StoryEditor
Producenci
02.06.2023 00:00

Światło słoneczne odpowiada za 90 proc. wszystkich oznak starzenia się skóry

Ewa Engländer, wyłączna dystrybutorka produktów Zo Skin Health podczas premiery nowości z serii przeciwsłonecznej / fot. wiadomoscikosmetyczne.pl
Preparaty z filtrem przeciwsłonecznym to najważniejszy element pielęgnacji skóry, który pozwoli zachować zdrową i młodo wyglądającą cerę. Bowiem to właśnie światło słoneczne odpowiada za 90 proc. wszystkich oznak starzenia się skóry, takich jak zmarszczki, brązowe plamy, szorstkość i utrata jędrności – mówił dr Marek Pitucha, lekarz medycyny estetycznej obecny na premierze nowości z linii przeciwsłonecznej ZO Skin Health.

– Świadomość znaczenia ochrony przeciwsłonecznej jest coraz bardziej powszechna – zgodnie zauważyli Ewa Engländer, wyłączna dystrybutorka produktów Zo Skin Health na Polskę oraz dr Marek Pitucha, lekarz medycyny estetycznej, podczas premiery nowości marki z linii przeciwsłonecznej.

Wyjaśnili również dlaczego to takie ważne:

– Światło słoneczne odpowiada za 90 proc. wszystkich oznak starzenia się skóry, takich jak zmarszczki, brązowe plamy, szorstkość i utrata jędrności. Dlatego właśnie preparaty z filtrem przeciwsłonecznym to najważniejszy element pielęgnacji skóry, który pozwoli zachować zdrową i młodo wyglądającą cerę – przekonywał dr Marek Pitucha.

Natomiast Ewa Engländer dodała, że skuteczna ochrona przeciwsłoneczna powinna zabezpieczać  skórę przed wszystkimi rodzajami promieniowania świetlnego, które może ją uszkadzać. Dlatego nowości wprowadzone przez markę Zo Skin Health oferują technologię ZO Triple-Spectrum Protection, która chroni skórę przed szkodliwym wpływem promieniowania UVA, UVB oraz IR-A, a także niebieskim światłem HEV.

Te nowości to Sheer Fluid Broad-Spectrum Sunscreen Spf 50 – mineralny filtr przeciwsłoneczny w formie lekkiej emulsji do stosowania na co dzień, który zapewnia efekt naturalnie gładkiej skóry (pomimo 22 proc. zawartości tlenku cynku, wchłania się, nie bieląc) oraz Gel Sunscreen Broad-Spectrum Spf 50 – transparentny, bezzapachowy żel z filtrem przeciwsłonecznym o jednoczesnym działaniu wygładzającym, do stosowania na co dzień, zwłaszcza podczas aktywności (jest odporny na działanie wody i potu).

Ochrona przeciwsłoneczna w tych produktach jest uzupełniona dodatkowymi składnikami, takimi jak antyoksydanty i roślinne komórki macierzyste, dzięki czemu kosmetyki jeszcze lepiej zabezpieczają skórę przed działaniem szkodliwych czynników środowiskowych.

Premiera nowych produktów z linii przeciwsłonecznej ZO Skin Health odbyła się w 30 maja 2023 w hotelu Raffles Europejski w Warszawie. Nowości, tak jak i pozostałe kosmetyki marki, są rutyną pielęgnacyjną dobieraną przez współpracujące z marką gabinety medycyny estetycznej.      

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
26.11.2025 12:33
IFF wdraża inteligentnego robota dozującego, by skrócić czas tworzenia próbek
International Flavors & Fragrances inwestuje w nowego robota.Vladimir Razgulyaev

International Flavors & Fragrances (IFF) zainstalował w swoim zakładzie produkcyjnym Chin Bee w Singapurze inteligentnego robota dozującego Colibri, którego głównym celem jest przyspieszenie i zwiększenie precyzji w tworzeniu próbek zapachowych dla klientów w regionie Azji Większej. System umożliwia opracowanie partii próbek w ciągu kilku minut i – według deklaracji firmy – działa czterokrotnie szybciej niż poprzednia konfiguracja linii produkcyjnej.

Robot Colibri jest w stanie wyprodukować 200 partii próbek w osiem godzin, obsługując jednocześnie wiele składników i przeprowadzając testowe kompozycje w zaledwie kilka sekund. Takie tempo pracy znacząco skraca czas wejścia nowych kompozycji na rynek, co jest kluczowe w sektorze, w którym presja na szybkie wdrażanie innowacji systematycznie rośnie. IFF podkreśla, że automatyzacja pozwala szybciej przechodzić od wstępnych konceptów do gotowych próbek zapachów.

Instalacja systemu w Singapurze wpisuje się w szerszą strategię inwestycyjną IFF w regionie Azji, obejmującą m.in. otwarcie wartego 30 mln dolarów Singapore Innovation Center. Obiekt Chin Bee dołącza do zakładów IFF w Neuilly (Francja) i Hilversum (Holandia), gdzie technologia Colibri jest już stosowana. Firma wskazuje, że modernizacja procesów perfumeryjnych jest odpowiedzią na globalne trendy, w których tradycyjne, wielomiesięczne cykle rozwoju produktów przestają nadążać za rynkiem.

Znaczenie automatyzacji potwierdzają dane z raportu Atelier i Accenture, według których niechęć firm do modernizacji procesów operacyjnych powoduje utratę nawet 86 mld dolarów potencjalnych przychodów. Jednocześnie liczba „net-new” premier produktowych w segmencie beauty spadła z 63 proc. w 2015 r. do 46 proc. na początku 2024 r., co wskazuje na rosnącą presję na skracanie cykli projektowych. Aż 64 proc. konsumentów oczekuje od marek szybszego reagowania na ich potrzeby.

Eksperci zwracają uwagę, że wiele firm beauty wciąż funkcjonuje w oparciu o przestarzałe modele i relacje, które – choć skuteczne dwie dekady temu – obecnie spowalniają rozwój. Cykl tworzenia nowych produktów często przekracza rok, co rozmija się z dynamiką współczesnego rynku. Robot Colibri, jako przykład inteligentnej automatyzacji, ma pomóc IFF oraz jego klientom w skuteczniejszym odpowiadaniu na rosnące i coraz szybsze oczekiwania konsumentów.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
24.11.2025 14:39
Nivea zmaga się z kryzysem, Beiersdorf szuka rozwiązań

Przez lata marka Nivea funkcjonowała jak szwajcarski zegarek – sprawnie i bezbłędnie. W tym roku sprzedaż zauważalnie spada. Powód? Podwyżki cen produktów i walka ze szwajcarskim detalistą Migrosem, która jeszcze przed wakacjami oparła się o dochodzenie w COMCO – szwajcarskim urzędzie ds. konkurencji. Detalista zarzucił niemieckiemu producentowi, firmie Beiersdorf, narzucanie niewspółmiernie wysokich cen kosmetyków w porównaniu do innych rynków.

Niemiecko-szwajcarski spór o Niveę rozpoczął się wiosną, kiedy to menedżerowie szwajcarskiej sieci supermarketów Migros zaprotestowali przeciwko zbyt wysokim cenom, jakie Grupa Beiersdorf wyznaczyła dla rynku szwajcarskiego. Jak wskazywały media, klient sieci Migros musiał zapłacić za dezodorant w sztyfcie równowartość 2,62 euro za dezodorant w sztyfcie – czyli więcej niż konsumenci w Niemczech, gdzie analogiczny kosmetyk kosztował 2,25 euro. Wobec braku odzewu z centrali Beiersdorf, Migros pozwał niemieckiego producenta i wszczęto dochodzenie przed COMCO.

“Sprawa ta jest przykładem zarzutów, z jakim spotykają się producenci markowych produktów, w szczególności Beiersdorf: że wykorzystali inflację ostatnich lat do nadmiernych podwyżek cen i kontynuują tę strategię również teraz, gdy inflacja już dawno spadła do zwykłego poziomu” – komentuje dziennik biznesowy “Wirtschaftswoche”.

image

Szwajcarsko-niemiecka wojna cenowa, w centrum – marka Nivea

Przedstawiciele Beiersdorf, którzy do tej pory udawali, że nie widzą problemu, teraz zaczynają przyznawać, że powinni jednak uważać na to, by nie zepsuć swojej renomy marki, która gwarantuje dobry stosunek jakości do ceny. Bo to właśnie ta przystępność cenowa zawsze była jedną z mocnych stron marki, budując jej wizerunek.  

Powodem tej reakcji są prawdopodobnie najnowsze dane biznesowe Beiersdorf. Po latach szybkiego wzrostu, generowanego przez kluczową markę jaką jest dla koncernu Nivea, trend ten odwrócił się w tym roku. 

– W trzecim kwartale 2025 roku zaobserwowaliśmy dalsze osłabienie rynku pielęgnacji skóry, zwłaszcza na rynkach wschodzących – poinformował w październiku prezes Beiersdorfa, Vincent Warnery. – W związku z tym oczekujemy obecnie organicznego wzrostu sprzedaży o około 2,5 proc. w naszym segmencie konsumenckim w całym roku”.

image

Uważny konsument w erze promocji. Jak i gdzie Polacy kupują kosmetyki?

Już w sierpniu Beiersdorf obniżył swoją prognozę, wciąż prognozując wzrost o 3-4 proc. dla tego działu. Marka Nivea, która sama odpowiada za ponad połowę sprzedaży grupy, wynoszącej blisko 10 mld euro, osiągnęła wzrost na poziomie zaledwie 0,6 proc. w ciągu pierwszych trzech kwartałów 2025.

Dla porównania: jeszcze w 2024 roku Beiersdorf odnotował 8-procentowy wzrost sprzedaży, a w 2023 roku – 15-procentowy. Jednak obecnie tłuste lata zdają się dobiegać końca – i to w momencie, kiedy firma z wielką pompą świętowała setną rocznicę niebieskiej puszki z kremem Nivea. Beiersdorf spodziewa się poprawy sytuacji przez wprowadzenie na rynek kilku nowych produktów do pielęgnacji skóry pod marką Nivea, a także rozbudowanie kategorii poza pielęgnacją twarzy, jak np. dezodoranty.

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
26. listopad 2025 22:35