StoryEditor
Producenci
14.11.2024 12:40

Ukraińska spółka kosmetyczna ProCare może stać się mocnym konkurentem dla polskich firm

ProCare, ukraińska firma kosmetyczna ma w portfolio ponad 500 produktów i osiąga roczne obroty rzędu blisko 17 mln zł / fot. YouTube ProCare

Ukraińska spółka ProCare o milionowych obrotach, mająca w portfolio kilka marek oraz produkująca kosmetyki w systemie private label, otwiera europejskie przedstawicielstwo i zwiększa eksport kosmetyków na rynki UE. Może stać się istotnym konkurentem dla polskich firm walczących o zagraniczne rynki konkurencyjną ceną i zleceniami kontraktowymi.

ProCare, producent i dystrybutor takich marek, jak  Joko Blend, Barbers, Shelly, Tink, Touch Protect, to jeden z liderów ukraińskiego rynku kosmetycznego. Firma specjalizuje się w kosmetykach pielęgnacyjnych dla kobiet i mężczyzn oraz produktach do manicure. W jej portfolio znajdziemy m.in. maseczki, kremy i serum, produkty barberskie. Każda marka to dopracowany brand z własną komunikacją i stroną internetową, do której przechodzi się ze strony korporacyjnej procare.com.ua. Firma deklaruje, że jej kosmetyki „są certyfikowane, oparte na naturalnych składnikach i zaawansowanych technologiach”.

ProCare produkuje także chemię gospodarczą i zajmuje się także produkcją kontraktową. Na zlecenie wytwarza ponad 1000 produktów dla ponad 130 klientów.

Ukraińska spółka dysponuje 3 tys. powierzchni produkcyjnej i magazynowej. Ma własne centrum badawczo-rozwojowe posiadające certyfikat GMP. Zatrudnia 140 osób. Firmę założyli 8 lat temu Oleksandr i Maryna Kahan we współpracy z inżynierem chemikiem Oleną Khal. Zaczynali od produkcji peelingów kawowych. Obecnie ich firma osiąga roczne obroty w wysokości 168 mln UAH (ponad 16,6 mln zł).

ProCare informuje, że jej produkty można już kupić na rynkach Ukrainy, Gruzji, Izraela, Litwy, a także Polski. Teraz zamierza otworzyć swoją siedzibę poza Ukrainą i rozszerzyć eksport na rynki europejskie.

ProCare notuje 2-3 krotne wzrosty obrotów rocznie. Ekspansja zagraniczna ma przybliżyć ją do celu 1 mld UAH obrotu (ponad 99 mln zł). Może być istotnym konkurentem dla polskich firm, zarówno jeśli umocni się na polskim rynku, jak i w rywalizacji o kontrahentów zagranicznych. Polskie firmy zdobywają kontrakty eksportowe w dużej mierze dzięki konkurencyjnym cenom i produkcji kontraktowej.

Czytaj więcej: Stella Smejda, PAIH: Zagraniczni kontrahenci szukają kosmetyków konkurencyjnych cenowo i firm produkujących w modelu private label

 

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
15.09.2025 14:38
„Sukcesja” po włosku: Testament Armaniego otwiera drogę do sprzedaży udziałów lub giełdy
Giorgio Armani Beauty w Galerii Mokotów.Giorgio Armani Beauty

Śmierć Giorgio Armaniego, który zmarł 4 września w wieku 91 lat, uruchomiła proces sukcesji w jednej z najsłynniejszych włoskich marek luksusowych. Testament projektanta zakłada stopniową sprzedaż udziałów w założonym przez niego domu mody lub alternatywnie wprowadzenie spółki na giełdę. To znacząca zmiana w strategii przedsiębiorstwa, które przez dekady broniło swojej niezależności. Wartość firmy szacowana jest na od 5 do 12 miliardów euro.

Zgodnie z zapisami, spadkobiercy mają obowiązek sprzedać pierwsze 15 proc. udziałów w ciągu 18 miesięcy. Następnie, w okresie od trzech do pięciu lat, na rynek powinien trafić kolejny pakiet – od 30 proc. do 54,9 proc. Jeśli druga transakcja nie zostanie zrealizowana, spółka powinna przeprowadzić ofertę publiczną w Mediolanie lub innym porównywalnym rynku. Kontrolę nad co najmniej 30 proc. udziałów oraz 70 proc. praw głosu zachowa Fondazione Giorgio Armani, oraz wieloletni partner projektanta, Pantaleo Dell’Orco.

Potencjalnymi nabywcami są globalne koncerny z sektora dóbr luksusowych i kosmetycznych: LVMH, L’Oréal oraz EssilorLuxottica. Analitycy wskazują, że największe szanse ma LVMH, ze względu na zasoby finansowe i strategiczną synergię. Armani, mimo ikonicznego statusu, notuje ograniczoną rentowność – w 2024 roku grupa wygenerowała 2,3 mld euro przychodów (2,7 mld dolarów), a marża operacyjna spadła poniżej 3 proc., podał bank Berenberg.

Przyszłość domu mody będzie mieć znaczenie nie tylko dla Włoch, ale i dla całej branży luksusowej, która zmaga się z wolniejszym tempem wzrostu oraz rosnącą konkurencją. Testament Armaniego formalizuje proces przejęcia kontroli nad jedną z najbardziej rozpoznawalnych marek na świecie, otwierając pole do konsolidacji na rynku, w którym dominują globalne holdingi.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
12.09.2025 14:32
Goop zamyka markę Good Clean Goop po niespełna dwóch latach
Początki Goop sięgają roku 2006, kiedy to Paltrow zaczęła od wysyłania cotygodniowego newslettera.Gwyneth Paltrow

Goop, firma założona przez Gwyneth Paltrow, ogłosiła wycofanie z rynku swojej masowej linii kosmetycznej Good Clean Goop. Marka, wprowadzona w 2023 roku, miała stanowić tańszą alternatywę dla luksusowej oferty Goop Beauty, oferując produkty pielęgnacyjne w cenie poniżej 40 dolarów. Good Clean Goop była dostępna m.in. w sieci Target oraz na platformie Amazon, jednak nie udało jej się zbudować silnej pozycji rynkowej.

Według branżowych raportów, sprzedaż Good Clean Goop plasowała się w dolnych 15% marek kosmetycznych w ofercie Targeta. Słabe wyniki doprowadziły do zakończenia współpracy z siecią, która wcześniej miała na markę wyłączność. W konsekwencji Goop podjęło decyzję o całkowitym wycofaniu linii, wskazując na konieczność koncentracji na działalności podstawowej.

Decyzja ta wpisuje się w szersze zmiany w strategii spółki. W 2024 roku Goop przeprowadziło redukcje zatrudnienia, a równocześnie rozwijało segment premium. Flagowa linia Goop Beauty niedawno poszerzyła swoją obecność dzięki partnerstwu z Ulta Beauty, co wskazuje na priorytetowe znaczenie wyższej półki cenowej w strukturze przychodów firmy.

Zamknięcie Good Clean Goop pokazuje trudności, z jakimi mierzą się marki luksusowe przy próbach wejścia w segment masowy. Choć niższa cena miała poszerzyć grono odbiorców, to ograniczona rozpoznawalność oraz silna konkurencja wśród budżetowych marek drogeryjnych sprawiły, że projekt nie przyniósł oczekiwanych efektów. Goop zdecydowało się więc wzmocnić pozycję tam, gdzie generuje najwyższe zyski – w segmencie premium, stanowiącym kluczowy motor wzrostu.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
15. wrzesień 2025 19:24