StoryEditor
Producenci
06.03.2019 00:00

Stężenie substancji chemicznych w podpaskach jest zbyt wysokie - uważa francuski magazyn

Niezależny francuski miesięcznik konsumencki „60 millions de consommateurs” ponownie publikuje alarmujące informacje o obecności pozostałości chemicznych w produktach do higieny osobistej.

Po pieluchach czas na środki do higieny intymnej. Chociaż obecność resztek chemicznych jest w nich poniżej progów regulacyjnych, magazyn uważa je za zbyt wysokie.

Istniejący od 1970 roku miesięcznik „60 millions de consommateurs”  ponownie zwraca uwagę na składniki zawarte w produktach higienicznych używanych w czasie okresu, takich jak tampony lub podpaski higieniczne.

Według niego zbyt wiele marek ma niejasny status pod kątem przejrzystości stosowanych produktów, a obecność  w nich środków chemicznych się nadal utrzymuje.

„W przypadku braku wiążącej regulacji, marki nie są zobowiązane do prezentacji składu swych produktów, chyba że zawierają balsam lub jeden z 26 alergennych substancji zapachowych wymienionych w europejskim rozporządzeniu w sprawie kosmetyków" - ubolewa francuski miesięcznik.

Apel o większą przejrzystość

"Spośród 15 produktów z naszego testu, takich jak tampony i podpaski różnych marek, tylko połowa elementów składu była widoczna na opakowaniu" - informuje magazyn i precyzuje: "produkty oparte na bawełnie organicznej wydają się być bardziej przezroczyste pod kątem części składowych każdej z części (chusta na powierzchni, chłonne wnętrze ...) niż w przypadku innych marek, które są zadowolone ze szczegółowego opisu tylko na swój temat. Marki własne nie zawierają wyczerpującej listy swoich składników".

Dziennikarze przetestowali 15 takich produktów, w tym osiem rodzajów tamponów i siedem podpasek, aby wyszukać toksyczne materiały. Szczególnie poszukiwane były ślady pestycydów, takie jak glifosat, ftalany i wielopierścieniowe węglowodory aromatyczne (WWA).

Potrzebne są nowe przepisy

Media już raz podniosły alarm w tej sprawie -  w 2016 roku po znalezieniu pozostałości toksycznych cząsteczek w tamponach i podpaskach. Ówczesny raport ANSES czyi francuskiej Krajowej Agencji ds. Bezpieczeństwa Żywności, Środowiska, opublikowany w lipcu 2018 roku, potwierdził, że chemikalia "zostały zidentyfikowane w tych produktach", ale "w bardzo niskich stężeniach i bez przekraczania progów sanitarnych".

Agencja nie zidentyfikowała żadnego ryzyka związanego z tymi substancjami, ale rekomendowała przemysłowcom, aby "maksymalnie ograniczyli obecność substancji chemicznych".

Zdaniem producentów środków do higieny intymnej i ich związku zawodowego, istnienie tych substancji można wytłumaczyć ich obecnością tam przed transformacją w ekosystemie rolniczym i środowisku.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
02.05.2024 15:57
Pierwsze produkty należącej do Belli Hadid marki Orebella już na rynku
Orebella należy do Belli Hadid, uznanej supermodelki i przedsiębiorczyni.Orebella
We wtorek marka należąca do modelki wprowadziła na rynek trzy inauguracyjne zapachy, zawierające dwufazową formułę „wstrząśnięcia w celu aktywacji”, wypełnioną olejkami eterycznymi i bez alkoholowej bazy, jaką zawiera większość tradycyjnych zapachów.

Hadid opracowała unisexowe zapachy marki – w cenach 35 dolarów za 10 ml, 72 dolarów za 50 ml i 100 dolarów za 100 ml – wraz ze światowymi domami zapachowymi Firmenich i Robertet. Window2Soul, kwiatowa woda, zawiera różę i jaśmin, akcentowane cytryną i fasolą tonka; Salted Muse to kompozycja z nutami soli morskiej, różowego pieprzu, drzewa oliwnego, lawendy, drewna i rześkiego bursztynu; Blooming Fire ma natomiast charakter tropikalny, z mieszanką kwiatu monoi z Tahiti, paczuli i bergamotki.

Działając równolegle z zapachami, fundacja Orebella‘s Alchemy Foundation ma na celu wspieranie konkretnych organizacji przekazując darowiznę w wysokości co najmniej 1 proc. całej sprzedaży netto. Pierwszymi partnerami fundacji są Lower East Side Girls Club i PATH International.

Koncepcja marki Orebella narodziła się z wrażliwości Hadid na zapachy na bazie alkoholu i jej skłonności do tworzenia własnych zapachów. Hadid twierdzi, że uprawiając lawendę i destylując olejki na rodzinnej farmie, stworzyła perfumy dla siebie i bliskich, co ostatecznie zainspirowało stworzenie Orebelli. Formuły Orebella zawierają bazę z grzybów śnieżnych oraz mieszankę olejków kamelii, migdałów, oliwek, jojoby i shea, aby wzmocnić trwałość zapachu – zwanego „Oreliksirem”.

Czytaj także: Bella Hadid zapowiada swoją nową markę urodową pod nazwą Orebella

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
02.05.2024 14:56
Youthforia w ogniu krytyki za wypuszczenie niemal całkowicie czarnego podkładu
Ultraciemny odcień podkładu Youthforia spotkał się z ogromną krytyką w sieci w związku ze swoim błędnie skomponowanym składem.Golloria George
Marka kosmetyków do makijażu Youthforia spotyka się z ostrym sprzeciwem w związku z najnowszą, nieudaną próbą zwiększenia inkluzywności w swojej linii produktów do makijażu. Najnowszy dodatek marki do linii podkładów Date Night, odcień 600, jest krytykowany za to, że wydaje się prawie nie do odróżnienia od czarnej farby.

W marcu Youthforia wprowadziła 10 dodatkowych odcieni do swojego podkładu Date Night po tym, jak w zeszłym roku marka spotkała się z ostrym sprzeciwem ze strony twórców internetowych, którzy skrytykowali firmę za brak inkluzywności, gdy marka wprowadziła na rynek pierwsze 15 odcieni podkładu w październiku. Golloria George, influencerka, która może pochwalić się 1,5 miliona obserwujących na TikTok, opublikowała w tym tygodniu film, w którym recenzuje najnowszy odcień podkładu wprowadzony na rynek przez Youthforię. Aby podkreślić skalę problemu, nałożyła czarną farbę do twarzy na jedną połowę twarzy i odcień „600” na drugą stronę. Na filmie farba i podkład wyglądały prawie identycznie.

Kiedy mówimy, że chcemy, żebyście zrobili dla nas odcienie [makijażu], nie mamy na myśli pójścia do laboratorium i poproszenia o czarny jak z tych farbek używanych do rasistowskich show [...] Nie tylko w 2024 r. jest to obrzydliwe i lekceważące, ale [produkt] trzeba zdjąć z półek

- powiedziała Golloria George.

@golloria

the darkest shade of the youthforia date night foundation.

♬ original sound - golloria

Zeszłej jesieni firma spotkała się z ostrymi reakcjami za wypuszczenie podkładu z ograniczoną gamą odcieni, oferującą tylko cztery podkłady dla ciemniejszej karnacji. Założycielka Fiona Co Chan przeprosiła, obiecując spotkać się z liderami społeczności w celu poprawy sytuacji. Nawet casting Youthforii, który miał na celu znaleźć modelkę pasującą odcieniem skóry do odcienia podkładu, nie powiódł się, podkreślając niepraktyczność koloru jako produktu do masowej sprzedaży. Marka opublikowała na Instagramie serię filmów w poszukiwaniu modelki, ponieważ podczas pierwszego castingu nie udało się znaleźć odpowiedniego odcienia. Pomimo wielu prób znalezienia odpowiedniej modelki, całość spaliła na panewce.

W filmie na TikToku chemik kosmetyczny Javon Ford potwierdził, że odcień 600 nie zawiera niezbędnych pigmentów półtonowych, a wykorzystuje jedynie pigmenty czarne i białe, wskutek czego nie może odpowiadać kolorowi skóry praktycznie nikogo, niezależnie od tego, jak ciemną ma skórę. Wiele głosów krytyki zwraca uwagę, że marka wypuściła na rynek praktycznie czarną farbkę do skóry, nie wykazując zrozumienia dla pracy z kolorem prawdziwej afrykańskiej skóry.

Czytaj także: Ministerstwo Spraw Zagranicznych Ukrainy: MAC, odejdźcie od nazwy Russian Red

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
05. maj 2024 21:39