StoryEditor
Rynek i trendy
19.09.2018 00:00

Po kosmetyki nie tylko do sieciowych sklepów

Polacy cenią małe niesieciowe sklepy osiedlowe za sprawną i miłą obsługę, w których można zrobić zakupy „po drodze”. Z kolei sieci handlowe wyróżniają się, zdaniem Polaków, innymi cechami - Biedronka oferuje najlepsze ceny i najbardziej atrakcyjne. Z kolei, na duże zakupy najlepiej jest wybrać się do Auchan, a Tesco i Kaufland wyróżniają się szerokim wyborem produktów i kategorii – wynika z Monitora sieci handlowych ARC Rynek i Opinia.

W Polsce funkcjonuje wiele sieci handlowych w różny sposób postrzeganych przez klientów. W niektórych kategoriach na pierwsze miejsce wysuwają się małe osiedlowe, niesieciowe placówki.

Jak podkreślają autorzy badania, polski rynek handlu detalicznego jest bardzo konkurencyjny - przecięty shopper zna 16 różnych marek sieci handlowych, a w przeciągu ostatnich 30 dni skorzystał z aż 5 różnych sieci. Nic dziwnego, że sieci walczą o konsumenta nie tylko dopieszczając go różnymi promocjami, ale też dbając o wyrazisty, wyróżnialny na tle konkurentów wizerunek.

– W naszym badaniu skupiliśmy się właśnie na poznaniu profilu konsumentów: jakich kupujących można spotkać w jakich sieciach. Poznanie klientów różnych sieci pozwoliło poznać ich zwyczaje zakupowe, jak współkorzystają z różnych sklepów, często realizując w nich różne misje zakupowe np. robią regularne, codzienne zakupy w Biedronce, ale szukają nowości i „ciekawostek” w Lidlu. Badając wizerunek nie zapomnieliśmy też o takich aspektach jak: nowoczesność, postrzeganie jako atrakcyjnego cenowo, o szerokim asortymencie dla kilku różnych kategorii czy o intuicyjnym układzie towaru i posiadaniu miłej obsługi. Tymi ostatnimi, nadal często pożądanymi cechami, bardzo silnie walczą małe, osiedlowe sklepy spożywcze nie zrzeszone w żadnej sieci. Poznanie opinii konsumentów i zestawienie ich z opiniami na temat sieci konkurencyjnych może być bardzo inspirujące w tworzeniu strategii komunikacji i strategii biznesowej sieci – skomentował wyniki badania Filip Owczarek, badacz z ARC Rynek i Opinia.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Rynek i trendy
12.05.2025 08:20
Beautyworld Saudi Arabia 2025: Targi z rekordową frekwencją
Sekcja Finished Fragrance and Fragrance Compounds odnotowała znaczny wzrost, z ponad 60 proc. większą liczbą wystawców, niż w zeszłorocznej edycji.shutterstock

Beautyworld Saudi Arabia 2025 zakończyło swoją piątą edycję, przyciągając blisko 18 tys. odwiedzających z 71 krajów. Targi, które odbyły się w Rijadzie w dniach 21-23 kwietnia, potwierdziły rosnącą pozycję Arabii Saudyjskiej jako kluczowego centrum globalnych trendów w branży kosmetycznej.

23 kwietnia zakończyła się najbardziej udana jak dotąd edycja targów Beautyworld Saudi Arabia 2025, goszcząca 17 719 odwiedzających z 71 krajów – co oznacza 30-procentowy wzrost w porównaniu do roku poprzedniego – oraz prezentująca ponad 37 krajów wystawiających. Tak dynamiczny rozwój wydarzenia potwierdza rosnącą atrakcyjność Arabii Saudyjskiej jako kluczowego centrum dla branży kosmetycznej i wellness. 

Z rekordową frekwencją, innowacyjnymi premierami produktowymi i inspirującymi konferencjami, wydarzenie stanowiło wyjątkową przestrzeń do nawiązywania międzynarodowych partnerstw oraz wprowadzania nowatorskich rozwiązań w zakresie piękna i wellness.

Targi stały się miejscem, gdzie globalne marki spotykają się z lokalnymi, tworząc przestrzeń do wymiany wiedzy, prezentacji innowacji i nawiązywania długoterminowych partnerstw. Wzrost liczby odwiedzających i wystawców odzwierciedla nie tylko rosnącą reputację wydarzenia, ale także szybką ekspansję saudyjskiego rynku piękna, który przyciąga coraz więcej międzynarodowych graczy i inwestycji.

Wzrost znaczenia Arabii Saudyjskiej na globalnej mapie beauty

Choć Zjednoczone Emiraty Arabskie, a w szczególności Dubaj, od lat pełnią rolę kluczowego hubu dla rynku beauty w regionie, to właśnie Arabia Saudyjska zaczyna zyskiwać na znaczeniu. Wzrost zainteresowania saudyjskim rynkiem jest widoczny w liczbie międzynarodowych marek, które stawiają na ten rynek, zauważając jego ogromny potencjał. 

Rynek beauty Arabii Saudyjskiej odgrywa kluczową rolę na dynamicznie rozwijającym się rynku piękna i wellness w regionie Bliskiego Wschodu, którego wartość wynosi 46 mld dolarów w 2024 roku, a prognozy wskazują na wzrost do 60 mld dolarów USD w 2025 roku. (SGS, 2025)

Jako najszybciej rozwijający się rynek w regionie Zatoki, napędzany jest przez:

  • młodą, biegłą technologicznie populację (63 proc. to osoby poniżej 30. roku życia),
  • rosnące wydatki konsumenckie kobiet i ich przedsiębiorczość,
  • wysokie wydatki na produkty beauty i wellness per capita,
  • silne zapotrzebowanie na rozwiązania oparte na sztucznej inteligencji, kosmetyki clean oraz produkty inspirowane lokalnym dziedzictwem. 

Wzrost Beautyworld Saudi Arabia 2025 odzwierciedla rosnącą rolę Królestwa w kształtowaniu globalnych trendów w branży beauty. Tegoroczny wzrost liczby odwiedzających i wysoki poziom wystawców, w połączeniu z kreatywnością i innowacjami, które mogliśmy obserwować m.in. podczas Next in Beauty i Nail Arena, jasno pokazują, że Arabia Saudyjska wyznacza kierunki rozwoju w obszarze urody, wellness i pielęgnacji osobistej w regionie. Energia, współpraca i sukcesy biznesowe, których byliśmy świadkami podczas targów, są absolutnie bezkonkurencyjne – skomentował po targach Syed Ali Akbar, Dyrektor Wystawy (Show Director) w Messe Frankfurt Middle East, odpowiedzialnym za organizację tegorocznych targów Beautyworld Saudi Arabia.

Trendy w 2025: Nowoczesne beauty w Arabii Saudyjskiej

Edycja z 2025 roku pokazała, jak Arabia Saudyjska staje się kolejnym centrum dla nowoczesnych trendów w branży beauty, które nie tylko obejmują luksusowe produkty, ale także te skoncentrowane na innowacji technologicznej i zrównoważonym rozwoju.

Wśród najważniejszych trendów, które zdominowały targi, wyróżniały się:

1. Personalizacja oparta na sztucznej inteligencji: wzrost zastosowania AI w sprzedaży detalicznej beauty, który pozwala na dostosowanie produktów do indywidualnych potrzeb konsumentów. 

2. Wzrost K-Beauty i J-Beauty: utrzymująca się popularność koreańskich i japońskich trendów w kosmetyce w regionie GCC, z naciskiem na innowacyjne formuły oraz efektywność produktów.

3. Clean beauty i świadoma konsumpcja: rosnące zapotrzebowanie na produkty clean, wolne od szkodliwych substancji oraz na kosmetyki przyjazne dla środowiska i etyczne.

4. Saudyjska gospodarka spa and wellness: boom na innowacje produktowe i usługowe związane z wellness, z dużym naciskiem na zabiegi spa oraz holistyczne podejście do pielęgnacji.

5. Strategie budowania marki: eksperci z Chalhoub Group, Arabian Oud, Puig, The Fragrance Shop i innych firm dyskutowali również o strategiach budowania marek – zarówno lokalnych, jak i międzynarodowych – na rynku Królestwa.

Wśród przełomowych premier produktów wyróżniały się m.in. lokalna KATIA Cosmetics, która zaprezentowała innowacyjne podkłady typu skin filler, korektory Breath Skin, nową formułę płynnych pomadek oraz matowe szminki. Francuska marka Urban Keratin debiutowała zabiegiem typu hair botox na bazie węgla aktywnego, a amerykańska marka Gelish przedstawiła najnowsze technologie stylizacji paznokci, w tym Lightspeed Soft Gel oraz ProHesion.

Tegoroczna edycja Beautyworld była również silną platformą dla lokalnych marek beauty. Obok powracających wystawców, takich jak Shifa, Makeover 22 czy Mouna’s Signature, pojawiły się nowe, obiecujące brandy, m.in. Sedr Al Khaleej Perfumes, Cherry Blossom i La Fann Perfumes. Ich oferta łączy dziedzictwo kulturowe z luksusowym storytellingiem i rosnącym zrozumieniem potrzeb współczesnego saudyjskiego konsumenta.

Figta Beauty, renomowany dystrybutor i detalista online z siedzibą w ZEA, zaprezentował po raz pierwszy w Arabii Saudyjskiej dwie marki pielęgnacyjne z segmentu premium: Glowy n’ Glassy, kompleksową linię do oczyszczania, łagodzenia i ochrony skóry, oraz Keynoteskin, markę inspirowaną koreańską pielęgnacją i zaawansowaną technologią.

Nail Area powered by Sawaya była jednym z największych hitów wydarzenia – przyciągnęła tłumy profesjonalistów i entuzjastów sztuki zdobienia paznokci. Na żywo można było podziwiać pojedynki stylistów, pokazy technik artystycznych oraz inspirujące tutoriale wellness.   

Sekcja Finished Fragrance and Fragrance Compounds odnotowała znaczny wzrost, z ponad 60 proc. większą liczbą wystawców, niż w zeszłorocznej edycji. Wzrost ten odzwierciedla rosnące zainteresowanie najnowszymi trendami w kategorii perfum, takimi jak: formuły Clean Label, zrównoważony rozwój oraz Green Chemistry, rosnącą popularność luksusowych i niszowych domów perfumeryjnych, a także wzrost zapotrzebowania na zapachy typowe dla Bliskiego Wschodu, takie jak oud, kadzidło i Bukhoor. Dodatkowo, w centrum uwagi znalazły się innowacyjne technologie zapachowe, takie jak EcoBoost i Aroma Wellness.

Warto też wspomnieć o obecności Scentis – francuskiego specjalisty od papieru o neutralnym pH, wykorzystywanego przez mistrzów perfumiarstwa w Grasse – który zaprezentował szereg nowości, w tym eleganckie, personalizowane uchwyty do mouillettes, kartę “Wet and See” ujawniającą wiadomości po spryskaniu perfumami oraz ekskluzywne pudełka próbkowe zaprojektowane wspólnie z JC Gaydonem.

Kierunek: Rijad

Beautyworld Saudi Arabia to coś więcej, niż kolejna edycja targów czy zwykła platforma wymiany branżowych doświadczeń. To kluczowe wydarzenie, które otwiera drzwi do przyszłości rynku beauty w jednym z najszybciej rozwijających się regionów świata.

Z rosnącym zainteresowaniem Bliskim Wschodem, coraz więcej graczy dostrzega potencjał, jaki niesie ze sobą Arabia Saudyjska. Rijad staje się centrum nowoczesnego beauty, łącząc lokalne tradycje z globalnymi aspiracjami, i ma istotny wpływ na międzynarodowe strategie branżowe.

To, co obserwujemy w Arabii Saudyjskiej, to prawdziwa transformacja. Ten rynek nie nadrabia zaległości. On nadaje tempo – podsumował Syed Ali Akbar.

Plany na kolejną edycję targów w 2026 są już w toku, uwzględniając rosnące zapotrzebowanie na przestrzeń wystawienniczą oraz rozbudowaną ofertę konferencyjno-edukacyjną.

autorka: Marta Krawczyk

Zobacz też:

Arabia Saudyjska: charakterystyka lokalnego rynku, zachowań konsumenta i główne trendy kosmetyczne

Fenomen rynkowy marki Lattafa. Jak stała się symbolem orientalnych perfum w europejskim wydaniu? [ANALIZA]

Aleksandra Wojciechowska, Impearthium: Klient w ZEA jest wymagający, “polska jakość” kosmetyku to za mało

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Rynek i trendy
12.05.2025 08:00
Dermokosmetyki: czy personalizowane składy są ich przyszłością?
Dane ekspertów z PMR wskazują, że Polacy doceniają przede wszystkim właściwości lecznicze oraz składy dermokosmetykówShutterstock

Wiele wskazuje na to, że Polacy bardzo cenią dermokosmetyki. Ich rynek się stabilizuje, a średnioroczna stopa wzrostu na lata 2025-2030 wyniesie nominalnie 5,2 proc. – wynika z raportu PMR Market Experts.

Segment dermokosmetyków jest napędzany przede wszystkim rosnącą świadomością konsumencką, potrzebą bezpiecznej, ale i skutecznej pielęgnacji oraz dużym zaufaniem do produktów, które łączą w sobie cechy kosmetyku oraz produktu farmaceutycznego.

image
źródło: PMR Market Experts

Gdzie Polacy kupują dermokosmetyki?

Najczęściej: świadomie i online. Dane ekspertów z PMR wskazują, że doceniamy przede wszystkim właściwości lecznicze takich produktów. Aż 8 na 10 konsumentów zgadza się, że preparaty, które można znaleźć w specjalnie wydzielonych sekcjach w drogeriach czy aptekach, lepiej działają na problemy ze skórą, niż kosmetyki standardowe. 

Czytaj też: IQVIA: Farmacja online osiąga znacznie wyższą dynamikę wzrostu niż farmacja offline — co dalej z aptekami stacjonarnymi?

Zaufanie do tych produktów jest na tyle duże, że aż 64 proc. badanych sięga regularnie po te same, sprawdzone preparaty. Z kolei 7 na 10 osób jest w stanie zapłacić za nie więcej, jeśli tylko będą miały dobry skład.

Polacy dbają o swoją skórę bardzo świadomie. Aż 62 proc. badanych deklaruje, że sięga po dermokosmetyki częściej. Podobnie rośnie popularność zakupów online – w latach 2020–2024 sprzedaż w tym kanale notowała średnioroczny wzrost na poziomie 21 proc. Co więcej, aż dwie trzecie e-konsumentów dokonuje zakupu takich produktów przynajmniej raz na kwartał

 – komentuje Marta Marszałek, Head Pharma & Healthcare Market Analyst w PMR Market Experts.

Uszyć kosmetyki na miarę

Chęć dbania o siebie połączona z dużym dostępem do informacji (TikTok czy YouTube są tu prawdziwą skarbnicą wiedzy) sprawiają, że o kosmetykach i ich działaniu wiemy coraz więcej. Ale i więcej oczekujemy. Już nie wystarczają nam te, które możemy po prostu znaleźć na sklepowych półkach (lub zamówić online). 

Konsumenci mogą wybierać spośród setek linii kosmetycznych, jednak nawet tak duży wybór nie zawsze wyczerpuje odpowiedzi na problemy i potrzeby skóry. Dlatego 80 proc. badanych chętnie w swojej kosmetyczce widziałaby preparaty o indywidualnie dopasowanych recepturach, stworzonych na podstawie oceny wykonanej przez narzędzia analityczne. Częściej taką chęć wyrażały kobiety niż mężczyźni (83 vs. 73 proc.).

Warunek? Niewygórowana cena. 38 proc. badanych zainteresowanych takimi kosmetykami chciałoby, by miesięczna kwota kuracji nie przekraczała 100 zł.

image
źródło: PMR Market Experts
Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
12. maj 2025 10:11