StoryEditor
Rynek i trendy
04.04.2024 13:43

Czemu branża spożywcza i kosmetyczna coraz częściej współpracują? Odpowiedź brzmi w neurobiologii.

530685
/ Native
530684
/ Morphe
530683
/ Burt‘s Bees
530682
/ Duke Cannon
530685
530684
530683
530682
Gallery
W ostatnich latach obserwujemy interesujący trend na rynku konsumenckim, gdzie dwie pozornie różne branże - kosmetyczna i spożywcza - coraz częściej znajdują wspólny język. Chociaż na pierwszy rzut oka wydawać by się mogło, że łączy je niewiele, to jednak głębsza analiza ujawnia szereg powiązań, zwłaszcza w kontekście tego, co konsumenci uważają za kluczowe aspekty produktów: zapach, kolor, a ostatnio także smak.

Zacznijmy od zapachu, który odgrywa fundamentalną rolę zarówno w kosmetykach, jak i w produktach spożywczych. Badania pokazują, że zapach ma ogromny wpływ na decyzje zakupowe, wywołując silne emocje i wspomnienia. Producenci obu branż doskonale zdają sobie sprawę z tej mocy, dlatego często korzystają z tych samych technologii i ekspertyz, by tworzyć zapachy, które przyciągają konsumentów. Niejednokrotnie firmy spożywcze i kosmetyczne współpracują z tymi samymi domami zapachowymi, by stworzyć unikatowe, zapadające w pamięć aromaty.

Kolor to kolejny element, który odgrywa kluczową rolę w percepcji produktu przez konsumentów. W branży kosmetycznej kolory muszą przyciągać uwagę, inspirować i budzić pozytywne skojarzenia. Podobnie jest w przypadku żywności, gdzie wygląd produktu może znacząco zwiększyć jego atrakcyjność. Oba sektory często korzystają z tych samych badań dotyczących preferencji kolorystycznych i psychologii koloru, aby zoptymalizować swoje produkty pod kątem apetyczności i atrakcyjności wizualnej.

Ostatnio coraz większą uwagę zaczyna się przywiązywać także do smaku - nie tylko w kontekście produktów spożywczych, ale również kosmetyków. Chociaż kosmetyki nie są przeznaczone do spożycia, to jednak smak produktów do pielęgnacji ust, takich jak balsamy czy pomadki, staje się coraz ważniejszym kryterium dla konsumentów. Branża kosmetyczna coraz częściej współpracuje z ekspertami od smaków, aby zapewnić, że jej produkty oferują przyjemne doznania nie tylko przez wzrok i węch, ale również smak.

Mózg chce przyjemności

Zarówno jedzenie, jak i używanie kosmetyków, to czynności głęboko zakorzenione w zmysłowych doświadczeniach, które angażują nasz dotyk i węch, a co za tym idzie, aktywują podobne obszary w mózgu odpowiedzialne za odczuwanie przyjemności. Kiedy spożywamy ulubione potrawy, nasze zmysły są pobudzane nie tylko przez smak, ale również przez zapach i konsystencję jedzenia. Podobnie, stosowanie kosmetyków dostarcza nam doznań zmysłowych poprzez ich teksturę, zapach, a nawet efekt wizualny, który wywołują na skórze. Obie te aktywności mogą budzić pozytywne emocje, zaspokajając nie tylko fizyczne, ale i emocjonalne potrzeby, stymulując tym samym obszary mózgu związane z nagrodą i przyjemnością. Właśnie ten mechanizm sprawia, że eksperymentowanie z nowymi smakami czy kosmetykami może być tak samo ekscytujące i satysfakcjonujące.

Przyjemności zmysłowe, takie jak delektowanie się smacznym posiłkiem lub używanie pięknie pachnącego kosmetyku, aktywują w mózgu kilka kluczowych obszarów, które są związane z procesowaniem doznań zmysłowych, nagrodą i emocjami. Do najważniejszych należą:

  • Kora przedczołowa - ten obszar mózgu odgrywa kluczową rolę w przetwarzaniu różnych aspektów doznań zmysłowych, takich jak zapach, smak czy dotyk, oraz w ocenie przyjemności, jaką te doznania przynoszą. Kora przedczołowa jest również zaangażowana w podejmowanie decyzji i planowanie, a także w przetwarzanie emocji i motywacji, co sprawia, że jest kluczowa w kontekście odczuwania i dążenia do przyjemności.
  • Układ limbiczny - ten zbiór struktur głęboko umiejscowionych w mózgu jest ściśle związany z emocjami i pamięcią. W skład układu limbicznego wchodzą między innymi hipokamp, odpowiedzialny za formowanie nowych wspomnień, oraz ciało migdałowate, które odgrywa kluczową rolę w przetwarzaniu emocji, takich jak przyjemność, strach czy gniew. Układ limbiczny jest również zaangażowany w tworzenie skojarzeń między określonymi bodźcami a emocjonalnymi reakcjami na nie, co jest istotne przy odczuwaniu przyjemności zmysłowych.
  • Prążkowie - część mózgu ważna dla systemu nagrody, która jest zaangażowana w odczuwanie przyjemności i motywację. Prążkowie jest kluczowe w procesie wzmacniania zachowań, które prowadzą do doświadczania przyjemności, na przykład w kontekście jedzenia smacznych potraw czy korzystania z ulubionych kosmetyków. Stymulacja tego obszaru może prowadzić do wzrostu poziomu dopaminy, neurotransmitera związanego z uczuciem zadowolenia i nagrody.
  • Podwzgórze - odgrywa centralną rolę w regulowaniu apetytu, pragnienia oraz innych podstawowych potrzeb i zachowań związanych z przetrwaniem i przyjemnością. Podwzgórze jest również ważne w kontekście odczuwania przyjemności związanej z jedzeniem i innymi przyjemnościami zmysłowymi, ponieważ może wpływać na uwalnianie różnych hormonów i neurotransmiterów związanych z uczuciem satysfakcji i dobrego samopoczucia.

Wspólna aktywacja tych obszarów mózgu podczas doświadczania przyjemności zmysłowych pokazuje, jak złożony i wielowymiarowy jest proces odczuwania i przetwarzania bodźców zmysłowych, prowadzący do uczucia przyjemności.

Przez przyjemność do budowania lojalności

Biorąc pod uwagę te zależności, łatwo zrozumieć, dlaczego konsumentów można skutecznie zachęcić do połączenia tych dwóch przyjemności w jedną, oferując produkty, które nie tylko apelują do ich zmysłów, ale także wzbudzają pozytywne skojarzenia. Przykładowo, kosmetyk o zapachu i kolorze przypominającym popularne przysmaki może nie tylko zaspokoić głód zmysłów, ale też pozytywnie wpłynąć na samopoczucie i wizerunek użytkownika, angażując przy tym jego poczucie próżności. Jest to szczególnie skuteczna strategia marketingowa, która łączy przyjemność płynącą z zaspokajania podstawowych potrzeb z dążeniem do poprawy własnej urody, oferując konsumentom kompleksowe doświadczenie, które wykracza poza zwykłe użytkowanie produktu. Takie podejście nie tylko magnifikuje przyjemność, ale także tworzy silniejszą więź emocjonalną z produktem, co jest kluczem do budowania lojalności wśród konsumentów.

Wspólne cele branż kosmetycznej i spożywczej

Ta zbieżność interesów między branżami kosmetyczną i spożywczą jest również odzwierciedleniem szerszego trendu wśród konsumentów, którzy poszukują produktów bardziej naturalnych, ekologicznych i etycznie produkowanych. W odpowiedzi na te oczekiwania, firmy z obu sektorów coraz częściej sięgają po składniki pochodzenia naturalnego, często te same dla obu rodzajów produktów. Jest to również kierunek, który sprzyja współpracy na linii dostawców surowców, technologii produkcji, a nawet marketingu i dystrybucji.

W konkluzji, współpraca między branżami kosmetyczną i spożywczą wydaje się być naturalnym kierunkiem rozwoju rynku, odzwierciedlającym zmieniające się oczekiwania konsumentów. Te dwa sektory mogą wiele zyskać na wspólnym wykorzystywaniu wiedzy, technologii i innowacji, aby tworzyć produkty, które są nie tylko atrakcyjne wizualnie, ale również zapewniają pozytywne doznania zmysłowe. Ta synergia pokazuje, jak ważne jest zrozumienie, że w dzisiejszym zglobalizowanym świecie granice między różnymi segmentami rynku stają się coraz bardziej płynne, a współpraca międzysektorowa może prowadzić do innowacji i sukcesu na rynku.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Rynek i trendy
19.11.2025 10:49
Koreańska branża beauty szykuje się do wyprzedzenia USA w globalnym eksporcie kosmetyków
Marki kosmetyków K-Beauty na półkach sklepu Olive Young w galerii handlowej Triple Street.RaisaMacouzet/Shutterstock

Koreański sektor kosmetyczny dynamicznie umacnia swoją pozycję na światowych rynkach, a według najnowszych prognoz może w 2025 roku wyprzedzić Stany Zjednoczone i stać się drugim największym eksporterem kosmetyków na świecie. Taką ocenę przedstawił Kim Sung-woon, CEO Silicon2, podczas konferencji Style Korean K-Beauty Conference w Seulu. Jego zdaniem tempo wzrostu eksportu K-beauty wyraźnie przyspieszyło, a skala międzynarodowej ekspansji wskazuje na dalsze umocnienie globalnej pozycji Korei.

Według danych koreańskiego Ministerstwa Bezpieczeństwa Żywności i Leków, wartość eksportu kosmetyków z Korei Południowej osiągnęła w 2024 roku poziom 10,2 mld dolarów. Oznacza to wzrost o 20,3 proc. rok do roku, co plasuje kraj na trzecim miejscu w globalnym rankingu eksporterów — tuż za Francją i Stanami Zjednoczonymi. Tak znaczący skok wartości sprzedaży zagranicznej wskazuje na rosnącą przewagę konkurencyjną koreańskich producentów w kluczowych segmentach beauty.

Kim Sung-woon podkreślił, że rynki, które jeszcze niedawno były uważane za peryferyjne dla K-beauty, dziś stają się strategiczne. Dynamiczny rozwój w Ameryce Łacińskiej i na Bliskim Wschodzie poszerza tradycyjny zasięg geograficzny koreańskich marek, które dotychczas koncentrowały się przede wszystkim na Stanach Zjednoczonych i krajach Azji. Wzrost znaczenia tych regionów przekłada się również na zwiększenie wolumenów eksportowych i dywersyfikację kierunków sprzedaży.

Rosnący eksport to efekt nie tylko popytu konsumenckiego, lecz także sprawnego modelu dystrybucji, który Korea rozwija szczególnie intensywnie od kilku lat. Szybkie dostosowanie łańcuchów dostaw, ekspansja kategorii produktowych — od pielęgnacji skóry po makijaż — oraz silna obecność marek w e-commerce przyczyniają się do zwiększenia udziału Korei w światowym rynku beauty. Efektem tych działań jest rosnąca rozpoznawalność K-beauty oraz wzrost zaufania konsumentów do innowacyjnych koreańskich formuł.

K-beauty wciąż umacnia swoją pozycję jako jeden z najbardziej konkurencyjnych sektorów eksportowych Korei. Prognozy, według których już w tym roku kraj może wyprzedzić USA i wskoczyć na drugie miejsce globalnego rankingu, pokazują, jak silny wpływ ma koreańska branża kosmetyczna na międzynarodowy rynek. Zwiększający się popyt globalny oraz strategiczne poszerzanie rynków zbytu sugerują, że Korea utrzyma wysoką dynamikę wzrostu w kolejnych latach, stając się jednym z kluczowych graczy kształtujących przyszłość kosmetyków na świecie.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Rynek i trendy
18.11.2025 13:54
Black Friday 2025: kosmetyki w czołówce zakupowych wyborów Polaków
Flaconi mat.pras.

Black Friday na dobre zakorzenił się w zwyczajach zakupowych Polaków, a najnowsze dane PayPo potwierdzają rosnącą skalę tego zjawiska. W 2025 roku aż 62 proc. ankietowanych zadeklarowało udział w listopadowych promocjach, podczas gdy jedynie 30 proc. nie planuje żadnych zakupów w tym terminie.

Co istotne z perspektywy rynku kosmetycznego, niemal połowa kupujących – dokładnie 48 proc. – wskazuje kosmetyki jako jedną z głównych kategorii, na które będą polować. To plasuje beauty na trzecim miejscu zaraz po ubraniach (75 proc.) i elektronice (53 proc.). Większość zakupów przenosi się do Internetu: 69 proc. badanych planuje kupować online, co podkreśla rosnącą rolę e-commerce w sprzedaży kosmetyków.

Struktura wydatków konsumentów pokazuje duże zróżnicowanie budżetów, ale jednocześnie ich wyraźny wzrost. Największa grupa (25 proc.) zadeklarowała kwotę od 251 do 500 zł, natomiast aż 27 proc. respondentów planuje wydać ponad 750 zł, w tym 12 proc. powyżej 1000 zł. Z punktu widzenia kategorii beauty jest to kluczowe: kosmetyki, jako relatywnie łatwo dostępna i często kupowana grupa FMCG, czerpią z takich budżetów znaczące korzyści, zwłaszcza gdy konsumenci kompletują większe zestawy lub korzystają z rabatów na produkty premium. Dane potwierdzają również, że 7 proc. kupujących planuje skorzystać z płatności odroczonych, co dodatkowo napędza sprzedaż droższych kosmetyków i zestawów świątecznych.

Jednocześnie Polacy wykazują coraz większą świadomość zakupową – 52 proc. deklaruje, że regularnie śledzi oferty, a 26 proc. trzyma się ustalonego wcześniej budżetu. Strategie zakupowe są zróżnicowane: po 27 proc. badanych przygotowuje się z wyprzedzeniem lub czeka na końcowe, największe przeceny. Oznacza to, że marki kosmetyczne muszą dostosować swoje promocje w sposób bardziej wieloetapowy niż jedynie jednodniowy. Co ważne, aż 27 proc. Polaków planuje zwiększyć tegoroczny budżet względem poprzedniego roku (o 250–1000 zł), co pokazuje, że popyt na produkty – w tym kosmetyki – rośnie pomimo presji cenowej i zmieniających się warunków rynkowych.

W segmencie beauty szczególnie istotny jest ranking najczęściej kupowanych kategorii. Kosmetyki deklaruje jako zakupowy cel 48 proc. osób – co czyni je bardziej popularnymi niż akcesoria domowe (47 proc.), multimedia (27 proc.), akcesoria sportowe (23 proc.) czy zabawki (22 proc.). Jednocześnie tylko 13 proc. konsumentów interesuje się produktami sezonowymi, takimi jak stroje kąpielowe czy walizki, co potwierdza, że to kategorie podstawowe, w tym produkty kosmetyczne i pielęgnacyjne, generują kluczową część popytu w Czarny Piątek. Warto też zauważyć, że Polacy aktywnie dzielą się informacjami o promocjach – 41 proc. robi to często, a 45 proc. czasami, co wzmacnia efekt wirusowy ofert.

Motywacje zakupowe również sprzyjają kosmetykom: 63 proc. respondentów wskazuje oszczędność jako główny powód, ale 49 proc. ceni satysfakcję z upolowania okazji, a 47 proc. traktuje Black Friday jako szansę na zakup wymarzonego produktu. Dla 24 proc. to także moment, aby wcześniej skompletować prezenty świąteczne – a kosmetyki są jednym z najczęściej wybieranych prezentów w listopadzie i grudniu. Z połączenia tych danych wynika, że Black Friday pozostaje jednym z najważniejszych okresów sprzedażowych dla branży beauty, a rosnące budżety, wysoki udział e-commerce i silna pozycja kosmetyków w koszykach zakupowych potwierdzają, że sektor ten ma przed sobą kolejny intensywny, wzrostowy sezon.

Badanie DIY zostało wykonane na platformie Omnisurv by IQS: 30.10–02.11.2025, N=500, ogólnopolska próba osób w wieku 18–64.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
19. listopad 2025 17:27