StoryEditor
Rynek i trendy
19.03.2021 00:00

Konsument w UK: Rzadziej używa dezodorantów, ale kupuje więcej mydła

Prawie trzech na 10 użytkowników dezodorantów w UK rzadziej stosowało te kosmetyki od wybuchu epidemii COVID-19. Pokolenie Z i milenialsi to konsumenci najbardziej skłonni do ograniczenia stosowania dezodorantów. Z kolei sprzedaż mydła podwoiła się, osiągając prawie 400 mln funtów w 2020 roku - podaje agencja Mintel.

Według nowych badań firmy Mintel zachowanie świeżości i czystości przez cały rok 2020 to opowieść o dwóch trendach - podczas gdy sprzedaż mydła podwoiła się, sprzedaż dezodorantów nadal spadała.

Lockdowny i dystans społeczny spowodowały ogromny spadek użycia dezodorantów, ponieważ według badań Mintel prawie trzech na 10 (28%) użytkowników dezodorantów / antyperspirantów stosowało je rzadziej od czasu epidemii COVID-19.

Częstotliwość używania spadła najbardziej dramatycznie wśród konsumentów Pokolenia Z (w wieku do 23 lat) i pokolenia milenialsów (w wieku 24-39 lat). Prawie połowa (45%) Pokolenia Z i 40% milenialsów rzadziej używa dezodorantów / antyperspirantów, ponieważ trend w kierunku swobodnego ubioru rozciąga się od odzieży po higienę osobistą.

Obawy związane ze stosowaniem chemikaliów w dezodorantach zniechęcają kobiety, ponieważ 20% nie używa dezodorantów wcale  albo częściej z powodu obaw, że korzystanie z nich jest szkodliwe dla ich zdrowia. Ponad jedna trzecia (35%) użytkowników dezodorantów jest zainteresowana kupnem dezodorantów opracowanych z naturalnych składników, podczas gdy 34% poszukuje dezodorantów z minimalną ilością lub bez plastiku.

Epidemia COVID-19 zaostrzyła spadkową trajektorię rynku, a sprzedaż dezodorantów spadła o 7% w 2020 r. Do 369 mln funtów, w porównaniu z 394 mln funtów w 2019 r. Prognozuje się, że sprzedaż spadnie o dalsze 5 % w 2021 roku do 352 milionów funtów.

W opinii Emilii Greenslade, analityczki OTC i higieny osobistej w Mintel, inteligentne zakupy wśród Brytyjczyków oznaczały, że rynek dezodorantów ucierpiał już przed pandemią. Jednak lockdowny i dystans społeczny zaostrzyły spadek wartości w 2020 r.

- Bardziej zrelaksowane podejście do rutynowych czynności pielęgnacyjnych było szczególnie zauważalne wśród młodych ludzi, co prawdopodobnie jest wynikiem mniejszego wychodzenia poza miasto. Konsumenci spędzający więcej czasu w domu, a ćwiczenia i treningi rozłożone w ciągu dnia oznaczają, że łatwiej jest wskoczyć pod prysznic, aby się umyć, niż używać dezodorantu - uważa ekspertka.

Dodaje, że istnieje prawdopodobieństwo, że praca w domu stanie się głównym nurtem, a coraz rzadsze spotkania towarzyskie i mniejsze budżety, będą miały dalszy wpływ na rynek.

- Wydatki na dezodoranty pozostaną niskie ze względu na rabaty i oferty specjalne, a także szeroką dostępność znanych marek w dyskontach. Dzięki dużemu zainteresowaniu naturalnymi dezodorantami bez plastiku i wielokrotnego napełniania, znane marki mogą budować swoją reputację i przyciągać konsumentów, zachęcając ich do używania - sugeruje ekspertka.

Dezodoranty w odwrocie. Sprzedaż mydła podwoiła się 

Podczas gdy rynek dezodorantów nadal boryka się z trudnościami, sprzedaż mydła podwoiła się w 2020 r., gdy Brytyjczycy wydali 392 miliony funtów na utrzymanie czystości, w porównaniu z 197 milionami funtów w 2019 roku.

Środek do dezynfekcji rąk okazał się absolutnie niezbędny podczas pandemii, ze wzrostem zużycia do 73% w 2020 r., w porównaniu z zaledwie 41% w 2018 r. Co więcej, ośmiu na 10 (82%) użytkowników środków dezynfekujących do rąk używa ich obecnie częściej.

Ale chociaż ogólne zużycie mydła w płynie (74%) i mydła w kostce (50%) pozostało statyczne, liczba młodych Brytyjczyków (w wieku 16-24 lat) używających mydła w kostce dramatycznie spadła - z 46% w 2018 r. Do 30% w 2020.

Jak zauważa Emilia Greenslade, analityczka OTC i higieny osobistej w Mintel, segment środków do dezynfekcji / mycia rąk był napędzany w 2020 r. przez premiumizację w związku z wejściem na rynek nowych marek i wprowadzeniem większych opakowań w wyższych cenach w odpowiedzi na zakupy hurtowe. Jednak w związku z zaawansowanym wdrażaniem szczepionek istnieje ryzyko, że konsumenci powrócą do przyzwyczajeń sprzed pandemii.

- Młodzi ludzie odeszli od mydła w kostce prawdopodobnie ze względu na względy higieniczne związane z gromadzeniem się bakterii. Mimo to 27% młodych nabywców mydła (w wieku 16-34 lata) deklaruje, że byliby zainteresowani zmianą formatu produktu, aby zmniejszyć ich wpływ na środowisko. Marki mogą odwoływać się do troski konsumentów o środowisko i higienę, na przykład za pomocą jednorazowych mydeł w kostce lub takich, które można rozbić na kawałki, aby uniknąć postrzegania zanieczyszczenia krzyżowego poprzez wspólne użytkowanie - podkreśla analityczka.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Rynek i trendy
17.09.2025 16:34
Mintel: „Comfort capital” nowym trendem w branży beauty i personal care
Pumpkin spice doskonale wpisuje się w trend „comfort capital”.DALL-E

W czasach nasilonego niepokoju na rynku pojawiło się pojęcie „comfort capital”, wskazane przez analityków Mintela jako kluczowy trend w branży beauty i personal care (BPC). Oznacza ono tworzenie produktów i kampanii, które budzą poczucie komfortu, znajomości lub eskapizmu – dając konsumentom chwilowe wytchnienie od codziennego stresu. Zjawisko to wykracza poza chwilową modę, odzwierciedlając rosnącą potrzebę bezpieczeństwa emocjonalnego w niestabilnych czasach.

Według prognoz, znaczenie „comfort capital” będzie rosnąć w ciągu najbliższych 18–24 miesięcy zarówno w USA, jak i na rynkach globalnych. Nostalgia okazuje się jednym z głównych motorów tego trendu – pozwala konsumentom powracać do „dobrych, starych czasów”, co daje poczucie stabilności i ulgi emocjonalnej. Coraz więcej marek decyduje się na ponowne wprowadzanie kultowych produktów sprzed lat, które budzą pozytywne skojarzenia i emocje.

Szczególną rolę w budowaniu „comfort capital” odgrywa zapach, który ma unikalną zdolność wywoływania wspomnień i emocji. Produkty inspirowane znanymi aromatami – związanymi z jedzeniem, rodzinnymi sytuacjami czy dziedzictwem kulturowym – trafiają bezpośrednio w potrzeby konsumentów poszukujących zakorzenienia i bliskości. Dla marek oznacza to możliwość opowiadania historii poprzez zmysły i budowania głębszych więzi z odbiorcami.

Na znaczeniu zyskuje również design opakowań, który może przywoływać znajome kształty lub nadawać im kreatywną, czasem surrealistyczną formę. W ten sposób produkty nie tylko dostarczają funkcjonalnych korzyści, ale także inspirują, wywołują radość i przenoszą konsumentów w świat eskapizmu. „Comfort capital” podkreśla rosnącą wartość stabilności i poczucia przynależności – a dla marek staje się sygnałem, by łączyć innowacyjność z empatią i emocjonalnym podejściem na każdym etapie kontaktu z klientem.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Rynek i trendy
17.09.2025 13:12
Sierpniowy koszyk zakupowy: żele pod prysznic zdrożały bardziej niż kawa
W sierpniu w ujęciu miesiąc do miesiąca najbardziej podrożał żel pod prysznic Agata Grysiak

W sierpniu ceny codziennych zakupów nieznacznie spadły – wynika z najnowszego Badania i Raportu Koszyk Zakupowy ASM SFA. Średnia wartość koszyka zakupowego w sierpniu 2025 r. była niższa niż przed miesiącem o blisko 2 zł (0,62 proc.). Dodatkowo, w 9 na 13 sieci objętych analizą, ceny badanych produktów również były niższe niż miesiąc temu. W ujęciu miesiąc do miesiąca najbardziej podrożał żel pod prysznic (7,91 proc.) i kawa (6,93 proc.).

Według ostatecznych danych GUS ceny towarów i usług konsumpcyjnych w sierpniu 2025 w porównaniu z analogicznym miesiącem ub. roku wzrosły o 2,9 proc., a w stosunku do poprzedniego miesiąca pozostały na niezmienionym poziomie.

Ceny lekko w dół. Koszyk zakupowy tańszy o blisko 2 zł

Z danych zebranych przez ASM SFA wynika, że w sierpniu br. średnia cena koszyka zakupowego zawierającego najpopularniejsze artykuły codziennego użytku spadła o 1,98 zł, czyli 0,62 proc. i wyniosła 317,60 zł. Spadek cen odnotowano w dziewięciu sieciach, a w pozostałych czterech ceny badanych produktów były wyższe niż w lipcu br. Największy spadek średniej ceny koszyka zakupowego miał miejsce w sieci E.Leclerc (4,35 proc.), natomiast największy wzrost w sklepach POLOmarket (5,14 proc.). Podobnie jak przed miesiącem w 2 na 13 sieci objętych badaniem średnie ceny koszyków wyniosły mniej niż 300 zł.

Sierpniowy spadek średniej wartości koszyka zakupowego o niespełna 2 zł wpisuje się w obserwowaną w ostatnich miesiącach stabilizację cen. Dane GUS pokazują, że inflacja w ujęciu rocznym wyniosła 2,9 proc., co oznacza, że dynamika wzrostu cen wyhamowała i pozostaje stosunkowo niska w porównaniu z latami 2022–2023. To właśnie ta stabilizacja na poziomie makroekonomicznym przekłada się na wyraźniejsze uspokojenie cen w handlu detalicznym. Dane ASM SFA pokazują, że wciąż obserwujemy duże wahania cen poszczególnych produktów, a różnice w niektórych kategoriach pozostają znaczące. Wybór odpowiedniej sieci handlowej ma realne znaczenie dla domowych budżetów – szczególnie w sytuacji, gdy wielu Polaków odczuwa rosnące koszty utrzymania, jak np. czynsze czy opłaty za usługi. Widać też, że formaty Cash & Carry i sieci hybrydowe oferują korzystniejsze ceny, podczas gdy zakupy w dark store’ach pozostają najdroższą opcją – komentuje Kamil Kruk, Client Service & Analysis Director ASM SFA.

Pomidory tanieją, żel pod prysznic i kawa w górę

Badanie ASM SFA wykazało, że w sierpniu br. wśród 15 produktów o największym znaczeniu dla konsumentów, czyli o najwyższym wskaźniku indeksu mocy, najbardziej w ujęciu miesiąc do miesiąca podrożał żel pod prysznic (7,91 proc.) i kawa (6,93 proc.). Natomiast największa obniżka dotyczyła pomidorów (21,88 proc.).

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
18. wrzesień 2025 20:16