StoryEditor
Producenci
14.02.2025 10:31

Wyniki sprzedażowe Unilever za 2024 ze wzrostem – to zasługa segmentów beauty i wellbeing

Unilever odnotował w 2024 roku znakomite wyniki w segmentachh beauty i wellbeing / BalazsSebok/Shutterstock

Unilever, właściciel m.in. marek Dove i Hourglass Cosmetics, odnotował wzrost sprzedaży za 2024 rok o 4,2 proc. Jak podkreśla koncern, jest to przede wszystkim zasługa wyników sprzedaży w segmentach kosmetyków marek popularnych oraz luksusowych.

Unilever odnotował wzrost obrotów o 1,9 proc. do 60,8 mld euro, przy czym jej najmocniejsze marki stanowiły aż 75 proc. obrotu. Podstawowy zysk operacyjny wzrósł o 12,6 proc. do 11,2 mld euro.

Na rynkach zachodnich wzrost sprzedaży wyniósł 4,4 proc. – z czego w Ameryce Północnej konsumenci skupiali się na produktach pielęgnacyjnych i wellbeing, a w Europie – na środkach do higieny osobistej. Na rynkach rozwijających się roczny wzrost sprzedaży wyniósł 4,1 proc.

Uroda i wellbeing

Unilever odnotował znakomite wyniki w segmentachh beauty i wellbeing, notując wzrost rocznej sprzedaży o 6,5 proc. dzięki swoim wiodącym markom: Sunsilk, Dove, Vaseline, Liquid I.V. i suplementom Nutrafol.

Podstawowe portfolio produktów do pielęgnacji włosów i skóry łącznie stanowiło ok. 30 proc. obrotów działu. W kategorii pielęgnacji włosów marki Sunsilk i Dove odnotowały wysokie, jednocyfrowe wzrosty. Nieco słabsze były wyniki TRESemmé.

Kategoria pielęgnacji skóry również wzrosła jednocyfrowo, a sprzedaż marki Vaseline była napędzana przez ekspansję jej asortymentu premium na nowe rynki i nowe formaty. Dwucyfrowy wzrost odnotowała marka Dove w kategorii kosmetyków do pielęgnacji ciała.

Kosmetyki z wyższej półki

Dywizja prestiżowych kosmetyków Unilever odnotowała wzrost na poziomie jednocyfrowym. Najlepsze wyniki (wzrosty dwucyfrowe) były dziełem marek Hourglass i Tatcha. Inne (m.in. Paula’s Choice) odnotowały niski wzrost.

W trakcie 2024 roku Unilever zakończyła również przejęcie K18 - marki kosmetyków do włosów, która odnotowała dwucyfrowy wzrost, ale jej wyniki będą uwzględniane w raportach firmy od lutego 2025.

Środki higieny osobistej

Ta kategoria stanowiła 22 proc. obrotów grupy, a sprzedaż bazowa wzrosła o 5,2 proc. w ciągu roku. Wzrost ten był napędzany przez utrzymujące się dobre wyniki dezodorantów, środków do oczyszczania skóry i pielęgnacji jamy ustnej.

Dove, który stanowi 40 proc. obrotów tej kategorii, został wzmocniony przez wprowadzenie na rynek nowej gamy dezodorantów do ciała i kolekcji serum pod prysznic, wykorzystujących aktywne składniki do pielęgnacji twarzy.

Jak oceniają managerowie Unilever, słaby wzrost na rynku będzie kontynuowany nadal w pierwszej połowie 2025 roku. Kroki podjęte przez Unilever w 2024 roku (w tym wzmacnianie silnych marek i stawianie na innowacje) mają pomóc w osiąganiu lepszych wyników w nadchodzących latach.

Czytaj też: Unilever i L’ Oreal wśród 25 największych reklamodawców 2024 roku

Strategia wzrostu Unilever polega obecnie na optymalizacji działalności i dalszej ewolucji modelu, skoncentrowanego na kategoriach. Oczekuje się, że przyniesie to 800 mln euro oszczędności, wliczając w to redukcję ok. 7,5 tys. stanowisk (głównie biurowych). Pierwszy etap tego planu, czyli redukcja 4,3 tys. etatów do końca 2024, miał wygenerować oszczędności roczne na poziomie 200 mln euro. Koszty restrukturyzacji wzrosły do ​​850 mln euro, co stanowi 1,4 proc. obrotów grupy w ubiegłym roku.

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
18.11.2025 11:39
Shiseido traci na giełdzie po chińskim ostrzeżeniu przed podróżami do Japonii
Japoński gigant kosmetyczny przechodzi giełdowy spadek.Shutterstock

Akcje Shiseido zanotowały w ostatnich dniach jeden z najgłębszych spadków w 2025 roku, reagując na decyzję władz Chin o wydaniu ostrzeżenia dla obywateli przed podróżami i podejmowaniem nauki w Japonii. Notowania spółki obniżyły się w ciągu dnia o 8,5 proc., spadając do poziomu 15,73 dolara z wcześniejszych 17,20 dolara. Był to najostrzejszy jednodniowy zjazd kursu od kwietnia, sygnalizujący rosnące napięcia między dwoma azjatyckimi potęgami.

Chińska decyzja była odpowiedzią na wypowiedź premier Japonii Sanae Takaichi, która zasugerowała, że ewentualne działania militarne w kontekście Tajwanu mogłyby stanowić dla Japonii „sytuację zagrażającą przetrwaniu”. Sformułowanie to wywołało gwałtowne reakcje dyplomatyczne i doprowadziło do zaostrzenia relacji, w tym do oficjalnego ostrzeżenia dla chińskich turystów i studentów.

Wpływ komunikatu Pekinu natychmiast odczuły również inne segmenty gospodarki, przede wszystkim spółki powiązane z turystyką i handlem detalicznym. Rynek zareagował obawami o dalsze zmniejszenie ruchu turystycznego z Chin, który wciąż stanowi kluczowy element dla wielu japońskich branż. Spadki objęły m.in. firmy z sektora hotelarskiego, lotniczego oraz retailu, dla których podróżni z Chin są jednym z najważniejszych źródeł przychodów.

Shiseido, jako marka silnie uzależniona od zakupów dokonywanych przez odwiedzających Japonię konsumentów, staje się jednym z głównych „poszkodowanych” w tej sytuacji. Geopolityczne napięcia mogą dodatkowo osłabić popyt na japońskie kosmetyki w Chinach — rynku o strategicznym znaczeniu dla firmy. Udział konsumentów z Chin w sprzedaży Shiseido w segmencie travel retail od lat pozostaje wysoki, co sprawia, że każda zmiana w ruchu turystycznym natychmiast przekłada się na wyniki finansowe.

Analitycy podkreślają, że obecna sytuacja zwiększa niepewność wokół perspektyw Shiseido w nadchodzących kwartałach. Sugerują zachowanie ostrożności, zwracając uwagę na kruchość modelu biznesowego silnie zależnego od mobilności międzynarodowej. Spadek kursu o 8,5 proc. uznają za sygnał rosnącej nerwowości inwestorów i dowód na to, że geopolityka pozostaje jednym z największych zagrożeń dla japońskich brandów kosmetycznych operujących w regionie Azji Wschodniej.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
17.11.2025 11:22
Essity kupuje Playtex, Stayfree, Carefree oraz O.B. za 340 mln dolarów
Essity przejmie jedne z najbardziej znanych marek produktów higieny menstruacyjnej.Karolina Grabowska Kaboompics

Edgewell Personal Care poinformował o sprzedaży swojego biznesu higieny intymnej, obejmującego marki Playtex, Stayfree, Carefree oraz O.B., szwedzkiemu koncernowi Essity za 340 mln dolarów. Zamknięcie transakcji planowane jest w pierwszym kwartale 2026 roku, pod warunkiem uzyskania zgód regulacyjnych. Sprzedaż obejmuje całe portfolio produktów z segmentu higieny kobiecej, co oznacza istotne przekształcenie struktury firmy.

Zgodnie z komunikatem, od roku fiskalnego 2026 segment higieny intymnej zostanie sklasyfikowany przez Edgewell jako działalność zaniechana. Firma planuje przeznaczyć środki netto ze sprzedaży na wzmocnienie bilansu oraz inwestycje w kluczowe obszary działalności, które charakteryzują się wyższym potencjałem wzrostu. Transakcja wpisuje się w szerszą strategię restrukturyzacyjną przedsiębiorstwa, mającą na celu uproszczenie portfela marek.

Edgewell przewiduje, że po zakończeniu sprzedaży pojawią się koszty związane z tzw. stranded overhead, które jednak mają zostać w dużym stopniu zrównoważone przychodami z usług przejściowych świadczonych na rzecz Essity w roku fiskalnym 2026. Spółka szacuje, że w ujęciu rocznym wpływ transakcji obniży skorygowany zysk na akcję o 0,40–0,50 dolara oraz zmniejszy skorygowaną EBITDA o 35–45 mln dolarów, już po uwzględnieniu przychodów z usług przejściowych.

Dla Essity przejęcie oznacza wzmocnienie pozycji konkurencyjnej w Ameryce Północnej oraz rozbudowę portfolio w segmentach o najwyższej rentowności. Koncern od lat konsekwentnie rozwija działalność w kategoriach higieny osobistej, a zakup czterech rozpoznawalnych marek Edgewell stanowi istotny krok w tej strategii. Dzięki transakcji Essity zyskuje dostęp do znanych produktów i rozwiniętych kanałów dystrybucji na dużych rynkach.

Decyzja Edgewell o zbyciu części działalności jest motywowana chęcią skoncentrowania się na segmentach o większym potencjale wzrostu oraz lepszej marżowości. Sprzedaż za 340 mln dolarów pozwoli firmie nie tylko na poprawę wskaźników finansowych, lecz także na: szybkie dostosowanie portfela do zmieniających się warunków konkurencyjnych. Jednocześnie Essity, umacniając swoją obecność w kategorii higieny kobiecej, zyskuje przewagę w regionie będącym kluczowym obszarem jej ekspansji.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
19. listopad 2025 06:09