StoryEditor
Rynek i trendy
13.06.2025 11:27

Czym są i jak działają antyoksydanty w kosmetykach?

Czym są i jak działają antyoksydanty w kosmetykach? / Pixabay

Gdyby ktoś kilka dekad temu powiedział, że codzienna pielęgnacja skóry będzie polegała na neutralizowaniu cząsteczek powstających przez promieniowanie UV i zanieczyszczenia – wielu po prostu by w to nie uwierzyło.

Dziś wiemy, że to właśnie antyoksydanty w kosmetykach odpowiadają za najbardziej skuteczne wsparcie skóry w walce ze stresem oksydacyjnym i skutkami starzenia.

Na jakie substancje stawiają najlepsi producenci kosmetyków, dlaczego sera z przeciwutleniaczami równie dobrze mogłyby być nazywane „eliksirami młodości”, i co właściwie dzieje się w skórze, gdy sięgasz po krem z antyoksydantami?

Co to są antyoksydanty?

Antyoksydanty (przeciwutleniacze) to substancje naturalne lub syntetyczne, które neutralizują wolne rodniki. Związki „przechwytują” reaktywne cząsteczki tlenu i ograniczają skutki stresu oksydacyjnego. Tym samym hamują uszkodzenia komórek skóry oraz białek, z których zbudowana jest bariera ochronna naskórka, włókna kolagenowe czy elastyna.

Działają w warstwie naskórkowej. Odpowiednio dobrane stężenie przeciwutleniaczy w kosmetykach decyduje o ich skuteczności – zbyt niskie nie zapewnia ochrony, a zbyt wysokie może prowadzić do podrażnień. Więcej na ten temat można przeczytać na stronie formeds.

Co to są wolne rodniki?

Wolne rodniki to cząsteczki o niesparowanym elektronie. Powstają m.in. pod wpływem promieniowania UV, zanieczyszczeń powietrza, dymu papierosowego czy silnego stresu. Brzmi niewinnie? Z punktu widzenia skóry wolne rodniki to czynniki wywołujące łańcuch uszkodzeń na poziomie DNA, lipidów i białek. Ich nadmiar przyczynia się do utraty jędrności, powstawania zmarszczek, przebarwień, a nawet zaburzeń w funkcjonowaniu bariery hydrolipidowej skóry.

Wolne rodniki to cząsteczki, które posiadają niesparowany elektron na zewnętrznej powłoce. Są wysoce reaktywne i poszukują możliwości „uzupełnienia” swojego deficytu, reagując z innymi składnikami komórek – lipidami, białkami i DNA.

W organizmie powstają naturalnie, przede wszystkim jako efekt uboczny procesów oddychania komórkowego, przemian metabolicznych, a także w odpowiedzi na działanie enzymów układu odpornościowego. Organizm posiada wiele mechanizmów, które pozwalają nam skutecznie się przed nimi bronić.

Jednak ilość tych cząsteczek wzrasta pod wpływem czynników zewnętrznych: promieniowania UV, zanieczyszczeń powietrza, dymu tytoniowego czy przewlekłego stresu. Nadmiar wolnych rodników prowadzi do sytuacji określanej jako stres oksydacyjny – stan, w którym naturalne mechanizmy obronne nie są w stanie utrzymać równowagi pomiędzy ilością wolnych rodników a poziomem antyoksydantów.

Jeżeli przewaga wolnych rodników utrzymuje się przez dłuższy czas, dochodzi do uszkodzeń struktur komórkowych – zarówno na poziomie skóry, jak i narządów wewnętrznych.

Czym jest proces antyoksydacji?

Antyoksydacją nazywamy naturalny proces neutralizowania wolnych rodników przez  antyoksydanty. Przeciwutleniacze oddają im „brakujący” elektron, dzięki czemu szkodliwa cząsteczka przestaje powodować uszkodzenia.

Proces antyoksydacji to nie jeden mechanizm, a bardzo złożony system reakcji biochemicznych, dzięki którym organizm neutralizuje nadmiar reaktywnych form tlenu i innych wolnych rodników. W prawidłowo funkcjonującej skórze działa szereg naturalnych przeciwutleniaczy: enzymatycznych (np. dysmutaza ponadtlenkowa, katalaza, peroksydaza glutationowa) oraz nieenzymatycznych (np. witamina C, witamina E, glutation).

Antyoksydanty stosowane w kosmetykach mają za zadanie wspierać te naturalne mechanizmy – dostarczają związków, które efektywnie oddają lub przyjmują elektron. W efekcie stabilizują wolne rodniki i przerywają kaskadę uszkodzeń oksydacyjnych. To pozwala ograniczyć degradację struktur skóry.

Działanie antyoksydantów w kosmetykach

Jaka jest rola antyoksydantów w kosmetykach? Co kryje się za pojęciem „właściwości antyoksydacyjne”? Zanim przejdziemy do omówienia korzyści z włączenia do pielęgnacji produktów z najsilniejszymi przeciwutleniaczami w kosmetyce, podsumujmy, z czego wynikają te efekty. Świadomość pozwala lepiej rozumieć planowanie codziennej rutyny!

Przeciwutleniacze stosowane w pielęgnacji twarzy i ciała:

  • chronią przed negatywnym wpływem stresu oksydacyjnego – zabezpieczają włókna kolagenowe i elastynowe przed degradacją pod wpływem wolnych rodników;
  • ograniczają wpływ promieniowania UV (działają jak „wewnętrzny filtr”) i wzmacniają ochronę, jaką daje stosowanie tradycyjnych filtrów przeciwsłonecznych w kremach;
  • stabilizują barierę hydrolipidową;
  • wpływają na proces melanogenezy (produkcji barwnika skóry – melaniny).

Antyoksydanty w kosmetykach – przykłady

Wśród najbardziej popularnych i najlepiej przebadanych substancji wymienia się:

  • witaminę C (kwas askorbinowy) – silny przeciwutleniacz, poprawia koloryt, redukuje przebarwienia, stymuluje syntezę kolagenu;
  • witaminę E (tokoferol) – chroni przed utlenianiem lipidów w naskórku, wzmacnia barierę ochronną, wspomaga nawilżenie;
  • koenzym Q10 – spowalnia powstawanie zmarszczek, poprawia jędrność i elastyczność, wspiera regenerację komórek;
  • resweratrol – ogranicza stany zapalne, działa przeciwstarzeniowo, chroni przed szkodliwym wpływem UV i stymuluje naprawę DNA;
  • kwas ferulowy – wzmacnia stabilność witaminy C i E, neutralizuje skutki stresu oksydacyjnego;
  • polifenole i flawonoidy (np. ekstrakty z zielonej herbaty, winogron, granatu) – wykazują działanie antyoksydacyjne, przeciwzapalne, hamują degradację włókien kolagenowych;
  • karotenoidy (beta-karoten, likopen, luteina, astaksantyna) – wykazują silne działanie fotoprotekcyjne, redukują przebarwienia i poprawiają barierę lipidową naskórka.

Korzyści ze stosowania kosmetyków z antyoksydantami

Właściwości silnych antyoksydantów to jedno, a efekty stosowania kremu czy serum antyoksydacyjnego to drugie. Czego można się spodziewać?

Jak działają przeciwutleniacze?

  • Opóźniają powstawanie zmarszczek i innych oznak starzenia.
  • Poprawiają jędrność i elastyczność skóry.
  • Wyrównują koloryt i rozjaśniają przebarwienia.
  • Zmniejszają skutki działania promieniowania UV i zanieczyszczeń.
  • Wzmacniają barierę hydrolipidową naskórka.
  • Wspierają regenerację i odnowę komórek twarzy.
  • Zwiększają poziom nawilżenia.
  • Chronią włókna kolagenowe i zapobiegają ich degradacji.
  • Minimalizują widoczność oznak zmęczenia i szary, matowy wygląd cery.
  • Redukują ryzyko powstawania stanów zapalnych i podrażnień.

Bibliografia

  1. Budzianowska, A., Banaś, K., Budzianowski, J., & Kikowska, M. (2025). Antioxidants to defend healthy and youthful skin—Current trends and future directions in cosmetology. Applied Sciences, 15(5), 2571.
  2. Boo, Y. C. (2019). p-Coumaric acid as an active ingredient in cosmetics: A review focusing on its antimelanogenic effects. Antioxidants, 8(8), 275.
  3. Boo, Y. C. (2019). Human skin lightening efficacy of resveratrol and its analogs: from in vitro studies to cosmetic applications. Antioxidants, 8(9), 332.
  4. Jesus, A., Mota, S., Torres, A., Cruz, M. T., Sousa, E., Almeida, I. F., & Cidade, H. (2023). Antioxidants in sunscreens: which and what for?. Antioxidants, 12(1), 138.
  5. Hoang, H. T., Moon, J. Y., & Lee, Y. C. (2021). Natural antioxidants from plant extracts in skincare cosmetics: Recent applications, challenges and perspectives. Cosmetics, 8(4), 106.
  6. Ratz-Łyko, A., & Arct, J. (2019). Resveratrol as an active ingredient for cosmetic and dermatological applications: A review. Journal of Cosmetic and Laser Therapy, 21(2), 84-90.
  7. Turcov, D, Zbranca, A., Rusu, L., & Șuteu, D. (2021). Lycopene—Background, perspectives and challenges in dermato-cosmetic formulas. Bull. IPI Secțiunea Chim. Ing. Chim, 67, 9-20.
Artykuł Sponsorowany
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Biznes
13.06.2025 09:38
Badanie Tork: inkluzywna higiena w przestrzeniach publicznych
Spotkanie było okazją do przedstawienia tematu inkluzywnej higieny z wielu perspektyw, w odniesieniu do różnych potrzeb i priorytetówTork mat.pras.

W warszawskiej siedzibie marki Tork odbyło się spotkanie, inaugurujące w Polsce projekt Inkluzywnej Higieny. Cel to zidentyfikowanie barier higienicznych w toaletach, znajdujących się w przestrzeniach publicznych i komercyjnych typu centra handlowe, uczelnie, restauracje, biurowce. Temat jest szeroki: aż 93 proc. osób napotykających trudności nie porusza się na wózku inwalidzkim.

Ponad 60 proc. osób ma gorszą opinię o firmach lub miejscach, w których są trudne w użyciu urządzenia do higieny rąk, a 73 proc. twierdzi, że złe doświadczenia z restauracyjnej łazienki spowodują brak chęci ponownej wizyty w lokalu – wskazuje Wojciech Nizio, Regional Brand Activation Manager Tork, uzasadniając, dlaczego marka postanowiła zająć się tematem inkluzywnej higieny.

Do udziału zaproszono przedstawicielki i przedstawicieli różnych środowisk – organizacji społecznych, architektury, branży nieruchomości, a także osoby, które na co dzień mierzą się z barierami podczas korzystania z łazienek w przestrzeniach publicznych. Cel spotkania to m.in. przyjrzenie się najnowszym badaniom, przeprowadzonym na zlecenie marki Tork i refleksja nad tym, jak projektować i wyposażać toalety w sposób bardziej dostępny, komfortow i z uwzględnieniem różnorodnych potrzeb użytkowników.

Warto pamiętać o zasadach projektowania uniwersalnego i o wpisanej w nie idei, która mówi: projektujmy razem z użytkownikami, a nie tylko dla nich. Włączenie osób z różnymi doświadczeniami i potrzebami w proces tworzenia przestrzeni sprawia, że stają się one naprawdę dostępne, funkcjonalne i zrozumiałe. To nie tylko dobra praktyka – to warunek, by powstawały miejsca, które służą wszystkim – podkreślał Robert Więckowski, wiceprezes Fundacji Kultura Bez Barier.

O znaczeniu praktycznych rozwiązań w łazienkach przypominał Kamil Otowski, który porusza się na wózku inwalidzkim.

Toaleta może być świetnie zaprojektowana na papierze, ale jeśli nie mogę dosięgnąć dozownika to przestaje być funkcjonalna. Odpowiednio umieszczony, łatwy w użyciu, niewymagający dużej siły dozownik, robi ogromną różnicę. To detale – odpowiednia wysokość montażu, prosty mechanizm – sprawiają, że z toalety można korzystać szybko, wygodnie i bez stresu. Z takich rozwiązań korzystają wszyscy, nie tylko osoby z ograniczeniami ruchu – mówił podczas spotkania Kamil Otowski, pływak, paraolimpijczyk, zdobywca dwóch złotych medali w Paryżu.

W dobie rosnącej świadomości społecznej i coraz szerszej dyskusji o inkluzywności, projektanci i architekci stają przed nowym wyzwaniem. Dostępność w architekturze jest obecnie nieodłącznym elementem odpowiedzialnego projektowania.

Wytyczne dostępności to nie ograniczenia – to drogowskazy w architekturze, która uwzględnia wszystkich. Czasem design ustępuje przed dostępnością, ale ta nie powinna zabijać kreatywności – przeciwnie, powinna ją inspirować – mówiła Beata Szynkaruk, współpracująca z Fundacją Synapsis, audytorka dostępności architektonicznej. – Uwzględnianie potrzeb osób z nadwrażliwościami sensorycznymi, w tym osób w spektrum autyzmu, to podstawa inkluzywnego i odpowiedzialnego projektowania.

Spotkanie było okazją do przedstawienia tematu inkluzywnej higieny z wielu perspektyw, w odniesieniu do różnych potrzeb i priorytetów – ale właśnie ta różnorodność pokazała, jak złożonym wyzwaniem jest tworzenie przestrzeni dostępnych, bezpiecznych i komfortowych. 

Drobiazgowa, wieloaspektowa analiza napotykanych barier, a następnie pomysłów na rozwiązania pozwoliła ustalić kluczowe elementy wyposażenia i funkcjonowania inkluzywnego miejsca. Dla jednych kluczowa jest jakość produktów i dostosowanie pod względem sensorycznym, dla innych – ergonomia, standardy techniczne lub procedury zakupowe czy architektoniczne detale.

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Rynek i trendy
12.06.2025 15:00
3 na 4 rodziców kupiło dzieciom kosmetyki w ciągu ostatniego roku; więcej wydają ojcowie
W obliczu trendów, które zdominowały media społecznościowe, nie dziwi fakt, że coraz młodsze dzieci proszą o bardziej luksusowe kosmetykishutterstock

Aż troje na czworo rodziców kupiło swojemu dziecku kosmetyki w ciągu ostatniego roku – pokazuje badanie internetowe, przeprowadzone na stronie marki Rakuten. Rodzice wydali w tym czasie przeciętnie 111 funtów na takie produkty, jak balsamy do ust (41 proc.), kosmetyki nawilżające do twarzy (39 proc.), produkty do mycia twarzy (37 proc.). Co ciekawe, więcej na kosmetyki dla swoich dzieci wydawali ojcowie, niż matki.

Wśród popularnych produktów, kupowanych dla dzieci w wieku od 8 do 17 lat, znalazły się także:

  • błyszczyki i szminki do ust (32 proc.), 
  • balsamy nawilżające do ciała (30 proc.), 
  • maseczki na twarz (28 proc.), 
  • olejki do ciała (22 proc.), 
  • mascary (22 proc.), 
  • płyny do demakijażu (21 proc),
  • podkłady (19 proc.).

Badanie wykazało, że przeciętny dorosły rocznie przeznacza wydaje 148 funtów na kosmetyki.

Spośród 75 proc. rodziców, którzy zadeklarowali zakup kosmetyków dla swojego dziecka, 41 proc. stwierdziło, że zrobiło to w celu zwiększenia pewności siebie swojego dziecka. Z kolei 24 proc. chciało w ten sposób nawiązać ze swoimi dziećmi bliższe więzi.  

Ojcowie wydawali pieniądze na kosmetyki dla swoich dzieci chętniej, kupując produkty warte średnio 144 funtów rocznie.  Dla porównania, w przypadku matek była to kwota 82 funtów. 

W obliczu trendów pielęgnacji skóry oraz makijażu, które zdominowały media społecznościowe, nie dziwi fakt, że coraz młodsze dzieci proszą o bardziej luksusowe kosmetyki. Wszyscy rodzice chcą uszczęśliwić swoje dzieci, ale ważne jest również, aby zrównoważyć to z budżetem – ocenia Bola Sol z Rakuten.

Ankieta została przeprowadzona w Wielkiej Brytanii wśród 1 tys. rodziców, mających dzieci w wieku 8-17 lat.

Zobacz też: Pokolenie alfa w krainie piękna: zmiana społeczna czy przejściowy trend?

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
13. czerwiec 2025 11:30