StoryEditor
Rynek i trendy
11.08.2025 09:48

Arabia Saudyjska – wschodząca gwiazda globalnego e-commerce

Nora Bo Awadh to jedna z najbardziej wpływowych postaci w branży beauty w Arabii Saudyjskiej i całym regionie MENA / Nora Bo Awadh IG

W ciągu zaledwie kilku lat Arabia Saudyjska przeszła cyfrową rewolucję, która całkowicie zmieniła sposób, w jaki Saudyjczycy kupują, płacą i konsumują. Napędzana przez młode społeczeństwo, ambitne inwestycje rządowe oraz błyskawiczny rozwój sektora fintech i logistyki, branża e-commerce w Królestwie notuje dwucyfrowe wzrosty, a Rijad wyrasta na nowy punkt ciężkości globalnego handlu cyfrowego, wykraczając daleko poza ramy regionu MENA.

Rynek w liczbach

W 2025 roku wartość saudyjskiego rynku e-commerce ma sięgnąć 16,53 mld USD, a w ciągu czterech kolejnych lat wzrosnąć do 24,13 mld USD – wynika z prognoz Statista. Oznacza to średnioroczne tempo wzrostu na poziomie 9,91 proc., co plasuje Królestwo w gronie najszybciej rozwijających się rynków cyfrowego handlu na świecie.

Liczba użytkowników zakupów online ma wzrosnąć do 19,3 mln w 2029 roku, przy penetracji na poziomie blisko połowy populacji. Tak wysoka dynamika i potencjał zakupowy sprawiają, że Arabia Saudyjska staje się kluczowym punktem na mapie globalnego e-commerce.

Co napędza boom e-commerce w Arabii Saudyjskiej?

Sukces e-commerce w Arabii Saudyjskiej to efekt zbiegu kilku kluczowych czynników, które wspólnie tworzą idealne warunki do dynamicznego rozwoju handlu online.

Młode i cyfrowo zaawansowane społeczeństwo

Ponad 60 proc. populacji Królestwa to osoby poniżej 30. roku życia (GASTAT, 2022), które naturalnie preferują zakupy przez internet i korzystanie z nowoczesnych technologii.

Większość transakcji online odbywa się za pośrednictwem smartfonów – w czasie Ramadanu ich udział w e-commerce sięga aż 90 proc., a liczba instalacji aplikacji zakupowych wzrosła w 2024 roku o 67 proc. (Saudi Market Research Consulting, 2024). Te dane pokazują, że młodzi konsumenci nie tylko są „mobile-first”, ale wręcz oczekują od marek doświadczeń zakupowych w pełni zoptymalizowanych pod urządzenia przenośne.

Ambitna strategia rządowa i inwestycje

Program Vision 2030, który ma na celu m.in. dywersyfikację gospodarki, kładzie silny nacisk na rozwój sektora cyfrowego i usług online. Rząd inwestuje w infrastrukturę, poprawę dostępu do internetu oraz ułatwienia dla przedsiębiorców, co przyspiesza rozwój e-handlu.

Według danych Verified Market Research, w 2023 roku Arabia Saudyjska przeznaczyła 12,4 mld SAR (3,3 mld USD) na rozwój infrastruktury e-commerce. Efekty tych inwestycji wyraźnie widać w segmencie beauty i personal care, gdzie – według tych samych danych – efektywność dostaw „ostatniej mili” wzrosła o 65 proc., a średni czas realizacji zamówień skrócił się o 40 proc., co przełożyło się na wzrost zaufania do zakupów online do poziomu 85 proc.

Rozwój sektora fintech i nowoczesnych płatności

Rosnąca dostępność bezpiecznych metod płatności, takich jak Apple Pay (36 proc. udziału), krajowy system kart Mada (22 proc.) oraz STC Pay (12 proc.), znacznie ułatwia zakupy online i buduje wiarygodność handlu cyfrowego (Checkout, 2025). Coraz większą popularność zyskują portfele elektroniczne oraz usługi BNPL (Buy Now, Pay Later), które w 2024 roku odpowiadały za ponad 20 proc. wartości wszystkich transakcji e-commerce w Arabii Saudyjskiej (Eventackle Intelligence, 2025). Według prognoz Mordor Intelligence, segment BNPL ma dynamicznie rosnąć – z wartości 1,54 mld USD w 2025 do 2,48 mld USD w 2030 roku przy średniorocznym tempie wzrostu (CAGR) wynoszącym 10 proc.

Rozwijająca się logistyka i sieć dostaw

Królestwo intensywnie inwestuje w centra dystrybucji, automatyzację magazynów i inteligentne zarządzanie dostawami. Skutkiem jest rekordowy wolumen paczek – ponad 50 mln przesyłek w Q2 2025 (Transport General Authority – TGA, 2025). JD Logistics wprowadziło usługę JoyExpress w Rijadzie, oferującą dostawy tego samego lub następnego dnia dzięki własnym magazynom i kurierom.

Jednocześnie rynek logistyki transgranicznej (cross-border) rośnie w imponującym tempie: do 2030 roku ma osiągnąć niemal 20 mld USD przy CAGR 27,2 proc, a najszybciej rosnącym segmentem są dostawy typu same-day. Jednocześnie rozbudowywane są rozwiązania typu click & collect i smart lockers – które, choć nadal nie dostępne na dużą skalę w całym kraju, znacząco poprawiają wygodę odbiorów w centrach miejskich. (Grand View Research, 2024)

Rosnąca liczba lokalnych i międzynarodowych platform

Na rynku działa coraz więcej platform e-commerce, zarówno globalnych gigantów, takich jak Amazon (po przejęciu Souq.com) czy Noon, jak i dynamicznie rozwijających się marek lokalnych, m.in. Golden Scent czy Nice One.

Lokalni gracze wyróżniają się dopasowaniem oferty do specyfiki saudyjskiego konsumenta, w tym do preferencji zakupów mobilnych, integracji z popularnymi aplikacjami społecznościowymi oraz ofertą w języku arabskim. Konkurencja między międzynarodowymi a lokalnymi platformami napędza innowacje i poprawia jakość obsługi klienta.

Beauty – kluczowy motor handlu online 

Segment kosmetyków i perfum w saudyjskim e-commerce rozwija się równie dynamicznie, co cały rynek. Według IMARC Group, jego wartość w 2024 roku wyniosła 437,7 mln USD, a do 2033 roku ma niemal się podwoić, osiągając 912,5 mln USD. Prognozowany średnioroczny wzrost na poziomie 8,51 proc. pokazuje, że beauty pozostaje jednym z kluczowych motorów napędowych handlu cyfrowego w Królestwie.

Na dynamiczny rozwój tego segmentu wpływa kilka powiązanych czynników. Szybka ekspansja platform e-commerce sprawiła, że konsumenci mogą dziś z łatwością przeglądać i kupować szeroką gamę kosmetyków i perfum bez wychodzenia z domu. Wygoda zakupów online stała się jednym z głównych motorów wzrostu.

Dodatkowo rosnące zainteresowanie markami niszowymi i indie, nie zawsze dostępnymi w tradycyjnych perfumeriach, znacząco poszerza ofertę beauty w kanale online. Personalizacja staje się kluczowym oczekiwaniem kupujących – od wirtualnych przymierzalni makijażu opartych na technologii AR, stosowanych m.in. przez Sephora Middle East czy Golden Scent, po algorytmy rekomendujące pielęgnację dopasowaną do typu skóry i klimatu regionu.

Media społecznościowe – zwłaszcza Instagram, Snapchat i TikTok – oraz influencerzy beauty o zasięgach liczonych w milionach obserwujących, silnie kształtują decyzje zakupowe, szczególnie wśród młodszych konsumentów.

Zobacz więcej: Beauty made in Saudi: lokalni influencerzy na radarze światowego rynku

Cyfrowe adresy piękna w KSA

Rynek beauty online w Arabii Saudyjskiej jest mocno zróżnicowany i obejmuje zarówno wyspecjalizowane aplikacje lokalne, jak i globalnych gigantów e-commerce, którzy coraz śmielej rozbudowują swoje kategorie kosmetyków i perfum.

  • Golden Scent – jeden z pionierów sprzedaży beauty online w regionie. Aplikacja i sklep online skoncentrowany na perfumach i kosmetykach, znany z szerokiej oferty arabskich i niszowych zapachów. 
  • Nice One – saudyjska platforma e-commerce z aplikacją i sklepem online, specjalizująca się w kosmetykach, perfumach i produktach wellness. 
  • Boutiqaat – platforma wywodząca się z Kuwejtu, dziś aktywnie obecna w Arabii Saudyjskiej i zaliczana do najbardziej rozpoznawalnych przykładów „social commerce” w regionie. Łączy zakupy z rekomendacjami influencerów i celebrytów.
  • Sephora Middle East – globalna sieć, która w Arabii Saudyjskiej skutecznie łączy sprzedaż online z rozbudowaną siecią butików w prestiżowych centrach handlowych Rijadu, Dżeddy i Dhahranu. Jej aplikacja mobilna i e-sklep oferują szybkie dostawy, program lojalnościowy i ekskluzywne premiery marek premium.
  • Amazon.sa i Noon.com – dwaj najwięksi gracze globalnego e-commerce, którzy w ostatnich latach znacznie rozszerzyli kategorie beauty w Arabii Saudyjskiej. Przyciągają klientów konkurencyjnymi cenami, szerokim asortymentem oraz szybką dostawą, w tym opcjami same-day i next-day delivery.

Szanse i wyzwania dla marek beauty

Dynamiczny rozwój e-commerce w Arabii Saudyjskiej otwiera przed markami beauty szereg możliwości, ale także stawia konkretne wyzwania.

  • Wysoka siła nabywcza i segment premium: Arabia Saudyjska należy do rynków o jednym z najwyższych poziomów wydatków na kosmetyki per capita w regionie MENA. Konsumenci chętnie sięgają po produkty premium i luksusowe, co tworzy atrakcyjną przestrzeń dla marek z segmentu high-end, zarówno globalnych, jak i niszowych.
  • Otwarcie rynku na międzynarodowe brandy vs konkurencja lokalna: rynek jest coraz bardziej otwarty na międzynarodowe brandy, co sprzyja ekspansji zagranicznych graczy. Jednocześnie rośnie siła marek lokalnych, które potrafią wykorzystać znajomość kultury, estetyki i preferencji konsumentów, stając się realną konkurencją dla globalnych firm.
  • Oczekiwania w zakresie zrównoważonych i etycznych produktów: świadomość ekologiczna konsumentów w Arabii Saudyjskiej rośnie, a wraz z nią popyt na kosmetyki cruelty-free, clean beauty oraz produkty halal. Marki, które potrafią połączyć wysoką jakość z transparentnym pochodzeniem składników i etycznym łańcuchem dostaw, zyskują przewagę konkurencyjną i budują lojalność klientów.
  • Logistyka i doświadczenie zakupowe jako element przewagi: saudyjscy konsumenci oczekują błyskawicznych dostaw oraz elastycznych metod płatności, w tym wciąż popularnej opcji cash on delivery, która buduje zaufanie, zwłaszcza wobec nowych marek. Jednocześnie rynek wciąż mierzy się z wyzwaniami, takimi jak ograniczona infrastruktura w mniej zurbanizowanych regionach, utrudniona logistyka dostaw w obszarach wiejskich oraz obawy części konsumentów dotyczące bezpieczeństwa płatności online. Zapewnienie wysokiego standardu obsługi w takich warunkach jest nie tylko szansą na wyróżnienie się, ale i koniecznością, by utrzymać konkurencyjność w szybko rosnącym rynku beauty online.
  • Regulacje i wymogi prawne dla e-sklepów: jak podkreśla lokalna firma doradcza Motaded, każda marka prowadząca sprzedaż online w Arabii Saudyjskiej – nawet wyłącznie przez media społecznościowe – musi posiadać zarejestrowaną działalność (Commercial Registration – CR) oraz specjalną licencję e-commerce wydawaną przez Ministerstwo Handlu. Brak tych dokumentów może skutkować karami lub zablokowaniem działalności, a wymogi są egzekwowane także wobec najmniejszych sprzedawców. Dla marek beauty przestrzeganie tych zasad jest więc nie tylko wymogiem formalnym, ale także elementem budowania wiarygodności i zaufania w przestrzeni cyfrowej.

Przyszłość beauty w e-commerce Arabii Saudyjskiej

Rosnąca siła nabywcza, dynamiczny rozwój technologii i zmieniające się wartości konsumentów wskazują, że segment beauty w saudyjskim e-commerce ma przed sobą lata intensywnego wzrostu. Wysokie tempo cyfryzacji, wsparte inwestycjami w infrastrukturę logistyczną i płatniczą, sprawia, że zakupy kosmetyków i perfum online stają się dla mieszkańców Królestwa codziennością, a nie jedynie alternatywą wobec sklepów stacjonarnych.

Segment premium i ultra-premium, w którym Arabia Saudyjska już dziś jest jednym z liderów regionu, przenosi się coraz śmielej do kanału online. Rozwój platform e-commerce otwiera także przestrzeń dla marek niszowych i specjalistycznych, które mogą dotrzeć do wymagających klientów bez konieczności fizycznej obecności na lokalnym rynku.

Technologie takie jak rozszerzona rzeczywistość (AR) i sztuczna inteligencja (AI) umożliwiają platformom i markom oferowanie zaawansowanej personalizacji – od indywidualnych rekomendacji pielęgnacyjnych po wirtualne testowanie makijażu i zapachów. Jednocześnie rosnące znaczenie transparentności w handlu online (certyfikaty halal i cruelty-free, pochodzenie składników czy etyczne łańcuchy dostaw) staje się ważnym wyróżnikiem i narzędziem budowania lojalności klientów.

W najbliższych latach Arabia Saudyjska ma szansę umocnić pozycję strategicznego hubu beauty e-commerce w regionie MENA, stając się zarówno centrum zakupów online, jak i punktem startowym dla marek planujących ekspansję na rynki Bliskiego Wschodu.

Marta Krawczyk

Zobacz też: Fenomen rynkowy marki Lattafa. Jak stała się symbolem orientalnych perfum w europejskim wydaniu? [ANALIZA]

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Rynek i trendy
02.10.2025 15:55
YouGov: Polacy kupują więcej kosmetyków – rosną promocje, koreańskie marki i eko-trend
Jaki kształtują się nawyki zakupowe Polaków i Polek?Agata Grysiak

W ciągu roku obrotowego zakończonego w lipcu 2025 r. Polacy nabyli 251 tys. ton kosmetyków o łącznej wartości ponad 18 mld zł – wynika z danych YouGov, do których jako pierwszy dotarł „Puls Biznesu”. Oznacza to wzrost o 4 proc. w ujęciu ilościowym i o 7 proc. pod względem wartości rok do roku. Coraz większą rolę w zakupach odgrywają akcje promocyjne – liczba kosmetyków kupionych w obniżonych cenach wzrosła aż o 16 proc. Zmienia się też sposób konsumpcji: klienci częściej decydują się na większe zakupy podczas jednej wizyty, ale rzadziej sięgają po produkty w cenach regularnych.

Na rynek wpływają regulacje unijnej dyrektywy Omnibus oraz ich polska interpretacja, które wymuszają większą przejrzystość promocji cenowych. Zgodnie z przepisami obniżki muszą być oddzielone co najmniej 30-dniowym odstępem, co ogranicza ich częstotliwość. Mimo to konsumenci aktywnie polują na okazje, a detaliści dostosowują kalendarze akcji specjalnych do nowych wymogów. Zmiany te powodują, że zakupy kosmetyków w Polsce stają się coraz bardziej skoncentrowane wokół atrakcyjnych kampanii rabatowych.

Najdynamiczniej rośnie segment kosmetyków koreańskich, które z niszy stały się pełnoprawną częścią masowego rynku. Sprzedaż produktów z Korei wzrosła w ciągu roku dwukrotnie zarówno w ujęciu wolumenowym, jak i wartościowym. Zdaniem analityków sukces koreańskich marek wynika z ich kompletnego zaplecza badawczo-rozwojowego, charakterystycznego wzornictwa oraz oparcia formuł na innowacyjnych koncepcjach pielęgnacyjnych. W efekcie kosmetyki te coraz częściej trafiają do koszyków zakupowych Polek i Polaków, stając się obowiązkowym elementem pielęgnacyjnej rutyny.

Silnie zaznacza się także trend ekologiczny. Według YouGov zakupy kosmetyków eko zwiększyły się w ostatnich 12 miesiącach o 58 proc. pod względem wolumenu i o 30 proc. wartościowo. Liczba klientów sięgających po tego typu produkty wzrosła o 4 proc., a ci, którzy już wcześniej wybierali eko-marki, kupują je częściej i w większych ilościach. Dane potwierdzają, że świadomość konsumentów w zakresie zrównoważonej pielęgnacji wyraźnie rośnie i staje się jednym z kluczowych czynników kształtujących polski rynek kosmetyczny.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Rynek i trendy
02.10.2025 07:48
Tomasz Starzyk, Dun & Bradstreet: Nowe trendy zmieniają branżę kosmetyczną
Tomasz Starzyk z firmy Dun & Bradstreet Poland (fot. mat. pras.)fot. mat. pras.

W branży kosmetycznej nadchodzące lata zapowiadają się ekscytująco. Nadchodzące trendy, ze sztuczną inteligencją, digitalizacją i biotechnologią na czele już teraz zmieniają sposób produkcji, używania i sprzedaży kosmetyków. Nie bez znaczenia rosnąca świadomość ekologiczna konsumentów i zmiana oczekiwań społeczeństw, które coraz częściej wymagają kosmetyków z maksymalna ilością naturalnych składników, nie testowanych na zwierzętach, bez zbędnych dodatków, stawiających na skuteczność natury – pisze Tomasz Starzyk, Specjalista ds. Public Relations, Dun & Bradstreet

AI, robotyzacja i automatyzacja

Sztuczna inteligencja odgrywa coraz większą rolę w branży beauty. Począwszy od niezwykle ważnych badań rynkowych, poprzez samą produkcję, testowanie, badania, logistykę, sprzedaż a kończąc na kreacji wizualnej części marketingu. Dodatkowo sztuczna inteligencja jest niezwykle ważna w procesie personalizacji produktu. Konsumenci coraz częściej oczekują kosmetyków dostosowanych do ich indywidualnych potrzeb i idealnie dopasowanych do ich unikalnych cech.

Zaawansowane algorytmy bazujące na sztucznej inteligencji optymalizują linie produkcyjne. Robotyzacja i automatyzacja redukuje ilość odpadów i zwiększa wydajność, co przekłada się na mniejsze koszty produkcji, skracając czas premier produktów na rynku. Sztuczna inteligencja jest powszechnie stosowana w logistyce i magazynowaniu. Modele predykcyjne bazując na analizie specyfiki lokalnego rynku, przewidują zapotrzebowanie produktowe w konkretnym miejscu i czasie, co ma ogromne znaczenie w efektywnym zarządzaniu płynnością w całym łańcuchu dostaw.

Świadomość ekologiczna konsumentów wzrasta

W kolejnych latach świadomość ekologiczna konsumentów będzie miała ogromny wpływ na rynek kosmetyczny. Dla producentów to sygnał do intensyfikacji działań w kierunku zrównoważonego rozwoju. Rynek kosmetyczny przechodzi ewolucję, w wyniku której ekologia staje się wymogiem, a aspekty ochrony środowiska, już teraz w mniejszym lub większym stopniu są ważne dla większości klientów.

Producenci nie pozostają obojętni na obecnie obowiązujące w społeczeństwie trendy. Kosztem plastiku, świadomie stawiają na biodegradowalne opakowania jednocześnie oczekując większej ilości naturalnych składników w składach sprzedawanych kosmetyków. 

Niemal absolutnie wymaganą cechą jest brak testowania produktu na zwierzętach i niewykorzystywania szkodliwych dla środowiska naturalnego technologii w procesie produkcyjnym.

Ekologia jest w chwili obecnej nieodłącznym elementem branży beauty. Z jednej strony stanowi wyzwanie, z drugiej jest szansą na wyższą sprzedaż. Producenci kosmetyków muszą dostosować swoje produkty do rosnących oczekiwań ściśle związanych z zrównoważonym rozwojem, co wiąże się w bezpośredni sposób z koniecznymi inwestycjami, zmianą linii produkcji i wyższymi kosztami. Z drugiej strony, wszystko wskazuje na to, że za szeroko rozumianą ekologię i składniki naturalnego pochodzenia klienci są skłonni zapłacić wyższą cenę. Kluczową pozostaje rola komunikacji firmy z rynkiem.

10 tysięcy nowych punktów usług beauty

Wedle szacunków Dun & Bradstreet na polskim rynku działa ponad 132,4 tys. salonów piękności: zakładów fryzjerskich i salonów kosmetycznych. Tylko w ostatnim roku polski rynek beauty wzbogacił się o blisko 10 tys. nowych punktów, co w porównaniu do analogicznego okresu roku ubiegłego oznacza ponad 8-procentowy wzrost. 

Liczba salonów systematycznie rośnie począwszy do 2012 roku, co też jest oznaką coraz większej inwestycji Polaków w siebie, w swój wygląd i rosnącego zapotrzebowania na tego typu usługi. Do tej liczby należy dodać blisko 6,2 tys. działających na polskim rynku drogerii i drugie tyle detalicznych sprzedawców kosmetyków w internecie.

Wciąż brakuje rąk do pracy w branży

Coraz to większym kłopotem wydaje się niedobór wykwalifikowanych rąk do pracy w branży. Jedną z głównych przyczyn deficytów zawodowych są nieodpowiednie kwalifikacje pracowników. Nie po specjalistycznych szkołach i studiach wyższych, a szybkich kursach na rynku komercyjnym. Problem ten jest szczególnie dotkliwy w przypadku zawodów takich jak fryzjer, kosmetyczka, barber czy manicurzystka, gdzie umiejętności zawodowe są kluczowe.

Branża beauty rośnie wraz z średnim wynagrodzeniem w Polsce, a także rosnącym popytem na kosmetyki codziennego użytku. Branża silnie skorelowana jest z kondycją finansową społeczeństwa, wydatki w salonach piękności nie są pierwszym wyborem. Dalszemu rozwojowi branży sprzyjać będzie ożywienie gospodarcze w Polsce jak i w całej Europie. Wiele wskazuje na to, że pozytywny trend w branży beauty utrzyma się w nawet przez kolejne długie lata.

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
02. październik 2025 23:44