegłorocznego „Kobiety współpracujące” i nowej edycji dokumentu „Polki w pracy”. Badania zostały przeprowadzone w 2017 r., na reprezentatywnej grupie Polek. Wyniki pokazały, że kobiety mimo deklarowania wysokich kompetencji, wciąż mają obawy przed założeniem własnego biznesu, które wynikają m.in. z braku środków finansowych, ale także strachu przed niepowodzeniem, stresem, nakładami pracy oraz ryzykiem prowadzenia własnej firmy. Dodatkowo, spora część respondentek wskazała, że w miejscu pracy stawia na rywalizację z innymi kobietami. A w odpowiedziach dotyczących preferowanych współpracowników czy przełożonych – część kobiet woli w tej roli mężczyzn, co wciąż powiela stereotypy płciowe.

– Wyniki raportu dostarczyły nam mocnych argumentów do stworzenia kampanii odpowiadającej na potrzeby kobiet. Ponieważ branża beauty jest nam najbliższa, zdecydowaliśmy się w pierwszej kolejności pomóc przyszłym stylistkom paznokci. Akcja All In My Hands miała za zadanie uwolnić kobiecy potencjał, krzewić kobiecą solidarność, a także zainspirować je do podejmowania śmiałych kroków i decyzji ku niezależności, nie tylko zawodowej. Wierzymy, że wiedza i doświadczenie są nieocenione w budowaniu kompetencji, tak jak motywacja oraz pasja do realizowania marzeń – mówi Tomasz Gołębiewski, prezes firmy Nesperta.

Działania objęły m.in. sprzedaż produktu charytatywnego. Wybierając jeden z trzech lakierów hybrydowych ze specjalnej kolekcji All In My Hands, klientki wspierały przyszłe stylistki paznokci w realizacji swoich marzeń – część kwoty ze sprzedaży każdego z produktów przekazywana była na zorganizowanie warsztatów na uczelniach wyższych dla studentek kierunków kosmetycznych. Wyróżnikiem lakierów było ich oryginalne opakowanie – na etykietach znalazły się skrzydła, czyli symbol uskrzydlania kobiet.

Weź sprawy w swoje ręce – warsztaty dla przyszłych stylistek paznokci

Z pomocą środków pozyskanych ze sprzedaży produktów z kolekcji All In My Hands Semilac zorganizował warsztaty dla kobiet. Szkolenia przeprowadzone przez ekspertów Akademii Semilac zostały skierowane do studentek kierunków kosmetologicznych, które planują swój rozwój zawodowy w zakresie stylizacji paznokci. Za merytoryczne przygotowanie części biznesowej zajęć odpowiadali specjaliści z Poznańskiego Parku Naukowo-Technologicznego Uniwersytetu im. A. Mickiewicza w Poznaniu. Podczas warsztatów uczestniczki poznały tajniki zakładania i prowadzenia własnego salonu, a także usługi profesjonalnego manicure. Warsztaty edukacyjne zostały przeprowadzone w 5 miastach Polski: Warszawie, Krakowie, Wrocławiu, Białymstoku i Poznaniu, angażując ponad 150 studentek kierunków kosmetologicznych. Zajęcia zostały zrealizowane w Wyższej Szkole Zawodowej Kosmetyki i Pielęgnacji Zdrowia w Warszawie, Krakowskiej Wyższej Szkole Promocji Zdrowia w Krakowie, Niepublicznej Wyższej Szkole Medycznej we Wrocławiu, Wyższej Szkole Medycznej w Białymstoku oraz Wyższej Szkole Edukacji i Terapii w Poznaniu.

Finał konkursu grantowego

W ramach akcji All In My Hands został także przeprowadzony konkurs grantowy. Uczestniczki warsztatów walczyły o nagrody w wysokości: 5 tys., 3 tys. i 2 tys. zł, które mogły im pomóc w rozpoczęciu i rozwinięciu własnej działalności lub podszkoleniu swoich umiejętności. Zadaniem konkursowym było przygotowanie biznesplanu, opisującego koncepcję własnego biznesu z branży beauty, który miał uwzględniać m.in. takie elementy, jak: istotę działalności, charakterystykę klienta oraz segmentu rynku, budowanie relacji czy strumienie przychodów oraz strukturę kosztów i zysków. Biznesplany zostały poddane ocenie ekspertów – praktyków pod względem kompletności, spójności jego poszczególnych elementów oraz realności założeń. Laureatkami konkursu charytatywnego zostały kolejno: Izabela Anna Peskowska z Wrocławia, Zuzanna Przybylak z Poznania oraz Karolina Bazan z Warszawy.  

Akcja przeprowadzona w ramach kampanii All In My Hands będzie miała swoją kontynuację w kolejnej edycji. Marka Semilac deklaruje, że projekt będzie miał charakter cykliczny, a szczegóły zostaną zaprezentowane niebawem.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
19.11.2025 16:19
Interparfums prognozuje umiarkowany wzrost sprzedaży i spadek zysków w 2026 roku
W portfolio Interparfums znajdują się takie marki jak Mont Blanc, Jimmy Choo czy Ferragamo.yarayanastia/Shutterstock

Interparfums SA przedstawiło prognozy finansowe na rok obrotowy kończący się w 2026 r., zapowiadając jedynie symboliczny wzrost przychodów. Firma specjalizująca się w licencjonowanych perfumach oczekuje, że jej sprzedaż netto wzrośnie o 1 proc. – z 1,47 miliarda dolarów w 2025 r. do 1,48 miliarda dolarów w 2026 r. Jednocześnie kierownictwo podkreśla, że otoczenie rynkowe pozostanie trudne, a popyt nadal będzie obciążony przez globalne spowolnienie gospodarcze oraz proces redukcji zapasów w branży.

Prognozy wskazują również na spadek rentowności spółki. Rozwodniony zysk na akcję (diluted EPS) ma zmniejszyć się o 5 proc. – z 5,12 dolara w 2025 r. do 4,85 dolara w 2026 r. Według prezesa i dyrektora generalnego Jeana Madary, negatywny wpływ na wyniki będą miały „szersze wyzwania makroekonomiczne” oraz przedłużająca się korekta zapasów. Spółka liczy jednak, że wahania kursowe pomogą złagodzić skutki wygaśnięcia licencji na markę Boucheron, co nastąpi pod koniec 2025 r.

Pomimo presji rynkowej Interparfums inwestuje w rozwój własnego portfolio. W lipcu 2025 r. firma wprowadziła na rynek pierwszą prywatną markę perfum Solférino Paris, skierowaną do segmentu haute parfumerie. Kolekcja obejmuje dziesięć uniseksowych kompozycji inspirowanych ikonami paryskiego stylu. Spółka zapowiada, że w pierwszej połowie 2026 r. Solférino trafi do dodatkowych 50 punktów sprzedaży. W tym samym okresie ruszy także dystrybucja przeprojektowanej linii zapachowej Goutal.

W segmencie europejskim firma planuje szereg „strategicznych rozszerzeń” w ramach kluczowych licencji. W 2026 r. Coach ma zyskać dwie nowe propozycje – dla kobiet i mężczyzn – oparte na najbardziej rozpoznawalnych zapachach marki. Lacoste wzbogaci ofertę o nowe interpretacje w ramach głównej linii oraz serii L.12.12. Dodatkowo Interparfums zapowiada męską nowość dla Jimmy Choo oraz rozbudowę popularnej franczyzy Montblanc Legend.

Zarząd podkreśla, że nakłady zaplanowane na 2026 r. mają przynieść efekty w kolejnych latach. W 2027 r. firma planuje duże premiery dla marek Montblanc, Guess, Ferragamo i Cavalli, które – według Madary – mogą znacząco przyspieszyć wzrost przychodów i poprawić rentowność. Interparfums przewiduje, że niekorzystne tendencje makroekonomiczne zaczną słabnąć pod koniec 2026 r., tworząc korzystniejsze warunki do odbudowy i rozwoju w 2027 r. oraz w latach następnych.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
18.11.2025 11:39
Shiseido traci na giełdzie po chińskim ostrzeżeniu przed podróżami do Japonii
Japoński gigant kosmetyczny przechodzi giełdowy spadek.Shutterstock

Akcje Shiseido zanotowały w ostatnich dniach jeden z najgłębszych spadków w 2025 roku, reagując na decyzję władz Chin o wydaniu ostrzeżenia dla obywateli przed podróżami i podejmowaniem nauki w Japonii. Notowania spółki obniżyły się w ciągu dnia o 8,5 proc., spadając do poziomu 15,73 dolara z wcześniejszych 17,20 dolara. Był to najostrzejszy jednodniowy zjazd kursu od kwietnia, sygnalizujący rosnące napięcia między dwoma azjatyckimi potęgami.

Chińska decyzja była odpowiedzią na wypowiedź premier Japonii Sanae Takaichi, która zasugerowała, że ewentualne działania militarne w kontekście Tajwanu mogłyby stanowić dla Japonii „sytuację zagrażającą przetrwaniu”. Sformułowanie to wywołało gwałtowne reakcje dyplomatyczne i doprowadziło do zaostrzenia relacji, w tym do oficjalnego ostrzeżenia dla chińskich turystów i studentów.

Wpływ komunikatu Pekinu natychmiast odczuły również inne segmenty gospodarki, przede wszystkim spółki powiązane z turystyką i handlem detalicznym. Rynek zareagował obawami o dalsze zmniejszenie ruchu turystycznego z Chin, który wciąż stanowi kluczowy element dla wielu japońskich branż. Spadki objęły m.in. firmy z sektora hotelarskiego, lotniczego oraz retailu, dla których podróżni z Chin są jednym z najważniejszych źródeł przychodów.

Shiseido, jako marka silnie uzależniona od zakupów dokonywanych przez odwiedzających Japonię konsumentów, staje się jednym z głównych „poszkodowanych” w tej sytuacji. Geopolityczne napięcia mogą dodatkowo osłabić popyt na japońskie kosmetyki w Chinach — rynku o strategicznym znaczeniu dla firmy. Udział konsumentów z Chin w sprzedaży Shiseido w segmencie travel retail od lat pozostaje wysoki, co sprawia, że każda zmiana w ruchu turystycznym natychmiast przekłada się na wyniki finansowe.

Analitycy podkreślają, że obecna sytuacja zwiększa niepewność wokół perspektyw Shiseido w nadchodzących kwartałach. Sugerują zachowanie ostrożności, zwracając uwagę na kruchość modelu biznesowego silnie zależnego od mobilności międzynarodowej. Spadek kursu o 8,5 proc. uznają za sygnał rosnącej nerwowości inwestorów i dowód na to, że geopolityka pozostaje jednym z największych zagrożeń dla japońskich brandów kosmetycznych operujących w regionie Azji Wschodniej.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
20. listopad 2025 02:15