StoryEditor
Producenci
22.03.2022 00:00

Ziko dla Zdrowia przekazało ponad 350 tys. zł na budowę szpitala polowego w Ukrainie

Fundacja Ziko dla Zdrowia przekazała darowiznę na powstanie szpitala polowego w Ukrainie. Pieniądze trafiły do Polskiej Misji Medycznej – organizacji humanitarnej, która planuje otwarcie i prowadzenie takiej placówki pod Lwowem.

Fundacja Ziko dla Zdrowia wobec ataku Rosji na Ukrainę uruchomiła szereg inicjatyw pomocowych. Pierwszą z nich było przeznaczenie przez 200 tys. złotych na powstanie szpitala polowego Polskiej Misji Medycznej.

Czytaj też: Fundacja Ziko dla Zdrowia przekazała 200 tys. na budowę szpitala polowego na Ukrainie

Przy okazji decyzji o tej darowiźnie fundacja zaapelowała również do innych podmiotów o wsparcie budowy szpitala. Na apel w pierwszej kolejności odpowiedzieli pracownicy Ziko oraz przedsiębiorcy zrzeszeni w Stowarzyszeniu Przedsiębiorców Miasta Krakowa „Biznes Klub”. Do akcji zbiórki środków na szpital polowy dołączyli również klienci drogerii Ziko Dermo, którzy wzięli udział w charytatywnej akcji sprzedażowej.

Czytaj też: Ziko Dermo przekazały 34 tys. zł na budowę szpitala polowego w Ukrainie

Wśród grona darczyńców na rzecz szpitala znalazło się również kilkadziesiąt osób, które w żaden sposób nie były dotąd związane z Fundacją Ziko dla Zdrowia. Razem  na powstanie szpitala polowego udało się zebrać i przekazać 351 641,97 złotych.

– Nasza Fundacja działa w obszarze zdrowia, dlatego naturalnym kierunkiem działań na rzecz Ukrainy było wsparcie powstania szpitala polowego. Cieszymy się, że do akcji zbiórki środków na budowę szpitala polowego dołączyło tak wiele firm i osób, bardzo dziękujemy za to wsparcie – mówi Jan Zając, prezes zarządu Fundacji Ziko dla Zdrowia.

Szpital polowy prowadzony przez Polską Misję Medyczną będzie się składać z kilku namiotów. Bazę stanowić będzie wjazd dla ambulansu oraz namiot, w którym odbywać się będzie ocena stanu zdrowia pacjenta. Kolejnym namiotem będzie namiot ratunkowy – to tu znajdą się sale chirurgiczne oraz łóżka dla pacjentów wymagających natychmiastowej pomocy medycznej ratującej życie.

Dokładne miejsce, w którym stanie szpital nie jest jeszcze znane – toczą się na ten temat rozmowy. Wiadomo jednak, że będą to najprawdopodobniej okolice Lwowa, zaś lokalizacja będzie oddalona od granicy Polski około godzinę drogi – pozwoli to, w razie niebezpieczeństwa, na szybką ewakuację w bezpieczne miejsce pacjentów
i personelu. Planuje się, że szpital rozpocznie swoją pracę w najbliższych tygodniach.

– Szpital polowy pozwoli zabezpieczyć dodatkowe miejsca dla pacjentów, którzy odnieśli rany w wyniku wojny lub potrzebują konsultacji lekarskiej w związku z ogólnym pogorszeniem stanu zdrowia. Przy ustalaniu lokacji weźmiemy pod uwagę główne szlaki, którymi uchodźcy kierują się na zachód. To pozwoli pomóc większym grupom osób wycieńczonych podróżą przez kraj – mówi Ewa Piekarska-Dymus, prezes zarządu Polskiej Misji Medycznej.

Polska Misja Medyczna w obliczu wybuchu wojny natychmiast uruchomiła programy pomocowe w Ukrainie. W odpowiedzi na braki odpowiedniej ilości materiałów medycznych, sprzętów i leków w ukraińskich szpitalach organizuje transporty z pomocą humanitarną. Na polsko-ukraińskiej granicy prowadzi punkty pierwszej pomocy medycznej oraz do dyspozycji oddała ambulans. Kolejnym działaniem PMM będzie otwarcie szpitala polowego.

Zaangażowanie Fundacji Ziko dla Zdrowia w powstanie szpitala polowego to jedno z wielu działań podejmowanych przez organizację w obliczu kryzysu humanitarnego w Ukrainie. Fundacja zorganizowała i prowadzi w 50 lokalizacjach w kraju zbiórkę artykułów medycznych i higienicznych, które następnie przekazuje do lokalnych oddziałów PCK. Ponadto wspiera działania swojego partnera strategicznego – Towarzystwa Przyjaciół Dzieci, które świadczy pomoc doraźną oraz zapewnia schronienie uchodźcom.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
22.12.2025 14:47
Miraculum prezentuje strategię na lata 2026–2030
Polska firma kosmetyczna opublikowała swoje plany na najbliższe lata.Miraculum

Miraculum przedstawiło strategię rozwoju obejmującą lata 2026–2030, opartą na założeniu dalszego wzrostu globalnego rynku kosmetycznego. Spółka zakłada, że w perspektywie najbliższych pięciu lat wartość światowego rynku wzrośnie łącznie o około 30 proc. Na tym tle rynek polski ma rozwijać się wolniej, z dynamiką szacowaną na poziomie 2–3 proc. rocznie, co oznacza utrzymanie umiarkowanego, ale stabilnego tempa wzrostu.

W ujęciu geograficznym kluczowym rynkiem dla Miraculum pozostanie Europa, mimo że tempo wzrostu w tym regionie będzie niższe niż w krajach rozwijających się. Spółka wskazuje, że wynika to przede wszystkim z wysokiego stopnia dojrzałości europejskiego rynku kosmetycznego oraz rosnących wymogów regulacyjnych, które ograniczają dynamikę sprzedaży w porównaniu z regionami o niższym poziomie nasycenia.

Strategia zakłada koncentrację na rozwoju marek uznanych za kluczowe, takich jak Pani Walewska, Wars, JOKO, Miraculum, Prastara oraz Chopin. Celem jest nadanie im wyraźnych i spójnych cech wyróżniających, które pozwolą budować długofalową wartość rynkową oraz wzmocnić pozycję konkurencyjną w segmencie średniej półki cenowej. Jednocześnie spółka deklaruje utrzymanie jakości opartej na naturalnych składnikach, co ma odpowiadać na rosnące oczekiwania konsumentów w tym obszarze.

Istotnym elementem strategii jest wzmocnienie obecności w kanale nowoczesnym oraz przeprowadzenie re-designu produktów zgodnie z nowym pozycjonowaniem marek. Miraculum planuje także rozwój oferty pielęgnacyjnej do twarzy poprzez wprowadzenie linii opartych na wysoko efektywnych składnikach aktywnych, co wpisuje się w rosnący udział kategorii face-care w strukturze sprzedaży rynku kosmetycznego.

Równolegle spółka zakłada rozwój segmentu perfumerii, koncentrując się na tworzeniu unikalnych kompozycji zapachowych. Celem jest zbudowanie silniejszej pozycji marki Miraculum w świecie zapachów oraz zwiększenie jej rozpoznawalności poza rynkiem krajowym. Strategia na lata 2026–2030 przewiduje także rozszerzanie obecności na rynkach międzynarodowych i stopniowe umacnianie globalnej pozycji spółki, przy jednoczesnym zachowaniu dyscypliny kosztowej i spójności portfela marek.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
22.12.2025 13:57
Coty sprzedaje ostatnie udziały w Wella i przyspiesza redukcję zadłużenia
W portfolio Coty obecnie znajdują się takie brandy jak Bruno Banani, Lancaster, Sally Hansen czy Miss Sporty.Shutterstock

Amerykański koncern kosmetyczny Coty poinformował o sprzedaży pozostałych 25,8 proc. udziałów w marce fryzjerskiej Wella do funduszu KKR za 750 mln dolarów. Transakcja zamyka wieloletni proces wyjścia Coty z tej inwestycji, przy jednoczesnym zachowaniu prawa do udziału w przyszłych wpływach z ewentualnej sprzedaży Wella lub jej pierwszej oferty publicznej.

Jak donosi Bloomberg, zgodnie z komunikatem spółki Coty będzie uprawnione do 45 proc. wpływów z potencjalnej sprzedaży lub IPO Wella po osiągnięciu przez KKR tzw. preferowanego zwrotu z inwestycji. Większość środków uzyskanych z transakcji ma zostać przeznaczona na redukcję zadłużenia, co wpisuje się w deklarowany przez spółkę cel poprawy bilansu i stabilności finansowej.

Decyzja o sprzedaży udziałów zapada w okresie wyraźnych trudności operacyjnych Coty. W ciągu ostatnich dwóch lat spółka miała problemy ze wzrostem sprzedaży w segmencie mass beauty, który pozostaje pod silną presją konkurencji ze strony nowszych marek. Notowania Coty spadły w tym czasie o ponad 70 proc., choć po ogłoszeniu transakcji akcje wzrosły o około 2 proc. w handlu przedsesyjnym.

Na początku 2025 roku Coty rozpoczęło przegląd strategiczny, rozważając sprzedaż części aktywów w celu skoncentrowania się na segmencie zapachów, który pozostaje kluczowym obszarem działalności spółki. Tydzień wcześniej „Financial Times” informował, że główny akcjonariusz, JAB Holding, rozważa zmiany w kierownictwie, które mogą skutkować odejściem przewodniczącego rady nadzorczej oraz dyrektora generalnego.

Coty podkreśla, że obecna transakcja finalizuje program restrukturyzacyjny zapoczątkowany w 2020 roku, którego celem było uproszczenie portfela marek i operacji. Spółka nabyła Wella w 2015 roku od Procter & Gamble w ramach transakcji o wartości 12,5 mld dolarów obejmującej biznes kosmetyczny P&G. Założona w 1904 roku w Paryżu Coty posiada obecnie kapitalizację rynkową na poziomie około 2,8 mld dolarów i licencjonuje m.in. zapachy marek Gucci, Chloé oraz Burberry.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
22. grudzień 2025 23:53