StoryEditor
Rynek i trendy
09.01.2019 00:00

Ewa Chodakowska namawia do naturalnych kosmetyków

Od początku roku Ewa Chodakowska, znana trenerka fitness, motywuje swoje fanki na Facebooku do codziennych ćwiczeń. Przy okazji edukuje je na temat zdrowego odżywiania, konieczności zajęcia się swoją karierą, sposobów radzenia sobie ze stresem. Przeszedł też czas na pielęgnację i makijaż. Według niej, w tym obszarze, im mniej tym lepiej. A jeśli już, to bez chemii.

Wiesz jak ważna jest codzienna higiena i pielęgnacja ciała, ale czy wiesz, że przesada jest niewskazana – pyta swoje fanki na Facebooku (których jest ponad 2 mln) Ewa Chodakowska. W swoim poście radzi, by unikać syntetycznych kosmetyków, a zamiast nich szukać tych z naturalnymi składnikami. – Im mniej chemii tym lepiej. Niektóre szkodliwe substancje mogą przez skórę przenikać do organizmu – przestrzega. Podpowiada też, że kosmetyki można produkować samodzielnie, korzystając ze zdrowych, organicznych warzyw i owoców oraz z octu lub sody.

Na swojej stronie internetowej (poprzez którą oferuje m.in. plany treningowe oraz diety) podpowiada natomiast, by zamiast drogich markowych kosmetyków wybierać preparaty z apteki, takie jak: witamina A+E w kapsułkach, olejek rycynowy, odżywki keratynowe w kapsułkach, a także pasty i maści cynkowe. – Postaw na proste, a przy okazji tanie produkty – podpowiada. Równocześnie jej strona oferuje tzw. boxy z kosmetykami. W jednym z nich znalazły się produkty marek: Clochee, Biolaven, Bodyboom, Glov, SheFooot, Kerasys, ale także dezodorant Adidas, szminka Douglas i kredka do brwi Paese.

Osobne miejsce we wpisie Ewy Chodakowskiej na Facebooku zajęły kosmetyki do makijażu i stylizacji włosów. Tu również trenerka zaleca umiar. – Toksykolodzy zalecają przynajmniej raz w tygodniu przerwę – dzień wolny od makijażu, mycia i stylizacji włosów – zwraca uwagę Ewa Chodakowska i podpowiada, by oprócz ćwiczeń ciała, ćwiczyć mięśnie twarzy w celu poprawy jej owalu i wygładzenia zmarszczek.

Dziewczyny komentują, że podoba im się holistyczne podejście ich trenerki. Obiecują detoks kosmetyczny. Wiele z nich deklaruje, że odkąd zaczęły ćwiczyć zmieniły swoje nawyki kosmetyczne, zwłaszcza jeśli chodzi o make up. – Makijaż zawsze delikatny, zero maski na twarzy, tylko tusz do rzęs. Włosy w warkocz i do roboty – pisze jedna z nich. – U mnie makijaż tylko okazjonalnie. Na co dzień używam tylko kremu BB – deklaruje druga. Jeszcze inna twierdzi, że naturalne i organiczne składniki to jedyny ratunek dla jej cery, która reaguje podrażnieniem na choćby niewielką zawartość chemii w kosmetykach.

W kilku komentarzach do posta znanej trenerki znalazły się też pozytywne opinie o kosmetykach zakupionych w jej internetowym sklepie. Takie wpisy pochodziły głównie od tych dziewczyn, które narzekały na swoją reaktywną skórę.  

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Rynek i trendy
17.09.2025 16:34
Mintel: „Comfort capital” nowym trendem w branży beauty i personal care
Pumpkin spice doskonale wpisuje się w trend „comfort capital”.DALL-E

W czasach nasilonego niepokoju na rynku pojawiło się pojęcie „comfort capital”, wskazane przez analityków Mintela jako kluczowy trend w branży beauty i personal care (BPC). Oznacza ono tworzenie produktów i kampanii, które budzą poczucie komfortu, znajomości lub eskapizmu – dając konsumentom chwilowe wytchnienie od codziennego stresu. Zjawisko to wykracza poza chwilową modę, odzwierciedlając rosnącą potrzebę bezpieczeństwa emocjonalnego w niestabilnych czasach.

Według prognoz, znaczenie „comfort capital” będzie rosnąć w ciągu najbliższych 18–24 miesięcy zarówno w USA, jak i na rynkach globalnych. Nostalgia okazuje się jednym z głównych motorów tego trendu – pozwala konsumentom powracać do „dobrych, starych czasów”, co daje poczucie stabilności i ulgi emocjonalnej. Coraz więcej marek decyduje się na ponowne wprowadzanie kultowych produktów sprzed lat, które budzą pozytywne skojarzenia i emocje.

Szczególną rolę w budowaniu „comfort capital” odgrywa zapach, który ma unikalną zdolność wywoływania wspomnień i emocji. Produkty inspirowane znanymi aromatami – związanymi z jedzeniem, rodzinnymi sytuacjami czy dziedzictwem kulturowym – trafiają bezpośrednio w potrzeby konsumentów poszukujących zakorzenienia i bliskości. Dla marek oznacza to możliwość opowiadania historii poprzez zmysły i budowania głębszych więzi z odbiorcami.

Na znaczeniu zyskuje również design opakowań, który może przywoływać znajome kształty lub nadawać im kreatywną, czasem surrealistyczną formę. W ten sposób produkty nie tylko dostarczają funkcjonalnych korzyści, ale także inspirują, wywołują radość i przenoszą konsumentów w świat eskapizmu. „Comfort capital” podkreśla rosnącą wartość stabilności i poczucia przynależności – a dla marek staje się sygnałem, by łączyć innowacyjność z empatią i emocjonalnym podejściem na każdym etapie kontaktu z klientem.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Rynek i trendy
17.09.2025 13:12
Sierpniowy koszyk zakupowy: żele pod prysznic zdrożały bardziej niż kawa
W sierpniu w ujęciu miesiąc do miesiąca najbardziej podrożał żel pod prysznic Agata Grysiak

W sierpniu ceny codziennych zakupów nieznacznie spadły – wynika z najnowszego Badania i Raportu Koszyk Zakupowy ASM SFA. Średnia wartość koszyka zakupowego w sierpniu 2025 r. była niższa niż przed miesiącem o blisko 2 zł (0,62 proc.). Dodatkowo, w 9 na 13 sieci objętych analizą, ceny badanych produktów również były niższe niż miesiąc temu. W ujęciu miesiąc do miesiąca najbardziej podrożał żel pod prysznic (7,91 proc.) i kawa (6,93 proc.).

Według ostatecznych danych GUS ceny towarów i usług konsumpcyjnych w sierpniu 2025 w porównaniu z analogicznym miesiącem ub. roku wzrosły o 2,9 proc., a w stosunku do poprzedniego miesiąca pozostały na niezmienionym poziomie.

Ceny lekko w dół. Koszyk zakupowy tańszy o blisko 2 zł

Z danych zebranych przez ASM SFA wynika, że w sierpniu br. średnia cena koszyka zakupowego zawierającego najpopularniejsze artykuły codziennego użytku spadła o 1,98 zł, czyli 0,62 proc. i wyniosła 317,60 zł. Spadek cen odnotowano w dziewięciu sieciach, a w pozostałych czterech ceny badanych produktów były wyższe niż w lipcu br. Największy spadek średniej ceny koszyka zakupowego miał miejsce w sieci E.Leclerc (4,35 proc.), natomiast największy wzrost w sklepach POLOmarket (5,14 proc.). Podobnie jak przed miesiącem w 2 na 13 sieci objętych badaniem średnie ceny koszyków wyniosły mniej niż 300 zł.

Sierpniowy spadek średniej wartości koszyka zakupowego o niespełna 2 zł wpisuje się w obserwowaną w ostatnich miesiącach stabilizację cen. Dane GUS pokazują, że inflacja w ujęciu rocznym wyniosła 2,9 proc., co oznacza, że dynamika wzrostu cen wyhamowała i pozostaje stosunkowo niska w porównaniu z latami 2022–2023. To właśnie ta stabilizacja na poziomie makroekonomicznym przekłada się na wyraźniejsze uspokojenie cen w handlu detalicznym. Dane ASM SFA pokazują, że wciąż obserwujemy duże wahania cen poszczególnych produktów, a różnice w niektórych kategoriach pozostają znaczące. Wybór odpowiedniej sieci handlowej ma realne znaczenie dla domowych budżetów – szczególnie w sytuacji, gdy wielu Polaków odczuwa rosnące koszty utrzymania, jak np. czynsze czy opłaty za usługi. Widać też, że formaty Cash & Carry i sieci hybrydowe oferują korzystniejsze ceny, podczas gdy zakupy w dark store’ach pozostają najdroższą opcją – komentuje Kamil Kruk, Client Service & Analysis Director ASM SFA.

Pomidory tanieją, żel pod prysznic i kawa w górę

Badanie ASM SFA wykazało, że w sierpniu br. wśród 15 produktów o największym znaczeniu dla konsumentów, czyli o najwyższym wskaźniku indeksu mocy, najbardziej w ujęciu miesiąc do miesiąca podrożał żel pod prysznic (7,91 proc.) i kawa (6,93 proc.). Natomiast największa obniżka dotyczyła pomidorów (21,88 proc.).

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
18. wrzesień 2025 19:06