StoryEditor
Producenci
14.10.2022 00:00

Wolontariusze L’Oréal wsparli tysiące organizacji non-profit na całym świecie w ramach #CitizenDay

L’Oréal Citizen Day to program wolontariatu pracowniczego o wieloletniej tradycji. W jego ramach pracownicy L’Oréal na całym świecie na kilka dni porzucają komputery i biurka, i włączają się w działania wspierające organizacje ekologiczne i non-profit. To tysiące godzin poświęconych na wsparcie potrzebujących, pracę w schroniskach dla zwierząt, remontowanie świetlic i szkół, zbiórki żywności, sprzątanie odpadów, pakowanie pakietów higienicznych, a także na dzielenie się wiedzą. 

Program L’Oréal Citizen Day prowadzony jest od 2010 r. To wolontariat, w ramach którego pracownicy L’Oréal włączają się w działania dobroczynne. Poświęcają cały dzień na to, by wspierać organizacje ekologiczne i non-profit w rozmaitych działaniach społecznych.

W 2021 r. na działania w ramach wolontariatu pracownicy L’Oréal poświęcili ponad 47 tys. godzin, wsparli ponad 400 tys. organizacji non-profit w 52 krajach. W działania włączyło się 7 587 pracowników – ze względu na pandemię były to głownie inicjatywy, które mogły być prowadzone online. Wcześniej, w 2019 r., w 10. edycji Citizen Day ponad 27 tys. osób zgłosiło się na ochotnika, pomagając 969 organizacjom w 61 krajach, a wolontariusze poświęcili na to ponad 156 tys. godzin. Od 2018 r. do organizacji non-profit trafiło również 1,4 mln euro w ramach programu Payroll Giving.

Obecnie ograniczenia wynikające z pandemii nie mają już miejsca i wolontariusze L’Oréal wrócili do działań w terenie podejmując wiele cennych inicjatyw na całym świecie.

W tym tygodniu, wolontariusze L’Oréal Polska wsparli kobiety poszukujące zatrudnienia.

–  Wraz z Fundacją Centrum Praw kobiet zorganizowaliśmy całodzienny warsztat, podczas którego podopieczne fundacji przeszły praktyczne szkolenia, jak skutecznie powalczyć o nową pracę – od diagnozy swoich silnych stron, aż po analizę CV oraz symulację rozmowy kwalifikacyjnej. Odbył się tez praktyczny pokaz, jak wykorzystać makijaż do poprawy pewności siebie – napisał na swoim profilu na LI Adam Nitecki, general manager Consumer Products Division, L’Oréal. –  Cieszę się że mogłem być aktywnym uczestnikiem tej pięknej inicjatywy i mam nadzieję, że wiedza i umiejętności, które przekazaliśmy podczas warsztatów efektywnie przełożą się na znalezienie atrakcyjnej pracy i zwiększenia wiary w swoje możliwości – dodał. Podziękował też Fundacji Praw Kobiet i wolontariuszkom za kolejny udany projekt.

Wcześniej, pracownicy fabryki L’Oréal Warsaw Plant pomogli Towarzystwu Pomocy Dzieciom w Pruszkowie oraz Ośrodkowi Opiekuńczo-Rehabilitacyjnemu w Milanówku odświeżyć budynki.

Pracownicy  L’Oréal na całym świecie włączają się w rozmaite akcje. W Brazylii malowali gmach szkoły przypominając o tym, jak ważna jest różnorodność i akceptacja dla niej. W USA pakowali paczki z artykułami żywnościowymi i higienicznymi dla weteranów i ich rodzin. W Hongkongu ozdabiali szkołę dla dzieci o specjalnych potrzebach barwnymi obrazami i skręcali rowery dla potrzebujących dzieci. 

W Maroku zebrali prawie tonę śmieci na plaży Choual i w lesie Boskoura. W RPA pakowali pakiety higieniczne dla rodzin w potrzebie. Sadzili drzewa, sprzątali, remontowali, opiekowali się zwierzętami w schroniskach, dzielili się wiedzą. Zbierali żywność w sklepach, wspierali uchodźców. Przykładów są setki. Można się przekonać o tych działaniach, wpisując w mediach społecznościowych  hasztag #CizenDay.

Jak napisała na swoim profilu na LI, Ana Lucia Vargas Arigony z L’Oréal Latin America, opatrując oczywiście wpis hasztagiem #CitizenDay: Razem możemy zmienić świat i każdy z nas może zacząć właśnie tutaj, właśnie teraz, tam, gdzie jesteśmy, robiąc to, co jest możliwe. Liczy się każdy najmniejszy akt. 

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
15.09.2025 14:38
„Sukcesja” po włosku: Testament Armaniego otwiera drogę do sprzedaży udziałów lub giełdy
Giorgio Armani Beauty w Galerii Mokotów.Giorgio Armani Beauty

Śmierć Giorgio Armaniego, który zmarł 4 września w wieku 91 lat, uruchomiła proces sukcesji w jednej z najsłynniejszych włoskich marek luksusowych. Testament projektanta zakłada stopniową sprzedaż udziałów w założonym przez niego domu mody lub alternatywnie wprowadzenie spółki na giełdę. To znacząca zmiana w strategii przedsiębiorstwa, które przez dekady broniło swojej niezależności. Wartość firmy szacowana jest na od 5 do 12 miliardów euro.

Zgodnie z zapisami, spadkobiercy mają obowiązek sprzedać pierwsze 15 proc. udziałów w ciągu 18 miesięcy. Następnie, w okresie od trzech do pięciu lat, na rynek powinien trafić kolejny pakiet – od 30 proc. do 54,9 proc. Jeśli druga transakcja nie zostanie zrealizowana, spółka powinna przeprowadzić ofertę publiczną w Mediolanie lub innym porównywalnym rynku. Kontrolę nad co najmniej 30 proc. udziałów oraz 70 proc. praw głosu zachowa Fondazione Giorgio Armani, oraz wieloletni partner projektanta, Pantaleo Dell’Orco.

Potencjalnymi nabywcami są globalne koncerny z sektora dóbr luksusowych i kosmetycznych: LVMH, L’Oréal oraz EssilorLuxottica. Analitycy wskazują, że największe szanse ma LVMH, ze względu na zasoby finansowe i strategiczną synergię. Armani, mimo ikonicznego statusu, notuje ograniczoną rentowność – w 2024 roku grupa wygenerowała 2,3 mld euro przychodów (2,7 mld dolarów), a marża operacyjna spadła poniżej 3 proc., podał bank Berenberg.

Przyszłość domu mody będzie mieć znaczenie nie tylko dla Włoch, ale i dla całej branży luksusowej, która zmaga się z wolniejszym tempem wzrostu oraz rosnącą konkurencją. Testament Armaniego formalizuje proces przejęcia kontroli nad jedną z najbardziej rozpoznawalnych marek na świecie, otwierając pole do konsolidacji na rynku, w którym dominują globalne holdingi.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
12.09.2025 14:32
Goop zamyka markę Good Clean Goop po niespełna dwóch latach
Początki Goop sięgają roku 2006, kiedy to Paltrow zaczęła od wysyłania cotygodniowego newslettera.Gwyneth Paltrow

Goop, firma założona przez Gwyneth Paltrow, ogłosiła wycofanie z rynku swojej masowej linii kosmetycznej Good Clean Goop. Marka, wprowadzona w 2023 roku, miała stanowić tańszą alternatywę dla luksusowej oferty Goop Beauty, oferując produkty pielęgnacyjne w cenie poniżej 40 dolarów. Good Clean Goop była dostępna m.in. w sieci Target oraz na platformie Amazon, jednak nie udało jej się zbudować silnej pozycji rynkowej.

Według branżowych raportów, sprzedaż Good Clean Goop plasowała się w dolnych 15% marek kosmetycznych w ofercie Targeta. Słabe wyniki doprowadziły do zakończenia współpracy z siecią, która wcześniej miała na markę wyłączność. W konsekwencji Goop podjęło decyzję o całkowitym wycofaniu linii, wskazując na konieczność koncentracji na działalności podstawowej.

Decyzja ta wpisuje się w szersze zmiany w strategii spółki. W 2024 roku Goop przeprowadziło redukcje zatrudnienia, a równocześnie rozwijało segment premium. Flagowa linia Goop Beauty niedawno poszerzyła swoją obecność dzięki partnerstwu z Ulta Beauty, co wskazuje na priorytetowe znaczenie wyższej półki cenowej w strukturze przychodów firmy.

Zamknięcie Good Clean Goop pokazuje trudności, z jakimi mierzą się marki luksusowe przy próbach wejścia w segment masowy. Choć niższa cena miała poszerzyć grono odbiorców, to ograniczona rozpoznawalność oraz silna konkurencja wśród budżetowych marek drogeryjnych sprawiły, że projekt nie przyniósł oczekiwanych efektów. Goop zdecydowało się więc wzmocnić pozycję tam, gdzie generuje najwyższe zyski – w segmencie premium, stanowiącym kluczowy motor wzrostu.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
15. wrzesień 2025 16:16