StoryEditor
Rynek i trendy
11.03.2024 10:19

Liczba promocji w gazetkach sieci handlowych maleje. Dotyczy to także drogerii i aptek

Liczba promocji spadła też w drogeriach. W 2023 r. było ich 10,2 proc. mniej / mat. prasowe/Hebe
W całym zeszłym roku sieci handlowe zrobiły o 10,5 proc. mniej promocji w gazetkach niż w 2022 roku. Wśród formatów, które ograniczyły liczbę takich akcji znalazły się m.in. drogerie i apteki. Tak wykazała analiza ponad 15 tys. publikacji i przeszło 2,4 mln promocji, wykonana przez analityków z UCE Research, Hiper-Com Poland i Grupy Blix. Jednak walka o klienta nie ustaje. Obecnie polega raczej na selekcji oferowanych produktów w promocji, zamiast na ich ilości. To czy liczba promocji wzrośnie zależeć będzie m.in. od budżetów producentów FMCG, którzy liczą na odbudowę wolumenów sprzedaży po okresach, w których konsumenci ograniczali wydatki z powodu wyższej inflacji.

Analiza ponad 2,4 mln promocji prezentowanych w gazetkach sieci handlowych wykazała, że w całym 2023 roku było ich o 10,5 proc. mniej na rynku niż w 2022 roku. Autorzy raportu przygotowanego przez UCE Research, Hiper-Com Poland i Grupy Blix przekonują jednak, że walka cenowa o klienta między retailerami ciągle trwa. Powyższy spadek nie oznacza bowiem, że sieci handlowe odpuszczają. W niektórych formatach sklepów widać bowiem, że w ich podejściu do promocji zachodzą dość istotne zmiany.

Julita Pryzmont, współautorka raportu z firmy Hiper-Com Poland mówi:

Sklepy koncentrują się na jakości i selekcji oferowanych produktów w promocji, zamiast na ilości. Starają się bardziej personalizować swoje oferty i dostarczać je do określonych grup konsumentów za pośrednictwem bardziej ukierunkowanych i częstszych publikacji.

6 z 9 analizowanych formatów ograniczyło liczbę promocji. Największe spadki r/r. Pod względem liczby promocji zanotowały hurtownie, markety budowlano-remontowe, hipermarkety oraz drogerie i apteki – odpowiednio o 40,4 proc., 20,7 proc., 10,2 proc. i 10 proc.

Czytaj też: Gazetki których sieci drogeryjnych przeglądają klienci i jakich produktów w nich szukają? (wiadomoscikosmetyczne.pl)

Poza tym ujemne wyniki r/r. mają też dyskonty i sieci cash&carry – 5,1 proc. i 3,9 proc.. Z kolei niewielkie wzrosty r/r. dot. sklepów RTV i AGD, sieci convenience i supermarketów – 6,8 proc., 2,6 proc. i 1 proc.

Marcin Lenkiewicz, współautor raportu z Grupy BLIX komentuje:

Dyskonty, dążące do zwiększenia swojego udziału w rynku i przyciągnięcia klientów, są zmotywowane do oferowania coraz to bardziej atrakcyjnych promocji. To z kolei mogło skutkować spadkiem ich liczby w gazetkach na rzecz jakości rabatów. Dlatego nawet ten format odnotował spadek, choć i tak był on nieznaczny w porównaniu do innych segmentów. W tym roku, w odpowiedzi na wciąż trwającą wojnę cenową, szczególnie widoczną między dyskontami, te sklepy mogą bardziej zintensyfikować swoje działania promocyjne.

Autorzy analizy zauważają też, że w obliczu zmiany preferencji konsumentów i sytuacji ekonomicznej dyskonty mogą dążyć do budowania bardziej wartościowego wizerunku marki i lojalności klientów, zamiast polegać na ciągłej walce cenowej.

W tym kontekście ogólny spadek liczby promocji, przy jednoczesnym wzroście liczby gazetek, może świadczyć o próbie zwiększenia widoczności w przestrzeni publicznej i przyciągnięcia uwagi konsumentów, którzy są zalewani wieloma bodźcami zakupowymi – zaznacza Julita Pryzmont.

Bogusz Biernacki, analityk z UCE Research dodaje, że czym mniej jest na rynku promocji, tym więcej tracą konsumenci na robieniu codziennych zakupów. Według szacunkowych wyliczeń, może to być rocznie nawet kilkaset złotych na gospodarstwo domowe. Mówimy tutaj głównie o zakupach pierwszej potrzeby, ale nie tylko. Jednak najwięcej tego typu strat przynoszą konsumentom okresy świąteczne, bo wówczas mają oni większe „ciśnienie” na szersze kupowanie towarów, na których na co dzień oszczędzają. Wtedy bardziej szukają promocji, a tych zwyczajnie ubywa z rynku.

Mniejsza ilość promocji w gazetce przy większej przejrzystości i czytelności ofert może zwiększać skuteczność promocji i satysfakcję klienta. W przyszłości te proporcje mogą ulec zmianie w zależności od wyników i analiz prowadzonych przez sieci handlowe. Mogą one zdecydować się np. na wydawanie większej ilości mniejszych gazetek, bardziej celowanych w konkretnego konsumenta. Wówczas konsumenci nie będą stratni w zakresie liczby promocji – analizuje ekspert z Grupy Blix.

Jednocześnie Julita Pryzmont podkreśla, że spadek ilości promocji w gazetkach mógł być odczuwalny dla polskich konsumentów, którzy zazwyczaj korzystają z ofert specjalnych przy podejmowaniu decyzji zakupowych.

To przyzwyczajenie może skutkować tym, że konsumenci czują się mniej skłonni do zakupów, gdy promocje są mało dostępne. Konkretne skutki finansowe takiego spadku zależą m.in. od tego, czy klienci szukają alternatywnych sposobów znalezienia oszczędności, czy też ograniczają swoje wydatki – dodaje ekspertka z Hiper-Com Poland.

Autorzy raportu uważają też, że branża zastanawia się nad tym, czy obecna wojna cenowa Lidla i Biedronki nie spowoduje wzrostu liczby promocji w 2024 roku wśród innych graczy rynkowych.

Czytaj też: Biedronka czy Lidl? Kto wygrywa na wojnie cenowej? Są pierwsze analizy (wiadomoscihandlowe.pl)

Dr Krzysztof Łuczak, drugi ze współautorów raportu z Grupy Blix mówi:

Działania podjęte przez Lidla i Biedronkę mogą lekko podnieść liczbę promocji u innych rynkowych graczy, ale nie sądzę, aby ten wzrost był znaczący. Raczej to będzie – o ile w ogóle – 2-3 proc. r/r. Moim zdaniem, rywalizacja pójdzie w innym kierunku. Pozostali gracze na rynku będą lepiej profilować obecne oferty, żeby atrakcyjniej wyglądać na tle konkurencji. Głównie chodzi tutaj o hipermarkety i supermarkety, ale nie tylko.

Dodaje, że wojna  cenowa Lidla i Biedronki na pewno spowoduje, iż konsumenci będą te dwie sieci bardziej obserwować od pozostałej konkurencji. Nawet, gdyby inne formaty lub sieci handlowe (w tym te dyskontowe) miały lepsze promocje, to ciężko im będzie się przebić do świadomości konsumentów, ponieważ Lidl i Biedronka prowadzą naprawdę duże i dynamiczne kampanie w tym obszarze. Konsumenci tracą z oczu innych graczy, uważając, że właśnie tam będą mogli kupować najtaniej. Jednak to nie jest do końca prawda.

W mojej opinii, w tym roku sieci handlowe wcale nie zrobią więcej promocji. Tendencja spadkowa jest widoczna od lat i nic nie zapowiada, żeby to się zmieniło. Oczywiście jeśli inflacja jeszcze bardziej spadnie, to retailerzy mogą zdecydować się na zwiększenie liczby promocji, aby przyciągnąć do sklepów więcej klientów. Jednak nie spodziewam się, żeby to była znaczna zmiana. Uważam, że ten rok będzie również spadkowy. Tylko ten spadek może być nieco mniejszy niż ubiegłoroczny – twierdzi analityk z UCE Research.

Innego zdania jest Marcin Lenkiewicz, który informuje, że producenci FMCG planują znaczne zwiększenie swoich budżetów marketingowych w 2024 roku.

Spowodowane jest to potrzebą odbudowy wolumenów sprzedaży po okresach, w których konsumenci mogli ograniczać wydatki z powodu wyższej inflacji. Producenci prawdopodobnie będą więcej inwestować w promocje w ramach współpracy z detalistami. To może też przełożyć się na zwiększoną liczbę atrakcyjnych ofert dla konsumentów – podsumowuje ekspert z Grupy Blix.

 

***

Eksperci z platformy analityczno-badawczej UCE RESEARCH, agencji badawczo-analitycznej Hiper-Com Poland oraz Grupy BLIX przeanalizowali blisko 15,2 tys. gazetek handlowych z promocjami, wydanych w latach 2023-2022 roku. Łącznie miały one blisko 322 tys. stron i powierzchnię w wymiarze prawie 13,8 mln cm kw. W publikacjach znalazło się w sumie ponad 2,4 mln promocji. Pod uwagę wzięto 9 największych formatów na rynku retailowym, tj. wszystkie dyskonty, hipermarkety, supermarkety, sieci convenience, cash&carry i hurtownie. Ponadto sprawdzono drogerie i apteki, marketów budowlano-remontowych oraz sklepy z RTV i AGD.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Rynek i trendy
22.08.2025 12:51
Circana: Amerykański rynek kosmetyczny rośnie dzięki perfumom i pielęgnacji włosów
Od lewej do prawej: French Macaroons The Dua Brand, Les Belles de Ricci Amour d‘Amandier Nina Ricci, Pink Sugar Aquolina, Sakeena Lattafa Perfumes, Bubblegum JAFRA.Wiadomości Kosmetyczne

Amerykańska branża kosmetyczna w pierwszej połowie 2025 roku zanotowała wzrost, choć tempo różniło się w zależności od segmentu. Według danych Circana sprzedaż kosmetyków prestiżowych zwiększyła się o 2 proc., osiągając wartość 16 miliardów dolarów, natomiast rynek masowy wzrósł o 4 proc. do poziomu 34,6 miliardów dolarów. Wyniki wskazują, że to właśnie produkty dostępne w szerszej dystrybucji napędzały dynamikę rynku, wyprzedzając tempo wzrostu segmentu premium.

Największy wpływ na rozwój rynku miały perfumy. Sprzedaż zapachów w segmencie prestiżowym wzrosła o 6 proc., osiągając 3,9 miliardów dolarów, co było efektem wprowadzania nowych marek, a także rosnącej popularności formatów wysokokoncentratowych i miniaturowych. Jeszcze bardziej imponujący wynik zanotował rynek masowy – sprzedaż perfum wzrosła tam aż o 17 proc., głównie dzięki rosnącemu popytowi na damskie kompozycje. Tym samym to kategoria zapachowa stała się kluczowym motorem napędowym branży.

Wzrosty odnotowała również pielęgnacja włosów. Segment prestiżowy zwiększył sprzedaż o 6 proc. do 2,3 miliardów dolarów, przy czym szczególnie wyróżniały się produkty do stylizacji i pielęgnacji skóry głowy, które urosły aż o 19 proc. W masowym kanale sprzedaż wzrosła o 4 proc., choć liczba sprzedanych jednostek pozostała na podobnym poziomie. Makijaż przyniósł natomiast mieszane rezultaty – kosmetyki premium wzrosły jedynie o 1 proc. do 5,2 miliardów dolarów, głównie dzięki produktom do ust i mascarom, podczas gdy segment masowy zanotował spadki.

Najbardziej zróżnicowane wyniki pojawiły się w pielęgnacji skóry. Kosmetyki masowe w tej kategorii wzrosły o 4 proc., natomiast sprzedaż prestiżowa spadła o 1 proc. do 4,6 miliardów dolarów. Jasnym punktem okazała się pielęgnacja ciała, a w ujęciu całego rynku szczególnie wyróżniały się marki masstige, które zanotowały dwucyfrowe wzrosty. Dane wskazują, że konsumenci coraz częściej sięgają po produkty innowacyjne i hybrydowe, a także poszukują tańszych, ale jakościowych alternatyw dla marek luksusowych, co wyraźnie kształtuje nowe kierunki rozwoju rynku kosmetycznego w USA.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Rynek i trendy
21.08.2025 08:17
Uważny konsument w erze promocji. Jak i gdzie Polacy kupują kosmetyki?
Sukces na rynku kosmetycznym wymaga dziś połączenia atrakcyjnej ceny z wiarygodnością i jakością produktów – mówi Agnieszka Górnicka, prezes InquiryRafał Meszka

Z raportu „Kosmetyki – zwyczaje zakupowe Polaków” wynika, że planowanie zakupów staje się normą, a konsumenci chętnie korzystają z promocji i aktywnie poszukują okazji cenowych. Badanie rynku kosmetycznego zostało przygotowane przez agencję Inquiry pod patronatem Polskiego Związku Przemysłu Kosmetycznego. Raport szczegółowo omawia nawyki zakupowe w zależności od kategorii produktowej, różnice między zakupami online i offline, a także czynniki wpływające na wybór kosmetyków oraz znajomość i wizerunek marek.

Jak wynika z raportu, Polacy kupują kosmetyki średnio raz w miesiącu, jednak 23 proc. badanych sięga po nie znacznie częściej – nawet kilka razy w miesiącu. Najbardziej aktywni są dorośli w wieku 25–44 lat, spośród których 10 proc. deklaruje cotygodniowe zakupy. Najczęściej wybierane są produkty do pielęgnacji ciała, higieny osobistej i włosów, natomiast perfumy i dermokosmetyki pozostają kategoriami premium.

Cena i jakość – główne kryteria wyboru

Polscy konsumenci na ogół planują zakupy z wyprzedzeniem, a dla większości produktów kluczową rolę w podejmowaniu decyzji odgrywa cena. Znaczenie jakości i składu produktów jest szczególnie wysokie w przypadku dermokosmetyków oraz produktów dla dzieci. Przy wyborze perfum najważniejszym kryterium jest zapach, a w kosmetykach do ciała – zapach i dotychczasowe doświadczenia.

Kosmetyki i artykuły higieniczne – zakupy online

Kanał internetowy odgrywa coraz większą rolę. Polacy kupują kosmetyki online głównie ze względu na niższe ceny i wygodę. 

Aż 52 proc. badanych preferuje dostawę do automatów paczkowych, a dominującą metodą płatności jest BLIK oraz inne płatności mobilne. 

Dużą popularnością cieszą się oferty sezonowe, takie jak Black Friday – korzysta z nich niemal połowa kupujących.

Polski konsument staje się coraz bardziej uważny – planuje zakupy, porównuje ceny i oczekuje dobrej jakości. Jednocześnie widać, że promocje wciąż pozostają silnym magnesem, który przyciąga do półki czy sklepu online. To wyraźny sygnał dla branży, że sukces na rynku kosmetycznym wymaga dziś połączenia atrakcyjnej ceny z wiarygodnością i jakością produktów – komentuje Agnieszka Górnicka, prezes Inquiry.

image

Justyna Derdzikowska, Notino: To dla nas przełomowy rok, jeśli chodzi o sprzedaż detaliczną

Drogerie i marki. Kto jest na topie?

Rossmann i Hebe pozostają niekwestionowanymi liderami rynku drogerii,

a wśród marek kosmetycznych prym wiodą Nivea i Ziaja. Mimo rosnącej rozpoznawalności marek własnych, Polacy sięgają po nie głównie z uwagi na niższą cenę – jakość się kojarzy przede wszystkim ze znanymi markami producentów.

Smart shopping

Raport pokazuje, że Polacy aktywnie poszukują promocji – niemal 60 proc. korzysta z obniżek cenowych lub ofert typu „1+1 gratis”. Co trzeci konsument porównuje ceny w różnych sklepach i rezygnuje z droższych marek na rzecz tańszych odpowiedników.

Cieszymy się, że na rynku jest już dostępny nowy raport, nad którym mieliśmy przyjemność pracować razem z zespołem Inquiry, a w nim porcja świeżych danych na temat tego, jak Polki i Polacy kupują produkty kosmetyczne. Zachowania konsumentów – ich preferencje, motywacje, wybory, skojarzenia z markami – to bardzo ciekawe insighty dla ponad 1300 firm kosmetycznych, działających aktualnie na naszym niezwykle konkurencyjnym rynku. Mamy nadzieję, że publikacja przełoży się na większe zainteresowanie opinii publicznej produktami kosmetycznymi, które są niezbędne w codziennym życiu, dbaniu o zdrowie, higienę i dobrostan psychiczny – mówi dr inż. Justyna Żerańska, dyrektor generalna Polskiego Związku Przemysłu Kosmetycznego.

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
25. sierpień 2025 02:52