StoryEditor
Producenci
01.06.2021 00:00

The Ordinary to najbardziej poszukiwana marka produktów do pielęgnacji skóry na świecie

Najnowsze badania wskazują, że The Ordinary jest najbardziej poszukiwaną marką produktów do pielęgnacji skóry na świecie. Zajmuje pierwsze miejsce na liście najczęściej wyszukiwanych marek produktów do pielęgnacji skóry w 41 krajach, wyprzedzając Dove, Biodermę i CeraVe- podaje Premium Beauty News.

The Ordinary to nie tylko najbardziej poszukiwana marka produktów do pielęgnacji skóry na świecie, ale przebój pokolenia Z, który w dużej mierze dzięki sieciom społecznościowym, takim jak Instagram i TikTok, odniósł ogromny sukces w ciągu zaledwie kilku lat i ma coraz więcej fanów na całym świecie.

W ciągu kilku lat The Ordinary, marka, która jeszcze nie obchodziła nawet 10. rocznicy powstania, zdołała dołączyć do grona najpopularniejszych marek do pielęgnacji skóry. Analizując dane wyszukiwania dla ponad 70 głównych marek produktów do pielęgnacji skóry na całym świecie, witryna z poradami ekspertów Skincare Hero ujawniła, że ​​The Ordinary zajmuje pierwsze miejsce na liście wyszukiwania w 41 krajach na całym świecie. 

Znacznie wyprzedziła główne międzynarodowe marki, takie jak Dove (pierwsze miejsce w 9 krajach), Bioderma (pierwsze miejsce w 6 krajach) i CeraVe pierwsze miejsce (w 5 krajach).

Patent na sukces The Ordinary? Skuteczne, autentyczne, dostępne

Nie można zaprzeczyć, że The Ordinary, teraz część koncernu The Estée Lauder Companies, jest hitem w mediach społecznościowych, szczególnie w TikToku - ulubionym wśród użytkowników Pokolenia Z i że jest marka wspierana przez wiele wpływowych osób, w tym Kim Kardashian, która sama ma około 220 milionów obserwujących na Instagramie.

Marka wpisuje się również w kilka głównych trendów w tej chwili, spełniając nowe oczekiwania konsumentów dzięki prostszym formułom, braku kontrowersyjnych składników, minimalistycznym opakowaniom nawiązującym do marek farmaceutycznych i przystępnym cenom. Większość produktów kosztuje mniej niż 10 dol. A cena jest głównym czynnikiem dla konsumentów, którzy wydają się być zadowoleni ze skuteczności tych kosmetyków.

Badanie Skincare Hero ujawnia, że ​​The Ordinary znajduje się na szczycie listy wyszukiwania marek produktów do pielęgnacji skóry w USA, Kanadzie, Francji, Niemczech, Wielkiej Brytanii, Włoszech, Hiszpanii i Australii.

Popularne bo przystępne

Z rankingu najczęściej wyszukiwanych marek wynika, że ​​kosmetyki dostępne dla osób niepełnosprawnych są szczególnie popularne wśród konsumentów. Dove zajmuje drugie miejsce, zajmując pierwsze miejsce na listach wyszukiwania w dziewięciu krajach – w tym w Bośni, na Bahamach i na Jamajce – podczas gdy Bioderma zajmuje trzecie miejsce, zajmując pierwsze miejsce na liście wyszukiwania w sześciu krajach, w tym na Węgrzech. Dalej są takie marki kosmetyczne jak CeraVe, Estée Lauder, L’Oréal Paris, Vichy, Clinique i Neutrogena.

Przegląd prasy
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
21.11.2025 13:02
Beauty Tech Group idzie jak burza: obroty znacznie przewyższają prognozy
currentbody IG

Beauty Tech Group, firma specjalizująca się w dziedzinie urządzeń kosmetycznych, która niedawno zadebiutowała na londyńskiej giełdzie, poinformowała, że tegoroczne obroty przekroczyły jej oczekiwania – na ponad miesiąc przed zakończeniem roku obrotowego.

Beauty Tech Group, producent urządzeń marki The Current Body, zakłada też, że pozostały do końca roku okres będzie również bardzo korzystny pod względem finansowym, bowiem produkty Beauty Tech (nie należące do najtańszych) trafiają coraz częściej na świąteczne listy życzeń.

Spółka potwierdza, że wyniki z października i listopada są dobre, stanowiąc efekt “stale rosnącej świadomości sektora urządzeń kosmetycznych do użytku domowego oraz wiodących na rynku produktów grupy, które napędzają silny wzrost sprzedaży w jej podstawowej działalności i na wszystkich kluczowych rynkach”.

W związku z tym Beauty Tech Group przewiduje, że przychody i skorygowany zysk EBITDA za rok obrotowy kończący się 31 grudnia 2025 roku przekroczą dotychczasowe prognozy, które zakładały 117 mln funtów przychodów i 29,7 mln funtów skorygowanego zysku EBITDA. W rzeczywistości pierwsza z kwot osiągnie co poziom co najmniej 128 mln funtów, a druga – co najmniej 32 mln.

Pełne, ostateczne dane zostaną opublikowane w drugiej połowie stycznia 2026.

Z przyjemnością informuję, że silna dynamika obrotów, jaką grupa odnotowała w trzecim kwartale, utrzymała się również w czwartym kwartale. Nie ma wątpliwości, że udana oferta publiczna przyczyniła się do wzrostu rozpoznawalności zarówno The Beauty Tech Group, jak i sektora urządzeń kosmetycznych do użytku domowego, w którym działamy. Z entuzjazmem wkraczamy w ważny okres handlu, jakim jest Black Friday oraz Boże Narodzenie, mając silną pozycję finansową i operacyjną – skomentował prezes firmy Laurence Newman.

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
20.11.2025 13:32
L’Oréal zwiększa zaangażowanie w chiński rynek beauty i inwestuje w markę Lan
L’Oréal zaznacza wyraźniej swoją obecność na chińskim rynku.StudioPhotoLoren

L’Oréal poinformował o objęciu mniejszościowego pakietu udziałów w chińskiej marce pielęgnacyjnej Lan, działającej w segmencie masowym. To już druga inwestycja koncernu w lokalną markę w ostatnich miesiącach, co podkreśla rosnące znaczenie Chin w globalnej strategii firmy. Szczegóły dotyczące wielkości i wartości udziałów nie zostały ujawnione, jednak – jak podkreślił Vincent Boinay, prezes L’Oréal North Asia i CEO L’Oréal China – inwestycje na tym rynku są kluczowe dla przyszłego wzrostu grupy.

Decyzja zapadła krótko po tym, jak L’Oréal nabył 6,67 proc. udziałów w marce Chando za 442 mln juanów (62 mln dolarów), co zostało ujawnione w prospekcie emisyjnym spółki przygotowywanym do IPO w Hongkongu. Inwestycje te wpisują się w strategię głębszego wejścia w segment C-Beauty – dynamicznie rosnącej kategorii marek krajowych, które zdobyły istotne udziały w wartym 75 mld dolarów chińskim rynku kosmetyków i produktów higieny osobistej.

Rynek ten jest obecnie wyzwaniem dla międzynarodowych koncernów: lokalne marki zyskują przewagę dzięki szybkim iteracjom produktów oraz agresywnej komunikacji nowych składników i koncepcji pielęgnacyjnych. Jak zauważa Ben Cavender z China Market Research Group, zakup udziałów w rozpoznawalnych chińskich markach może być dla L’Oréal sposobem na skorzystanie z tempa wzrostu C-Beauty bez bezpośredniej konkurencji na najbardziej dynamicznych segmentach rynku.

Mimo trudniejszego otoczenia makroekonomicznego – spowolnienia wzrostu, obniżonego nastroju konsumenckiego oraz kryzysu na rynku nieruchomości – wyniki L’Oréal w Chinach wykazują oznaki stabilizacji. W trzecim kwartale biznes firmy w tym kraju wzrósł o około 3 proc., co stanowi pierwszy wzrost od dwóch lat. Jednocześnie najwięksi gracze krajowi, tacy jak Proya i Chicmas, utrzymują szybkie tempo wzrostu, a Chando jest obecnie trzecim największym lokalnym producentem kosmetyków według danych Frost & Sullivan.

Dla L’Oréal strategiczna może być obecność Chando i Lan w segmencie masowym, gdzie ceny produktów mieszczą się głównie w przedziale 49–390 juanów. Jak podkreśla cytowany przez Reutersa Yang Hu z Euromonitor International, ich silna pozycja w mniejszych chińskich miastach daje koncernowi dostęp do nowych grup konsumentów, wspierając odbudowę sprzedaży bez kanibalizowania portfolio marek premium należących do grupy.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
21. listopad 2025 17:00