StoryEditor
Rynek i trendy
14.02.2025 13:11

Circana: Amerykański rynek kosmetyków luksusowych rośnie czwarty rok z rzędu

Według najnowszego raportu Circana, amerykański rynek kosmetyków luksusowych odnotował wzrost wartości sprzedaży o 7 proc. rok do roku, osiągając 33,9 miliarda dolarów w 2024 roku. To już czwarty rok z rzędu, w którym branża ta dynamicznie się rozwija. Dla porównania, kosmetyki z segmentu masowego również zanotowały wzrost, jednak w mniejszym tempie – o 3 proc. w stosunku do roku poprzedniego.

Największym zwycięzcą w kategorii kosmetyków luksusowych okazały się perfumy, które osiągnęły wzrost sprzedaży o 12 proc. pod względem wartości oraz dwucyfrowy wzrost liczby sprzedanych jednostek. Produkty o wyższym stężeniu, takie jak perfumy i wody perfumowane, zwiększyły sprzedaż odpowiednio o 43 proc. i 14 proc.. Luksusowe marki stanowiły 12 proc. sprzedaży w tym segmencie i rozwijały się szybciej niż cała kategoria. Po drugiej stronie spektrum cenowego, dużą popularnością cieszyły się także tańsze produkty zapachowe – sprzedaż mgiełek do ciała wzrosła o 94 proc., a zapachów do włosów o 32 proc..

Makijaż, pozostający największą kategorią kosmetyków luksusowych, zwiększył swoją sprzedaż o 5 proc.. W szczególności segment produktów do ust odnotował wzrost o 19 proc., co wynikało z popularności hybrydowych formuł łączących makijaż z pielęgnacją, takich jak olejki i balsamy do ust. Ponadto, w 2024 roku zauważono rosnące zainteresowanie kosmetykami do twarzy zawierającymi właściwości nawilżające, rozświetlające i matujące – w tempie szybszym niż w przypadku tradycyjnych kosmetyków pielęgnacyjnych. Trend ten, nazywany „skinifikacją” makijażu, podkreśla rosnącą rolę pielęgnacji w produktach kolorowych.

image
Nastya Dulhiier via Unsplash

Mimo że pielęgnacja skóry pozostaje istotnym segmentem, jej wzrost w rynku luksusowym był stosunkowo niewielki – sprzedaż wzrosła o 2 proc., a liczba sprzedanych jednostek nieco szybciej. Podobny umiarkowany trend zaobserwowano również w segmencie masowym. Szczególnie dobrze radziły sobie produkty do pielęgnacji ciała, takie jak kremy, balsamy, środki czyszczące i mydła do rąk, które wypadły lepiej niż kosmetyki do twarzy.

W kategorii kosmetyków do włosów wciąż dominują marki masowe, jednak segment luksusowy również rośnie – sprzedaż wzrosła o 9 proc.. Każda podkategoria kosmetyków do włosów zanotowała wzrost, przy czym szczególnie dynamicznie rozwijały się produkty do stylizacji i pielęgnacji, które odnotowały dwucyfrowy wzrost. W dalszym ciągu umacnia się także trend pielęgnacji skóry głowy, który rośnie dwa razy szybciej niż cała kategoria kosmetyków do włosów.

Branża kosmetyczna w USA wykazuje dużą odporność na zmieniające się warunki rynkowe i wciąż się rozwija. Jak zauważa Larissa Jensen, globalna doradczyni w Circana, dla konsumentów kosmetyki pełnią nie tylko funkcję upiększającą, ale także wpływają na samopoczucie i rutyny wellness. Zjawisko to podkreśla znaczenie emocjonalnego aspektu branży i wskazuje, że przyszły rozwój rynku może zależeć od dalszego łączenia kosmetyków z dobrostanem i samopielęgnacją.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Rynek i trendy
24.11.2025 12:27
Polacy o Black Friday 2025: niemal połowa widzi realne korzyści z promocji
Promocje oferowane w ramach Black Friday są uważane za opłacalne przez 47,6 proc. dorosłych Polaków.Shutterstock

Z najnowszego raportu UCE RESEARCH i Shopfully „Polacy na kursie Black Friday. Edycja 2025” wynika, że 47,6 proc. dorosłych Polaków uważa promocje oferowane w ramach Black Friday za opłacalne. Odmienne zdanie wyraża 29 proc. badanych, natomiast 23,4 proc. nie potrafi jednoznacznie ocenić atrakcyjności tych ofert. Autorzy analizy podkreślają, że choć niemal połowa konsumentów dostrzega wymierne korzyści, poziom zaufania do handlu pozostaje ograniczony, m.in. z uwagi na utrzymujące się przekonanie o sztucznym zawyżaniu cen przed rozpoczęciem akcji rabatowych.

Według ekspertów UCE RESEARCH osoby pozytywnie oceniające Black Friday to głównie ci konsumenci, którzy sami doświadczyli faktycznych oszczędności. Dotyczy to zakupów sprzętu RTV i AGD, elektroniki, odzieży oraz kosmetyków, często w kanałach e-commerce, gdzie promocje bywają najbardziej znaczące. Z kolei sceptycy to najczęściej konsumenci rozczarowani wcześniejszymi doświadczeniami lub osoby niechętnie podchodzące do działań marketingowych jako takich.

Raport wskazuje również na wyraźne różnice demograficzne. Największą grupę osób uznających Black Friday za opłacalny stanowią konsumenci w wieku 35–44 lat oraz osoby osiągające dochody powyżej 9 tys. zł netto. W tej grupie dominują także mężczyźni oraz mieszkańcy miejscowości liczących 5–19 tys. mieszkańców. Wyniki sugerują, że to właśnie aktywne zawodowo osoby z wyższą siłą nabywczą najczęściej dostrzegają realne korzyści z sezonowych obniżek.

Z drugiej strony, 29 proc. Polaków uważa promocje za nieopłacalne, a opinia ta jest częściej wyrażana przez seniorów w wieku 65–74 lat oraz osoby z miesięcznymi dochodami w przedziale 5000–6999 zł netto. Wśród sceptyków przeważają również mieszkańcy największych miast powyżej 500 tys. ludności, a także osoby z wyższym wykształceniem. W ocenie analityków grupa ta może być bardziej świadoma wcześniejszych wahań cen i uważniej śledzić strategie promocyjne sprzedawców.

Zestawienie postaw pokazuje, że Black Friday pozostaje wydarzeniem budzącym duże zainteresowanie, ale również podzielone opinie. Mimo że niemal połowa Polaków dostrzega w nim realne możliwości oszczędności, wciąż istotna część społeczeństwa podchodzi do promocji ostrożnie. Badanie potwierdza, że postrzeganie opłacalności tej akcji zależy nie tylko od doświadczeń zakupowych, lecz także od wieku, dochodów i miejsca zamieszkania konsumentów.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Rynek i trendy
24.11.2025 11:53
Eksperci: moda i uroda kluczowymi kategoriami podczas Black Friday
Podczas Black Friday aż cztery z pięciu funtów zostanie wydane przez brytyjskich klientów onlineUnsplash.com/Harper Sunday

Jakie kategorie produktowe będą się cieszyły wśród konsumentów największą popularnością w nadchodzącym sezonie wyprzedażowym? Wiele prognoz wskazuje, że choć klienci zakładają w tym roku oszczędzanie, to kategorie takie jak moda oraz kosmetyki i beauty będą radziły sobie całkiem dobrze.

Analizy PwC wskazują, że konsumenci w Wielkiej Brytanii wydadzą z okazji Black Friday 6,4 mld funtów, co stanowi wzrost zaledwie o 1,5 proc. w stosunku do ubiegłego roku (jest to wartość niższa od wskaźnika inflacji). Ta kwota jest również niższa od rekordowych 7,9 mld funtów, wydanych w 2019 roku – czyli przed pandemią. 

Zainteresowanie tegorocznym Czarnym Piątkiem spadło wśród konsumentów do 46 proc. (rok temu było to 53 proc.). Osoby korzystające z Black Friday wydadzą średnio 262 funty na osobę, co stanowi solidny wzrost o 13 proc. w porównaniu z rokiem 2024. Co więcej, mężczyźni zwiększą swoje wydatki i wydadzą znacznie więcej, niż kobiety.

Sprzedawcy stacjonarni mogą nie być zadowoleni, ponieważ cztery z pięciu funtów zostanie wydane online, z dostawą do domu lub z odbiorem osobistym. Co ciekawe, młodsi klienci coraz chętniej szukają promocji w sklepach stacjonarnych.

PWC podało, że kategorie produktowe, budzące największe zainteresowanie klientów, to technologia (48 proc.), moda (38 proc.), świąteczne prezenty (28 proc.) oraz zdrowie i uroda (28 proc.).

W tym roku ponad dwie trzecie (68 proc.) kupujących deklaruje, że zrobi zakupy w Black Friday dla siebie, co wynika z faktu, że więcej mężczyzn (74 proc.) szuka okazji, by sprawić sobie przyjemność. Kobiety częściej kupują dla rodziny (65 proc.) niż dla siebie (62 proc.).

Przewiduje się, że mężczyźni przeznaczą na zakupy więcej pieniędzy, a wydatki na osobę mają wynieść 309 funtów, co stanowi wzrost o 17 proc. w porównaniu z ubiegłym rokiem. Kobiety wydają na zakupy 216 funtów, co stanowi wzrost o 10 proc. Zakupy sprzętu elektronicznego (39 proc.) również plasują się na szczycie listy priorytetów kobiet, wyprzedzając modę oraz zdrowie i urodę (36 proc. w obu kategoriach), a następnie świąteczne prezenty (33 proc.).

Z kolei dane firmy Mintsoft, oparte m.in. na danych od firm e-commerce, również potwierdzają wzrosty sprzedaży w kategorii mody i urody.

Zdaniem firmy, internetowi sprzedawcy mody i kosmetyków odnotują silny wzrost podczas tegorocznego Black Friday. Prognozują też, że brytyjscy konsumenci wydadzą 10,3 mld funtów – prawie 20 proc. więcej niż w roku ubiegłym. Dane Mintsoft wskazują, że liczba zamówień online może wzrosnąć o 18,6 proc., a zespoły realizujące zamówienia i kurierzy przygotowują się na miliony dostaw.

Firma podała również, że podczas okresu Black Friday w zeszłym roku Czarnego Piątku konsumenci złożyli ponad 2,5 mln zamówień online, co stanowi wzrost o 675 tys. w porównaniu z rokiem 2023. Cyber Monday okazał się dla sprzedawców najbardziej pracowitym dniem w ubiegłorocznym sezonie wyprzedażowym, kiedy to wysłano około 450 tys. zamówień.

Z danych Mintsoft wynika, że w tym roku 46 proc. Brytyjczyków będzie chciało kupić ubrania, a 30 proc. – kosmetyki.

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
24. listopad 2025 18:26