StoryEditor
Rynek i trendy
17.08.2023 14:03

EY Future Consumer Index 2023: 62 proc. badanych nie widzi potrzeby stosowania kosmetyków

Ciałopozytywność, spadek siły nabywczej i feministyczne podejście do życia zmieniają nawyki zakupowe kolejnych grup konsumentek i konsumentów — efekty bywają zaskakujące. / Kaboompics
W raporcie EY Future Consumer Index 2023 podano, że 73 proc. osób biorących udział w badaniu nie uważa za konieczne podążanie za najnowszymi trendami w modzie, a 78 proc. preferuje naprawę rzeczy zamiast ich wymiany. Co równie istotne, 62 proc. respondentów ma inne podejście do swojego wyglądu zewnętrznego – czuje się swobodnie w swoim ciele i nie uważa za konieczne stosowanie jakichkolwiek kosmetyków.

Z badań przeprowadzonych przez EY Future Consumer Index 2023 można wyciągnąć wniosek, że współczesny polski konsument charakteryzuje się specyficznymi zachowaniami. Badanie ukazuje osobę, która nie odczuwa potrzeby podążania za najnowszymi trendami, zarówno w dziedzinie mody (73 proc. respondentów), jak i w obszarze technologii (64 proc.). Co interesujące, znacząca większość, aż 78 proc. badanych, wybiera naprawę przed zakupem nowych przedmiotów, co pokazuje ich skłonność do świadomego gospodarowania zasobami.

Obecnie obserwujemy zmianę trendów konsumpcyjnych, gdzie ostentacyjne okazywanie bogactwa i nadmierna konsumpcja ustępują miejsca oszczędności i przemyślanym zakupom. Ludzie coraz mniej zależą od posiadania nieruchomości, samochodów i najnowszych gadżetów, preferując bardziej świadomą konsumpcję, która staje się symbolem nowoczesnego konsumentaRobert Krzak, ekspert ds. sektora handlu i produktów konsumenckich EY

Rosnące ceny wpływają na to, że konsumenci redukują wydatki lub poszukują bardziej przystępnych cenowo opcji. Większość z nich (65 proc.) planuje zwiększyć zakupy produktów używanych, a 43 proc. kupuje mniej odzieży ze względu na wzrastające koszty życia. Warto zaznaczyć, że zjawiskiem kluczowym jest potrzeba dokonywania świadomych wyborów zakupowych. Według badań EY, 40 proc. badanych spodziewa się dalszych podwyżek cen detergentów i artykułów gospodarstwa domowego, dlatego 31 proc. zamierza ograniczyć wydatki na produkty związane z urodą i kosmetykami. Niemniej jednak, nie zamierzają całkowicie rezygnować z tego rodzaju zakupów; skupią się raczej na podstawowych produktach do pielęgnacji twarzy, rąk i włosów. Co więcej, 35 proc. ankietowanych rozważa zakup produktów do pielęgnacji skóry z marek własnych.

Szósta edycja krajowego badania EY Future Consumer Index 2023 w Polsce odbyła się w marcu 2023 roku. Badanie zostało przeprowadzone na próbie 1000 osób w wieku od 18 do 65 lat. Obejmowało ono cały obszar kraju oraz reprezentowało różnorodne grupy społeczne. W skali globalnej badanie uwzględnia opinie aż 21 tysięcy konsumentów z 27 krajów.

Czytaj także: Konsumenci zapachów en masse porzucają format na rzecz wartości

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
22.10.2025 14:48
L‘Oreal nie zrealizował prognoz sprzedaży, akcje firmy spadły o 7 proc.
L‘Oréal odnotował wolniejszy wzrost sprzedaży w ostatnich kwartałach głównie w wyniku spadku inflacji i ograniczeniu wydatków przez konsumentów w Chinachmat.pras.

Francuski L‘Oreal, największy na świecie producent kosmetyków i kosmetyków, odnotował wzrost sprzedaży w trzecim kwartale o 4,2 proc. To poprawa w porównaniu z poprzednim kwartałem, jednak nie zrealizowano prognoz. Słaba sprzedaż miała miejsce w Ameryce Północnej i Południowej.

Grupa  L‘Oreal, będąca producentem kosmetyków CeraVe i perfum Valentino, poinformowała, że ​​sprzedaż od lipca do września wyniosła 10,3 mld euro, co stanowi wzrost o 4,2 proc. w ujęciu rok do roku. Wynik ten jest słabszy niż zakładane prognozy wzrostu (4,9 proc.).

L‘Oréal odnotował wolniejszy wzrost sprzedaży w ostatnich kwartałach głównie w wyniku spadku inflacji na zachodnich rynkach, a także ograniczeniu wydatków przez konsumentów w Chinach i przeniesieniu ich na rynek lokalny.

Francuski koncern poinformował o przyspieszeniu wzrostu we wszystkich działach, zaznaczając, że Chiny po raz pierwszy od dwóch lat odnotowały jednocyfrowy wzrost, czemu sprzyjało ożywienie w segmencie luksusowych kosmetyków.

Sprzedaż w Ameryce Północnej wzrosła w ostatnim kwartale o 1,4 proc., co jest wynikiem niższym od oczekiwanego. Przy tym ogólna sprzedaż była niższa, niż wzrost globalnego rynku kosmetycznego, szacowanego przez analityków na ok. 5 proc.

Prezes L‘Oréal Nicolas Hieronimus wyraził przekonanie, że firma nadal będzie osiągać lepsze wyniki, niż rynek globalny. Grupa podkreśliła, że ​​zwiększa nacisk na innowacje i akwizycje, aby napędzać sprzedaż w najszybciej rozwijających się kategoriach kosmetycznych. 

Zobacz teżKering i L’Oréal łączą siły; historyczne partnerstwo strategiczne luxe/wellness

Po podaniu informacji o wynikach L‘Oreal za trzeci kwartał akcje firmy w Paryżu znacząco  spadły. Akcje w ciągu jednego dnia spadły o ok. 7 proc., zbliżając się do największego jednodniowego spadku (miał on miejsce w lutym 2024). 

Zdaniem analityków Deutsche Bank spadek taki był spodziewany z uwagi na kwartalne wyniki firmy, a także ryzyko spowolnienia wzrostu w Chinach. 

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Rynek i trendy
21.10.2025 14:01
Genaura: 33 proc. Brytyjczyków i Brytyjek uznaje skórę za najważniejszy element swojego wyglądu
Skóra jest przez 1/3 Brytyjek i Brytyjczyków uznawana za najbardziej istotną część ich wyglądu.envato elements

Rosnący wpływ trendów takich jak SkinTok napędza presję na konsumentów, by zmieniali swój wygląd – wynika z najnowszego badania przeprowadzonego w Wielkiej Brytanii na zlecenie marki pielęgnacyjnej Genaura. Według raportu aż 39 proc. ankietowanych przyznaje, że media społecznościowe wpływają na ich decyzje dotyczące wyglądu, a co piąta osoba stosuje kosmetyki zbyt silne dla swojej skóry. Internetowe porady beauty prowadzą też do rosnącej popularności zabiegów estetycznych: 16 proc. badanych rozważa lub korzysta z botoksu, a 13 proc. z wypełniaczy.

Zdrowa skóra stała się dla Brytyjczyków najważniejszym elementem wizerunku. Dla 33 proc. respondentów to właśnie cera, a nie figura (23 proc.), włosy (21 proc.), zęby (7 proc.), ubrania (8 proc.) czy makijaż (6 proc.), jest kluczowym aspektem wyglądu. Jednocześnie 25 proc. ankietowanych nie czuje się pewnie bez makijażu, a niemal co czwarta osoba (23 proc.) przyznaje, że rzadko lub nigdy nie pokazuje się bez niego.

Dążenie do „idealnej skóry” wpływa również na wydatki konsumentów. Ponad jedna trzecia badanych (34 proc.) ograniczyła zakupy odzieży, 29 proc. zmniejszyło wydatki na posiłki poza domem, 28 proc. obniżyło budżet na alkohol, a 21 proc. zrezygnowało z codziennej kawy, by móc inwestować w pielęgnację. Dla 61 proc. badanych promienna cera jest głównym celem pielęgnacyjnym, a niemal połowa (47 proc.) uważa, że osiągnięcie go dałoby im pewność siebie i pozwoliło zrezygnować z makijażu.

Mimo rosnącego zainteresowania pielęgnacją, wielu Brytyjczyków zaczyna dbać o skórę stosunkowo późno – 20 proc. dopiero po trzydziestce. Tymczasem ponad połowa respondentów (54 proc.) twierdzi, że powinna była rozpocząć pielęgnację już w wieku nastoletnim. Dane te pokazują, że świadomość potrzeb skóry rośnie, ale często dopiero z wiekiem.

Badanie Genaura ujawnia również silny związek między pielęgnacją skóry a dobrostanem psychicznym. Prawie trzy czwarte ankietowanych (73 proc.) czuje się bardziej pewnie, gdy utrzymuje codzienną rutynę pielęgnacyjną, a 37 proc. zauważa poprawę zdrowia psychicznego. Dla 45 proc. dbanie o skórę stało się impulsem do szerszej troski o zdrowie i styl życia – głównie z chęci spowolnienia widocznych oznak starzenia.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
24. październik 2025 01:00