StoryEditor
Rynek i trendy
12.07.2023 00:00

Perfumy w formie stałej rosną jako kategoria

Wraz z rosnącym zainteresowaniem konsumentów produktami o dłuższej trwałości i intensywności zapachu, perfumy w formie stałej zyskują coraz większą popularność. / materiały prasowe Lush
Według Research and Markets przewiduje się, że rynek perfum stałych w USA będzie rósł w imponującym tempie do 2028 roku. Raport mówi, że czynniki napędzające wzrost obejmują korzyści płynące z trwałych formatów zapachów — brak rozlań, opakowania przyjazne w podróży i nowe systemy dostarczania estrów zapachowych.

Rynek perfum w formie stałej przeżywa obecnie dynamiczny wzrost i ekspertów nie dziwi prognoza, że będzie się rozwijać w kolejnych latach. Perfumy w formie stałej, znane również jako perfumy woskowe, balsamy zapachowe lub perfumy w kremie, zyskują coraz większą popularność wśród konsumentów na całym świecie.

Przewiduje się, że światowy rynek perfum w postaci stałej będzie rósł w tempie CAGR wynoszącym 5,5 proc. w latach 2022-2030. Wzrost na rynku można przypisać rosnącemu popytowi na pojedyncze i mieszane zapachy oraz coraz częstszemu stosowaniu perfum w postaci stałej w produktach dla mężczyzn i kobiet. Przewiduje się, że w okresie prognozy Ameryka Północna będzie liderem światowego rynku stałych perfum, a następnie Europa i region Azji i Pacyfiku. Ameryka Łacińska będzie według prognoz najszybciej rozwijającym się regionem w okresie objętym prognozą.
 

Jednym z głównych czynników napędzających ten wzrost jest rosnące zainteresowanie konsumentów produktami o dłuższej trwałości i intensywności zapachu. Perfumy w formie stałej charakteryzują się bardziej koncentrowaną i trwałą formułą, która utrzymuje się na skórze przez dłuższy czas w porównaniu do tradycyjnych perfum w sprayu. To sprawia, że są one szczególnie atrakcyjne dla osób poszukujących trwałego i wyrazistego zapachu, który będzie towarzyszył im przez cały dzień.

Kolejnym czynnikiem przyczyniającym się do wzrostu rynku perfum w formie stałej jest ich wyjątkowy sposób aplikacji. W przeciwieństwie do tradycyjnych perfum w sprayu, które są nanoszone na skórę w postaci aerozolu, perfumy w formie stałej są aplikowane bezpośrednio za pomocą palców lub aplikatorów. Ta intymna metoda aplikacji dodaje doświadczeniu związanemu z używaniem perfum pewną mistyczną i osobistą nutę, co przyciąga konsumentów.

Konsumentom również towarzyszy przyjemność korzystania z eleganckich i starannie zaprojektowanych opakowań perfum w formie stałej. Pojemniki wykonane z wysokiej jakości materiałów, często ozdobione szczegółami i ozdobami, wprowadzają do codziennego rytuału aplikacji perfum nutę luksusu i estetyki. To stanowi dodatkowy czynnik przyciągający konsumentów, którzy szukają nie tylko doskonałego zapachu, ale także piękna i stylu.

Również rozwój technologii i innowacji w produkcji perfum w formie stałej przyczynia się do wzrostu tego segmentu rynku. Producentom zależy na tworzeniu produktów o wyjątkowych i unikalnych zapachach, które są trwałe i skuteczne. Opracowywanie nowych formuł i metod ekstrakcji zapachu pozwala na tworzenie perfum w formie stałej, które spełniają oczekiwania nawet najbardziej wymagających konsumentów.

Dodatkowo, wzrost popularności perfum w formie stałej może być także wynikiem rosnącej świadomości ekologicznej konsumentów. Perfumy w formie stałej często są pakowane w trwałe i przyjazne dla środowiska materiały, takie jak szkło, metal czy tworzywa sztuczne, które można wielokrotnie wykorzystać lub łatwo zutylizować. Konsumentom zależy na wyborze produktów, które nie tylko są skuteczne i estetyczne, ale także zgodne z zasadami zrównoważonego rozwoju.

Aktualnie perfumy w formie stałej oferują takie marki jak Lush, Bougie & Senteur, Jean Niel, Diptyque, Fury Bros., Aroamas, L‘Occitane i Sweet Anthem Perfumes.

Czytaj także: Perfumy Elona Muska Burnt Hair w końcu wysyłane do klientów i klientek

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Rynek i trendy
19.11.2025 10:49
Koreańska branża beauty szykuje się do wyprzedzenia USA w globalnym eksporcie kosmetyków
Marki kosmetyków K-Beauty na półkach sklepu Olive Young w galerii handlowej Triple Street.RaisaMacouzet/Shutterstock

Koreański sektor kosmetyczny dynamicznie umacnia swoją pozycję na światowych rynkach, a według najnowszych prognoz może w 2025 roku wyprzedzić Stany Zjednoczone i stać się drugim największym eksporterem kosmetyków na świecie. Taką ocenę przedstawił Kim Sung-woon, CEO Silicon2, podczas konferencji Style Korean K-Beauty Conference w Seulu. Jego zdaniem tempo wzrostu eksportu K-beauty wyraźnie przyspieszyło, a skala międzynarodowej ekspansji wskazuje na dalsze umocnienie globalnej pozycji Korei.

Według danych koreańskiego Ministerstwa Bezpieczeństwa Żywności i Leków, wartość eksportu kosmetyków z Korei Południowej osiągnęła w 2024 roku poziom 10,2 mld dolarów. Oznacza to wzrost o 20,3 proc. rok do roku, co plasuje kraj na trzecim miejscu w globalnym rankingu eksporterów — tuż za Francją i Stanami Zjednoczonymi. Tak znaczący skok wartości sprzedaży zagranicznej wskazuje na rosnącą przewagę konkurencyjną koreańskich producentów w kluczowych segmentach beauty.

Kim Sung-woon podkreślił, że rynki, które jeszcze niedawno były uważane za peryferyjne dla K-beauty, dziś stają się strategiczne. Dynamiczny rozwój w Ameryce Łacińskiej i na Bliskim Wschodzie poszerza tradycyjny zasięg geograficzny koreańskich marek, które dotychczas koncentrowały się przede wszystkim na Stanach Zjednoczonych i krajach Azji. Wzrost znaczenia tych regionów przekłada się również na zwiększenie wolumenów eksportowych i dywersyfikację kierunków sprzedaży.

Rosnący eksport to efekt nie tylko popytu konsumenckiego, lecz także sprawnego modelu dystrybucji, który Korea rozwija szczególnie intensywnie od kilku lat. Szybkie dostosowanie łańcuchów dostaw, ekspansja kategorii produktowych — od pielęgnacji skóry po makijaż — oraz silna obecność marek w e-commerce przyczyniają się do zwiększenia udziału Korei w światowym rynku beauty. Efektem tych działań jest rosnąca rozpoznawalność K-beauty oraz wzrost zaufania konsumentów do innowacyjnych koreańskich formuł.

K-beauty wciąż umacnia swoją pozycję jako jeden z najbardziej konkurencyjnych sektorów eksportowych Korei. Prognozy, według których już w tym roku kraj może wyprzedzić USA i wskoczyć na drugie miejsce globalnego rankingu, pokazują, jak silny wpływ ma koreańska branża kosmetyczna na międzynarodowy rynek. Zwiększający się popyt globalny oraz strategiczne poszerzanie rynków zbytu sugerują, że Korea utrzyma wysoką dynamikę wzrostu w kolejnych latach, stając się jednym z kluczowych graczy kształtujących przyszłość kosmetyków na świecie.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Rynek i trendy
18.11.2025 13:54
Black Friday 2025: kosmetyki w czołówce zakupowych wyborów Polaków
Flaconi mat.pras.

Black Friday na dobre zakorzenił się w zwyczajach zakupowych Polaków, a najnowsze dane PayPo potwierdzają rosnącą skalę tego zjawiska. W 2025 roku aż 62 proc. ankietowanych zadeklarowało udział w listopadowych promocjach, podczas gdy jedynie 30 proc. nie planuje żadnych zakupów w tym terminie.

Co istotne z perspektywy rynku kosmetycznego, niemal połowa kupujących – dokładnie 48 proc. – wskazuje kosmetyki jako jedną z głównych kategorii, na które będą polować. To plasuje beauty na trzecim miejscu zaraz po ubraniach (75 proc.) i elektronice (53 proc.). Większość zakupów przenosi się do Internetu: 69 proc. badanych planuje kupować online, co podkreśla rosnącą rolę e-commerce w sprzedaży kosmetyków.

Struktura wydatków konsumentów pokazuje duże zróżnicowanie budżetów, ale jednocześnie ich wyraźny wzrost. Największa grupa (25 proc.) zadeklarowała kwotę od 251 do 500 zł, natomiast aż 27 proc. respondentów planuje wydać ponad 750 zł, w tym 12 proc. powyżej 1000 zł. Z punktu widzenia kategorii beauty jest to kluczowe: kosmetyki, jako relatywnie łatwo dostępna i często kupowana grupa FMCG, czerpią z takich budżetów znaczące korzyści, zwłaszcza gdy konsumenci kompletują większe zestawy lub korzystają z rabatów na produkty premium. Dane potwierdzają również, że 7 proc. kupujących planuje skorzystać z płatności odroczonych, co dodatkowo napędza sprzedaż droższych kosmetyków i zestawów świątecznych.

Jednocześnie Polacy wykazują coraz większą świadomość zakupową – 52 proc. deklaruje, że regularnie śledzi oferty, a 26 proc. trzyma się ustalonego wcześniej budżetu. Strategie zakupowe są zróżnicowane: po 27 proc. badanych przygotowuje się z wyprzedzeniem lub czeka na końcowe, największe przeceny. Oznacza to, że marki kosmetyczne muszą dostosować swoje promocje w sposób bardziej wieloetapowy niż jedynie jednodniowy. Co ważne, aż 27 proc. Polaków planuje zwiększyć tegoroczny budżet względem poprzedniego roku (o 250–1000 zł), co pokazuje, że popyt na produkty – w tym kosmetyki – rośnie pomimo presji cenowej i zmieniających się warunków rynkowych.

W segmencie beauty szczególnie istotny jest ranking najczęściej kupowanych kategorii. Kosmetyki deklaruje jako zakupowy cel 48 proc. osób – co czyni je bardziej popularnymi niż akcesoria domowe (47 proc.), multimedia (27 proc.), akcesoria sportowe (23 proc.) czy zabawki (22 proc.). Jednocześnie tylko 13 proc. konsumentów interesuje się produktami sezonowymi, takimi jak stroje kąpielowe czy walizki, co potwierdza, że to kategorie podstawowe, w tym produkty kosmetyczne i pielęgnacyjne, generują kluczową część popytu w Czarny Piątek. Warto też zauważyć, że Polacy aktywnie dzielą się informacjami o promocjach – 41 proc. robi to często, a 45 proc. czasami, co wzmacnia efekt wirusowy ofert.

Motywacje zakupowe również sprzyjają kosmetykom: 63 proc. respondentów wskazuje oszczędność jako główny powód, ale 49 proc. ceni satysfakcję z upolowania okazji, a 47 proc. traktuje Black Friday jako szansę na zakup wymarzonego produktu. Dla 24 proc. to także moment, aby wcześniej skompletować prezenty świąteczne – a kosmetyki są jednym z najczęściej wybieranych prezentów w listopadzie i grudniu. Z połączenia tych danych wynika, że Black Friday pozostaje jednym z najważniejszych okresów sprzedażowych dla branży beauty, a rosnące budżety, wysoki udział e-commerce i silna pozycja kosmetyków w koszykach zakupowych potwierdzają, że sektor ten ma przed sobą kolejny intensywny, wzrostowy sezon.

Badanie DIY zostało wykonane na platformie Omnisurv by IQS: 30.10–02.11.2025, N=500, ogólnopolska próba osób w wieku 18–64.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
19. listopad 2025 12:21