StoryEditor
Producenci
16.10.2020 00:00

We wrocławskim Carrefour BIO stanął drugi refillomat Yope

We wrocławskim Carrefour BIO, mieszczącym się w Parku Magnolia – największej galerii handlowej na Dolnym Śląsku - stanął drugi refillomat Yope. Na pierwszych 200 klientów czeka prezent – szklana butelka z pompką do ponownego napełniania.

Refilomat Yope to rozwiązanie, z którego od pewnego czasu korzystają już  mieszkańcy Warszawy. Dzięki wygodnemu automatowi do napełniania klienci stołecznego Carrefour BIO mogą w prosty sposób ograniczyć ilość zużywanego plastiku i zredukować tym samym ilość odpadów, wyrzucanych do środowiska.

Teraz z takiego samego rozwiązania mogą korzystać klienci we wrocławskim Carrefour BIO, mieszczącym się w Parku Magnolia - największej galerii handlowej na Dolnym Śląsku. Refilomat wypełniony jest naturalnymi kosmetykami marki Yope, takimi jak żel pod prysznic, mydło w płynie (także w wersji antybakteryjnej) czy szampon.

– Jesteśmy dumni, że nasz proekologiczny koncept rozwija się i staje się dostępny dla szerszego grona klientów. To dla nas, dla środowiska i dla planety bardzo ważne, aby takie rozwiązania były coraz bardziej popularne, bo dzięki nim możemy realnie zadbać o zmniejszenie ilości zużywanego plastiku. Im więcej takich automatów pojawi się w sklepach, tym mniej zużytych opakowań trafi do kosza. To prosty mechanizm, dzięki któremu oszczędność czasu, pieniędzy i ochrona przyrody stają się możliwe bez wysiłku, podczas codziennych zakupów – mówi Karolina Kuklińska-Kosowicz, współwłaścicielka Yope.

Na pierwszych 200 klientów, którzy skorzystają z możliwości ponownego uzupełnienia swoich opakowań we wrocławskim Carrefour BIO, marka Yope przygotowała niespodziankę – szklaną butelkę z pompką do wielokrotnego użytku.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
07.07.2025 14:35
Kosmetyczne imperium Kate Moss upada po niespełna trzech latach działalności
Kosmetyki Cosmoss od Kate Moss zadebiutowały na rynku w 2022 r.Shutterstock

Marka Cosmoss, założona przez supermodelkę Kate Moss, wystartowała we wrześniu 2022 r. z bardzo kameralnym portfolio: łącznie sześć produktów – trzy preparaty do pielęgnacji skóry, dwie mieszanki ziołowych herbat oraz jedną mgiełkę zapachową Sacred Mist. Projekt powstał przy wsparciu przyjaciół Moss: dietetyczki Rose Ferguson i homeopatki Victorii Young, a od początku celował w segment premium.

Ceny należały do najwyższych w swojej kategorii: za pojedynczy kosmetyk do pielęgnacji trzeba było zapłacić do 105 funtów, a za 100-ml flakon Sacred Mist – 120 funtów. Dla porównania, średnia cena kremu do twarzy w brytyjskich drogeriach sieciowych wynosi dziś około 20 funtów, co oznaczało pięcio- lub sześciokrotną różnicę.

Choć początkowe zainteresowanie było spore, sygnały ostrzegawcze pojawiły się już w 2024 r. W ciągu ostatnich kilku tygodni oficjalna strona internetowa marki przestała działać, a użytkownicy zgłaszali trudności z zakupem. Ostatni wpis w mediach społecznościowych został opublikowany 18 tygodni temu, co ograniczyło kontakt z odbiorcami i podkopało wiarygodność brandu.

W czerwcu 2025 r. powołano oficjalnych likwidatorów, a Cosmoss weszła w stan dobrowolnej likwidacji – zaledwie 33 miesiące po premierze. Eksperci wskazują, że marka zderzyła się z wyjątkowo konkurencyjnym rynkiem wellness oraz presją kosztów życia, która ograniczyła popyt na drogie kosmetyki. Z wysoką ceną i wąską dystrybucją trudno było zbudować masową skalę; jedynie zapach Sacred Mist zdołał zgromadzić lojalną, lecz niewielką grupę fanów.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
07.07.2025 13:31
W ich butach walczył Bruce Lee, a teraz – zadebiutują z perfumami
Onitsuka Tiger mat.pras.

Kultowajapońska marka Onitsuka Tiger wprowadzi na rynek jesienią swoją pierwszą kolekcję czterech perfum. Ich twórcą będzie ceniony perfumarz Mark Buxton. Informację podano przy okazji otwarcia nowego, flagowego butiku na paryskich Polach Elizejskich.

Kultowa marka (najbardziej kojarzona z modelem obuwia sportowego, spopularyzowanym przez Bruce’a Lee w “Wejściu smoka”, a później – w wersji zółtej – przez Umę Thurman w “Kill Bill”), prezentuje swoje pierwsze perfumy. Zgodnie z zasadami japońskiego minimalizmu i prostoty, nazwy poszczególnych kompozycji to Onitsuka Tiger One, Two, Three i Four.

Kolekcja ma swoje hasło przewodnie „Wearing Quiet Radiance”. Twórcą kompozycji zapachowych jest ceniony perfumiarz Mark Buxton.

Kreacje Buxtona dla Onitsuka Tiger są opisywane jako „odważne i śmiałe”. Brytyjczyk ma w swoim portfolio blisko 180 kompozycji, wykreowanych dla takich marek jak Burberry, Comme des Garcons, House of Sillage, Le Labo, posiada też własną markę niszową (Mark Buxton).

Cały proces tworzenia zapachów dla Onitsuka Tiger – od doboru składników, ekstrakcję, po mieszanie i butelkowanie – odbywa się wyłącznie w Grasse w Prowansji, znanej w świecie stolicy perfum.

Cztery zapachy Onitsuka Tiger zostaną wprowadzone na rynek jesienią tego roku. Wiadomo, że będą zamknięte w żółtych flakonach, w charakterystycznym dla marki kolorze.

image
Onitsuka Tiger mat.pras.

Także wokół żółtego koloru zaaranżowany został 2-poziomowy butik marki, otwarty na prestiżowych Polach Elizejskich. W sklepie dostępna jest kolekcja fashion Onitsuka Tiger, w tym odzież jeansowa Denivita i obuwie.

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
08. lipiec 2025 09:21