StoryEditor
Producenci
21.11.2018 00:00

[SONDA: 2019 W BRANŻY KOSMETYCZNEJ] Anna Oborska, PSPKiD: Trzeba się przygotować do zmian w prawie

Rok 2019 – tak w branży kosmetycznej, jak i detergentowej – to czas, w którym precyzyjna znajomość prawa i świadomość zmian będą dla bezpieczeństwa prowadzonego biznesu szczególnie ważne – podkreśla Anna Oborska, dyrektor generalny Polskiego Stowarzyszenia Przemysłu Kosmetycznego i Detergentowego.

Jaki będzie 2019 r. dla branży kosmetycznej i detergentowej?

Rok 2019 dla obu branż – kosmetycznej i detergentowej – zapowiada się bardzo ciekawie. Obie branże rozwijają się w Polsce bardzo dynamicznie. Rozwój ten, to rezultat aktywności firm obecnych na rynku od lat, a także efekt pojawiających się zupełnie nowych firm. To nas bardzo cieszy, bo jest dowodem, że jest ciągle na rynku dużo niezagospodarowanych nisz. Firmy te zresztą coraz śmielej stawiają kroki na bardzo odległych czasem rynkach. Po liczbie zapytań oraz certyfikatów FSC (free sale certificate), które wystawiamy członkom stowarzyszenia, można bez ryzyka wnioskować, że szansą dla wzrostów sprzedaży i rozwoju firm jest eksport. Niezmiennie atrakcyjne są rynki krajów Bliskiego Wschodu.

Jakie główne zjawiska będą wpływać na rozwój, przyszłość obu sektorów?

Dla wszystkich firm – także tych z sektora kosmetycznego i detergentowego – dużym utrudnieniem jest zawsze zmienne otoczenie prawne. Koncentrując się tylko na kwestiach prawa branżowego, trzeba powiedzieć, że określa je blisko 70 aktów prawnych.

Zarówno w obrębie legislacji kosmetycznej, jak i detergentowej, będą miały miejsce istotne zmiany. I tak – w branży kosmetycznej wejdzie w życie nowa ustawa kosmetyczna. Prace nad nią trwały prawie 2 lata. W nowej ustawie zostały zawarte nowe obowiązki dla przedsiębiorców, a za uchybienia wynikające z nieprzestrzegania przepisów, przewidziano wysokie kary finansowe.

Równolegle ze zmianami w prawie krajowym, zachodzą także zmiany na poziomie europejskim i tak 1 lipca 2019 roku wejdą w życie załączniki III i IV Dokumentu Technicznego Komisji Europejskiej w sprawie oświadczeń dotyczących produktów kosmetycznych, wprowadzające nowe elementy w ocenie poprawności stosowania deklaracji free from i hipoalergiczny. Dokument Techniczny to – z jednej strony – zbiór najlepszych praktyk, z drugiej zaś – punkt odniesienia dla organów kontrolnych i ich działalności w zakresie nadzoru rynku. To może oznaczać konieczność zmian w etykietach.

Ostatnio obserwujemy także znaczną intensyfikację działań legislacyjnych i prawnych, skutkujących istotnymi zmianami dla sektora detergentowego. Są to przyszłe zmiany Rozporządzenia nr 648/2004 Parlamentu Europejskiego i Rady z dnia 31 marca 2004 r. w sprawie detergentów, kwestie związane ze zharmonizowanym raportowaniem do ośrodków toksykologicznych, kryteriami oceny substancji ED a także zagadnieniami związanymi z kwestiami środowiskowymi.

Podsumowując, rok 2019 – tak w branży kosmetycznej, jak i detergentowej – to czas, w którym precyzyjna znajomość prawa i świadomość zmian są dla bezpieczeństwa prowadzonego biznesu szczególnie ważne.

Co w 2019 r. będzie największym wyzwaniem dla firm z branży?

Właścicielom, osobom zarządzającym, pracownikom działów wdrożeń, technologicznych i laboratoriów w naszej branży sen z powiek spędza zawsze rosnąca lista składników, których stosowanie zostaje ograniczone, czy wręcz zakazane. Często nie ma dostępnych składników zamiennych. Tu powstaje problem poszukiwania nowych formuł produktu a także precyzyjnego zarządzania stanami magazynowymi, żeby zdążyć z wdrożeniem zmian w krótkich często okresach przejściowych.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
03.07.2025 14:42
PZ Cussons odstępuje od sprzedaży marki St. Tropez
St. Tropez to marka produktów do samoopalania należąca do PZ Cussons.St. Tropez

W kwietniu 2024 r. Grupa PZ Cussons ogłosiła zamiar sprzedaży marki St. Tropez i rozpoczęła szeroki proces aukcyjny, który przyciągnął „liczne oferty”. Decyzja zapadła w momencie, gdy segment Beauty notował spadek wycen, a przychody spółki w USA w roku obrotowym FY25 malały. Mimo szczegółowej analizy propozycji zarząd ostatecznie postanowił markę zatrzymać i nadać jej nowy kierunek rozwoju.

Kluczowym elementem nowej strategii jest powołanie dedykowanego zespołu, którego rezultaty będą mierzone trzema wskaźnikami: skutecznością działań handlowych (w tym aktywności cyfrowych), tempem wdrażania innowacji oraz odświeżeniem wizerunku St. Tropez. Ma to pozwolić na lepsze wykorzystanie potencjału marki w międzynarodowym portfolio PZ Cussons.

Istotnym krokiem będzie również partnerstwo z amerykańską firmą The Emerson Group. Emerson przejmie obsługę kluczowych sieci detalicznych w USA, oferując zarządzanie klientem, logistykę i wsparcie marketingowe. Model ten ma zniwelować problem „niedoskalowanego” biznesu PZ Cussons w Stanach Zjednoczonych i ponownie wprowadzić markę na ścieżkę wzrostu dzięki połączeniu zasięgu dystrybucyjnego Emersona i kapitału marki St. Tropez.

Ze względu na ostatnie wyniki St. Tropez (marka wypracowała 7,5 mln funtów skorygowanego zysku operacyjnego w FY25) Grupa spodziewa się ujęcia odpisu aktualizującego o charakterze niepieniężnym, który zostanie zaprezentowany w wynikach za FY25 we wrześniu 2025 r. Szczegółowy plan dalszego rozwoju marki ma zostać przedstawiony również we wrześniu.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
02.07.2025 16:35
Kosmetyki marki Runmageddon? Marka eventowo-sportowa wkracza w nowe segmenty
Czy Runmageddon stanie się konkurentem globalnych graczy w segmencie kosmetyków sportowych?DALL-E

Do zarządu spółki Runmageddon S.A. wszedł Milivoj Puškar, obejmując nowo utworzone stanowisko chief commercial & brand officera (CC&BO). To pierwszy od dwóch lat awans na poziomie zarządu i jednocześnie jedyna zmiana personalna ogłoszona w 2025 r. przez organizatora największych w Polsce biegów z przeszkodami.

Wprowadzenie Puškara zbiega się z wdrożeniem nowej strategii biznesowej. Runmageddon deklaruje odejście od modelu stuprocentowo eventowego na rzecz kompleksowego rozwoju marki i jej filarów. – „Uświadomienie sobie wartości brandu skłoniło mnie do komercjalizacji Runmageddonu” – podkreśla założyciel spółki Jarosław Bieniecki. Firma zamierza uporządkować portfolio tak, aby przychody nie zależały wyłącznie od kalendarza imprez.

Założyciel marki Runmageddon w wypowiedzi dla Wirtualnemedia.pl tłumaczy swoje zamierzenia:

Filary naszego brandu można podzielić na dwie kategorie [...] Po pierwsze to retail, w którym chcemy wprowadzać na rynek produkty z brandem Runmageddon, takie jak żywność funkcjonalna, suplementy, zdrowe słodycze, kosmetyki. Po drugie — stawiamy mocno na Generację Runmageddonu, pod którą kryje się m.in. organizacja darmowych wydarzeń dla ponad 40 tys. dzieci w 2026 roku.

Kluczowym krokiem jest przesunięcie 7 obszarów kompetencyjnych – komunikacji, brandingu, sprzedaży, SSC, B2C, B2B oraz IT – do holdingu Runmageddon. Natomiast spółka zależna Extreme Events skoncentruje się wyłącznie na logistyce cyklu biegów w kilkunastu lokalizacjach w całym kraju. Pozwoli to, według zarządu, ograniczyć koszty operacyjne nawet o kilkanaście procent i równolegle zwiększyć tempo prac nad nowymi przedsięwzięciami.

Jednocześnie spółka buduje fundamenty pod przyszłe projekty w obszarach sportu, rekreacji, edukacji oraz e-commerce, deklarując, że pierwsze nowe inicjatywy zostaną ogłoszone w II półroczu 2026 r.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
06. lipiec 2025 12:35