StoryEditor
Rynek i trendy
31.10.2023 13:36

Czy czeka nas nowa chłopomania? "Chłopi" i potencjał trendowy dla branży beauty

Główna bohaterka filmu Chłopi, Jagna Paczesiówna, może się stać... trendsetterką. / BreakThru Films/Canva AI
Premiera filmu, który jest adaptacją jednego z najważniejszych dzieł w literaturze polskiej, spowodowała wielkie poruszenie nie tylko w Polsce, ale i globalnie. Może to także oznaczać narodziny nowej mody i trendu, który możemy nazwać nową chłopomanią. W tym artykule przyjrzymy się, dlaczego film "Chłopi" może mieć wpływ na modę, jakich trendów możemy się spodziewać, i dlaczego stylizacje w duchu Jagny Paczesiówny mogą stać się hitem.

"Chłopi" to jedno z najważniejszych dzieł literatury polskiej, napisane przez Władysława Reymonta. Opowiada o życiu wiejskich mieszkańców w drugiej połowie XIX wieku i zdobyło ogromną popularność zarówno w kraju, jak i za granicą. Filmowa adaptacja tego epickiego dzieła wzbudza duże oczekiwania i jest uważana za jedno z najważniejszych wydarzeń kulturalnych roku.

Jednak nie tylko jako dzieło filmowe ma ono potencjał, aby wpłynąć na naszą kulturę. Może też stać się inspiracją dla wielu dziedzin, w tym mody. Dlaczego? Ponieważ film "Chłopi" przenosi nas w czasie do przeszłości, do życia wsi polskiej z XIX wieku. To piękne sceny wiejskiego życia, tradycyjne stroje i naturalna uroda bohaterów filmu mogą stać się źródłem inspiracji dla współczesnej mody — nowej chłopomanii.
 

Co to jest chłopomania?
 

Chłopomania, znana również jako ludomania, to powierzchowne zainteresowanie życiem wiejskim i społecznością chłopską oraz nurt kulturalno-artystyczny, który pojawił się w drugiej połowie XIX wieku wśród młodopolskiej i ukraińskiej inteligencji.

Chłopomania wyrażała się poprzez silne zainteresowanie folklorem i codziennym życiem chłopów. Często intelektualiści, tacy jak Włodzimierz Przerwa-Tetmajer czy Lucjan Rydel, zawierali małżeństwa z kobietami pochodzenia chłopskiego. Podejmowali tę decyzję przekonani, że stagnacja, która ogarnęła środowisko inteligencji, oraz narastający kryzys kulturowy wynikają z życia w mieście. W związku z tym postulowano powrót do natury, najlepiej na wieś, uważając ją za źródło odnowy sił witalnych i artystycznych, które zostały osłabione przez adaptację do współczesnego stylu życia, jak to ukazano w dramacie Wesele Stanisława Wyspiańskiego.

image

Inspiracje folkowo-góralskie po hitowej piosence "My Słowianie" autorstwa Cleo i Donatana przetrwały w modzie mainstreamowej aż do dziś.

Wiadomości Kosmetyczne

Nie tylko marki modowe mogą jednak skorzystać na trendzie chłopomanii — owszem, stroje inspirowane folkiem i w stylu boho staną się zapewne na krótki czas popularne, jak po wejściu na polską scenę muzyczną duetu Cleo i Donatan, po którym tzw. góralskie chusty i inne folkowe elementy weszły w kanon modowy. Można się spodziewać także, że branża urodowa odczuje skutki pojawienia się nowej adaptacji Chłopów do kin.

 

Nowa chłopomania fryzjerska

 

Jagna Paczesiówna, jednej z głównych bohaterek filmu, charakteryzuje się naturalnym pięknem. Jej makijaż jest delikatny i subtelny, podkreślający jej urodę, ale nie przykrywający jej naturalnego wyglądu. Taki rodzaj makijażu może stać się inspiracją dla wielu kobiet, które będą chciały podążać za jej stylem.

 

 

Warkocze we wszystkich wariantach stały się jednym z głównych elementów stylizacji bohaterek filmu. To ozdobne, ale zarazem proste fryzury, które doskonale oddają klimat wiejskiego życia. Są delikatne, eleganckie i idealnie pasują zarówno do codziennego stylu, jak i na bardziej formalne okazje. Warkocze mogą być zawiązane luźno lub bardziej skomplikowane, co daje mnóstwo możliwości eksperymentowania z własnym stylem. Co to oznacza dla produktów do stylizacji włosów? W miarę jak trendy fryzur zmieniają się szybko, trendy w sprzedaży produktów do stylizacji włosów także podlegają zmianom. Jeśli warkocze w stylu Jagny staną się trendem, półki drogerii mogą szybko opustoszeć z produktów dedykowanych do tego rodzaju fryzur. Klienci będą poszukiwać kosmetyków, które pozwalają na tworzenie chłopomańskich fryzur — teksturyzatory, lakiery do włosów, gumy itd.

 

Makijaż "na Jagnę"

 

Premiera filmu "Chłopi" może nie tylko wpłynąć na trendy fryzur, ale także na stylizacje makijażowe. Jagna, główna bohaterka, charakteryzuje się delikatną i naturalną urodą. Jej głównym akcentem są podkreślone rzęsy, co nadaje jej urodzie subtelności i świeżości. To może stać się inspiracją dla wielu kobiet, które będą szukać naturalnych rozwiązań w makijażu typu nude. Dla nich to doskonała okazja, aby podążać za stylem Jagny, korzystając z delikatnych kosmetyków do makijażu, które podkreślają naturalne piękno. Trend na naturalny makijaż typu nude może więc umocnić swoją pozycję dzięki filmowi "Chłopi" i charakterystycznemu wyglądowi głównej bohaterki — a konsumentki w drogeriach będą poszukiwać wydłużających maskar i subtelniejszych sztucznych rzęs.

 

 

Co poza tym? W kontekście naturalnego makijażu "na Jagnę", balsamy do ust odgrywają kluczową rolę. Szczególnie te, które nie tylko pielęgnują wargi, ale także lekko koloryzują je i nadają zdrowy połysk, stanowią idealne uzupełnienie tego looku. Takie balsamy podkreślają naturalny urok ust, dodając im subtelny kolor i zdrowy blask, doskonale współgrając z inspiracją Jagną Paczesiówną z filmu "Chłopi". To właśnie te produkty potrafią nadać ustom delikatny, naturalny wygląd, który doskonale wpisuje się w trend na makijaż w stylu makeup no makeup.

 

Co zatem może zrobić właściciel(ka) drogerii?

 

Wyeksponować potencjalnie wpasowujące się w chłopomański trend produkty. Stylizatory do włosów, balsamy do ust, maskary wydłużające, kępki rzęs, a nawet folkowe opaski do włosów — to wszystko może obecnie stać się rotującym towarem, nawet pomimo niesprzyjającej wylegiwaniu się na kartoflisku aury.

Czytaj także: Trend makijażowy na "księżną Dianę" nie ustaje

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Rynek i trendy
07.05.2024 12:57
UCE RESEARCH: Czego obecnie najbardziej boją się najmniejsze firmy? Na czele zestawienia rosnące koszty prowadzenia działalności i nierzetelni klienci.
Envato Elements
Raport „Obawy oraz niepokoje mikroprzedsiębiorstw i małych firm” wskazuje, że ponad 41 proc. ankietowanych obawia się rosnących kosztów prowadzenia działalności. Kolejnym powodem niepokoju są nierzetelni kontrahenci, których wskazuje prawie 40 proc. respondentów. Podnoszenie składek na ZUS martwi nieco ponad 28 proc. ankietowanych. Najmniejsze obawy dotyczą niestabilności politycznej, kontaktów z instytucjami finansowymi oraz spowolnienia gospodarczego.

Raport „Obawy oraz niepokoje mikroprzedsiębiorstw i małych firm” autorstwa UCE RESEARCH, przedstawia opinię największej grupy przedsiębiorców w Polsce na temat obecnej sytuacji biznesowej w kraju. Na podstawie badania przeprowadzonego wśród prawie 600 przedsiębiorstw zatrudniających do 50 pracowników, 41,3 proc. z nich wyraża obawy związane z rosnącymi kosztami prowadzenia działalności. Raport wskazuje również, że 39,7 proc. przedsiębiorców obawia się nierzetelnych kontrahentów, co nie jest zaskakujące w obliczu problemów z odzyskiwaniem należności i opóźnionymi płatnościami.

W sektorze małych przedsiębiorstw, wzrost płacy minimalnej zwiększa koszty pracy, a składki emerytalne również mogą stanowić przeszkodę w prowadzeniu działalności. To potwierdzają wyniki badania, w którym 28,2 proc. respondentów wskazuje na obawy związane z podnoszeniem składek na ZUS. Ponadto 21,3 proc. ankietowanych martwi się utratą płynności finansowej, a 20,9 proc. zmianami w przepisach, podczas gdy 20,2 proc. wyraża obawy dotyczące wzrostu podatków. Wyniki badania ukazują, że czynniki najmniej niepokojące biznes również są interesujące. Najmniejsze obawy dotyczą niestabilności politycznej kraju, co potwierdza jedynie 3,1 proc. ankietowanych. Kontakty z bankami lub firmami leasingowymi niepokoją 5,9 proc. respondentów, a spowolnienie gospodarcze w kraju martwi 9,3 proc..

Eksperci zgadzają się, że inne kwestie, takie jak wyzwania związane z rekrutacją pracowników czy kontrolami urzędowymi, są dla firm mniej istotne z innego powodu. Przedsiębiorcy nauczyli się sobie radzić z tymi sprawami w poprzednich latach, dlatego obecnie zwracają na nie mniej uwagi. I chociaż poprzednie lata przyzwyczaiły przedsiębiorców do kontroli urzędów skarbowych czy ZUS, które były częste, to obecny system ogranicza możliwości kreatywnego optymalizowania kosztów związanych z podatkami i składkami ZUS, dlatego wpływ kontroli ma teraz mniejsze znaczenie niż kilka lat temu.

Czytaj także: GfK: Jeszcze więcej Polaków chce kupować marki własne sieci handlowych. Czy także chodzi o kosmetyki?

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Rynek i trendy
07.05.2024 10:52
Data.ai: Rynek aplikacji mobilnych wygeneruje 2,2 biliona dolarów przychodów w latach 2021–2030
Rynek aplikacji mobilnych rośnie i staje się coraz poważniejszym zagrożeniem dla bardziej tradycyjnych kanałów wydawania pieniędzy.DALL-E
Gospodarka mobilna zmienia bieg, aby zapoczątkować nową erę wzrostu monetyzacji. Aplikacje wyprzedzą gry pod względem wydatków konsumenckich, przy CAGR wynoszącym odpowiednio 11 proc. w porównaniu z 4 proc. Urządzenia mobilne będą nadal przejmować część portfela, nawet jeśli dochody rozporządzalne będą się zmniejszać. Wydatki na urządzenie w aplikacjach innych niż gry mają w USA być ponad dwukrotnie wyższe i wynosić 138 dolarów rocznie.

Wchodząc w rok 2021, rynek aplikacji mobilnych nadal odnotowywał wzrost wydatków konsumenckich od czasu powstania sklepów z aplikacjami, jednak wraz z dojrzewaniem rynku wzrost ten zaczął spowalniać. Pandemia Covid-19 zakłóciła tę tendencję, przyspieszając wzrost wydatków, szczególnie na gry mobilne. Wydatki konsumenckie w Ameryce Północnej rosły średnio o 32 proc. rocznie w latach 2019–2021. Ostatnie dwa lata przyniosły wolniejszy wzrost ze względu na trudne warunki rynkowe i korektę w stosunku do wcześniejszego gwałtownego wzrostu na początku pandemii. W nadchodzących latach spodziewany jest umiarkowany wzrost, niższy niż przed pandemią, ale wyższy od ostatnich trendów.

image
Pobrania według gatunku aplikacji; Prognoza na rok 2030 dla najpopularniejszych gatunków aplikacji
Data.ai

Wydatki na gry mobilne są podatne na zawirowania gospodarcze, ponieważ należą do wydatków uznaniowych, które mogą być ograniczane w trudnych czasach. Wpływ środków stymulacyjnych podczas pandemii COVID-19 był widoczny w gwałtownym wzroście wydatków na gry mobilne w 2020 roku. Wzrost dochodów do dyspozycji w USA na początku 2023 roku był pozytywny dla twórców gier, ponieważ wydatki konsumenckie na gry są ściśle powiązane z dochodem do dyspozycji. Oczekuje się, że spadek wydatków na gry będzie tymczasowy wraz z poprawą gospodarki w 2023 roku i później. Tymczasem wydatki na aplikacje inne niż gry nadal rosną, co sugeruje, że urządzenia mobilne mają coraz większy udział w wydatkach konsumentów.

Wydatki na aplikacje inne niż gry gwałtownie wzrosły na kluczowych rynkach, gdy konsumenci zaczęli częściej korzystać z subskrypcji mobilnych. Aplikacje takie jak TikTok znacznie zwiększyły swoje przychody dzięki jednorazowym zakupom. W ostatnich latach wydatki na aplikacje inne niż gry rosły szybciej niż na gry. W USA wydatki na iOS w aplikacjach innych niż gry wzrosły o 65 proc., z 39 dolarów w 2020 roku do 64 dolarów w 2022 roku. Zbliżyły się tym samym do wydatków na gry, które wzrosły zaledwie o 9 proc., z 60 do 65 dolarów. W 2022 roku TikTok i YouTube zajęły pierwsze i trzecie miejsce pod względem globalnych wydatków konsumentów, a cztery z dziesięciu najpopularniejszych aplikacji były inne niż gry. Dla porównania, w 2020 roku tylko jedna aplikacja inna niż gry, Tinder, znalazła się w pierwszej dziesiątce aplikacji według wydatków konsumentów.

Czytaj także: Santander Consumer Bank: Polacy chętnie korzystaja z aplikacji mobilnych. Kupuja w nich głównie odzież, obuwie i kosmetyki

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
08. maj 2024 08:04