StoryEditor
Rynek i trendy
06.09.2021 00:00

Francuski makijaż, henna do brwi, hybrydy w domu - jakich inspiracji szukają Polki w internecie?

Polki stawiają ostatnio na klasyczne makijaże – na to wskazuje analiza haseł, jakie najczęściej wpisują w internetową wyszukiwarkę. Liczba zapytań o makijaż francuski wzrosła w pierwszej połowie 2021 r. aż o 5 tys. proc.

Choć to co widzimy na Instagramie nie wskazywałoby na tęsknotę za klasyką i subtelnością w makijażu, dane zebranie z internetowej wyszukiwarki Google pokazują, że właśnie takich inspiracji szukają Polki. Z raportu Uroda w sieci – jakich trendów szukają Polacy w internecie? przygotowanego przez markę Nutridome wynika, że największy wzrost wyszukiwań, bo aż o ponad 5 tys. proc. dotyczyl makijażu francuskiego. Trzy razy częściej internautki szukały także wskazówek na temat delikatnego makijażu oka. Charakterystyczna dla makijażu, już od wielu lat, jest jednak różnorodność trendów – przenikają się one ze sobą. To widać także w analizie haseł wpisywanych w Google. Popularność hasła „makijaż lat 80”, czyli barwnego i przerysowanego, wzrosła czterokrotnie.

Tak jak przed rokiem, znacznie wzrosło zainteresowanie pędzlami do makijażu – to znaczy, że domowy make-up coraz bardziej się profesjonalizuje. Liczniej internautki googlowały także produkty do stylizacji brwi. Wzrosła nie tylko popularność kredek woskowych, mydeł i farbek do brwi, ale również henny pudrowej i żelowej. Podobnie było z laminacją rzęs czy kreskami permanentnymi, czyli bardziej zaawansowanymi i trwałymi zabiegami wpływającymi na wyrazistość makijażu oka.

Kobiety chcą wiedzieć więcej na temat makijażu. Od stycznia do czerwca br. kilkakrotnie częściej w wyszukiwarce padały pytania o to, jak nakładać rozświetlacz, malować brwi czy konturować twarz. Dla porównania, w ubiegłym roku najchętniej czytaliśmy o tym, jak malować brwi, przykleić rzęsy i wyszczuplić twarz. Niezaprzeczalnym trendem był wtedy również strobing oraz makijaż lat 20.

Pandemia przyczyniła się do boomu na kosmetyki i akcesoria do stylizacji paznokci. To, czego nie można było robić w salonach, kobiety postanowiły wykonać same w domach. Kilkadziesiąt razy częściej szukały wskazówek, jak zrobić hybrydy w domu, a także jak ściągać żel z płytki. Eksperymentowanie z paznokciami równa się problemy. Nie dziwi więc czterokrotny wzrost liczby wyszukiwań dotyczących zestawu do manicure’u japońskiego.

W przypadku manicure’u żelowego porównywalny wzrost zainteresowania dotyczył ściągania żelu z płytki. Mocniej dbaliśmy nie tylko o piękny wygląd, ale również zdrowie paznokci. Wskazuje na to czterokrotne zwiększenie liczby wyszukiwań zestawu do manicure’u japońskiego – kuracji intensywnie regenerującej, przeznaczonej do zniszczonych, kruchych, łamliwych paznokci.

A co z samym malowaniem paznokci – jaki manicure jest modny? W  pierwszym półroczu br. poszukiwane były kolorowe zdobienia baby boomer. Chętniej googlowaliśmy także pudroworóżowe i pastelowe paznokcie oraz kolorowy french. Z drugiej strony przybyło wyszukiwań czarnych paznokci z brokatem i czarnego frencha.  

Raport Uroda w sieci – jakich trendów szukają Polacy w internecie? opublikowała marka Nutridome. Raport bazuje na danych z narzędzia Google Trends. Pozwala ono na porównanie częstotliwości różnych zapytań, kierowanych do wyszukiwarki Google w konkretnym regionie i czasie. W badaniu uwzględniono wybrane hasła, które zanotowały wzrost popularności w Polsce w pierwszym półroczu 2021 r. oraz całym 2020 r. w stosunku do poprzednich okresów. Zostały one uzupełnione o informacje z wiarygodnych źródeł, związanych z internetem i branżą beauty.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Rynek i trendy
17.02.2025 13:48
Mintel: Wzrost popularności produktów do opalania wśród czarnoskórej społeczności — co to oznacza?
Samoopalacze rosną jako kategoria wśród osób afrykańskiego pochodzenia.Ucanbe

Zgodnie z nowymi badaniami przeprowadzonymi przez firmę Mintel, niemal jedna czwarta (22 proc.) czarnoskórej społeczności korzysta z produktów do samoopalania, co stanowi wzrost o 175 proc. w porównaniu do roku 2022, kiedy to wskaźnik ten wynosił jedynie 8 proc. Zjawisko to jest szczególnie widoczne wśród młodszych konsumentów, w tym pokoleń Z (w wieku 18-28 lat w 2024 roku) oraz Millenialsów (w wieku 29-45 lat w 2024 roku), gdzie odpowiednio 31 proc. i 28 proc. z nich korzysta z takich produktów.

Wzrost zainteresowania produktami do samoopalania wśród czarnoskórej społeczności jest wynikiem rosnącej świadomości na temat korzyści, jakie oferują składniki przyjazne skórze, takie jak wyrównanie kolorytu i zdrowy blask. Jak zauważyła Joan Li, starsza analityczka w obszarze urody i pielęgnacji osobistej w Mintel, “Grupy te od zawsze zwracały większą uwagę na zdrowie skóry przy wyborze produktów kosmetycznych i pielęgnacyjnych”. Składniki wspierające zdrowie skóry zwiększają resonans produktów samoopalających wśród czarnoskórej społeczności.

Dane Mintel pokazują również, że czarnoskórzy konsumenci coraz chętniej angażują się w różne produkty i usługi związane z opalaniem. Na przykład 16 proc. czarnoskórych konsumentów korzysta z olejków i balsamów do opalania, co stanowi wzrost z 6 proc. w 2022 roku. Z kolei 12 proc. czarnoskórej społeczności korzysta z profesjonalnych opaleń w sprayu, co także jest wzrostem w porównaniu do 5 proc. w 2022 roku. Warto zauważyć, że wśród konsumentów z pokolenia Z ten wskaźnik wzrasta do 19 proc..

Konsumentom zależy na większej kontroli nad efektami opalania, co sprawia, że wygodne formy produktów, takie jak serum i krople, stają się coraz bardziej popularne. Dzięki tym formułom użytkownicy mogą łatwiej dopasować intensywność opalenizny do swoich potrzeb. Jak podkreśla Joan Li, rosnąca świadomość na temat wrażliwości skóry, wskazówki dermatologiczne oraz dobór produktów do odcienia skóry stwarzają dla firm produkcyjnych szansę na innowacje i lepsze dopasowanie komunikacji marketingowej, co może sprzyjać dalszemu rozwojowi tej kategorii produktów.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Targi i konferencje
17.02.2025 10:58
Targi Cosmoprof 2025 startują 20 marca; będzie tam nasza redakcja!
Cosmoprof Bologna uważane jest wciąż za strategiczne wydarzenie dla wprowadzania na rynek nowych marek i produktówCosmoprof mat.pras.

56. edycja targów Cosmoprof, będących najważniejszym wydarzeniem branżowym B2B branży kosmetycznej, odbędzie się w Bolonii w dniach 20-23 marca. W sumie na targach pojawi się ponad 3 tys. firm z 65 krajów. Redakcja Wiadomości Kosmetycznych będzie przyglądać się temu wydarzeniu z bliska.

Jak informują organizatorzy, na tegorocznych targach spodziewanych jest ponad 250 tys. przedstawicieli branży kosmetycznej. Producenci z Polski tradycyjnie stanowić będą istotną część tego wydarzenia. 

Wydarzenie jest kluczowym punktem odniesienia dla całej branży kosmetycznej, uznawanym na całym świecie za niezwykle efektywne miejsce spotkań, ułatwiające nawiązywanie kontaktów i łączenie popytu z podażą – podkreśla Gianpiero Calzolari, prezes targów w Bolonii. 

O wadze tego wydarzenia dla biznesu (nie tylko włoskiego) świadczą coroczne wyniki targów. W 2025 roku cała powierzchnia wystawowa została wyprzedana już na kilka tygodni przed startem targów – mimo powiększenia jej o 5,8 proc. w stosunku do edycji z 2024 roku. Dzięki temu wzrostowi powierzchnia wystawiennicza w tym roku przekroczy 17 tys. mkw.

Ze statystyk Cosmoprof wynika, że w tym roku 56 proc. wystawców to firmy z Europy, a 44 proc. – z innych kontynentów. Marki włoskie stanowią 22 proc. wszystkich firm.

Cosmoprof Bologna uważane jest wciąż za strategiczne wydarzenie dla wprowadzania na rynek nowych marek i produktów, o czym świadczy znaczny odsetek nowych wystawców w porównaniu z 2024 rokiem, stanowiący 35 proc. całości. 

W marcu w Bolonii zorganizowanych będzie 29 pawilonów narodowych – oprócz Polski zaprezentują się m.in. Australia, Brazylia, Chiny, Korea Południowa, Estonia, Francja, Niemcy, Japonia, Grecja, Rumunia, Hiszpania, Szwecja, Ukraina, Wielka Brytania, Tajwan, USA. 

Jak zaznacza Matteo Zoppas, prezes włoskiej agencji handlowej ITA, Kosmetyki nadal są “znakiem rozpoznawczym Made in Italy”, wykazując dynamikę, innowacyjność i niezwykłą zdolność do dostosowywania się do zmian na rynkach globalnych. Zoppas przypomina też, że od stycznia do października 2024 roku włoski eksport w tym sektorze osiągnął prawie 7 mld euro, co oznacza wzrost o ponad 10 proc. w porównaniu z tym samym okresem roku 2023, w którym z kolei odnotowano już imponujący wzrost o 20,3 proc. w porównaniu z 2022.

Wyniki te potwierdzają wiodąca rolę naszych firm, które stoją wciąż w czołówce badań i innowacji, przewidując zapotrzebowanie rynków międzynarodowych. Obecnie eksport stanowi ponad 40 proc. przychodów sektora, a Włochy umacniają swoją pozycję lidera w produkcji makijażu: 67 proc. produktów używanych w Europie i 55 proc. na całym świecie jest wytwarzanych w naszym kraju – wylicza szef ITA.

Na edycję Cosmoprof w 2025 roku ITA organizuje przyjazd około 180 zagranicznych nabywców z ponad 80 krajów, ułatwiając spotkania biznesowe na wysokim szczeblu między włoskimi firmami a czołowymi graczami z rynków ugruntowanych i wschodzących. Do regionów o największym potencjale wzrostu krótkoterminowego i średnioterminowego należą Azja Południowo-Wschodnia i Afryka Subsaharyjska.

Wsparcie dla działalności biznesowej Cosmoprof Worldwide Bologna zapewnia również Cosmetica Italia – włoskie stowarzyszenie firm kosmetycznych, które będzie obecne na targach z wystawą prezentującą wiodące inicjatywy i projekty branży, wspierające znaczenie włoskich kosmetyków.

Włoskie kosmetyki są szeroko uznawane i cenione na świecie za innowacyjność, wysokie standardy jakości, elastyczność, kunszt, kreatywność i tradycję – mówi Benedetto Lavino, president Cosmetica Italia. – Włoski eksport kosmetyków jest kluczowym atutem konkurencyjnym, przyczyniającym się do dodatniego bilansu handlowego, wynoszącego prawie 4,6 mld euro do końca 2024 r. (+12,5 proc. w porównaniu do 2023). Najnowsze wstępne dane wskazują, że całkowity przychód włoskiego przemysłu kosmetycznego osiągnie 16,5 miliarda euro (wzrost o ponad 9 proc), przy czym prawie połowa z tego będzie pochodzić z eksportu. 

Jak wyjaśnia Lavino, włoski system kosmetyczny generuje pozytywne skutki społeczno-ekonomiczne w całym kraju, przyczyniając się do 1,31 proc. krajowego PKB. 

Organizatorzy Cosmoprof podkreślają, że wydarzenie to pozostaje jedynym międzynarodowym spotkaniem, oferującym kompleksowy przegląd najnowszych trendów w świecie urody dzięki obecności wszystkich sektorów branży: od łańcucha dostaw po produkty gotowe pod jednym dachem. 

Skoordynowane otwarcie wszystkich pawilonów tego samego dnia – w czwartek 20 marca – ma zwiększyć interakcję między różnymi kanałami i sektorami. Tegoroczna edycja odbędzie się w nowym układzie, który ma zoptymalizować obecność firm na wydarzeniu, umożliwiając rozszerzenie oferty wystawienniczej o nowe kategorie produktów, mające szczególny wpływ na rynek.

Tym krokiem dostosujemy się do potrzeb naszej społeczności – podkreśla Enrico Zannini, dyrektor generalny targów Cosmoprof w Bolonii.

Czytaj też: Justyna Żerańska, Kosmetyczni: Eksport to coraz lepiej przemyślany kierunek działalności polskich firm

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
17. luty 2025 17:49