StoryEditor
Producenci
23.10.2023 15:08

Vichy Neovadiol wspiera kobiety w okresie menopauzy. Ambasadorkami akcji zostały Katarzyna Dowbor i Agnieszka Dygant

Katarzyna Dowbor i Agnieszka Dygant - ambasadorki akcji „Menopauza bez pauzy. Ja się dopiero rozkręcam!” / mat. prasowe
Kampania marki Vichy Neovadiol „Menopauza bez pauzy. Ja się dopiero rozkręcam!” pokazuje, że menopauza to kolejny, naturalny etap w życiu, który może stać się pretekstem do rozwoju, spełniania marzeń i osiągania nowych celów. Jej ambasadorkami zostały Katarzyna Dowbor i Agnieszka Dygant, które wzięły udział w spotkaniu inaugurującym akcję.

Menopauza nie oznacza końca aktywnego życia, atrakcyjności i spadku energii, któremu towarzyszą nieprzyjemne dolegliwości – o czym na swoim spotkaniu, zorganizowanym z okazji Dnia Menopauzy (18 października), przekonywali goście zaproszeni przez markę Vichy Neovadiol.

Spotkanie było inauguracją kampanii „Menopauza bez pauzy. Ja się dopiero rozkręcam!”, w którym Vichy Neovadiol pokazuje, że menopauza to kolejny, naturalny etap w życiu, który może stać się pretekstem do rozwoju, spełniania marzeń i osiągania nowych celów. Z dolegliwościami towarzyszącymi menopauzie można sobie poradzić, kluczowa jest zmiana postawy pozwalająca oswoić się ze zmianami i czerpać pełnymi garściami z tego wyjątkowego okresu.

Prof. dr hab. Ewa Mojs - psycholog, wyjaśnia

Menopauza przez część kobiet postrzegana jest jak największy wróg, podczas gdy to naturalny etap, naturalna kolej rzeczy i to od nas zależy, jak do tego podejdziemy. Sama jestem osobą, która ukończyła 50 lat i z samoobserwacji wiem, jak ważne jest nastawienie i zadbanie o swój dobrostan w tym czasie, to codzienna dawka ruchu, odpowiednia dieta i pielęgnacja, które pozwalają nam lepiej czuć się we własnej skórze. Wiem też, że rezygnacja z toksycznych relacji, przez które ponosimy wiele emocjonalnych kosztów, pozwala na zniwelowanie niepotrzebnego i szkodzącego nam stresu, który odbija się na naszym samopoczuciu  

Natomiast dr n. med. Agnieszka Sura, dermatolog, podkreślała rolę pielęgnacji skóry twarzy, która powinna wejść w krew każdej kobiety w wieku okołomenopauzalnym

Wypracowanie codziennego rytuału pielęgnacyjnego nie jest taką oczywistością i wciąż wiele pań dosyć późno zauważa, jak jest to ważne dla ich skóry. Jeśli nie wiemy, co wybrać warto skonsultować się ze specjalistą, który sprawdzi stan skóry i dobierze odpowiednie produkty. Z wiekiem zmniejsza się poziom estrogenów, które odpowiadają za odpowiednie nawilżenie skóry i prawidłowe działanie włókien kolegenowych, które odpowiadają za jędrność skóry.

W spotkaniu udział brały także Katarzyna Dowbor i Agnieszka Dygant, które zostały ambasadorkami akcji „Menopauza bez pauzy. Ja się dopiero rozkręcam!”.

image
wiadmoscikosmetyczne.pl

Katarzyna Dowbor, zapytana o to, dlaczego zdecydowała się wesprzeć kampanię dotyczącą menopauzy odpowiedziała:

Menopauza? Dla mnie przerwy nie istnieją. Jestem tą samą kobietą, którą byłam. Nie muszę z nikim rywalizować i niczego udowadniać. Mogę robić to, co chcę, co sobie wymarzyłam. Ja się dopiero rozkręcam!

Agnieszka Dygant odpowiadając na to samo pytanie, zwróciła uwagę na to, że jesteśmy świadkami przełomowej zmiany w postrzeganiu kobiet po 50 r. ż. i cieszy ją to, że może być częścią tak ważnej inicjatywy wpływającej na zmianę tej percepcji:

Życie to zmiany - raz jest lepiej, raz gorzej. Fajnie, że żyjemy w czasach kiedy, 50-tka nie musi się kojarzyć ze starością. Nadal mam plany, marzenia i właśnie teraz mogę zrealizować jedno z największych.

Licznie zaproszone uczestniczki spotkania mogły wziąć udział w konsultacjach odbywających się w strefie Menocoach. Ekspertki z Rady Naukowej ds. Menopauzy Vichy Neovadiol pomagały zrozumieć zmiany hormonalne zachodzące w okresie menopauzalnym oraz skonsultować się z dermatolożką, ginekolożką i psycholożką, a także skorzystać z badania kondycji stanu skóry i porozmawiać z kosmetolożką, a także poznać gamę produktów Neovadiol do pielęgnacji skóry dojrzałej.

image
wiadmoscikosmetyczne.pl

Ich zadaniem jest reaktywacja mechanizmów skórnych występujących podczas menopauzy, poprzez oddziaływanie na pięć oznak starzenia: jędrność, przebarwienia, rozświetlenie, zmarszczki i suchość. Obecne w produktach substancje czynne, m.in.: proksylan, kwas hialuronowy, ekstrakt z kasji oraz kwasy omega 3-6-9, uzupełniają niedobory skóry menopauzalnej oraz pielęgnują ją przywracając gęstość, odżywiając i działając przeciw wiotczeniu.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
21.11.2025 13:02
Beauty Tech Group idzie jak burza: obroty znacznie przewyższają prognozy
currentbody IG

Beauty Tech Group, firma specjalizująca się w dziedzinie urządzeń kosmetycznych, która niedawno zadebiutowała na londyńskiej giełdzie, poinformowała, że tegoroczne obroty przekroczyły jej oczekiwania – na ponad miesiąc przed zakończeniem roku obrotowego.

Beauty Tech Group, producent urządzeń marki The Current Body, zakłada też, że pozostały do końca roku okres będzie również bardzo korzystny pod względem finansowym, bowiem produkty Beauty Tech (nie należące do najtańszych) trafiają coraz częściej na świąteczne listy życzeń.

Spółka potwierdza, że wyniki z października i listopada są dobre, stanowiąc efekt “stale rosnącej świadomości sektora urządzeń kosmetycznych do użytku domowego oraz wiodących na rynku produktów grupy, które napędzają silny wzrost sprzedaży w jej podstawowej działalności i na wszystkich kluczowych rynkach”.

W związku z tym Beauty Tech Group przewiduje, że przychody i skorygowany zysk EBITDA za rok obrotowy kończący się 31 grudnia 2025 roku przekroczą dotychczasowe prognozy, które zakładały 117 mln funtów przychodów i 29,7 mln funtów skorygowanego zysku EBITDA. W rzeczywistości pierwsza z kwot osiągnie co poziom co najmniej 128 mln funtów, a druga – co najmniej 32 mln.

Pełne, ostateczne dane zostaną opublikowane w drugiej połowie stycznia 2026.

Z przyjemnością informuję, że silna dynamika obrotów, jaką grupa odnotowała w trzecim kwartale, utrzymała się również w czwartym kwartale. Nie ma wątpliwości, że udana oferta publiczna przyczyniła się do wzrostu rozpoznawalności zarówno The Beauty Tech Group, jak i sektora urządzeń kosmetycznych do użytku domowego, w którym działamy. Z entuzjazmem wkraczamy w ważny okres handlu, jakim jest Black Friday oraz Boże Narodzenie, mając silną pozycję finansową i operacyjną – skomentował prezes firmy Laurence Newman.

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
20.11.2025 13:32
L’Oréal zwiększa zaangażowanie w chiński rynek beauty i inwestuje w markę Lan
L’Oréal zaznacza wyraźniej swoją obecność na chińskim rynku.StudioPhotoLoren

L’Oréal poinformował o objęciu mniejszościowego pakietu udziałów w chińskiej marce pielęgnacyjnej Lan, działającej w segmencie masowym. To już druga inwestycja koncernu w lokalną markę w ostatnich miesiącach, co podkreśla rosnące znaczenie Chin w globalnej strategii firmy. Szczegóły dotyczące wielkości i wartości udziałów nie zostały ujawnione, jednak – jak podkreślił Vincent Boinay, prezes L’Oréal North Asia i CEO L’Oréal China – inwestycje na tym rynku są kluczowe dla przyszłego wzrostu grupy.

Decyzja zapadła krótko po tym, jak L’Oréal nabył 6,67 proc. udziałów w marce Chando za 442 mln juanów (62 mln dolarów), co zostało ujawnione w prospekcie emisyjnym spółki przygotowywanym do IPO w Hongkongu. Inwestycje te wpisują się w strategię głębszego wejścia w segment C-Beauty – dynamicznie rosnącej kategorii marek krajowych, które zdobyły istotne udziały w wartym 75 mld dolarów chińskim rynku kosmetyków i produktów higieny osobistej.

Rynek ten jest obecnie wyzwaniem dla międzynarodowych koncernów: lokalne marki zyskują przewagę dzięki szybkim iteracjom produktów oraz agresywnej komunikacji nowych składników i koncepcji pielęgnacyjnych. Jak zauważa Ben Cavender z China Market Research Group, zakup udziałów w rozpoznawalnych chińskich markach może być dla L’Oréal sposobem na skorzystanie z tempa wzrostu C-Beauty bez bezpośredniej konkurencji na najbardziej dynamicznych segmentach rynku.

Mimo trudniejszego otoczenia makroekonomicznego – spowolnienia wzrostu, obniżonego nastroju konsumenckiego oraz kryzysu na rynku nieruchomości – wyniki L’Oréal w Chinach wykazują oznaki stabilizacji. W trzecim kwartale biznes firmy w tym kraju wzrósł o około 3 proc., co stanowi pierwszy wzrost od dwóch lat. Jednocześnie najwięksi gracze krajowi, tacy jak Proya i Chicmas, utrzymują szybkie tempo wzrostu, a Chando jest obecnie trzecim największym lokalnym producentem kosmetyków według danych Frost & Sullivan.

Dla L’Oréal strategiczna może być obecność Chando i Lan w segmencie masowym, gdzie ceny produktów mieszczą się głównie w przedziale 49–390 juanów. Jak podkreśla cytowany przez Reutersa Yang Hu z Euromonitor International, ich silna pozycja w mniejszych chińskich miastach daje koncernowi dostęp do nowych grup konsumentów, wspierając odbudowę sprzedaży bez kanibalizowania portfolio marek premium należących do grupy.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
21. listopad 2025 18:31